Żadnego nożownika nie było. Śledczy z Malborka umorzyli sprawę rzekomej napaści na 20-latkę z Lisewa, która miała być pocięta nożem, gdy w październiku ub. roku biegała w okolicy Mostu Tczewskiego. Z ustaleń prokuratorów wynika, że kobieta okaleczyła się sama. Teraz jej przypadkiem zajmie się Sąd Rejonowy w Malborku. Podczas posiedzenia zdecyduje, czy przychylić się do wniosku prokuratury, która wnioskowała o karę grzywny.
O rzekomej napaści można przeczytać tutaj - Żadnego nożownika nie było. Kobieta dokonała samookaleczenia . Teraz kobieta usłyszała zarzuty. Swoje zachowanie tłumaczyła m. in. trudną sytuacją osobistą i rodzinną:
Postępowanie w sprawie napaści zostało zakończone w grudniu 2017 roku umorzeniem wobec stwierdzenia, że czynu nie popełniono. W ramach odrębnego postępowania kobiecie został przedstawiony zarzut zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie i złożenia fałszywych zeznań, to jest popełnienia przestępstwa z art. 233 § 1 k.k. w zb. z art. 238 k.k. zw. z art. 11 2 § k.k. w zw. z art. 12 k.k. Przesłuchana w charakterze podejrzanej przyznała się do jego popełnienia. Złożyła wyjaśnienia oraz wniosek o poddanie się karze. Jak wyjaśniła, jej zachowanie związane było z sytuacją życiową, w jakiej się wówczas znalazła. 19 lutego 2018 roku prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Malborku wniosek o wydanie wyroku skazującego.
-
Teraz malborski sąd zdecyduje podczas posiedzenia, czy przychylić się do wniosku prokuratura. Może również zdecydować o przeprowadzeniu procesu.
O rzekomej napaści można przeczytać tutaj - Żadnego nożownika nie było. Kobieta dokonała samookaleczenia . Teraz kobieta usłyszała zarzuty. Swoje zachowanie tłumaczyła m. in. trudną sytuacją osobistą i rodzinną:
- Wnioskiem o wydanie wyroku skazującego Prokuratura Rejonowa w Malborku zakończyła postępowanie przeciwko 20 letniej kobiecie, która powiadomiła Policję o napadzie, który w rzeczywistości nie miał miejsca. W październiku 2017 roku kobieta powiadomiła Policję, że została napadnięta. W trakcie zdarzenia sprawca ranił ją w policzek oraz szyje. W sprawie zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze. Przesłuchana w jego toku w charakterze świadka zeznała, że do napadu doszło w Lisewie Malborskim w godzinach wieczornych, gdy biegała w okolicach wału przy Wiśle. Sprawca nieustalonym narzędziem zadał jej ciosy w okolicę twarzy i szyi. Ustalono, że zgłoszone przez kobietę zdarzenie w rzeczywistości nie miało miejsca, a niewielkie obrażenia jakie posiadała, zrobiła sobie sama. - wyjaśniia p.o. Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prok. Grażyna Wawryniuk
Postępowanie w sprawie napaści zostało zakończone w grudniu 2017 roku umorzeniem wobec stwierdzenia, że czynu nie popełniono. W ramach odrębnego postępowania kobiecie został przedstawiony zarzut zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie i złożenia fałszywych zeznań, to jest popełnienia przestępstwa z art. 233 § 1 k.k. w zb. z art. 238 k.k. zw. z art. 11 2 § k.k. w zw. z art. 12 k.k. Przesłuchana w charakterze podejrzanej przyznała się do jego popełnienia. Złożyła wyjaśnienia oraz wniosek o poddanie się karze. Jak wyjaśniła, jej zachowanie związane było z sytuacją życiową, w jakiej się wówczas znalazła. 19 lutego 2018 roku prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Malborku wniosek o wydanie wyroku skazującego.
-
Prokurator wnioskuje o karę grzywny. Pod uwagę wzięto m. in. niekaralność, fakt wyrażenia skruchy i sytuację kobiety - dodaje Grażyna Wawryniuk.
Teraz malborski sąd zdecyduje podczas posiedzenia, czy przychylić się do wniosku prokuratura. Może również zdecydować o przeprowadzeniu procesu.
Komentarze (12) dodaj komentarz
Andrzej Szlawski_gość
08.03.2018, 10:20
Temat
Z doniesień prasowych czytałem o tym, ale proponuję dziewczynie nic nie narzucać, ani nie karać tylko potrzebny jest jej po prostu psycholog. Nie pytam gdzie rodzicie, bo pewnie jest od nich z dala. Pozdrawiam. Pozytywnie Myślących .
Odpowiedzona__gość_gość
08.03.2018, 11:30
Ona mieszka z mamą w Tczewie :/ wcześniej w Lisewie mieszkała z rodzicami
CytujMasakroza_gość
08.03.2018, 11:42
!!!
Powinni ja usadzic!! Bo gdyby kogos zatrzymali on by siedzial za cos czego nie zrobil:( gdzie tu sprawiedliwosc! Ludzie w Lisewie bali sie wychodzic nawet z psem na dwor! Kara grzywny za wszystkie poniesione koszta ! I do pierdla z nia zeby posiedziala troche i pomyslala nad swoim zachowaniem! A jak nie to ! To do psychiatryka z nia bo dobrze pod kopułą nie ma! Nie pozdrawiam!
Odpowiedza_gość
08.03.2018, 15:12
Zgadzam się powinna zapłacić za tygodnie pracy służb które szukały powietrza i powinna iść siedzieć następnym razem już tego nie zrobiłaby ,to z naszych podatków tyle osób pracowało i po co
CytujZly_gość
08.03.2018, 16:56
I powiesic z polamanym konczynami... Tiaaa ile w was jadu a to tylko glupie dziecko
Cytujkik_gość
08.03.2018, 20:54
do Maskaroza
Popieram, nalezy pokazać, ze takie zachowanie nie popłaca. Trzeba dać konkretny przykład. A Ty zły_gość grubo się mylisz to nie jest żaden jad, to zwykła dojrzała chęć by ludzie ponosili konsekwencje swych czynów. tak wygląda dorosły świat
CytujKrzysztof_gość
08.03.2018, 13:02
Powinna się wstydzić!
Nie potrzebuję jej zabierać paru złotych, ani co gorsza utrzymywać w więzieniu...
Odpowiedzx_gość
08.03.2018, 13:52
"Ona mieszka z mamą w Tczewie :/ /cytuj] nie prawda
Odpowiedz_gość_gość
08.03.2018, 14:50
Tak..... sama jasne ,pewnie kryje zazdrosnego chłopaka psychopate
Odpowiedzkik_gość
08.03.2018, 20:04
Powinna zostać obciążona wszystkimi kosztami poniesionymi przy prowadzeniu śledztwa PLUS grzywna! Nie widzę powodu by z naszych podatków płacić za jej pi#rdolca
OdpowiedzJAN_gość
08.03.2018, 21:07
X
Skoro jest głupia jak niektórzy sugerują to do psychiatryka a jak ,,normalna '' to do więzienia to może by ją to czegoś nauczyło
Odpowiedzaga_gość
09.03.2018, 15:12
Moim zdaniem to juz poniosla kare ,oszpecila sobie twarz czego bedzie zalowac do konca swego zycia a gdy spojrzy w lustro to za kazdym razem bedzie jej sie to przypominac Jej potrzebna jest pomoc fachowcow a nie kara
Odpowiedz