Siarczyste mrozy, które od kilku dni panują na Pomorzu, stanowią szczególne zagrożenie dla bezdomnych i samotnych. Służby apelują, abyśmy o nich pamiętali - najbliższe dni mają być rekordowe, jeśli chodzi o spadek temperatury.
Niskie temperatury notowane od kilku dni na Pomorzu powodują duże zagrożenie dla osób bezdomnych oraz mieszkających samotnie.
- W tych dniach zwracajmy szczególną uwagę na ludzi starszych i chorych, którzy żyją w naszym sąsiedztwie i nie zawsze radzą sobie z ogrzewaniem budynków i mieszkań. Wojewoda pomorski przypomina, abyśmy nie pozostawali obojętni na los tych, którzy w mroźne dni poszukują schronienia w piwnicach, altanach, czy opuszczonych budynkach. Pod bezpłatnym numerem interwencyjno - informacyjnym Wojewody Pomorskiego 987 uzyskać można informacje o wolnych miejscach w noclegowniach. Dyżurni poinformują również o innych formach pomocy bezdomnym. Nie zapominajmy, że jeden telefon może uratować ludzkie życie. - apeluje Roman Nowak, rzecznik prasowy Wojewody Pomorskiego.
Również policja apeluje o szczególną czujność podczas mroźnych dni. Jeśli jesteśmy świadkami jakiegoś niepokojącego zdarzenia - np. widzimy, że ktoś leży w śniegu lub siedzi przemarznięty na ławce w parku, nie bądźmy obojętni.
- W takiej sytuacji możemy skorzystać z numeru alarmowego 997 lub 112 i wezwać pomoc. - mówi asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji.
Także tczewscy strażnicy miejscy przeszukują działkowe altany, dzikie obozowiska i okolice dworca - wszystko po to, by pomóc osobom bezdomnym, dla których fala pierwszych mrozów może okazać się zabójcza.
- Kilkanaście razy interweniowała Straż Miejska w ciągu minionego weekendu w sprawie osób bezdomnych. Zgłoszenia dotyczyły m.in. bezdomnych przebywających na klatkach schodowych, w kojcach na śmieci. W Tczewie jest ok. 40 osób bezdomnych, którym podczas silnych mrozów szczególnie potrzebna jest pomoc. - mówi Małgorzata Mykowska, rzecznik Urzędu Miasta w Tczewie.
Po każdym zgłoszeniu, Straż Miejska wysyła patrol, który proponuje bezdomnym udanie się na policję i odebranie tam bezpłatnego biletu po to, by mogli się udać do noclegowni w Gdańsku. Niestety, bezdomni niechętnie korzystają z tej formy pomocy. Do Straży Miejskiej można telefonować przez całą dobę - alarmowy nr tel. to 986.
Informacje o osobach, które wobec warunków zimowych znalazły się w ciężkiej sytuacji życiowej, o osobach bezdomnych można zgłaszać również do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej: tel. 58-777-00-20 lub 58-777-00-30, od poniedziałku do czwartku w godz. 7:15 - 15:15, w piątek w godz. 8:00 - 16:00.
Osoby bezdomne przebywające na terenie miasta w godzinach wieczornych i nocnych mogą otrzymać pomoc w formie schronienia w Ogrzewalni dla Osób Bezdomnych w Gdańsku przy ul. Podwale Grodzkie 2G. Bilet kredytowany na przejazd do ww. ogrzewalni wydają funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. Całodobowy dyżur pełni również Koło Gdańskie Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Gdańsku przy ul. Żaglowej 1, pod nr tel. (58) 342 13 14.
Adresy najbliższych schronisk dla bezdomnych im. Brata Alberta:
- Nowy Staw, ul. Mickiewicza 32 tel. 510-262-508;
- Gdańsk-Orunia, ul. Równa 14 tel. 58-309-00-18;
- Szawałd 16 tel. 510-262-494;
- Smętowo, ul. Ogrodowa 1 tel. 58-561-90-32;
- Malbork, ul. Rolnicza 1 tel. 55-273-40-65.
Niskie temperatury notowane od kilku dni na Pomorzu powodują duże zagrożenie dla osób bezdomnych oraz mieszkających samotnie.
- W tych dniach zwracajmy szczególną uwagę na ludzi starszych i chorych, którzy żyją w naszym sąsiedztwie i nie zawsze radzą sobie z ogrzewaniem budynków i mieszkań. Wojewoda pomorski przypomina, abyśmy nie pozostawali obojętni na los tych, którzy w mroźne dni poszukują schronienia w piwnicach, altanach, czy opuszczonych budynkach. Pod bezpłatnym numerem interwencyjno - informacyjnym Wojewody Pomorskiego 987 uzyskać można informacje o wolnych miejscach w noclegowniach. Dyżurni poinformują również o innych formach pomocy bezdomnym. Nie zapominajmy, że jeden telefon może uratować ludzkie życie. - apeluje Roman Nowak, rzecznik prasowy Wojewody Pomorskiego.
Również policja apeluje o szczególną czujność podczas mroźnych dni. Jeśli jesteśmy świadkami jakiegoś niepokojącego zdarzenia - np. widzimy, że ktoś leży w śniegu lub siedzi przemarznięty na ławce w parku, nie bądźmy obojętni.
- W takiej sytuacji możemy skorzystać z numeru alarmowego 997 lub 112 i wezwać pomoc. - mówi asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji.
Także tczewscy strażnicy miejscy przeszukują działkowe altany, dzikie obozowiska i okolice dworca - wszystko po to, by pomóc osobom bezdomnym, dla których fala pierwszych mrozów może okazać się zabójcza.
- Kilkanaście razy interweniowała Straż Miejska w ciągu minionego weekendu w sprawie osób bezdomnych. Zgłoszenia dotyczyły m.in. bezdomnych przebywających na klatkach schodowych, w kojcach na śmieci. W Tczewie jest ok. 40 osób bezdomnych, którym podczas silnych mrozów szczególnie potrzebna jest pomoc. - mówi Małgorzata Mykowska, rzecznik Urzędu Miasta w Tczewie.
Po każdym zgłoszeniu, Straż Miejska wysyła patrol, który proponuje bezdomnym udanie się na policję i odebranie tam bezpłatnego biletu po to, by mogli się udać do noclegowni w Gdańsku. Niestety, bezdomni niechętnie korzystają z tej formy pomocy. Do Straży Miejskiej można telefonować przez całą dobę - alarmowy nr tel. to 986.
Informacje o osobach, które wobec warunków zimowych znalazły się w ciężkiej sytuacji życiowej, o osobach bezdomnych można zgłaszać również do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej: tel. 58-777-00-20 lub 58-777-00-30, od poniedziałku do czwartku w godz. 7:15 - 15:15, w piątek w godz. 8:00 - 16:00.
Osoby bezdomne przebywające na terenie miasta w godzinach wieczornych i nocnych mogą otrzymać pomoc w formie schronienia w Ogrzewalni dla Osób Bezdomnych w Gdańsku przy ul. Podwale Grodzkie 2G. Bilet kredytowany na przejazd do ww. ogrzewalni wydają funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. Całodobowy dyżur pełni również Koło Gdańskie Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Gdańsku przy ul. Żaglowej 1, pod nr tel. (58) 342 13 14.
Adresy najbliższych schronisk dla bezdomnych im. Brata Alberta:
- Nowy Staw, ul. Mickiewicza 32 tel. 510-262-508;
- Gdańsk-Orunia, ul. Równa 14 tel. 58-309-00-18;
- Szawałd 16 tel. 510-262-494;
- Smętowo, ul. Ogrodowa 1 tel. 58-561-90-32;
- Malbork, ul. Rolnicza 1 tel. 55-273-40-65.
Komentarze (4) dodaj komentarz
Obserwator_gość
01.02.2012, 06:23
Uwaga na śnieg
Jak wiadukt będzie podświetlony, to przynajmniej będzie widać zwały śniegu spadające na samochody, a już tak było dwa tygodnie temu. Będą odszkodowania, tylko kto je zapłaci, inwestor, czy konstruktor.
OdpowiedzTAKI SOBIE_gość
01.02.2012, 08:43
Zanim taki bezdomny, często nadużywający alkoholu dotrze do ogrzewalni czy noclegowni z Tczewa do Gdańska na Podwale Grodzkie to jest duże prawdopodobieństwo, że po drodze "pozbędziemy się problemu" - zamarznie. Czy o to chodzi??? To zwykła hipokryzja włodzarzy Tczewa. Sam mam mieszane uczucia w stosunku do pijaków, bezdomnych. Ale jak już udzielać pomocy to skutecznie.
Odpowiedzaza_gość
01.02.2012, 09:10
Nic na siłę.
W czym problem--jak bedzie chciał to dostanie bilet i tam pojedzie--to jest na dworcu ,więc nie musi daleko chodzić.Tylko chcieć!
OdpowiedzKary_gość
02.02.2012, 10:31
to problem
mieszkam w wiezowcu, non stop przychodzą bezdomni: wyglada to tak-zabierają wycieraczki spod drzwi kilku mieszkań, i się kładą, tyle, że załatwiają się tam gdzie spią! zawsze jest nasikana i także inne odchody zostawione (dlaczego ma po nich sprzatac ta biedna pani sprzatająca albo lokatorzy??), do tego potworny smród i zagrozenie insektami-wszy, świerzb! gdy mówimy, że zgłosimy do straży, a ci pomogą znaleźć odpowiednie miejsce na pewno lepsze z wodą do mycia i posiłkiem-wyzywają, nie chcę tam iść, bo nei chcą rezygnować z alkoholu. tak niestety wygląda rzeczywistosc o osobami bezdomnymi u nas. wiec wszytkim, którzy odsądzają ludzi od czci i wiary-najpeierw zyczę wam ugoszczenia takiej osoby na korytarz, a odechce wam sie głupich wpisów. teoria a rzeczywistosć to dwie różne sprawy.
Odpowiedz