Władze Tczewa - oraz włodarze gmin leżących na terenie dawnej trasy przejazdu "SKM-mki" -wystosowały protest do władz województwa ws. likwidacji połączeń. Samorządowcy chcą poznać plany władz województwa dotyczące rozwoju transportowego Pomorza - oraz chcą wyjaśnień, dlaczego mieszkańcy mają więcej zapłacić za przejazd pociągami nowego przewoźnika.
Pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej przestały kursować do Tczewa wraz z wprowadzeniem nowego rozkładu, tj. od 11. grudnia. To efekt przetargu rozpisanego przez Urząd Marszałkowski. W ogłoszonym przez marszałka przetargu nieograniczonym na świadczenie usług publicznych w zakresie kolejowych przewozów pasażerskich na terenie województwa pomorskiego w okresie: 11.12.2016 r. - 9.12.2017 r. Tczew znalazł się podzadaniu "regionalnym" - chodzi o trasy Gdynia - Tczew - Smętowo Gr. - gr. województwa - Laskowice Pom. / Bydgoszcz Gł. oraz Gdynia - Malbork - Elbląg / Olsztyn. Na obsługę linii między Tczewem a Gdańskiem nie wpisano Szybkiej Kolei Miejskiej. Kolejarze przekonują, że zniknięcie "SKM-ek" nie oznacza, że połączeń będzie mniej:
- Ze szczególną uwagą podeszliśmy do pociągów dowożących/odwożących do pracy i szkół kursujących w godzinach porannego i popołudniowego szczytu przewozowego. W godzinach tych uruchamiamy większą ilość pociągów i wspólnie z organizatorem dążymy do stworzenia rozkładu jazdy, który w możliwie największym stopniu zaspakaja potrzeby i oczekiwania lokalnej społeczności. Jesteśmy także przygotowani do obsługi ewentualnego zwiększonego potoku z tytułu pojawienia się podróżnych korzystających obecnie z pociągów PKP SKM. Większość uruchamianych pociągów będzie kursowało w zestawieniach 2 elektrycznych zespołów trakcyjnych (2 EZT), ponadto mając na uwadze, że nie jesteśmy precyzyjnie w stanie na dzień dzisiejszy przewidzieć potoków podróżnych, jakie pojawią się z dniem wejścia w życie nowego rozkładu, obserwacjom poddamy kształtujące się przepływy osób i na bieżąco będziemy reagować dostosowując w miarę możliwości zestawienia poszczególnych pociągów. - wyjaśniał nam niedawno Jan Derdowski Rzecznik Oddziału Pomorskiego Przewozów Regionalnych.
Zła wiadomość dla pasażerów jest natomiast taka, że jednorazowy bilet Przewozów Regionalnych jest drożny niż na pociągi SKM - przejazd SKM kosztował 8,10 zł za bilet normalny i 3,79 zł za bilet studencki. U drugiego przewoźnika zapłacimy - 9.80 zł za bilet normalny oraz 4,80 zł za studencki (miesięczny - SKM - 178 zł normalny, 87,22 zł studencki; zaś PR - 199 zł normalny, 97 zł studencki).
Prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki, w imieniu włodarzy i mieszkańców gmin leżących na trasie miedzy Tczewem a Trójmiastem, wystosował protest do Marszałka Województwa Pomorskiego przeciwko likwidacji połączeń SKM na tym odcinku. Samorządowcy argumentują że ich gminy znajdują się w Obszarze Metropolitalnym Gdańsk Gdynia Sopot, a jednocześnie są położone w niewielkiej odległości od Trójmiasta, co oznacza, że wielu mieszkańców codziennie podróżuje na tej trasie. Trójmiasto jest dla nich miejscem pracy lub nauki. Likwidacja połączeń SKM jest poważnym utrudnieniem dla mieszkańców regionu. Oznacza ona nie tylko pogorszenie warunków dojazdu do pracy czy na uczelnie, ale także może skutkować znacznie większymi korkami na drogach dojazdowych do Gdańska, co przyniesie zapewne również negatywne skutki dla środowiska naturalnego.
Samorządowcy dodają, że o zmianach wprowadzonych przez władze województwa, dowiedzieli się z mediów:
- Musimy na to też spojrzeć z punktu widzenia całej metropolii - a ta tak naprawdę nie powstanie, jeśli nie będzie jednego wyraźnego przewoźnika obsługującego cały obszar. Myśleliśmy, że takim przewoźnikiem będzie Szybka Kolej Miejska. Gdyby takie założenie zapisać w dokumentach strategicznych, automatycznie wzrosłaby jego rola. - dodaje prezydent.
W protest oprócz władz Tczewa włączyli się samorządowcy z gminy Tczew, gminy Pszczółki oraz miasta i gminy Tczew.
Pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej przestały kursować do Tczewa wraz z wprowadzeniem nowego rozkładu, tj. od 11. grudnia. To efekt przetargu rozpisanego przez Urząd Marszałkowski. W ogłoszonym przez marszałka przetargu nieograniczonym na świadczenie usług publicznych w zakresie kolejowych przewozów pasażerskich na terenie województwa pomorskiego w okresie: 11.12.2016 r. - 9.12.2017 r. Tczew znalazł się podzadaniu "regionalnym" - chodzi o trasy Gdynia - Tczew - Smętowo Gr. - gr. województwa - Laskowice Pom. / Bydgoszcz Gł. oraz Gdynia - Malbork - Elbląg / Olsztyn. Na obsługę linii między Tczewem a Gdańskiem nie wpisano Szybkiej Kolei Miejskiej. Kolejarze przekonują, że zniknięcie "SKM-ek" nie oznacza, że połączeń będzie mniej:
- Ze szczególną uwagą podeszliśmy do pociągów dowożących/odwożących do pracy i szkół kursujących w godzinach porannego i popołudniowego szczytu przewozowego. W godzinach tych uruchamiamy większą ilość pociągów i wspólnie z organizatorem dążymy do stworzenia rozkładu jazdy, który w możliwie największym stopniu zaspakaja potrzeby i oczekiwania lokalnej społeczności. Jesteśmy także przygotowani do obsługi ewentualnego zwiększonego potoku z tytułu pojawienia się podróżnych korzystających obecnie z pociągów PKP SKM. Większość uruchamianych pociągów będzie kursowało w zestawieniach 2 elektrycznych zespołów trakcyjnych (2 EZT), ponadto mając na uwadze, że nie jesteśmy precyzyjnie w stanie na dzień dzisiejszy przewidzieć potoków podróżnych, jakie pojawią się z dniem wejścia w życie nowego rozkładu, obserwacjom poddamy kształtujące się przepływy osób i na bieżąco będziemy reagować dostosowując w miarę możliwości zestawienia poszczególnych pociągów. - wyjaśniał nam niedawno Jan Derdowski Rzecznik Oddziału Pomorskiego Przewozów Regionalnych.
Zła wiadomość dla pasażerów jest natomiast taka, że jednorazowy bilet Przewozów Regionalnych jest drożny niż na pociągi SKM - przejazd SKM kosztował 8,10 zł za bilet normalny i 3,79 zł za bilet studencki. U drugiego przewoźnika zapłacimy - 9.80 zł za bilet normalny oraz 4,80 zł za studencki (miesięczny - SKM - 178 zł normalny, 87,22 zł studencki; zaś PR - 199 zł normalny, 97 zł studencki).
- Mieszkańcy informują nas, że taryfa wprowadzona po zmianach jest dla nas mniej korzystna. Wiemy, że połączenia SKM zostały również zlikwidowane do miejscowości leżących na północy województwa. Dotarły do nas informacje, że tam jednak zostawiono dla mieszkańców tańszą taryfę - dlatego chcemy, by władze województwa rozwiały nasze wątpliwości - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki.
Prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki, w imieniu włodarzy i mieszkańców gmin leżących na trasie miedzy Tczewem a Trójmiastem, wystosował protest do Marszałka Województwa Pomorskiego przeciwko likwidacji połączeń SKM na tym odcinku. Samorządowcy argumentują że ich gminy znajdują się w Obszarze Metropolitalnym Gdańsk Gdynia Sopot, a jednocześnie są położone w niewielkiej odległości od Trójmiasta, co oznacza, że wielu mieszkańców codziennie podróżuje na tej trasie. Trójmiasto jest dla nich miejscem pracy lub nauki. Likwidacja połączeń SKM jest poważnym utrudnieniem dla mieszkańców regionu. Oznacza ona nie tylko pogorszenie warunków dojazdu do pracy czy na uczelnie, ale także może skutkować znacznie większymi korkami na drogach dojazdowych do Gdańska, co przyniesie zapewne również negatywne skutki dla środowiska naturalnego.
Samorządowcy dodają, że o zmianach wprowadzonych przez władze województwa, dowiedzieli się z mediów:
- Musimy na to też spojrzeć z punktu widzenia całej metropolii - a ta tak naprawdę nie powstanie, jeśli nie będzie jednego wyraźnego przewoźnika obsługującego cały obszar. Myśleliśmy, że takim przewoźnikiem będzie Szybka Kolej Miejska. Gdyby takie założenie zapisać w dokumentach strategicznych, automatycznie wzrosłaby jego rola. - dodaje prezydent.
W protest oprócz władz Tczewa włączyli się samorządowcy z gminy Tczew, gminy Pszczółki oraz miasta i gminy Tczew.
- Samorządowcy zwrócili się do marszałka z prośbą o pilne spotkanie w tej sprawie. - mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Komentarze (18) dodaj komentarz
d_gość
13.12.2016, 10:16
d
Dlaczego nie było interwencji na etapie ogłaszania przetargu? Teraz to możecie sobie pogwizdać lokomotywą na dworcu.
Odpowiedzniezrzeszony_gość_gość
13.12.2016, 10:26
Taaa
Tak tak Miro - marszałek tak jak Ty - jedno mówi drugie robi. Kto by pomyślał. Cały Tczew od kilku miesięcy wiedział, ze SKM-ka znika a Miro dziś protestuje. Szok.
Odpowiedzhg_gość
13.12.2016, 10:27
Ilość regio i skm zmniejszyła się z 41 do 26! Oprócz tego pendolino o 6tej już nie zatrzymuje się w Tczewie. Regionalne które zostały w większości jeżdżą dłużej i mają extra przystanki typu Skowarcz. Na bilet metropolitalny czekamy z 10 lat. Temat powraca wyłącznie podczas wyborów samorządowych (później jakoś dziwnie cichnie lub "nie da się"). Naprawdę mamy pecha że nasze miasto leży w pomorskim. Na Mazowszu i w Wielkopolsce da się zrobić sprawną kolej z nowoczesnymi pociągami. Na poprawę nie ma szans dopóki nie zmieni się władza województwa
Odpowiedzgość_gość
13.12.2016, 10:34
Po zmianie rozkładu sytuacja w pociągach w godzinach szczytu porannego i popołudniowego pogorszyła się.
Odpowiedztutaj link_gość
13.12.2016, 10:48
było wiadomo od kwietnia
tnij.tcz.pl/?u=2af4f5
Odpowiedzt_gość
13.12.2016, 10:52
g
Wytnij-tnij.tcz.pl/?u=101d19
Cytujnick_gość
13.12.2016, 13:05
Wiadomo było od kwietnia i jeszcze argumentowano to tym, iż zbyt mało osób jeździ z Tczewa eskamką, a w Pruszczu, to już w ogóle nikt nie wsiada itd. Kolejek SKM jest za mało i dlatego ludzie nie mają wyboru i muszą wybierać częściej REGIO. Gdyby SKM było więcej, to też więcej osób by jeździło. Chyba, że komuś zależ na tym, żeby wycofać SKM z tego połączenia. Kiedyś już przecież wycofano na jakiś czas. Jeśli będzie bardzo mało SKM kursowało na danej trasie i będą kursowały w takich godzinach, kiedy ludzie nie jeżdżą do pracy lub szkoły, to wtedy będzie można powiedzieć, że nie ma sensu, bo za mało pasażerów.
Cytujjaa_gość
13.12.2016, 11:02
droga redakcjo
ta nowa strona się zacina i jest mało przyjazna dla oczu, gorzej się czyta, jakiś taki niewypał.. gorsza od poprzedniej.
Odpowiedzandy_gość
13.12.2016, 11:57
może zrobić głosowanie kto chce powrotu starej szaty? ja jestem na TAK
CytujKrzychu_gość
13.12.2016, 11:08
:)
Teraz? Teraz Panie Prezydencie to już niestety musztarda po obiedzie! Gdzie Pan był, jak procedury trwały? A podobno ma Pan takie dobre układy z Marszałkiem...
Odpowiedzgość_gość_gość
13.12.2016, 11:38
no i słusznie,nie dość ,że zlikwidowali skm to jeszcze znikło dużo pociągów regio,składy krótkie itd.Dlaczego Tczewianie mają jeżdzic w scisku niegodnie a pieniądze są przenoszone na nierentowne linie np do Kaszub?czy nie mamy posłów czy może zajęci czymś innym niż dbaniem o swoich wyborców przynajmniej w zakresie równego traktowania?
Odpowiedzpodroznik_gość
13.12.2016, 12:17
po co skm??
Tu nie ma co sie kłócić o brak skm-ek, tylko trzeba sie kłócić o dołączenie Tczewa do obszaru metropolitalnego, tak aby mozna bylo zintegrować różne bilety. To dla ludzi, którzy jeżdzą na uczelnie/ do pracy codziennie do trójmiasta jest zdecydowanie ważniejsze niż skmki w beznadziejnych porach :D
Odpowiedz:))_gość
13.12.2016, 18:17
BO jeździło ich mało to ludzie nie kożystali masowo. A jak ludzi nie było to jeździły prawie puste. Ale przynajmiej tak ciasno w nich nie było. A co że przesiadka w głównym ale na jednym bilecie w głównym Gdańsku to co chwile jakaś jedzie to się najwyżej chwile czekało po przyjeździe z Tczewa. Jak sie chciało jechać w dalsze dzielnice.
CytujPLUSUJEMNY_gość_gość_gość
13.12.2016, 13:27
BO W POMRSKIM
To Kaszubi są pieszczochami władzy!Jaka by nie była!Nawet stowarzyszenie jest Kaszubsko -Pomorskie ,a gdzie Kociewie?Liczą grosze na pociągi do Tczewa,a na KASZUBY POPROWADZILI CAŁĄ LINIĘ WARTĄ 2 miliardy!
OdpowiedzPodróżujący _gość
13.12.2016, 15:49
Dobra decyzja
Połączeń SKM i tak było za mało. Nie wiem czy ktokolwiek kupował miesięczny na ten transport. Spóźniłeś się na pociąg? Żaden problem, następną SKM'kę masz za 3 godziny! Aby dojechać na wrzeszcz i tak trzeba było się przesiadać. Żeby tego było mało, pociągi SKM zatrzymywały się w każdej wiosce, co przedłużało czas przejazdu. Bardzo dobra decyzja. SKM'ki w takiej postaci, nie mają w Tczewie żadnego sensu. Co by się przydało? + Krótszy czas przejazdu pociągów PR. + Nowocześniejszy i większy tabor. + Większa częstotliwość pociągów. + Pociąg bezpośredni z Tczewa do Gdańska Głównego, pomijający Pszczółki, Pruszcz, Orunie.
Odpowiedz....._gość
13.12.2016, 18:13
I teraz jest przekichane. A tak można było spokojnie SKM dojechać do Trójmiasta. Nie ma to jak odcinanie Tczewa od Gdańska. Co Regionalne wiecznie zawalone i droższe.
OdpowiedzTw23_gość
13.12.2016, 18:29
No i co
O tym było wiadomo od dawna. Frekwencja w tych pociągach mizerna. Składy potrzebne do obsługi trójmiasta. Co do przystanków skowarcz różnych cieplewo coraz więcej chętnych także trzeba pozostawić odpowiednią ilość zatrzymań. Ludzie do Gdańska jeżdżą nie tylko z Tczewa. Co do ilości połączeń to lekko można ponarzekać tyko pamiętajmy że to ani nie taksówka ani komunikacja miejska Co do pendolino bez zatrzymań to sprawa ministra- nawet mamy vice z Tczewa który korzystał z tego połączenia ale to za trudne do załatwienia
OdpowiedzZenada_gość
14.12.2016, 09:37
Wszyscy wiedzieli ok kilku miesięcy
Informacje na ten temat były już dawno na Tcz.pl więc reakcja post factum to ewidentne działanie propagandowe. Pobłocki zniszczył tczewską komunikację, więc z pewnością nic nie zrobi dla lepszej komunikacji z Trójmiastem, tak jak kilka lat temu nic nie zrobiono w sprawie zadaszenia na peronach dworca (nawet we wsi Szymankowo całe perony są zadaszone).
Odpowiedz