Tczewscy policjanci zatrzymali 19-letniego mężczyznę, który sam zgłosił interwencję dotyczącą awantury. Jak ustalili mundurowi, zgłaszający chcąc dostać się do mieszkania. kopał w drzwi i je w ten sposób uszkodził. Mieszkaniec Tczewa został doprowadzony do policyjnej celi. Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj o godzinie 13.20 oficer dyżurny tczewskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mężczyzny, że doszło pomiędzy nim a matką do awantury. Na miejsce został skierowany policyjny patrol. Interweniujący mundurowi dowiedzieli się od zgłaszającego, że pokłócił się z matka i nie może wejść do mieszkania.
Interweniujący funkcjonariusze zatrzymali 19-latka i przewieźli go do policyjnej celi. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Śledczy zajmujący się zdarzeniem przyjęli zawiadomienie od osoby pokrzywdzonej, a technik kryminalistyki sporządził oględziny uszkodzonych drzwi.
Zatrzymany mężczyzna jeszcze wczoraj usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj o godzinie 13.20 oficer dyżurny tczewskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mężczyzny, że doszło pomiędzy nim a matką do awantury. Na miejsce został skierowany policyjny patrol. Interweniujący mundurowi dowiedzieli się od zgłaszającego, że pokłócił się z matka i nie może wejść do mieszkania.
- Funkcjonariusze podczas rozmowy z matką zgłaszającego dowiedzieli się, że jej 19-letni syn, próbując dostać się do wewnątrz mieszkania, zaczął kopać w drzwi wejściowe. Takie zachowanie spowodowało uszkodzenie drzwi. Sprawca tłumaczył policjantom, że kopał w drzwi, bo nie miał kluczy od mieszkania. - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji.
Interweniujący funkcjonariusze zatrzymali 19-latka i przewieźli go do policyjnej celi. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Śledczy zajmujący się zdarzeniem przyjęli zawiadomienie od osoby pokrzywdzonej, a technik kryminalistyki sporządził oględziny uszkodzonych drzwi.
Zatrzymany mężczyzna jeszcze wczoraj usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (16) dodaj komentarz
JAN_gość
21.09.2017, 20:37
nie wychodzcie przed zaprzęg
Czyje to byly drzwi ? prawdopodobnie matki i to matka powinna wnieśc oskarżenie , jeżeli tego nie było to ze strony policjantow jest wyrazna nadgorliwość albo coś zostalo pominięte w tym artykule
Odpowiedzhazik_gość_gość
21.09.2017, 21:17
a widzisz i tu się mylisz
A guano prawda,jeśli był zameldowany na stałe,to matka nie miała prawa zamknąć mu w ten sposób drzwi,by uniemożliwić mu dostępu do mieszkania i to matka jest winna.Jak nie był to w całości jego wina,ale nie da się od tak wymeldować lokatora,którego zameldowanego na stałe.
CytujGosc_gość
21.09.2017, 23:08
Do Jan_gość
W artykule jest napisane, iż od pokrzywdzonej zostało przyjęte zawiadomienie o popełnionym przestępstwie i właśnie na tej podstawie synuś został zatrzymany ..... więc nic nie zostało pominięte a tym bardziej nikt nie był nadgorliwy. Czytamy uważnie ze zrozumieniem, a dopiero potem próbujemy zabłysnąć. Koniec po temacie Panie Janie
CytujGązo_gość
22.09.2017, 01:09
Do Gosc_gość
"otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mężczyzny" to cytat z artykułu. Więc co ty wypisujesz: " iż od pokrzywdzonej zostało przyjęte zawiadomienie o popełnionym" ????? On sam zadzwonił a nie matka !!!! Czytaj ze zrozumieniem. A jego drzwi to jego mienie. Nic nikomu do tego.
CytujOlx_gość
21.09.2017, 21:17
He za drzwi 5 lat a za zabójstwo tez 5 kpina!!!
OdpowiedzGązo_gość
22.09.2017, 01:03
Swoje to ma prawo zrobić co chce.
No SWOJE to chyba ma prawo zrobić z nimi co zechce i jaką ma potrzebę. A co komuś do tego że niszczy SWOJE mienie. Przecież nie cudze. Zatrzymanie BEZPODSTAWNE !!!!
Odpowiedz_gość
22.09.2017, 06:12
SWOJE mienie? 19lat to raczej na garnuszku u mamusi siedzi. To że jest zameldowany to nie znaczy że jest coś jego ale zapomniałem że teraz wszystko się "młodzieży" należy i wszystko jest ich. Najpierw niech się czegoś dorobi a potem niech niszczy. I czytajmy ze zrozumieniem "19 latek zadzwonił ale to od matki przyjęli zgłoszenie"
Cytujkonkrecik_gość
12.10.2017, 14:21
do Gązo_gość
nie swoje tylko matki a matka złożyła skargę na niego więc poniesie konsekwencje swojego czynu.Chłopak ma 19 lat i mieszka z matką (było to już poruszone w poprzednich komentarzach).Nie ma żadnego nadużycia i nie było.
Cytujgość_gość_gość_gość
22.09.2017, 08:39
matki
normalna matka nie postepuje tak ze swoim dzieckiem ,chyba ,że powody są bardzo poważne.Która normalna matka wsadzałaby swoje dziecko do więzienia ?
Odpowiedzkonkrecik_gość
12.10.2017, 14:30
do gość_gość_gość_gość
Czyli uważasz,że to nie jest normalna matka?A ja Ci napiszę tak pewna matka miała dwóch synów. Starała się wychować ich na normalnych ludzi ale towarzystwo na osiedlu zrobiło swoje. Pewnego dnia włamali się do mieszkania ,wynieśli co się dało, nawet biżuterię i oszczędności.To co Ty byś zrobił na jej miejscu?Przychodzisz do domu zastajesz pustkę w mieszkaniu!!!!!!!!!!!!Ona próbowała sama ich znaleźć ale nikt nic nie wiedział nawet o dziwo sąsiedzi.Zgłosiła na policję i po kilku miesiącach znaleźli ich i odbyli karę.Tak nie miała wyjścia ale chłopaki wtedy dopiero przejrzeli na oczy.Starajmy się nie oceniać bo sami nie wiemy co nam może się przydażyć.
CytujTczewiak_gość
22.09.2017, 08:47
.....
_gość nie osądzaj po wieku że siedzi na garnuszku mamusi.Ja w jego wieku mieszkałem już w własnym mieszkaniu i rozkręcałem własną działalność gospodarczą :)
Odpowiedz_gość
23.09.2017, 05:47
Można tylko pogratulować zaradności ale jesteś jednym z nielicznych z normalnych w tym wieku. I teraz pytanie: Zarobiłeś? kupiłeś? I co, rozwaliłeś? Raczej nie bo wiesz ile to kosztuje i ile trzeba wysiłku, poświęceń aby od czegoś dojść. Pozdrawiam i powodzenia życzę.
Cytujgość_gość
22.09.2017, 14:58
cicho
a na osiedlu Centrum w sierpniu to rozwalili siekierą opla na angielskich numerach i siekierę pozostawiono dachu auta podobno byli kryminalni z Tczewa i ani widu ani słuchu..... prasa ... i policja ...cisza... a właściciel gdzie.... szanowne Tcz... może pomożecie i wyjaśnicie.
Odpowiedzgość_gość
25.09.2017, 15:19
siekiera w dachu
z tym autem to Ko.....s...m...iczna przygoda......lądowały ziel....one ludziki.
Odpowiedzgość_gość
25.09.2017, 15:28
ludziki
ludziki były raczej .....żółto.... niebieskie a auto Ko....smiczne..
OdpowiedzMm_gość
29.09.2017, 12:13
Drzwi
Może zniszczył drzwi wejściowe na klatkę? Wtedy własność np spółdzielni.
Odpowiedz