Od kwietnia do grudnia br. będzie trwał proces przełączania numeru alarmowego 997 do Centrów Powiadamiania Ratunkowego - informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Numer 997 będzie nadal działał, zmieni się natomiast miejsce odbioru zgłoszenia. W Pomorskiem przełączenie numeru alarmowego 997 do CPR zaplanowano od 10 do 17 września br.
Dzięki temu, że informacja od razu trafi do operatów numerów alarmowych w CPR, możliwe będzie jednoczesne powiadomienie o zdarzeniu wszystkich właściwych służb. Przejęcie obsługi zgłoszeń z numeru alarmowego 997 przez operatorów Centrów Powiadamiania Ratunkowego spowoduje odciążenie dyspozytorów służb ratunkowych. Dyspozytorzy z Policji będą otrzymywali z CPR tylko te zgłoszenia alarmowe, w których zagrożone jest życie, zdrowie, mienie, bezpieczeństwo lub porządek publiczny.
Przypominamy, że operatorzy numerów alarmowych w CPR odebrali w zeszłym roku prawie 8,5 mln fałszywych zgłoszeń (prawie 45 proc. wszystkich). Odsetek zgłoszeń fałszywych w 2017 r. zmniejszył się o ponad 2 proc. Jednak w dalszym ciągu jest to ogromna liczba zgłoszeń.
W związku z tym przełączenie numeru alarmowego 997 do CPR pozwoli na wyeliminowanie bezpośredniego kierowania do służb zgłoszeń niezasadnych lub fałszywych. Będzie to miało pozytywny wpływ zarówno na czas, jak i na skuteczność udzielania pomocy osobom, które rzeczywiście jej potrzebują.
Udany pilotaż na Śląsku
W listopadzie 2017 roku został przeprowadzony pilotaż przełączenia numeru alarmowego 997 do CPR w województwie śląskim. W efekcie wszystkie zgłoszenia kierowane do numeru alarmowego 997 z terenu województwa śląskiego są obecnie obsługiwane przez Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach, tak samo jak zgłoszenia na numer alarmowy 112.
Dobre wyniki pilotażu przeprowadzonego na Śląsku, sprawiły że na ten rok zaplanowano przejęcie przez CPR obsługi numeru alarmowego 997 w całej Polsce. Warto zaznaczyć, że województwo śląskie nie zostało wybrane przypadkowo. To właśnie Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach odbiera w skali roku najwięcej zgłoszeń. W 2017 r. było to 2,2 mln zgłoszeń.
Sprawniejsze przyjmowanie zgłoszeń
Odbieranie zgłoszeń bezpośrednio przez operatorów CPR pozwala na jednoczesne i automatyczne (za pośrednictwem systemu teleinformatycznego) powiadomienie wszystkich służb właściwych ze względu na rodzaj zdarzenia.
Skróceniu ulega również czas oczekiwania na odebranie połączeń. Średni czas mierzony od momentu wybrania numeru alarmowego 112 do odebrania połączenia przez operatora numerów alarmowych w CPR wynosi około 10 sekund. Po przełączeniu numeru alarmowego 997 do CPR, czas oczekiwania na połączenie będzie podobny.
Kolejnym efektem przełączenia numeru alarmowego 997 do Centrów Powiadamiania Ratunkowego będzie ujednolicenie sposobu obsługi zgłoszeń kierowanych na numery alarmowe, w tym zgłoszeń obcojęzycznych.
Proces przełączania numeru 997 będzie odbywał się sukcesywnie od kwietnia do grudnia br. W kwietniu nastąpi przełączenie numeru alarmowego 997 do CPR w województwie opolskim i świętokrzyskim. Natomiast w maju przełączanie obejmie województwa lubuskie i kujawsko-pomorskie.
Źródło: www.mswia.gov.pl
Dzięki temu, że informacja od razu trafi do operatów numerów alarmowych w CPR, możliwe będzie jednoczesne powiadomienie o zdarzeniu wszystkich właściwych służb. Przejęcie obsługi zgłoszeń z numeru alarmowego 997 przez operatorów Centrów Powiadamiania Ratunkowego spowoduje odciążenie dyspozytorów służb ratunkowych. Dyspozytorzy z Policji będą otrzymywali z CPR tylko te zgłoszenia alarmowe, w których zagrożone jest życie, zdrowie, mienie, bezpieczeństwo lub porządek publiczny.
Przypominamy, że operatorzy numerów alarmowych w CPR odebrali w zeszłym roku prawie 8,5 mln fałszywych zgłoszeń (prawie 45 proc. wszystkich). Odsetek zgłoszeń fałszywych w 2017 r. zmniejszył się o ponad 2 proc. Jednak w dalszym ciągu jest to ogromna liczba zgłoszeń.
W związku z tym przełączenie numeru alarmowego 997 do CPR pozwoli na wyeliminowanie bezpośredniego kierowania do służb zgłoszeń niezasadnych lub fałszywych. Będzie to miało pozytywny wpływ zarówno na czas, jak i na skuteczność udzielania pomocy osobom, które rzeczywiście jej potrzebują.
Udany pilotaż na Śląsku
W listopadzie 2017 roku został przeprowadzony pilotaż przełączenia numeru alarmowego 997 do CPR w województwie śląskim. W efekcie wszystkie zgłoszenia kierowane do numeru alarmowego 997 z terenu województwa śląskiego są obecnie obsługiwane przez Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach, tak samo jak zgłoszenia na numer alarmowy 112.
Dobre wyniki pilotażu przeprowadzonego na Śląsku, sprawiły że na ten rok zaplanowano przejęcie przez CPR obsługi numeru alarmowego 997 w całej Polsce. Warto zaznaczyć, że województwo śląskie nie zostało wybrane przypadkowo. To właśnie Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach odbiera w skali roku najwięcej zgłoszeń. W 2017 r. było to 2,2 mln zgłoszeń.
Sprawniejsze przyjmowanie zgłoszeń
Odbieranie zgłoszeń bezpośrednio przez operatorów CPR pozwala na jednoczesne i automatyczne (za pośrednictwem systemu teleinformatycznego) powiadomienie wszystkich służb właściwych ze względu na rodzaj zdarzenia.
Skróceniu ulega również czas oczekiwania na odebranie połączeń. Średni czas mierzony od momentu wybrania numeru alarmowego 112 do odebrania połączenia przez operatora numerów alarmowych w CPR wynosi około 10 sekund. Po przełączeniu numeru alarmowego 997 do CPR, czas oczekiwania na połączenie będzie podobny.
Kolejnym efektem przełączenia numeru alarmowego 997 do Centrów Powiadamiania Ratunkowego będzie ujednolicenie sposobu obsługi zgłoszeń kierowanych na numery alarmowe, w tym zgłoszeń obcojęzycznych.
Proces przełączania numeru 997 będzie odbywał się sukcesywnie od kwietnia do grudnia br. W kwietniu nastąpi przełączenie numeru alarmowego 997 do CPR w województwie opolskim i świętokrzyskim. Natomiast w maju przełączanie obejmie województwa lubuskie i kujawsko-pomorskie.
Źródło: www.mswia.gov.pl
Komentarze (7) dodaj komentarz
Czesław_gość
02.05.2018, 09:19
Ten cpr to pomyłka
Dzwonisz pod 112 i mówisz, że ktoś dostaje klapsy pod "spoconym". Operator guzik z tego będzie wiedział.
OdpowiedzLoL_gość
02.05.2018, 09:32
I po co te zachwyty. "112 na ratunek" się ktoś naoglądał i suchych orgazmów dostaje, że to taka zaj**ista sprawa. Trzeba było dodać, że z tych 8,5 mln fałszywych zgłoszeń operatorzy numeru 112 przekazali do realizacji służbom całe 8 mln. Nie miejmy złudzeń CPRy w Polsce nie będą działać jak na zachodzie, gdyż operatorzy nie przechodzą odpowiednich szkoleń. To nie są miejsca gdzie posadzi się pierwszego lepszego klienta z łapanki z przeświadczeniem, że przecież każdy głupi umie odebrać telefon. A niestety u nas takie podejście jest na porządku dziennym.
Odpowiedzgosc_gość
02.05.2018, 11:03
brakuje ludzi do pracy
teraz nie ma kto odbierac na 112, a co dopiero jak podlacza 997, ludzie odchodza od dawna i tylko czekac na 11.09 kiedy beda wypowiedzenia rzucane jedno za drugim. Za 2000tys brac na siebie taka odpowiedzialnosc to kpina. Ale pociesze jest zastepowalnosc wiec poznan czy inny cpr bedzie odbieral polaczenia z pomorskiego ;)
OdpowiedzTczew_gość
02.05.2018, 15:28
Numer 112
Lekarze w Tczewie sami doradzają dzwonić na 999 , a na oddział ratunkowy to zalecają podróż do Gdańska ...
OdpowiedzStefan21_gość_gość
02.05.2018, 23:34
112 to pomyłka
wolę dzwonić bezpośrednio do właściwej służby:997, 998, 999, 986 - niż czekać na połączenie z numerem 112. 10 sekund? to chyba w nocy, a nie w ciągu dnia... Bez sensu :((
OdpowiedzANY_gość
03.05.2018, 22:06
w mojej firmie był wpadek ciężki dzwonimy pod 112 kto przyjechał policja mam pytanie po co małpa która siedzi za biurkiem zarządzania wysyła policję czas leci koleś ma rozciętą tętnicę przed ramienia jeszcze raz tel do 112 gdzie karetka minuty lecą po co to 112 pytam aby koleś wysłał karetkę z Kwidzyna do Skarszew absurd
Odpowiedzgosc_gość
04.05.2018, 16:37
1
panie.... takie procedury, wypadek w pracy to policja jedzie a ze przyjechala przed pogotowiem to coz
Cytuj