Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądował dzisiaj (12.05) w samym sercu ponad 20-tysięcznego osiedla - Suchostrzyg. Przylot maszyny wzbudził spore zainteresowania wśród mieszkańców.
LPR lądował na terenie zielonym pomiędzy dwoma wieżowcami przy ul. Jagiełły.
- Według naszego nazewnictwa to tzw. izolowane zdarzenie medyczne - mówi kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie - Przyjechaliśmy do mężczyzny, który zasłabł w jednym z bloków. Wszystkie karetki były w tym czasie zajęte. Strażak - ratownik medyczny prowadził reanimację, wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Potem przyjechała również karetka.
Cała akcja wzbudziła spore zainteresowanie gapiów. Miejsce zdarzenia zabezpieczały dwa zastępy strażackie. Później pojawiła się również policja. Niestety, mimo kilku dziesięciominutowej akcji reanimacyjnej 77-letni mężczyzna zmarł.
LPR lądował na terenie zielonym pomiędzy dwoma wieżowcami przy ul. Jagiełły.
- Według naszego nazewnictwa to tzw. izolowane zdarzenie medyczne - mówi kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie - Przyjechaliśmy do mężczyzny, który zasłabł w jednym z bloków. Wszystkie karetki były w tym czasie zajęte. Strażak - ratownik medyczny prowadził reanimację, wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Potem przyjechała również karetka.
Cała akcja wzbudziła spore zainteresowanie gapiów. Miejsce zdarzenia zabezpieczały dwa zastępy strażackie. Później pojawiła się również policja. Niestety, mimo kilku dziesięciominutowej akcji reanimacyjnej 77-letni mężczyzna zmarł.
Komentarze (13)
Polska_gość
12.05.2014, 16:33
polska
Tak i to jest nasz kochany kraj LPR kosztuje 9 tyś pln za godzinę pracy więc pozdro. za gościa który zasłabł po prostu to no fajnie a na to żeby zrobić podstawowe badania na nfz to nie ma
_gość
12.05.2014, 16:39
nie no pewnie w środku miasta gdzie karetka może dojechać 3 minuty (tyle mi zajmował przejazd z czyżykowa na suchostrzygi moim potworkiem :) ) trzeba ściągać helikopter i pewno za akcję 6tyś albo coś podobnego i to z mojej kieszeni pójdzie bo chłop zasłabł nie no armageddon
_gość
12.05.2014, 19:16
bez komentarzu dla Ciebie "gościu"
Ja pierdziele jakim trzeba być człowiekiem żeby wypisywać takie bzdury. jakby Twojego Ojca / Dziadka reanimowali to też oszczędzałbyś na śmigłowcu??!!!!!
huggiese_gość
12.05.2014, 16:45
??
co tam tłum gapiów, co z reanimowanym???
DT_gość
12.05.2014, 16:52
:)
http://www.facebook.com/pages/Nie-polecam-w-Tczewie/175358129311196
a_gość
12.05.2014, 17:40
Pisze WYRAZNIE MĘŻCZYZNA ZMARŁ :-(
gość _gość
12.05.2014, 17:44
To jest państwo TUSKA.
Bożenka_gość
12.05.2014, 17:52
A ja kocham Tuska za to, że idę do szkoły od 6 lat i będę pracować do 67 lat. Kocham też Komorowskiego i tego z PSL.
kissssss_gość
12.05.2014, 17:52
ludzka zawiść...
o kasę wam chodzi?ludzkie życie nie jest ważniejsze?a wziął ktoś pod uwagę, że akurat wszystkie erki były na zgłoszeniach???i co karetka przewozówka bez lekarza miała do pacjenta przyjechać...???? a temu kaskaderowi co w 3 minuty z Czyżykowa dojechał to gratuluje....niestety głupoty, może niech przepisy odkurzy, i zasady bezpieczeństwa jazdy.....bez urazy....do mojego brata helikopter nie został wezwany
Anonimek_gość
12.05.2014, 18:11
Ludzie -,-
Ludzie, a może czytajcie ze zrozumieniem. Jest napisane wyraźnie, niestety mężczyzna zmarł. Współczuję rodzinie. Natomiast wypisywanie, jakie to głupie wzywanie LPR do mężczyzny, który zasłabł to szczyt braku empatii. Karetki były zajęte, dotarło? Chyba ważne jest, by zrobić wszystko, by uratować życie ludzkie. Nie oszukujmy się, tczewska służba zdrowia to porażka, nic dziwnego, że wzywa się LPR. Gdyby nie wezwali, marudzilibyście, że czemu nie wezwali.
gość _gość
12.05.2014, 18:17
najważniejsze jest życie ludzkie gapiom proponowałbym szkolenie z zakresu pierwszej pomocy
_gość
12.05.2014, 18:19
eloss
polska_gość - zasłabł sobie ? hahahahahahahah omg wzywać helikopter na srodek miasta bo gosciu sobie zaslabl to jest juz koniec swiata, a karetki do ludzi umierających nie chcą przyjeżdzać gdzie mają kilka metrów do chorego . Skoro to prawda, że sobie tylko zasłabł to albo musi mieć niezłe plecy, albo ten kraj jest tak glupie, że ja już nic nie rozumiem .
MarioLA_gość
12.05.2014, 19:22
?
Z tego co słyszałam, to LPR wzywa się gdy pacjent jest ustabilizowany krążeniowo i oddechowo więc jest szansa na dowiezienie go do szpitala. Czy ratownik ze straży ustabilizował tego pacjenta?