Zakończyła się rekrutacja do tczewskich podstawówek. Z zestawień ratusza wynika, że na rodzice 25 procent sześciolatków zdecydowali się posłać swoje pociechy do szkół.

W wyniku rekrutacji, która odbywała się w marcu do klas pierwszych w szkołach podstawowych uczęszczać będzie ponad 170 sześciolatków, co stanowi ok. 25%. W każdej szkole podstawowej zostaną utworzone klasy pierwsze (według starych przepisów w roku szkolnym 2016/2017 naukę w klasie pierwszej rozpoczęłoby ok. 700 dzieci sześcioletnich).

- Sytuacja jest dobra. - mówi Adam Urban, zastępca prezydenta Tczewa. - Analizujemy również sytuację w przedszkolach. Na razie wszystko wskazuje na to, że dla 4-,5- i 6-latków miejsc jest wystarczająco dużo. Ze wstępnych zestawień wynika, że może zabraknąć 25 miejsc dla dzieci trzyletnich.

Urzędnicy przekonują, że zniesienie obowiązku szkolnego dla sześciolatków nie powinno pociągnąć za sobą zwolnień nauczycieli. Jak dotąd niewyjaśniona jest jedynie sytuacja kilku nauczycieli stażystów.