Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaSzpital dostanie zastrzyk gotówki? (fot. tcz.pl)
Podczas ustalania marcowej korekty budżetu trzeba było znaleźć blisko 3,3 mln złotych na wydatki, które wykreślono z projektu dokumentu na 2010 rok. Po długich dyskusjach korektę przyjęto, jednak przy okazji pojawił się inny problem - radni zrzeszeni w klubie Prawa i Sprawiedliwości zwracają uwagę na kłopoty tczewskiego szpitala, a szczególnie sposób finansowania placówki. Podkreślają, że miasto powinno zaangażować się finansowo w rozbudowę powiatowego ośrodka. Tymczasem władze miasta podkreślają, że inicjatywa w tej sprawie powinna wyjść od Tczewskiego Centrum Zdrowia, poza tym w kolejce do zrealizowania czeka wiele miejskich inwestycji.
O pomyśle miejskich radnych z PiSu na rozwój tczewskiego szpitala pisaliśmy już na naszych stronach (tutaj ). Rajcy złożyli na forum Rady Miejskiej interpelację w sprawie placówki - "Klub Radnych PiS wnosi o zagwarantowanie w korekcie budżetu miasta środków na objęcie udziałów w Tczewskim Centrum Zdrowia Sp. z o.o. oraz długoterminowe zagwarantowanie w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym wsparcie Spółki w formie objęcia udziałów w następnych latach w całkowitej wysokości 10 mln zł" - wnioskowali. Na marcowe obrady pracownicy ratusza przygotowali odpowiedź na ich interpelację, z której wynika, że Urząd Miejski już dwukrotnie występował do starostwa o przygotowanie informacji na temat przekształceń, jakie przechodzi Tczewskie Centrum Zdrowia:
- W między czasie zmieniły się kierunki restrukturyzacji. Na obecnym etapie nie posiadamy informacji, jakie konkretne kierunki rozwoju są dla spółki strategiczne. Mając świadomość, że zaistniały problem dotyczy również mieszkańców miasta, Urząd Miasta jest otwarty na wsparcie działań powyższej placówki zmierzające do poprawy sytuacji i podwyższenia świadczonych usług. Niemożliwe jest natomiast podjęcie jakiegokolwiek stanowiska bez jasno określonych kierunków zmian oraz planu finansowego. - odczytał odpowiedź przygotowaną przez urzędników przewodniczący Rady Miejskiej, Włodzimierz Mroczkowski.
Z magistrackiego pisma wynika również, że jeśli miasto miałoby się angażować w rozwój szpitala, to wnioskowaną sumę 10 mln zł trzeba byłoby rozłożyć na kilka lat. Urzędnicy dodali też, że są gotowi do rozmów z powiatem. Przygotowana odpowiedź ratusza wydała się jednak mało konkretna radnym z klubu PiS. O zdecydowane działania nawoływał m. in. Krzysztof Misiewicz:
- W zasadzie są dwie możliwości - albo samorząd (czyli my) zdecyduje się na wsparcie spółki i uczestniczenie w rozwoju szpitala, albo trzeba będzie ją sprywatyzować. Nasz klub chce wiedzieć, w którą stronę idziemy.
Z kolei Mirosława Kaffkę dziwił brak jakiejkolwiek kwoty na rozwój Tczewskiego Centrum Zdrowia w marcowej korekcie budżetu:
- Zastanawiam się, co dla władz miasta jest ważniejsze - remonty ulic i budynków, które mogą przecież poczekać, czy szpital? - pytał.
Miejskie zamiary wobec powiatowej placówki wyjaśniał członkom Rady Miejskiej prezydent Tczewa, Zenon Odya, który dodał również, że temat szpitala pojawia się tym częściej, im bliżej do wyborów samorządowych:
- Przypominam, że spotkanie ze starostwem w tej sprawie odbyło się już nie raz. Półtorej roku temu zadaliśmy konkretne pytania dotyczące formy, w jakiej szpital ma być zreorganizowany. Zarząd Powiatu do dziś twierdzi, że nie ma jeszcze takich informacji, ale jeśli tylko je zdobędzie, na pewno nam przekaże. - wyjaśniał, dodając - Może w sytuacji, kiedy gminy borykają się z brakiem środków finansowych, warto wpuścić do spółki inwestora strategicznego.
Zdaniem prezydenta inwestor mógłby bez większych problemów poradzić sobie z budową nowego budynku dla interny, co byłoby bardzo trudnym zadaniem dla samorządów. Prezydenckie spostrzeżenie związane z przywoływaniem tematu szpitala tuż przed wyborami nie spodobały się natomiast Krzysztofowi Misiewiczowi:
- Pan prezydent mnie nie słuchał. My dokładnie wiemy na czym polega sprawa, a apelujemy po prostu o to, aby podjąć konkretną, popartą merytoryczną dyskusją decyzję - w którą stronę idziemy?
Argumenty radnych z PiSu nie trafiały jednak do Zenona Odyi, który podkreślał, że z propozycją udziału miasta w procesie przekształceń szpitala powinien wyjść powiat. Jeszcze dalej poszli niektórzy radni, m. in. Tomasz Jezierski:
- Uważam, że wniosek klubu PiS o zabezpieczenie 10 mln zł jest troszeczkę graniem pod publiczkę. Doskonale wiecie, że w budżecie nie ma pieniędzy. Jeżeli nasze środki będziemy przeznaczali na cele, którymi powinien zająć się powiat, nie wyremontujemy np. szkół, a niektóre są w stanie wręcz fatalnym, ani ulic. Zastanówmy się: chcemy wykonywać zadania własne, czy powiatu?
Środki dla szpitala nie znalazły się w marcowej korekcie budżetu. Kolejna już w czerwcu. O tym, czy powróci temat szpitala, poinformujemy na naszej stronie.
O pomyśle miejskich radnych z PiSu na rozwój tczewskiego szpitala pisaliśmy już na naszych stronach (tutaj ). Rajcy złożyli na forum Rady Miejskiej interpelację w sprawie placówki - "Klub Radnych PiS wnosi o zagwarantowanie w korekcie budżetu miasta środków na objęcie udziałów w Tczewskim Centrum Zdrowia Sp. z o.o. oraz długoterminowe zagwarantowanie w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym wsparcie Spółki w formie objęcia udziałów w następnych latach w całkowitej wysokości 10 mln zł" - wnioskowali. Na marcowe obrady pracownicy ratusza przygotowali odpowiedź na ich interpelację, z której wynika, że Urząd Miejski już dwukrotnie występował do starostwa o przygotowanie informacji na temat przekształceń, jakie przechodzi Tczewskie Centrum Zdrowia:
- W między czasie zmieniły się kierunki restrukturyzacji. Na obecnym etapie nie posiadamy informacji, jakie konkretne kierunki rozwoju są dla spółki strategiczne. Mając świadomość, że zaistniały problem dotyczy również mieszkańców miasta, Urząd Miasta jest otwarty na wsparcie działań powyższej placówki zmierzające do poprawy sytuacji i podwyższenia świadczonych usług. Niemożliwe jest natomiast podjęcie jakiegokolwiek stanowiska bez jasno określonych kierunków zmian oraz planu finansowego. - odczytał odpowiedź przygotowaną przez urzędników przewodniczący Rady Miejskiej, Włodzimierz Mroczkowski.
Z magistrackiego pisma wynika również, że jeśli miasto miałoby się angażować w rozwój szpitala, to wnioskowaną sumę 10 mln zł trzeba byłoby rozłożyć na kilka lat. Urzędnicy dodali też, że są gotowi do rozmów z powiatem. Przygotowana odpowiedź ratusza wydała się jednak mało konkretna radnym z klubu PiS. O zdecydowane działania nawoływał m. in. Krzysztof Misiewicz:
- W zasadzie są dwie możliwości - albo samorząd (czyli my) zdecyduje się na wsparcie spółki i uczestniczenie w rozwoju szpitala, albo trzeba będzie ją sprywatyzować. Nasz klub chce wiedzieć, w którą stronę idziemy.
Z kolei Mirosława Kaffkę dziwił brak jakiejkolwiek kwoty na rozwój Tczewskiego Centrum Zdrowia w marcowej korekcie budżetu:
- Zastanawiam się, co dla władz miasta jest ważniejsze - remonty ulic i budynków, które mogą przecież poczekać, czy szpital? - pytał.
Miejskie zamiary wobec powiatowej placówki wyjaśniał członkom Rady Miejskiej prezydent Tczewa, Zenon Odya, który dodał również, że temat szpitala pojawia się tym częściej, im bliżej do wyborów samorządowych:
- Przypominam, że spotkanie ze starostwem w tej sprawie odbyło się już nie raz. Półtorej roku temu zadaliśmy konkretne pytania dotyczące formy, w jakiej szpital ma być zreorganizowany. Zarząd Powiatu do dziś twierdzi, że nie ma jeszcze takich informacji, ale jeśli tylko je zdobędzie, na pewno nam przekaże. - wyjaśniał, dodając - Może w sytuacji, kiedy gminy borykają się z brakiem środków finansowych, warto wpuścić do spółki inwestora strategicznego.
Zdaniem prezydenta inwestor mógłby bez większych problemów poradzić sobie z budową nowego budynku dla interny, co byłoby bardzo trudnym zadaniem dla samorządów. Prezydenckie spostrzeżenie związane z przywoływaniem tematu szpitala tuż przed wyborami nie spodobały się natomiast Krzysztofowi Misiewiczowi:
- Pan prezydent mnie nie słuchał. My dokładnie wiemy na czym polega sprawa, a apelujemy po prostu o to, aby podjąć konkretną, popartą merytoryczną dyskusją decyzję - w którą stronę idziemy?
Argumenty radnych z PiSu nie trafiały jednak do Zenona Odyi, który podkreślał, że z propozycją udziału miasta w procesie przekształceń szpitala powinien wyjść powiat. Jeszcze dalej poszli niektórzy radni, m. in. Tomasz Jezierski:
- Uważam, że wniosek klubu PiS o zabezpieczenie 10 mln zł jest troszeczkę graniem pod publiczkę. Doskonale wiecie, że w budżecie nie ma pieniędzy. Jeżeli nasze środki będziemy przeznaczali na cele, którymi powinien zająć się powiat, nie wyremontujemy np. szkół, a niektóre są w stanie wręcz fatalnym, ani ulic. Zastanówmy się: chcemy wykonywać zadania własne, czy powiatu?
Środki dla szpitala nie znalazły się w marcowej korekcie budżetu. Kolejna już w czerwcu. O tym, czy powróci temat szpitala, poinformujemy na naszej stronie.
Wykop
Komentarze (28) dodaj komentarz
miasto_gość
22.04.2010, 00:14
powiat/
To smutne, że Państwo przekazało Szpitale powiatom bez zapewnienia odpowiednich środków ALE PYTAM PANIE KAFFKA CO JEST WAŻNIEJSZE SZPITAL CZY NOWY BUDYNEK STAROSTWA POWIATOWEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedzpiernik_gość
22.04.2010, 11:14
chyba nie rozumiesz idei powiatów - powiat jest niższym organem właśnie państwowym, podlega wojewodzie, który podlega premierowi. więc nie można przekazać czegoś sobie samemu. problem polega po prostu na finansowaniu służby zdrowia. powstają Kasy, Fundusze, ale wydaje się że jedynym sensem ich istnienia jest zapewnienie posad znajomym. brakuje spójnego systemu finansowego, brakuje spójnego i sprawnego systemu przepływu informacji (ciekawe, na ile system by się udrożnił, gdyby na przykład pacjenci nie zapisywali się "na wszelki" wypadek do kilku kolejek), brakuje też woli i urzędników, i samej służby medycznej do zmiany tego stanu rzeczy.
Cytujmaxio_gość
22.04.2010, 11:46
bzdury
Stary budynek Starostwa przy ul. J. Dabrowskiego nie spełniał żadnych norm budowlanych. Nie był budynkiem uzyteczności publicznej. Powinien być zamknięty już w poprzedniej kadencji, ale poprzednie władze bały się podjać takiej decyzji narażając tym samym pracowników starostwa oraz wszystkich klientów i interesantów na utratę życia lub zdrowia. Decyzja o przeprowadzce była jedyną i słuszną. A wracając do polityki - TO POLITYCZNĄ DECYZJĘ PODJĘLI PREZYDENCI ODYA, POBŁOCKI, DREWA oraz PRZEWODNICZĄCY MROCZKOWSKI bojąc się że sukces postawienia na nogi tczewskiego szpitala będzie przypisany Staroście a nie im. Wstyd panowie i zgrzytanie zębami słychać aż na Suchostrzygach, Czyżykowie, Górkach i oś. Staszica!!!!!
Cytujdo piernika_gość
22.04.2010, 12:10
uwielbiam niedouczonych pouczaczy
weź sobie króliczku ustawę o samorządzie terytorialnym i poczytaj. Powiat to organ samorzadowy. Niestety niedouku, pomyliłes zadania zlecone realizowane przez powiat z zadaniami własnymi.
Cytujpiernik_gość
22.04.2010, 18:31
masz rację, niedouczony jestem.
CytujMaxx
22.04.2010, 00:23
Kto taki w jaką strone idzie radny Misiewiczu ?
Szpital należy do powiatu i tylko i wyłacznie od powiatu zależy czy i komu zechce go sprzedać. A że prywatyzacja jest niezgodna z linią Partii to jest to problem Partii. Ale oczywiscie Partia jak to Partia próbuje wzbudzić poczucie winy i przerzucić odpowiedzialność wszędzie gdzie się da. Tak więc radny Misiewiczu i Kaffko skoro Powiat Tczewski okazuje się byc kiepskim włascicielem to faktycznie należy się zastanowić nad zmianą własciciela, ale to czy nowy właścicel bedzie prywatny czy samorządowy to juz tylko i włącznie wewnętrzny doktrynalny problem Partii a nie mój...
Odpowiedztczewski szejk_gość
22.04.2010, 07:08
remont
a ja po raz kolejny nie zabiore sie za remont mieszkania, bo po raz kolejny slabo skalkulowalem wydatki i budzet mi sie rozjechal, czy miasto powinno mi doplacic do placowki ?
OdpowiedzKaśka_gość
22.04.2010, 07:28
Na co idą pieniądze?
Starostwo na nic nie ma pieniędzy. Na remont mostu nie ma, na drogi nie ma, na szpital też nie... Mam takie wrażenie, że oni swój budżet przeznaczyli tylko na rozdysponowanie na własne potrzeby. Miasto nie powinno dawać ciągle kasy na inwestycje starostwa. Potem i tak się tego nie dostrzega. Każdy powinien zająć się swoimi zadaniami.
OdpowiedzK_gość
22.04.2010, 07:56
szpital
Tak się zastanawiam, do czego zostały stworzone powiaty? To jest instytucja, która do każdej inwestycji potrzebuje pomocy. Na rzecz miasta pozbywają się dziurawych ulic w mieście, każdy remont, naprawa, inwestycja nie mogą wg powiatu obejść się bez pieniędzy z miasta. Jaki sens miało utworzenie powiatów? Każda instytucja niech zajmie się swoim zakresem obowiązków. a radni niech tak nie krzyczą, bo żal słuchać. Ich zachowanie wygląda na żebractwo, z szantażem włącznie.
Odpowiedzmieczyslaw_gość
22.04.2010, 08:17
nie, nie i jeszcze raz nie!
mam dosc socjalizmu, komuny i dotowania wszystkiego co nierentowne: gornikow, stoczniowcow, kolei, itp. niech sie wezma do pracy i zaczna w koncu na siebie zarabiac, bo prywatne firmy potrafia, a panstwowym ZAWSZE brakuje na cos pieniedzy - studnie bez dna.
OdpowiedzŁukasz
22.04.2010, 08:41
PISowski absurd i ściema
Panie i Panowie, zapytajcie Starostę Sosnowskiego ile wydał na swój nowy pałac na Piaskowej i dlaczego tak ogromnie dużo, a będziecie wiedzieli gdzie podziały się pieniądze. Pan Sosnowski zagrał na nosie obywatelom bo dla niego ważniejsze jest nowe biurko i nowy fotel w nowym budynku aniżeli drogi i szpital. Dziwne, że sami sobie dołki kopiecie pokazując wszystkim jak słabi politycznie jesteście.
Odpowiedzktoś_inny_gość
23.04.2010, 12:53
:/
to raczej Pan Sosnowski robi prezent "nowej władzy" niz sobie :), długo przy nowym biurku nie posiedzi.
Cytujobserwator_gość
22.04.2010, 08:56
Żołnierze
Skoro Starosta reprezentuje przede wszystkim interesy PIS-u,to do kogo ma się zwrócić jak nie do swoich "żołnierzy" ulokowanych w miejskiej Radzie.Przy każdej nadarzającej się okazji odwołują się do uczuć wyższych tczewiaków.Doskonale wykorzystują zdezorientowanie, jakie zadania leżą po stronie powiatu a jakie po stronie miasta.Jakże miłoby rzec,iż to tczewski PIS uratował Szpital.Prawda,że akcje wyborcze wzrosną?Tylko dlaczego po raz kolejny budżet miejski ma brać na swoje barki nieudolność powiatowej polityki gospodarczej?
Odpowiedzbzdura_gość
25.04.2010, 15:15
bzdura
a czy przeksztalcenie wlasnosciowe szpitala jest zgodne z polityka pisu? z tego co wiem to sprzeczne.i sosnowski mial przez to z pisu wyleciec nawet
CytujAnula_gość
22.04.2010, 10:29
Niestety ile razy się słyszy że na służbę zdrowia nie ma kasy.
Odpowiedzhehehe
22.04.2010, 11:05
...
generalnie, jak chce się mieć coś zrobione - to i tak trzeba płacić, ew. stanie w dłuuugich kolejkach, niech szpitale zaczną funkcjonować jak w Stanach- a nei tylko daj, daj ,daj ... a g...o bym dał, niech cisną NFZ skoro mają mało - tam są nasze pieniądze - a nie dokładać jeszcze !!! z jakiej racji ??
Odpowiedzleo_gość
22.04.2010, 12:23
Moim zdaniem szpital powinien się promować ,tym że jest lepsza opieka i lepsi lekarze ,kampania promocyjna powinna pomóc ,ostatnio trafiłem do izby przyjęć w szpitalu atmosfera jak za komuny patrzą na pacjenta jak weterynarze a nie jak lekarze ,nie dziwię się że ludzie wybierają inne placówki np w gdańsku ,a nasz szpital traci pieniądze i pacjentów czy dyrektor tego nie widzi do ludzi pracujących w tym szpitalu to od was zależy czy będziemy tam trafiać czy nie
Odpowiedzzawał jądra_gość
22.04.2010, 12:53
wara mi tu cenzorować
Na początku był Ostrowski = minus 18 mln. zadłużenia. To była prawa ręka prezydenta. Ostrowski był zastepcą prezydenta. Teraz Ostrowski jest dyrektorem w ZGKZM i juz wszyscy wiedzą jak tam urzęduje i co z tego wynika. A teraz czekamy na CBA ABW CBŚ PROKURATURY SĄDY KOMISJE REWIZYJNE. To co powiat zrobił przez te 3 lata miasto robi w 10! Jak mieszkasz w mieście to lecz się w miejskim szpitalu a nie powiatowym! Tyle co powiat wydał na nową siedzibę miasto wyda na dom przedsiębiorcy ! Przedsiębiorczy kumple już CV piszą!
OdpowiedzMała_gość
22.04.2010, 13:06
szkoda gadać
wszystkiego tylko brakuje najlepiej ogłoście do ludzi składajcie sie,,,w tczewie nigdy nie bylo normalnego szpitala i nie bedzie a juz wogole lekarze wszystko za kase tak jak i porodówka wszystko bagno,,dajcie szmal a sie wami zaopiekujemy jak trzeba
Odpowiedzcinek_gość
22.04.2010, 20:15
szkoda gadac
Popieram ze jak Pan Sosnowski sie za cos bierze to odrazu idzie w prywate, vide skad Pan Sosnowski mial pieniazki na palac wystarczy wziac jego pensje i policzyc...(gdzie jest skarbowka ???? ale znajac zycie to szpital wezmia najlepsi przyjaciela ( w prywate) czyli rodzina pustkowskich , no i moze przylaczy sie pan urban...jak sie wyprowadzi z Nowego miasta co zapewne niedlugo to nastapi ...
Odpowiedzcinek_gość
22.04.2010, 20:22
Kaffka
Panie Kaffko lepiej Panu wychodzilo z antenami KIERUNKOWYMI W DODATKU!!! tylko nie widzialem zeby rozbil swoja komorke publicznie a wrecz odwrotnie na jednej z sesji przez nia rozmawial co kamera wychwycila...:):)
Odpowiedzlokis_gość
22.04.2010, 21:45
Największym problemem służby zdrowia...
,,,są pacjenci - gdyby ich nie było, zapewne polska medycyna jakoś dałaby sobie radę...
Odpowiedzhehehe
23.04.2010, 07:55
...
tak jak mówisz "lokis", tak jak mówisz :)))
Cytujxyz_gość
22.04.2010, 23:32
Szpital + Cmentarz = medycyna w Tczewie
Szpital + Cmentarz = medycyna w Tczewie albo: Szpital + medycyna w Tczewie = Cmentarz....
OdpowiedzMIO
23.04.2010, 11:52
Szpitalem powinien zarządzać jakiś wykwalifikowany menadżer a nie przypadkowy lekarz. Niech każdy robi to co potrafi najlepiej.
Odpowiedzno name_gość
23.04.2010, 16:20
szkoda tylko, że miasto musi z własnej kasy powiatowi do wszystkiego dokładac...żenujące, że powiat nie potrafi zbilansowac sobie budżetu....a teraz jeszcze starosta bierze nogi za pas i marzy mu się Prezydentura w mieście....hehehe niezłe czasy nadchodzą :) będziemy mieli o czym pisac na forum bez urazy
Odpowiedzmiki_gość
24.04.2010, 00:05
to czemu miasta kupuje dyrektorowi nowe samochody miał dwu lata to trzeba było wymienić na nowy
Odpowiedzkim_gość
24.04.2010, 23:34
zacznijcie chorować a docenicie szpital '' jesli jeszcze ''bedzie
Odpowiedz