Zajęcia edukacyjne w tczewskiej rowerowni

Rowerownia (fot. UM Tczew)
Zajęcia edukacyjne w tczewskiej rowerowni
Od kilku miesięcy działa tczewska rowerownia. Rowerowy Tczew, który zajmuje się tym miejscem, prowadzi m. in. zajęcia edukacyjne dla uczniów tczewskich podstawówek.

Wyremontowany przez miasto budynek to pomieszczenia po dawnej przepompowni ścieków na Czyżykowie. Budynek jest przeznaczony na rowerownię, czyli miejsce, gdzie rowerzyści będą mogli się spotkać, naprawić swój rower korzystając z dostępnych tam narzędzi. Ostatnio prowadzone tam były zajęcia edukacyjne. W czterech szkołach - SSP2, SP 10, SP 11, SP 12 obywały się zajęcia w ramach programu "Rowerowa Klasa".

- Pomysł podsunęła nam pewna sympatyczna nauczycielka z dwójki - mówi Marek Bury z Rowerowego Tczewa - Dzieci uczą się, jak zachowywać się na drodze, ale też jak dbać o sprzęt, czy dobrać właściwe oświetlenie dla roweru.

Rowerowy Tczew walczy też o grant na doposażenie rowerowni. Członkowie stowarzyszenia w tym roku nie próżnowali - uczestniczyli m. in. w rowerowej wyprawie na Bornholm. W przyszłym roku planują m. in. rowerową wyprawę do naszych zachodnich sąsiadów. Relacje z przebytych już wypraw można znaleźć na stronie www.rowerowy.tczew.pl .


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (15)
dodaj komentarz

  • gość_gość

    01.12.2014, 09:07

    Rowerzyści mają swój kącik, a szofery potrafią tylko narzekać.

    Odpowiedz
    IP: 185.26.xx2.xx3 
  • _gość

    01.12.2014, 09:30

    Bardzo ciekawe, budynek dostali i jakoś nic nie słychać o otwarciu. Od kilku miesięcy ciągle słyszę, że "jeszcze nie ma narzędzi" To jak w końcu? Można tam naprawić rower czy nie?

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx2.xx1 
  • zaratustra83

    01.12.2014, 10:29

    narzędzia?

    A czy rowerzyści pokwapili się o poszukanie sponsora w śród firm prywatnych na te narzędzia? Może warto by o tym pomyśleć a nie czekać na gwiazdkę z nieba.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • zaratustra83

    01.12.2014, 13:21

    "Działania bieżące. Koniec wakacji Stowarzyszenie „Rowerowy Tczew” poświęciło na stworzenie koncepcji wyposażenia i funkcjonowania Rowerowni. Zapraszaliśmy do obiektu szereg tczewskich ekspertów z dziedziny budownictwa, elektroniki, elektryczności, zabezpieczeń, ubezpieczeń, zagospodarowania wnętrz warsztatowych itp. aby wysłuchać ich opinii i zbudować plan konkretnych rozwiązań, aby w ten sposób ustalić kosztorys przystosowania obiektu do potrzeb rowerzystów oraz podjąć pierwsze poważne rozmowy ze sponsorami, którzy środki finansowe będą uruchamiać wraz z nowym budżetem 2015 roku. „Nie od razu Kraków zbudowano” i wg naszych szacunków, potrzeba będzie minimum około dwóch lat na rozkręcenie rowerowni do stanu w pełni funkcjonalnego. Wspaniale działające rowerownie wrocławskie mają tradycje 4-5 letnie, aczkolwiek nie korzystały one ze wsparcia miejscowych samorządów." - z tego tekstu jaki jest zamieszczony tutaj tnij.tcz.pl/?u=7c389f wnioskuję że sponsorami rowerowni są jednostki samorządu (zapewne UM). Widzę też że zarządcy oficjalnemu nie chce się szukać sponsorów prywatnych skoro już mu obiecano kasę z naszych podatków. Z szacunków podanych w tym samym tekście wynika że korzystaniem z rowerowni będzie zainteresowane 20% rowerzystów z Tczewa a ilu ich jest? Jestem ciekaw dla jakiej grupy ludzi nasza społeczność miejska funduje realizację ich pasji?

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • rowerzysta_gość

    01.12.2014, 11:28

    o tę rowerownię walczył pan Bury z 3 osobami, jako miejsce dla siebie; inne środowiska rowerowe, w tym TIR od początku inicjatywę uważały za niewłaściwą, ale wygrała polityka; rowerownia to nieporozumienie, nigdzie w Polsce nie ma takiego miejsca, które to byłoby otwarte każdego dnia; Tczew to nie miejsce na takie twory; równie dobrze kasa z miasta mogłaby zostać przekazana do punktów serwisowych za naprawę każdego roweru, a tak mamy wydane pieniądze na budynek rowerowni i nic się nie dzieje, a gdzie te tłumy amatorów rowerzystów pytam?

    Odpowiedz
    IP: 91.228.xx8.xx9 
  • _gość

    01.12.2014, 11:34

    Nadal nie wiadomo na jakich zasadach działa rowerownia i z artykułów na tcz.pl raczej już się tego nie dowiem....

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx5 
  • mm_gość

    01.12.2014, 12:03

    narzędzia

    przecież narzędzia są już od 2 lat w posiadaniu "Rowerowego Tczewa" zakupione za 4 tys. zł z kasy Starostwa.

    Odpowiedz
    IP: 78.31.xx6.xx0 
  • mikipod

    01.12.2014, 13:20

    Narzędzia są jednak dostęp do nich mają tylko i wyłącznie członkowie Rowerowego Tczewa. Z tego co pamiętam po powstaniu rowerowni miał mieć do nich dostęp każdy zainteresowany. Dlaczego nadal nie ma regulaminu korzystania z rowerowni? Dlaczego osoby spoza klubu nie mogą z nich skorzystać? Pan Bury bardzo zabiegał o powstanie tego budynku, a gdy już go otrzymał jest cisza. Widać wszystko robione było dla siebie i swoich znajomych a nie wszystkich tczewskich rowerzystów. Dopóki każdy chętny nie będzie miał do tych dóbr dostępu uznaję to za finansowanie darmowego serwisu dla członków Rowerowego Tczewa. Coś chyba jest nie tak?

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • _gość

    01.12.2014, 13:34

    Można było narzędzia pożyczyc od innych rowerzystów. Ci co mają dużo narzędzi to kilka nawet za darmo by dali. Trzeba byłodac ogłoszenie.

    Odpowiedz
    IP: 83.8.xx6.xx5 
  • mikipod

    01.12.2014, 13:46

    Może czas na jakieś oświadczenie Rowerowego Tczewa co zamierzają teraz robić i kiedy nastąpi otwarcie rowerowni dla tczewian? Jak na razie cisza...

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • narzędzia_gość

    01.12.2014, 14:27

    jakieś narzędzia zostały też zakupione ze środków Fundacji Pokolenia - to też można sprawdzić; generalnie przez zachowanie kilku panów z rowerowego tczewa reszta rowerzystów jest i będzie traktowana jak mąciwody i maruderzy.

    Odpowiedz
    IP: 91.228.xx8.xx9 
  • _gość

    01.12.2014, 17:55

    Między innymi taka rola portalu informacyjnego, żeby zdobywać i przekazywać rzeczową informację, tego niestety czasem brakuje

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx5 
  • zlosnica_gość

    01.12.2014, 19:50

    Budynek wyremontowany, oddany i świeci pustkami, rowerowy Tczew nie szuka źródeł zewnętrznych finansowania (sponsorzy) nie jest dostępny dla zwykłego rowerzysty nie należącego do stowarzyszenia. Członkowie Rowerowego nie potrafią porodzić sobie własnymi siłami aby skompletować chocby podstawy wyposażenia? Bardzo dziwne, ale jeśli Pan Bury niby to współpracując z innymi "pali za sobą mosty" nie dziwie się że nic się w rowerowni dobrego nie dzieje Szkoda miejsca, szkoda wkładu z UM bo można by było z tego bardzo fajną inicjatywę stworzyć jeśli oddałoby się rowerownie w odpowiednie, kompetentne ręce

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx7 
  • kepler_gość

    01.12.2014, 21:56

    dostęp

    Ogólnie dostępny dla wszytkich jest dworzec pkp, pks. Można sobie iść i go obejrzeć. Rowerownia jest dla członków klubu. Chcesz korzystać to się zapisz, płać składki, pomagaj załatwiać sponsorów, sprzątaj, udzielaj się. Pieniądze z naszych podatków? i bardzo dobrze. Lepiej to niż diety dla darmozjadów i podróże zagraniczne.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx8 
  • mikipod

    02.12.2014, 09:55

    Chyba sobie żartujesz, rowerownia miała służyć wszystkim chętnym rowerzystom z Tczewa. Jeśli jest tylko dla klubowiczów to niech opłacą wszystko z własnych składek a nie pieniędzy od miasta.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.