Jesień, liście zmieniają kolory, poranki robią się chłodne, a wieczory dłuższe i spokojniejsze. Ale dla mieszkańców lasu to czas wielkich emocji - i niestety także wielkiego zagrożenia dla kierowców zwłaszcza, kiedy jeżdżą za szybko. Czasem wystarczy 10 km/h mniej, by zdążyć zahamować i uratować życie - swoje oraz zwierzęcia.
"Miłosny szał" w lesie i na drodze
Od września do listopada w lasach trwa czas godów - jelenie, łosie, daniele i inne dzikie zwierzęta szukają partnerek. Ich zmysły są wtedy bardzo wyostrzone, a zachowanie często nieprzewidywalne. Samce biegają za samicami, rywalizują ze sobą, przeskakują ogrodzenia, a nawet drogi szybkiego ruchu.
Wypadki dzieją się tam, gdzie się ich nie spodziewasz
Najwięcej kolizji z dzikimi zwierzętami nie zdarza się w głębokim lesie. Do wypadków dochodzi najczęściej na drogach średniego ruchu czyli tam, gdzie przejeżdża od 5 do 7 tysięcy samochodów dziennie. Zwierzęta czują się tam bezpieczniej, ale to tylko pozory. One nie mają znaków stop ani przejść dla pieszych.
Jesienne utrudnienia dla kierowców
Jesień to trudny czas za kierownicą. Mgły, mokre liście, niskie słońce, wszystko to pogarsza widoczność. A właśnie o świcie i zmierzchu zwierzęta są najbardziej aktywne. Wędrują w poszukiwaniu jedzenia i przemieszczają się stadami. Dlatego tak ważna jest czujność za kierownicą.
Co możesz zrobić? Oto 5 prostych zasad:
- Zwolnij i skup się - szczególnie między 16.00 a 8.00 rano. Jedź ostrożnie w pobliżu pól i lasów.
- Zobaczyłeś zwierzę? Zaczekaj! - często idą parami albo w grupie. Nie ruszaj od razu!
- Nie trąb! - błyśnij długimi światłami, by je ostrzec, ale nie używaj klaksonu to może je przestraszyć.
- Hamuj, nie skręcaj gwałtownie - nagły skręt może skończyć się jeszcze gorszym wypadkiem.
- Obserwuj pobocza - odbicie świateł w oczach zwierzęcia może być jedynym ostrzeżeniem, jakie dostaniesz.
"Miłosny szał" w lesie i na drodze
Od września do listopada w lasach trwa czas godów - jelenie, łosie, daniele i inne dzikie zwierzęta szukają partnerek. Ich zmysły są wtedy bardzo wyostrzone, a zachowanie często nieprzewidywalne. Samce biegają za samicami, rywalizują ze sobą, przeskakują ogrodzenia, a nawet drogi szybkiego ruchu.
Jelenie nie kierują się drogowskazami ani przepisami. Jeśli w ferworze rykowiska ich trasa krzyżuje się z drogą wojewódzką, to po prostu na nią wbiegają. Widziałam przypadki, gdzie byk przeskakiwał maskę samochodu, nie rejestrując nawet przecięcia drogi rozpędzonemu pojazdowi. W takich sytuacjach kierowcy nie mają żadnych szans na reakcję - podkreśla Małgorzata Skwiecińska-Sadowska z Wydziału Prasowego Polskiego Związku Łowieckiego.
Wypadki dzieją się tam, gdzie się ich nie spodziewasz
Najwięcej kolizji z dzikimi zwierzętami nie zdarza się w głębokim lesie. Do wypadków dochodzi najczęściej na drogach średniego ruchu czyli tam, gdzie przejeżdża od 5 do 7 tysięcy samochodów dziennie. Zwierzęta czują się tam bezpieczniej, ale to tylko pozory. One nie mają znaków stop ani przejść dla pieszych.
Na bardzo ruchliwych trasach - autostradach, ekspresówkach - zwierzyna raczej nie próbuje przechodzić. Hałas i światła ją odstraszają. Ale na drogach średniego ruchu, szczególnie tych przy lasach czy polach, to już inna historia. Zwierzę wchodzi, bo wydaje mu się, że zdąży - tłumaczy dr Joanna Krużel Rzecznik Prasowy Polskiego Związku Łowieckiego.
Jesienne utrudnienia dla kierowców
Jesień to trudny czas za kierownicą. Mgły, mokre liście, niskie słońce, wszystko to pogarsza widoczność. A właśnie o świcie i zmierzchu zwierzęta są najbardziej aktywne. Wędrują w poszukiwaniu jedzenia i przemieszczają się stadami. Dlatego tak ważna jest czujność za kierownicą.
Co możesz zrobić? Oto 5 prostych zasad:
- Zwolnij i skup się - szczególnie między 16.00 a 8.00 rano. Jedź ostrożnie w pobliżu pól i lasów.
- Zobaczyłeś zwierzę? Zaczekaj! - często idą parami albo w grupie. Nie ruszaj od razu!
- Nie trąb! - błyśnij długimi światłami, by je ostrzec, ale nie używaj klaksonu to może je przestraszyć.
- Hamuj, nie skręcaj gwałtownie - nagły skręt może skończyć się jeszcze gorszym wypadkiem.
- Obserwuj pobocza - odbicie świateł w oczach zwierzęcia może być jedynym ostrzeżeniem, jakie dostaniesz.
Jeśli zauważyłeś/aś błąd w artykule, prosimy o kontakt. Twoja pomoc jest dla nas bardzo cenna i pozwala nam utrzymywać wysoką jakość treści.
Jesteśmy otwarci na Twoje pomysły! Chcesz podzielić się ważną informacją, napisać o ciekawym wydarzeniu, które miało miejsce w Twojej okolicy, czy po prostu wyrazić swoją opinię na jakiś temat? Zapraszamy Cię do tworzenia treści razem z nami. Wyślij swój tekst, zdjęcia lub wideo poprzez formularz, a my opublikujemy je na naszej stronie. Pokaż, co jest ważne dla Ciebie i Twojej społeczności!
Pamiętaj, że każdy głos ma znaczenie.































Komentarze (2)
dodaj komentarz
Hellbilly_gość
08.10.2025, 07:26
Dobry zderzak to podstawa.
A nie jakieś atrapy. Na moim orurowaniu nie jeden futrzak się rozprysł. Wystarczy włączyć wycieraczki i jedziemy dalej.
betka_gość_gość
08.10.2025, 10:04
Ty taki głupi od urodzenia ,czy telewizja ci beret zryła ?