Dzieci uczą się w nowych szkołach. Jak przebiega wdrażanie reformy?

Dzieci uczą się w nowych szkołach. Jak przebiega wdrażanie reformy?
Już od ponad miesiąca dzieci i młodzież uczą się w nowej, zreformowanej szkole. Sprawdzamy, jak wdrażanie reformy przebiega w Tczewie. Całość nie spowodowała zwolnień nauczycieli i kosztowała dotąd - ponad 380 tys. zł.

Zgodnie z założeniami reformy systemu edukacji od 1 września br. w naszym mieście funkcjonuje 9 szkół podstawowych ośmioletnich (Gimnazjum nr 1 oraz Gimnazjum nr 3 zostały przekształcone w ośmioletnie szkoły podstawowe odpowiednio w SP 1 i SP 4 a Gimnazjum nr 2 zostało włączone do Sportowej Szkoły Podstawowej nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi, pozostałe szkoły podstawowe bez zmian). Również od tego roku szkolnego przez trzy lata, zgodnie z uchwałą RM, klasy siódme i ósme realizować będą obowiązek szkolny odpowiednio:
a. W SP 1 - klasy VII i VIII z SP 5, SP 10 (bez klasy integracyjnej) i SP 11 (dwie klasy w roku 2018, trzy klasy w 2019)
b. W SP 4 - klasy VII i VIII z SP 8, SP 12 i SP 11 (dwie klasy w 2018 i 2019)
Klasy VII i VIII z SP 7 i z SSP 2 pozostają w tych szkołach.

- Na wdrożenie zmian konieczne były dodatkowe środki finansowe. Wiązały się one z koniecznością przygotowania sal lekcyjnych, szatni, toalet i świetlic w budynkach byłych gimnazjów dla pierwszoklasistów oraz doposażenie sal w pomoce dydaktyczne dla klas siódmych, które pozostały w dotychczasowych szkołach podstawowych. Łącznie na ten cel przeznaczone zostały środki finansowe w wysokości 382.986 zł (w tym pozyskane środki z Ministerstwa Edukacji Narodowej w kwocie 164.331 zł). - mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.



W kolejnych latach nadal będzie zachodziła konieczność dostosowywania dalszych sal wraz ze wzrostem liczby oddziałów. Przewiduje się, że łączne koszty zmian wyniosą przez najbliższe lata około 700 000 zł.

3W trakcie prac nad wdrożeniem zmian związanych z reformą systemu edukacji bardzo ważna dla miasta była kwestia zatrudnienia nauczycieli. Największe zagrożenie związane z możliwości utraty zatrudnienia dotyczyło nauczycieli nauczania zintegrowanego.

Dzięki prowadzonej na bieżąco analizie zatrudnienia i potrzeb kadrowych w szkołach na terenie miasta, w bieżącym roku szkolnym nie było żadnych zwolnień. Z uwagi na potrzeby nowych szkół podstawowych nauczyciele przenoszeni byli z dotychczasowych podstawówek. Nie wystąpiła również w tym roku konieczność łączenia etatu w kilku szkołach. - dodaje Mykowska.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (2)
dodaj komentarz

  • nauczyciel_gość

    05.10.2017, 08:17

    Powrót do normalności

    Tyle wrzasku POstępaków-totalniaków przeciwko reformie systemu edukacji i jakoś tragedii nie ma, a że trzeba ponosić nakłady na dostosowywanie szkół do potrzeb dzieci, to normalność. To nauczyciele, samorządy i państwo powinni dostosowywać się do potrzeb dobrej edukacji dzieci.

    Odpowiedz
    IP: 195.47.xx1.xx0 
  • nauczyciel_gość

    05.10.2017, 08:20

    Sonda poparcia politycznego

    Jak oceniana jest aktualna sytuacja polityczna w naszym regionie pokazuje sondaż zamieszczony na końcu artykułu. Widać, że tendencje w całej Polsce są podobnie niekorzystne dla partii opozycyjnych, poza Kukiz15.

    Odpowiedz
    IP: 195.47.xx1.xx0 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.