Potrzeba ok. 20 dni dobrej pogody, by wyjść z największych utrudnień na Gdańskiej

(fot. facebook.com/Zakład Usług Komunalnych)
Potrzeba ok. 20 dni dobrej pogody, by wyjść z największych utrudnień na Gdańskiej
Mróz zelżał i na ulicę Gdańską wrócili drogowcy z firmy Strabag. Jak informuje Zakład Usług Komunalnych, wykonawca potrzebuje jeszcze ok. trzy tygodnie, by zakończyć prace powodujące największe utrudnienia drogowe.

Po zimowej przerwie ruszyła przebudowa ulic Gdańskiej i Jedności Narodu. Drogowcy wrócili na budowę w ostatni poniedziałek:

- Po przeprowadzeniu prób w tym przekopów kontrolnych podłoża i ułożonych warstw konstrukcyjnych, nadzór inwestorski stwierdził ich rozmarznięcie, po czym podjęto decyzję o wznowieniu prac. W związku z powyższym od dnia dzisiejszego t. j. 12 marca 2018 r. Wykonawcy będą kontynuowali prace na obu remontowanych ulicach. - informuje ZUK na swojej facebookowej wizytówce . Jednocześnie chcielibyśmy serdecznie przeprosić wszystkich mieszkańców i użytkowników obydwu remontowanych ulic za trwające wciąż utrudnienia komunikacyjne.

W okresie przestoju, Generalny Wykonawca realizował prace związane z utrzymaniem porządku na placu budowy, prace związane z bieżącym utrzymaniem przejezdności ul. Gdańskiej i Jedności Narodu oraz dojazdów do posesji, a także prace związane z utrzymaniem tymczasowego oznakowania obowiązującego na czas trwania budowy.

- Generalny Wykonawca - firma STRABAG sp. z o.o. zapewniła nas, że nigdy nie planowała i w dalszym ciągu nie planuje zerwania umowy i mimo zwłoki, zadanie zostanie w całości ukończone przez dotychczasowego wykonawcę robót - tłumaczył niedawno Wrotom Tczewa Marcin Górny z Miejskiego Zarządu Dróg. - Czas jakiego Generalny Wykonawca potrzebuje do zakończenia zasadniczej części całości robót na obu ulicach to około trzy tygodnie w warunkach pogodowych umożliwiających kontynuowanie robót. Umożliwi to poprowadzenie dwukierunkowego ruchu bez większych utrudnień. Po tym czasie odbywały się będą prace wykończeniowe i porządkowe, które przewidywalnie mogą trwać do końca kwietnia.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (29)
dodaj komentarz

  • szpieg szoguna

    14.03.2018, 09:08

    A na wysokości dziczka

    już pierwsze łatane dziury.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • a_gość

    14.03.2018, 10:42

    My mieszkańcy mamy w dupie wasze przeprosiny kto nam zapłaci za stracony czas za korki za paliwo wydane w czasie stania w korkach za nerwy .Najlepiej będzie jak osoby odpowiedzialne za ten burdel podają się do dymisji włącznie z dyrektorem ZUK już tych głupot co opowiada słuchać ,czytać nie można kolejny oszołom wciskający kit mieszkańcom .

    Cytuj
    IP: 109.207.xx6.xx7 
  • xyz_gość_gość

    14.03.2018, 09:14

    Dziś 14.03.2018 na całym odcinku remontowanej Gdańskiej naliczyłem aż 7 pracowników którzy udawali że coś robią. MASAKRA

    Odpowiedz
    IP: 83.23.xx2.xx0 
  • Mati_gość_gość

    14.03.2018, 11:09

    Strabag

    Wczoraj przejezdzalem Gdańską i zgodzę się z Tobą w ch....ja tną jak mogą . W Kilku kostkę w jednym miejscu ukladali . Może ktoś z miasta odpowiedzialny za ten remont sprawdziłby jak to wygląda na gruncie ? Jak tu się kary nie posypia dla tej firmy to drzwi do Tczewa dla oszustów i naciągaczy stoją otworem

    Cytuj
    IP: 178.235.xx7.xx0 

    Memory_gość

    14.03.2018, 12:27

    pracownicy

    A ja naliczyłem 24 pracowników - godz. 11.30

    Cytuj
    IP: 78.31.xx6.xx0 
  • JAN_gość

    14.03.2018, 09:46

    X

    Remont ul Gdańskiej będzie wpisany do księgi Ginesa

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx2.xxx 
  • koloolo_gość

    14.03.2018, 09:51

    czyli jak pogoda będzie jak w ubiegłym roku to będziemy świętować rocznicę remontu ulicy Gdańskiej. Z tego powodu um przygotuje różne atrakcje - dmuchańce, wata cukrowa, jabłka - wszystko za darmo. Oczywiście będzie też loteria fantowa. będzie można wygrać zdemontowany kamień brukowy, resztki krawężników, które na pewno jeszcze będą na placu budowy.

    Odpowiedz
    IP: 195.117.xx9.xxx 
  • jeden z wielu _gość

    14.03.2018, 09:58

    prezydencie miasta Tczew :miej honor i podaj się szybko dymisji. My mieszkańcy tego umęczonego MIASTA wybaczymy ci i szybko zapomnimy o tobie i twoich nietrafionych czytaj ( błędnych , nieprzemyślanych itditp) decyzjach. Idź na spoczynek na zieloną trawkę, ona daje radość i odprężenie....

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx1 
  • Mobilny gosć_gość

    18.03.2018, 22:00

    Temperatura poniżej 5 !

    Prace nie szły gdyż temperatura poniżej 5 ! Sorry taki mamy klimat mohery ! Na wybory droga będzie super !

    Cytuj
    IP: 188.146.xx7.xx6 
  • ja_gość

    14.03.2018, 09:58

    droga

    Brak organizacji pracy przez nadzór.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx6.xx2 
  • mieszkaniec_gość

    14.03.2018, 10:17

    żenada

    a władze już kolec w kakale poczuły?? jak się sztrabag dogadał i kar nie zapłaci... miało być do listopada, potem do świtą, a tu już za chwilę kolejne święta i dalej trwa udawanie....

    Odpowiedz
    IP: 87.204.xx8.xx0 
  • gość_gość_gość

    14.03.2018, 10:26

    remont

    Remonty dróg w zimowej porze to tylko w Polsce,coroczne klejenie dziur w tych samych miejscach to norma.Kraje skandynawskie tego problemu nie mają,robią takie trwałe drogi na długie lata warunki maja podobne tylko w zimie jest nieco więcej śniegu.Warsztaty samochodowe nie pekaja w szwach jak u nas.Tczewskie ulice to masakra zwłaszcza ulica Żwirki ,Bałdowska i wiele innych.Kasa na pierdoły znajduje się ale na pierwsze potrzeby to kasy nie ma są tylko tlumaczenia

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx8.xxx 
  • Tczewiak_gość

    14.03.2018, 10:52

    hmm,....

    Ja myślę, że potrzeba dużo więcej tych dni,... .

    Odpowiedz
    IP: 83.238.xx9.xx0 
  • Tczew_gość_gość

    14.03.2018, 10:56

    Bo w Polsce...ideą przetargu...jest wyłonienie najtańszej oferty! Co jak wszyscy wiemy w praktyce...równa się z najsłabszą. Nie jestem zwolennikiem twierdzenia, że Europa zachodnia to kraje mlekiem i miodem płynące...ale tam zasada przetargów publicznych z urzędu odrzuca najtańsza i najdroższą ofertę. A u nas musi być zawsze jakieś ale...odnoszę wrażenie (mam nadzieję, że mylne), że na każdej publicznej inwestycji...marnotrawione są kwoty wielokrotnie większe, niż potrzebowałby ich na realizację prywatny inwestor. Kilka lat temu w Gdańsku na ul. Jabłoniowej...solidnie sponiewieranej przez dewelopera...powstał obowiązek naprawy prze niego zniszczonego odcinak drogi. I co??? O godzinie 20.00 jechałem do znajomych...rozstawiali pachołki...o 2.00 w nocy wracałem...a tam na odcinku kilkuset metrów nowy asfalt!!!! Można? Można! tylko trzeba chcieć!!! Nie w godzinach szczytu! Nie bezmyślnie i ze szkodą dla użytkowników dróg! A u nas Tczew patyczkuje się z STRABAGIEM jak matka z łobuzem. Mizianie, opóźnienia, frustracja ludzi i świecenie tyłkiem przez władze miasta. Czy tylko ja mam wrażenie...że publiczne pieniądze nie sa szanowane przez naszych mocodawców i decydentów? Przecież nikt z nas nie jest idiotą? Jeśli prywatnie przygotowujemy się do inwestycji np. remontu...to kryterium wyboru nie pada wyłącznie na wybory gwarantujące największą stratę funduszy. Ja wiem, że remont Gdańskiej, to nie remont kuchni. Ale nie chce mi się wierzyć, że ul. Gdańska to wyjątkowo niewdzięczny obszar do remontu! I kto na litość zatwierdza te mizerne wykonanie? Ulica stała się wąska jak korytarz w piramidzie, a chodniki jakoś magicznie nie zyskały na szerokości. Gdzie się podziało to miejsce? I tak ze wszystkim...XXI wiek, ludzie latają w kosmos...a Tczew nie ogarnia kilkuset metrów remontu. Klatki w blokach na osiedlu ciągle malowane farbą olejną...dramat. Jest tynk mineralny, równie, a nawet bardziej trwały...a i wygląda jak mieszkanie dla ludzi a nie masarnia w Dąbrówce (bez urazy). Tczew miasto monitorowane...a jak mnie kobieta trzepnęła autem na chodniku...to obraz z kamer tak słaby, że zupełnie nie przydatny. Ojjj...źle się dzieje...wszędzie prywata, kolesiostwo, bezmyślność. Idzie to wszystko w naprawdę złym kierunku. A i jakoś mimo wrodzonego optymizmu...nie rokuje jakiejkolwiek poprawy...z perspektywy przeciętnego Kowalskiego.

    Odpowiedz
    IP: 153.19.xx3.xx9 
  • prezio_gość

    14.03.2018, 10:58

    To ja prezio słuchajcie tczewioki weśta nie ględźta bo wszystko jest dobrze pieniążki wziąłem jak trza teraz Bolek jeszcze sapie o kasę no niestety musita dać nam jeszcze bo rymont idzie za wolno z waszej winy no i jeszcze jedno głosujcie na mnie tera w wyborach bo mie stołek jest fejn lubia go bo nic nie muszą robić a wy trzymcie dupski bo was zablokuje jak na gdańskiej wasz prezio pospulstwo

    Odpowiedz
    IP: 176.11.xx4.xx4 
  • Tczew_gość_gość

    14.03.2018, 11:03

    Ja nie wiem, czy nie lepiej byłoby, żeby STRABAG zostawił to tak jak jest...zarosłoby mchem, naturalnie utwardziło się...i tak pewnie byłoby szybciej niż zrobi to wykonawca Uspokajając uzasadnioną irytację...dobiję...proszę o czytanie ze zrozumieniem...cytuję: "Potrzeba ok 20 dni dobrej pogody BY WYJŚĆ Z NAJWIĘKSZYCH UTRUDNIEŃ"...a nie by zakończyć remont. Co w praktyce oznacza nie 3 tygodnie, a bardziej 3 miesiące...by wyjść z największych utrudnień.

    Odpowiedz
    IP: 153.19.xx3.xx9 
  • ŁUPASZKO_gość_gość_gość

    14.03.2018, 11:28

    "a'la long"

    Proszę Was przestańcie pisać już o tej pogodzie :) :) :)

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx1.xx2 
  • Czyżyk_gość

    14.03.2018, 12:14

    brak nadzoru...

    Przy ul.Wojska Polskiego powstała przychodnia lekarska.W trakcie budowy wjeżdżające wywrotki zniszczyły chodnik przy wjeżdzie do dawnego pogotowia rat.Przy odbiorze robót nikt nie zwrócił uwagi,że należy ten chodnik przywrócić do stanu pierwotnego i dziś nie idzie tamtędy przejść żeby nie omijać załamanych chodników.Proszę administratora tej ulicy o wystąpienie pisemne do właścicieli przychodni ażeby przywrócili chodnik przy wjeżdzie do stanu pierwotnego byśmy nie musieli się tam potykać!!!!!!!!!!!!!!!!

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx7.xx8 
  • kik_gość

    14.03.2018, 12:22

    Panie Prezydencie smiałem się i turlałem po podłodze, gdy buńczucznie zapowiadał Pan termin zakończenia prac!!!! Ten pierwszy ktoś jeszcze pamięta kiedy to miało być? Listopad? Grudzień? Mamy marzec. Tak samo ustawiacie wszystkie przetargi, ten sam myk, niemożliwe do realizacji terminy właściwie możliwe, ale ze względu na to, że kary umowne są nie do wyegzekwowania więc każdy wykonawca ma je w zadku. To Pański modus operandi . Z premedytacją wbrew logice i woli mieszkańców stwarzając realne zagrożenie dla naszego zycia i zdrowia zwęża Pan drogi i buduje wysepki z zaporowymi krawężnikami.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx2.xx2 
  • tczewianin_gość

    14.03.2018, 13:01

    Remont zaczęli w trzeciej dekadzie czerwca ub. roku. Dlaczego UM nie przeprowadził przetargu wcześniej? Wcześniej przetarg i początek remontu w połowie marca lub od początku kwietnia. To trzy miesiące wcześniej i problemu ze złą pogodą jesienią by nie było. Lato w ub. roku było dość suche i większość robót ziemnych zostałoby wykonanych do jesieni ub. roku. Dzisiaj nie byłoby tematu remontu tej części ulicy Gdańskiej i Jed. Narodu. Dlaczego remont zaczęto tak późno? Winę ponosi UM i wykonawca, że zgodził się na takie terminy. Było wiadomo, że to stara ulica i będą problemy ze starymi i nowymi mediami. I co? Mamy remis, czyli pat. Kto winny? Chyba jednak POGODA? Kto stratny? No nie urzędnik.

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx4.xx3 
  • kik_gość

    14.03.2018, 13:32

    MOże czekają aż ten co ma wygrać będzie miał czas

    Cytuj
    IP: 84.38.xx2.xx2 
  • Pajac_gość

    14.03.2018, 14:45

    dymisja

    Najlepiej będzie jak osoby odpowiedzialne za ten burdel podają się do dymisji włącznie z dyrektorem ZUK i Kierownikiem Miejskiego Zarządu Dróg.

    Odpowiedz
    IP: 83.238.xx7.xx9 
  • gość_gość

    14.03.2018, 17:04

    Kierownik MZD, to jedyny tam człowiek który zna się na robocie i pracuje bez zarzutu. Dymisja powinna dotyczyć jego szefa - p.o.obowiązki Dyrektora do spraw drogownictwa. On nie ma czasu prowadzić drogownictwo, za co płaci mu Urząd Miejski, bo ma własną firmę robót drogowych.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx9.xx8 
  • jozef_gość_gość_gość

    14.03.2018, 15:38

    20 dni tylko drogę a kto zrobi te wszystkie poniszczone ogródki przed posesjami i kiedy

    Odpowiedz
    IP: 78.20.xx4.xx8 
  • Seba_gość

    14.03.2018, 19:34

    Organizacja pracy

    Ulicę Sadową od sierpnia prują już po raz szósty czy siódmy. Modelowy przykład braku koordynacji robót. Jedna ekipa ryje rowy, kładzie rury zakupuje, układa trylinkę, Za jakiś czas następna ekipa robi to samo tylko kładzie jakieś inne rury w tym samym miejscu. i tak kilka razy nie wiem już ile ale coś koło 6 czy 7 razy. Teraz jadą znowu z koksem, kopary, wywrotki, nawierzchnie będąca w fatalnym stanie już po poprzednich wykopach przypomina już kratery na księżycu, błoto niewyobrażalne. Wg informacji wykonawcy potrwa to co najmniej 3 tygodnie. Ale już wiadomo że dłużej bo jak zwykle napotkali po drodze jakieś rury i znowu problem.

    Cytuj
    IP: 89.200.xx7.xx2 

    Zapomniany z Sadowej_gość

    18.03.2018, 00:31

    Armagedon

    Sadową od strony DK91 (nie mylić z Sadową od strony urzędu pracy) rzeczywiście prują po raz siódmy. Co jakiś czas pojawia się jakaś ekipa z koparkami i robi swoje. Jest tam takie miejsce które szczególnie sobie upodobali, taka dziura przy kiblu. Już naliczyłem sześciokrotne próby natrafienia na złoże złota, niestety nic nie znaleźli. Prawdopodobnie będą kopać do skutku aż natrafią na żyłę. Może ktoś z od inwestora usłyszał, że tam zakopano "Złoty Pociąg" i tak uporczywie tam kopią. Krótka Sadowa to zaledwie uliczka, ale jak bardzo pożądana przez poszukiwaczy złóż i wszelkiej maści ekipy z koparkami. Teraz czekamy aż zainstalują tam gigantyczną dragę do wydobywania kruszcu. Ponoszenie tak gigantycznych kosztów prac wykonywanych przez tyle firm musi być przecież jakoś uzasadnione? Jak znajdą to co chcieli to miasto dostanie procent z wydobytego złota i wszystkim zamknie "kopary" a forsy wystarczy na tworzenie dziwacznych rond i wysepek oraz wyrzynanie drzew z roślinnością w imię narastającego lobby "religii rowerowej". Przedmówca napisał o braku skoordynowania prac, a jakby 7 firm jednocześnie odnalazło to złoto to by się pozabijali, dlatego inwestor robi to z głową. Jeden nie znajdzie to szuka następnego, hmm ja też bym tak zrobił. Pytanie? Do kiedy będą kopać? Już wiem; zmęczą, zmęczą aż ludzie uznają to za normę. Najbardziej śmieszny będzie fakt jak po wielu, wielu latach sporu jakiś sędzia (urodzony w roku wejścia inwestora) uzna, że lato w 2017 było rzeczywiście deszczowe a ziemia skrywała w sobie tylko ziemię. Hmm

    Cytuj
    IP: 84.38.xx2.xx3 
  • ssd_gość

    14.03.2018, 16:55

    śmiech na sali, idiotów z nas robia, chyba już wiecie na kogo (nie)głosować?

    Odpowiedz
    IP: 5.172.xx3.xx5 
  • stan47.emeryt_gość

    14.03.2018, 20:21

    W styczniu też potrzebowali trzech tygodni. Mamy połowę marca, a nadal brniemy w błocie.

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx8.xx5 
  • Ja_gość

    14.03.2018, 22:06

    Nie mieszajcie do tego burdelu. W burdelu jak 30 minut to 3o minut i później wypad. Jak by tam było jak w remoncie Gdańskiej to człowiek by się zaruchał na śmerć.

    Odpowiedz
    IP: 51.15.xx3.xx9 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.