"Chyba ma pan większego wroga ode mnie" - mówił podczas kwietniowej sesji radny Zbigniew Urban, zwracając się do prezydenta Tczewa, Mirosława Pobłockiego. Rajca poinformował, że Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku otrzymała pismo z informacją o rzekomych nieprawidłowościach w tczewskim magistracie. Zgłaszającym miał być właśnie Zbigniew Urban - pod listem widniało jego nazwisko i parafka. Sęk w tym, że rajca twierdzi, że żadnego pisma nie składał.
Radny wywołał temat podczas kwietniowej sesji Rady Miasta. Podczas obrad poinformował na forum, że 27. kwietnia stawił się na w pomorskiej Komendzie Wojewódzkiej Policji na spotkanie z ekspertem z komórki zajmującej się przestępczością gospodarczą. Tam miano mu okazać zawiadomienie o rzekomych nieprawidłowościach w tczewskim Urzędzie Miejskim w celu weryfikacji treści pisma:
- Zawiadomienie było sygnowane moim imieniem i nazwiskiem, a na końcu pisma widniała nieczytelna parafka. Oświadczyłem, że nie jestem autorem tego pisma, to nie jest mój podpis, a co więcej nigdy żadnego zawiadomienia o nieprawidłowościach w Urzędzie Miejskim do KWP nie składałem, nie wysyłałem i nic mi na ten temat nie wiadomo. Oświadczyłem również, że ktoś się pode mnie podszywa i próbuje posłużyć się moją osobą do politycznej walki z urzędującym prezydentem, fałszując dokumenty. Dodałem, że moje relacje z prezydentem Pobłockim nie są najlepsze z uwagi na to, że kwestionuję jego decyzje, które moim zdaniem nie zawsze są dobre i racjonalne, chociażby w kwestii rocznych nagród dla prezesów spółek. Panie prezydencie - z całego tego incydentu wnioskuję, że musi mieć pan wielkiego wroga - politycznego wroga - który nie cofnie się przed niczym. - mówił.
Sprawę usiłowaliśmy wyjaśnić w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
- Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KWP w Gdańsku prowadzą czynności sprawdzające w związku z otrzymanymi informacjami. Wszelkie informacje oraz oświadczenia są weryfikowane. - powiedział nam mł. asp. Michał Sienkiewicz z Zespołu Prasowego KWP w Gdańsku.
Jeśli okazałoby się, że rzeczywiście mogło dojść do jakiś nieprawidłowości - po zakończeniu etapu sprawdzającego, policjanci mogliby wszcząć postępowanie. Na razie jednak w ratuszu nikt nie został przesłuchany, ani wezwany:
- Nie mamy żadnej wiedzy na ten temat - o sprawie dowiedzieliśmy się po oświadczeniu radnego na sesji. Dlatego wystosowaliśmy pismo do Komendy Wojewódzkiej Policji z prośbą o wyjaśnienie całej sytuacji - mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Dopytany przez nas, radny Zbigniew Urban podkreśla, że treści pisma nie widział - policjant miał mu okazać jedynie fragment z danymi teleadresowymi i podrobioną parafką. Na razie nie miały miejsca oficjalne przesłuchania w tej sprawie. Jak nam powiedziano w KWP, policja ma 30 dni na przeprowadzenie czynności sprawdzających. Na razie nie wiadomo też, jak będzie wyglądała sytuacja dochodzenia do tego, kto podszył się pod radnego i jakie mogą być tego konsekwencje.
Radny wywołał temat podczas kwietniowej sesji Rady Miasta. Podczas obrad poinformował na forum, że 27. kwietnia stawił się na w pomorskiej Komendzie Wojewódzkiej Policji na spotkanie z ekspertem z komórki zajmującej się przestępczością gospodarczą. Tam miano mu okazać zawiadomienie o rzekomych nieprawidłowościach w tczewskim Urzędzie Miejskim w celu weryfikacji treści pisma:
- Zawiadomienie było sygnowane moim imieniem i nazwiskiem, a na końcu pisma widniała nieczytelna parafka. Oświadczyłem, że nie jestem autorem tego pisma, to nie jest mój podpis, a co więcej nigdy żadnego zawiadomienia o nieprawidłowościach w Urzędzie Miejskim do KWP nie składałem, nie wysyłałem i nic mi na ten temat nie wiadomo. Oświadczyłem również, że ktoś się pode mnie podszywa i próbuje posłużyć się moją osobą do politycznej walki z urzędującym prezydentem, fałszując dokumenty. Dodałem, że moje relacje z prezydentem Pobłockim nie są najlepsze z uwagi na to, że kwestionuję jego decyzje, które moim zdaniem nie zawsze są dobre i racjonalne, chociażby w kwestii rocznych nagród dla prezesów spółek. Panie prezydencie - z całego tego incydentu wnioskuję, że musi mieć pan wielkiego wroga - politycznego wroga - który nie cofnie się przed niczym. - mówił.
Sprawę usiłowaliśmy wyjaśnić w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
- Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KWP w Gdańsku prowadzą czynności sprawdzające w związku z otrzymanymi informacjami. Wszelkie informacje oraz oświadczenia są weryfikowane. - powiedział nam mł. asp. Michał Sienkiewicz z Zespołu Prasowego KWP w Gdańsku.
Jeśli okazałoby się, że rzeczywiście mogło dojść do jakiś nieprawidłowości - po zakończeniu etapu sprawdzającego, policjanci mogliby wszcząć postępowanie. Na razie jednak w ratuszu nikt nie został przesłuchany, ani wezwany:
- Nie mamy żadnej wiedzy na ten temat - o sprawie dowiedzieliśmy się po oświadczeniu radnego na sesji. Dlatego wystosowaliśmy pismo do Komendy Wojewódzkiej Policji z prośbą o wyjaśnienie całej sytuacji - mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Dopytany przez nas, radny Zbigniew Urban podkreśla, że treści pisma nie widział - policjant miał mu okazać jedynie fragment z danymi teleadresowymi i podrobioną parafką. Na razie nie miały miejsca oficjalne przesłuchania w tej sprawie. Jak nam powiedziano w KWP, policja ma 30 dni na przeprowadzenie czynności sprawdzających. Na razie nie wiadomo też, jak będzie wyglądała sytuacja dochodzenia do tego, kto podszył się pod radnego i jakie mogą być tego konsekwencje.
Komentarze (19) dodaj komentarz
Pawko Morozow_gość
10.05.2016, 08:14
oświadczenia majatkowe
a tak przypadkiem czy wszyscy samorzadowcy na czas / do końca kwietnia/ złożyli swoje oświadczenia bo w sąsiedniej gminie znam przypadki " "zapomnienia o tym obowiązku"
Odpowiedz_gość
10.05.2016, 13:08
Zaczęła się walka o tron i pis kopie pod prezydentem, bo z po nic nie zostało, a innych nie widać. A może to ten specjalista od skarg na mops? Brzydko się robi. To co u góry jest i na dole
Cytujhehehe
10.05.2016, 08:39
...
nie jest istotnym czy mówią dobrze czy źle - grunt aby mówili :)
Odpowiedz_gość
10.05.2016, 08:52
a co ty byś zrobił, gdybyś się znalazł w takiej sytuacji?
Cytuj_gość
10.05.2016, 09:13
Ten wszytko zrobi aby o nim mówili nawet żle , zabrakło tylko 1 głosu żeby się pozbyć [...], a tak dalej mota i kombinuje.Poczekajcie do wyborów to wam pokarze co potrafi byle się na listy wpieprzyć .
Cytuj_gość
10.05.2016, 09:50
jak to jst Panie Urban?
Jak słychać w nagraniu z sesji mówi Pan, że miał dostęp do treści zwiadomienia a dzisiaj mówi Pan wszystkim, że takiego dostępu nie miał. Czy jak o Pana słowach dowiedziala się KWP w Gdańsku to zmienił Pan zdanie? Generalnie moim zdaniem to by było złamanie prawa gdyby Pan taki dostęp miał. Powianna być przeprowadzona jedynie weryfikacja Pana rzekomego podpisu a nie treści - bo jak się okazuje to pismo nie jest Pana - więc dlaczego miałby Pan poznać treść czyjegoś zgłoszenia?
Odpowiedz_gość
10.05.2016, 09:57
Wiarygodność się kłania xD
Cytuj_gość
10.05.2016, 12:13
patrz na ręce preziowi
CytujDo Pawki M._gość
10.05.2016, 10:33
Subkowy czy Pelplin
To ślij do CBA niech prześwietlą "ubogich radnych"
Odpowiedz_gość
10.05.2016, 11:30
Było cicho i tej ciszy nie mógł znieść Urbanek.
OdpowiedzPolityk_gość
10.05.2016, 12:35
Polityk
To nie ja, to na pewno ktoś inny... ...chyba zostanę politykierem. Dużo tu się można nauczyć...
OdpowiedzMamucikMamucik_gość
10.05.2016, 15:13
Ale Urban miesza haha normalnie paranoja , ... potrzebny na cito , a moze juz za pozno , ah ten Zibi to do kabaretu by byl super
Odpowiedz_gość
10.05.2016, 19:56
Panie Urban jezeli, jak pan twierdzi ,pan tego donosu nie napisal to zamiast martwic sie o wrogow prezydenta powinien sie pan zastanowic jakich to pan ma wrogow ze sie podaja za pana w smierdzacych sprawach, bo to by byl pierwszy wniosek Jaki by maddening przyszedl do glowy, a pan Zaraz na prezydenta siada .... Podejrzane bardzo podejrzane
Odpowiedz_gość
10.05.2016, 20:38
Poczekaj na swoją rozprawę
Cytuj_gość
10.05.2016, 20:58
"Poczekaj na swoją rozprawę" - wolność słowa według RiO
Cytuj_gość
10.05.2016, 22:29
Odpowiedź na komentarz po 20min. Brawo. Wszystkie ręce na pokład. ŻENADA
Cytuj_gość
10.05.2016, 23:03
Też tak pomyślałem. Ktoś jest większym Twoim wrogiem panie radny 201 niż myślisz. Ewentualnie ktoś zdecydował się użyć tożsamości wioskowego pieniacza jako przykrywki
Cytuj_gość
11.05.2016, 13:13
Nikt nikogo nie powinien obrażać ad personam, to objaw słabości. Pytanie kto jest twoim wrogiem i dlaczego?
Cytuj_gość
10.05.2016, 22:50
Urbanek poczytaj to
tnij.tcz.pl/?u=39cddd
Odpowiedz