Policjanci ostrzegają przed osobami podszywającymi się pod przedstawicieli legalnie działających organizacji społecznych. Oszuści organizują nielegalne zbiórki pieniędzy, powołując się na pomoc osobom chorym i niepełnosprawnym. W rzeczywistości zebrane środki trafiają do ich kieszeni.
Coraz częściej do policjantów w całym kraju docierają sygnały o osobach, które organizują fikcyjne zbiórki pieniędzy rzekomo na rzecz osób potrzebujących. Przestępcy działają w miejscach publicznych - na ulicach, pod sklepami czy w komunikacji miejskiej. Mają przy sobie puszki, plakietki i ulotki, które sprawiają wrażenie, że reprezentują znane stowarzyszenia czy fundacje. Często podszywają się pod organizacje pomagające dzieciom, osobom z niepełnosprawnością, chorym czy seniorom - w tym również pod Polski Związek Głuchych.
Fałszywi wolontariusze potrafią być bardzo przekonujący - posługują się nazwami i logo legalnie działających podmiotów społecznych. Ich celem jest jednak wyłącznie wyłudzenie pieniędzy od osób, które chcą pomagać innym. Tymczasem prawdziwi potrzebujący tych środków nigdy ich nie otrzymują.
Jak nie dać się oszukać? Oto kilka prostych zasad:
- Zanim wrzucisz pieniądze do puszki, upewnij się, że zbiórka jest legalna - każda legalna zbiórka ma swój numer wpisany do rejestru na stronie: zbiorki.gov.pl.
- Prawdziwi wolontariusze mają identyfikatory z imieniem, nazwiskiem i nazwą organizacji, którą reprezentują.
- Nie bój się zapytać, na jaką konkretną zbiórkę są prowadzone działania i czy możesz to sprawdzić w Internecie.
- Jeśli ktoś nalega, wywiera presję lub reaguje agresją - nie przekazuj pieniędzy i zgłoś to odpowiednim służbom.
Policja apeluje:
Nie dajmy się nabrać oszustom, którzy żerują na naszej empatii i chęci pomocy. Zawsze sprawdzajmy, komu przekazujemy wsparcie. W razie podejrzenia nielegalnej zbiórki niezwłocznie poinformuj najbliższą jednostkę Policji.
Pomagajmy mądrze - tylko wtedy nasza pomoc naprawdę trafia tam, gdzie jest potrzebna.
Coraz częściej do policjantów w całym kraju docierają sygnały o osobach, które organizują fikcyjne zbiórki pieniędzy rzekomo na rzecz osób potrzebujących. Przestępcy działają w miejscach publicznych - na ulicach, pod sklepami czy w komunikacji miejskiej. Mają przy sobie puszki, plakietki i ulotki, które sprawiają wrażenie, że reprezentują znane stowarzyszenia czy fundacje. Często podszywają się pod organizacje pomagające dzieciom, osobom z niepełnosprawnością, chorym czy seniorom - w tym również pod Polski Związek Głuchych.
Fałszywi wolontariusze potrafią być bardzo przekonujący - posługują się nazwami i logo legalnie działających podmiotów społecznych. Ich celem jest jednak wyłącznie wyłudzenie pieniędzy od osób, które chcą pomagać innym. Tymczasem prawdziwi potrzebujący tych środków nigdy ich nie otrzymują.
Jak nie dać się oszukać? Oto kilka prostych zasad:
- Zanim wrzucisz pieniądze do puszki, upewnij się, że zbiórka jest legalna - każda legalna zbiórka ma swój numer wpisany do rejestru na stronie: zbiorki.gov.pl.
- Prawdziwi wolontariusze mają identyfikatory z imieniem, nazwiskiem i nazwą organizacji, którą reprezentują.
- Nie bój się zapytać, na jaką konkretną zbiórkę są prowadzone działania i czy możesz to sprawdzić w Internecie.
- Jeśli ktoś nalega, wywiera presję lub reaguje agresją - nie przekazuj pieniędzy i zgłoś to odpowiednim służbom.
Policja apeluje:
Nie dajmy się nabrać oszustom, którzy żerują na naszej empatii i chęci pomocy. Zawsze sprawdzajmy, komu przekazujemy wsparcie. W razie podejrzenia nielegalnej zbiórki niezwłocznie poinformuj najbliższą jednostkę Policji.
Pomagajmy mądrze - tylko wtedy nasza pomoc naprawdę trafia tam, gdzie jest potrzebna.
Komentarze (5) dodaj komentarz
powodzenia_gość
04.06.2025, 08:10
a co robi profilaktyka
. ,,ach zajada w biurze snikers ,mars, duplo" .....i marzy o ....." marynie...."
Odpowiedzgośśźie_gość
04.06.2025, 09:52
A czy można poprosić Policję o sprawdzenie osoby zbierającej do "puszki"?
Odpowiedztczewiak_gość
04.06.2025, 10:29
policja apeluje a przed każdymi świętami przed tczewskimi marketami dzieciaki poubierane za aniołki zbierają kasę do puszek, a potem rozliczonko w samochodzie prywatnym pewnego pana, mogliby się tym zainteresować a nie tylko apelować.
OdpowiedzMARIO_gość
04.06.2025, 14:17
Dałem Owsiakowi na dzieci a poszły pieniędze na kampanię PO
OdpowiedzKiki_gość
04.06.2025, 15:38
Oszuści
Nie tylko zbieracze puszek to oszuści ale firmy windykacyjne również Asseta, Eos ksi, Ultimo. Wykupują, stare , przedawnione , uregulowane długi które mają z 20 lat i żądają od ludzi zapłaty oczywiście doliczają koszty i lichwiarskie odsetki. Ludzie nie trzymają potwierdzeń wpłaty sprzed 20 lat więc na tym te hieny żerują. Żądają wpłat w setkach tysięcy ponad 20000. Straszą sądami komornikami zajęciem domów mieszkań kont. Liczą że ktoś się przestraszy i naiwnie zapłaci. Starsi ludzie przeważnie się boją i płacą tym oszustom i złodziejom. Sądy i państwo polskie nic z tymi bandziorami nie robią i oni są bezkarni. Nie dajcie się oszukać nie płacicie im. EOS ksi, ULTIMO ASSETA.
Odpowiedz