Fajerwerki to niebezpieczne "zabawki". Dziś pamiętajmy też o zwierzętach

petardy
Fajerwerki to niebezpieczne "zabawki". Dziś pamiętajmy też o zwierzętach
Pod koniec grudnia sklepy i stoiska z petardami, sztucznymi ogniami i fajerwerkami przeżywają prawdziwe oblężenie. Polacy, jak co roku, na materiały pirotechniczne wydadzą fortunę. Policjanci jednak ostrzegają, by podczas zabaw zachować szczególną ostrożność, bo nasza lekkomyślność może zakończyć się tragedią. O rozwagę apelują także miłośnicy zwierząt - sylwester to jedna z najcięższych nocy w roku dla naszych czworonożnych przyjaciół.

Sylwestrowa kreacja, schłodzony szampan i zestaw fajerwerków - tak wygląda "sylwestrowy zestaw obowiązkowy" na tę wyjątkową noc w roku. Niestety, dla wielu osób, które Nowy Rok chcą przywitać, wystrzeliwując petardy i kolorowe rakietki, szampańska zabawa kończy się w szpitalu. Poparzone kończyny, poparzenia twarzy, urwane palce - z takimi przypadkami spotykają się lekarze na noworocznym dyżurze. Co zatem zrobić, by spędzić tę wyjątkową noc bezpiecznie? Policja przypomina, że wyrobów pirotechnicznych nie wolno sprzedawać osobom nieletnim. Reguluje to art. 37 ustawy z dnia 22 czerwca 2001 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym. Artykuł ten mówi, że "Kto sprzedaje wyroby pirotechniczne, wyłączone spod koncesjonowania lub broń, na posiadanie której nie jest wymagane pozwolenie, osobom niepełnoletnim, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.".

- Jeśli już nabędziemy fajerwerki, pamiętajmy aby używać ich zgodnie z podaną instrukcją obsługi, zachowując wszelkie środki ostrożności. Na każdym takim wyrobie powinien być opis w języku polskim. Apelujemy do rodziców, aby nie pozwalały bawić się fajerwerkami dzieciom. Używajmy wyrobów pirotechnicznych w taki sposób, by nie szkodziło to innym. - zwraca uwagę asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji - O ile w noc sylwestrową około północy strzelanie z fajerwerków jest zrozumiałe, to używanie ich przez kilka dni przed i po sylwestrze nie wszystkim może się podobać. A więc osoba, która zakłóca spokój innych popełnia wykroczenie określone w art. 51 kodeksu wykroczeń.

Karą może być areszt (do 1 miesiąca) ograniczenie wolności lub grzywna. W postępowaniu mandatowym grzywna wynosi do 500zł. Jeśli sprawa trafia do Sądu Grodzkiego, grzywna może wynieść do 5 tys zł.


Pamiętajmy o zwierzakach

Koniec roku, związany z sylwestrowymi zabawami, dla większości zwierząt stanowi czas niezwykle trudny. Mają one zazwyczaj słuch o wiele wrażliwszy niż my, dlatego dźwięki gwałtownych wybuchów oraz błysk fajerwerków i petard, może je skłonić do zachowań niedających się przewidzieć. Należy więc zatroszczyć się o czworonogi w sposób szczególny.

Zawczasu wyjdź z psem na długi spacer, aby załatwił swoje potrzeby fizjologiczne i pod żadnym pozorem nie spuszczaj go ze smyczy, także w okresie kilku dni przed i po Nowym Roku. Przestraszony pies może zerwać się ze smyczy i zgubić. Nawet na krótkie wyjście zakładaj psu ciasną i mocną obrożę, jako dodatkowe zabezpieczenie mogą posłużyć szelki, smycz zapinaj jednocześnie do obroży i do szelek. Przypnij do nich koniecznie informację ze swoim adresem, numerem telefonu.

Jeśli jest taka potrzeba, po konsultacji z lekarzem weterynarii przygotuj środki uspokajające i zacznij je podawać w określonych przez niego dawkach z odpowiednim wyprzedzeniem. W miarę możliwości nie powinno się zostawiać zwierząt samych w domu. Jeżeli twój pies na co dzień przebywa na dworze, w budzie, pozwól mu na ten czas zamieszkać z sobą. Dom należy odpowiednio przygotować, przed kanonadą sztucznych ogni - zasunąć zasłony, zamknąć drzwi i okna. Nigdy nie krzycz na psa za to, że się boi, nie pocieszaj go również, bo to tylko wzmocni niewłaściwe zachowanie, jeśli to możliwe, odwróć jego uwagę. Zajmij zabawą, którą szczególnie lubi. Pochwal go, gdy się uspokoi.

Pod żadnym pozorem nie powinno się zabierać psa na publiczne zabawy sylwestrowe, narażanie go na podobny stres i niebezpieczeństwo stanowi dowód wielkiej nieodpowiedzialności. Wiele zwierząt gubi się podczas sylwestrowej nocy, przerażone błąkają się po ulicach, trafiają do schronisk. Zaoszczędźmy naszym milusińskim podobnych doświadczeń, postarajmy się zrozumieć ich strach, bądźmy obok, czuwając nad ich bezpieczeństwem. Żadna zabawa nie jest w stanie usprawiedliwić nieszczęścia, jakiego możemy stać się przyczyną. Zapraszamy do odwiedzenia naszych schronisk! Może spotkasz tam przyjaciela na całe życie? Więcej na ten temat na stronie - www.otoz.pl

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (1)
dodaj komentarz

  • _gość

    31.12.2010, 15:22

    tak zwierzaki to strasznie beda sie bac tez zalerzy jakie.... ja dla mojego podwórkowego kota który mieszka w budce kupiłam u wetrynarza tableke co pieknie przespi cała noc, bo rok temu był baardzo przestraszony, o mojego kota domowego sie nie martwie bo on ma z tego frajde całą noc siedzi na oknie i wpatruje soie w kolorowe niebo bez strachu naszvzeście.... zycze wszystkim Szczęsliwego Nowego Roku

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx7.xx1 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.