Najeźdźcy z kosmosu ponownie nawiedzą Ziemię! Najbardziej kasowy film science fiction roku 1996, po 20 latach doczekał się kontynuacji. "Dzień Niepodległości" - bo o nim mowa zdobył swego czasu Oscara za najlepsze efekty specjalne i zarobił ponad 800 mln dolarów na całym świecie. Już od piątku w polskich kinach obejrzeć można "Dzień Niepodległości: Odrodzenie". Czy kontynuacja będzie w stanie przebić popularność kultowego poprzednika?
"Dzień Niepodległości: Odrodzenie" rozgrywa się 20 lat po wydarzeniach z pierwszej części. W sequelu wystąpi część postaci znanych z poprzedniej części, nie ujrzymy jednak dawnego głównego bohatera, czyli Willa Smitha. Aktor zażyczył sobie zbyt dużego wynagrodzenia za wystąpienie w dwóch nowych odsłonach filmu. Pojawią się jednak ponownie tacy aktorzy jak Jeff Goldblum, Judd Hirsch i Bill Pullman. "Odrodzenie" ma ponad dwukrotnie większy budżet w wysokości 200 mln dolarów ("Dzień Niepodległości" z 1996 miał "jedynie" 75 mln). Co ciekawe, pierwszy zarys scenariusza do sequelu powstał natychmiast po ogromnym sukcesie "Dnia Niepodległości", jednak dopiero po 15 latach zdecydowano się go dopracować i zabrać za produkcję kontynuacji. Główne skrzypce w nowej produkcji grają młodzi aktorzy, tacy jak Liam Hemsworth czy Jessie Usher (grający syna postaci odgrywanej przez Willa Smitha).
Oprócz widowiskowego "Dnia Niepodległości: Odrodzenie" na ekranach kin znajdziemy w tym tygodniu: horror "Obecność 2", animację wytwórni Disney Pixar "Gdzie jest Dory?", ekranizację serii popularnych gier mobilnych "Angry Birds Film" oraz zachwycający efektami specjalnymi "Warcraft: Początek".
"Dzień Niepodległości: Odrodzenie" rozgrywa się 20 lat po wydarzeniach z pierwszej części. W sequelu wystąpi część postaci znanych z poprzedniej części, nie ujrzymy jednak dawnego głównego bohatera, czyli Willa Smitha. Aktor zażyczył sobie zbyt dużego wynagrodzenia za wystąpienie w dwóch nowych odsłonach filmu. Pojawią się jednak ponownie tacy aktorzy jak Jeff Goldblum, Judd Hirsch i Bill Pullman. "Odrodzenie" ma ponad dwukrotnie większy budżet w wysokości 200 mln dolarów ("Dzień Niepodległości" z 1996 miał "jedynie" 75 mln). Co ciekawe, pierwszy zarys scenariusza do sequelu powstał natychmiast po ogromnym sukcesie "Dnia Niepodległości", jednak dopiero po 15 latach zdecydowano się go dopracować i zabrać za produkcję kontynuacji. Główne skrzypce w nowej produkcji grają młodzi aktorzy, tacy jak Liam Hemsworth czy Jessie Usher (grający syna postaci odgrywanej przez Willa Smitha).
Oprócz widowiskowego "Dnia Niepodległości: Odrodzenie" na ekranach kin znajdziemy w tym tygodniu: horror "Obecność 2", animację wytwórni Disney Pixar "Gdzie jest Dory?", ekranizację serii popularnych gier mobilnych "Angry Birds Film" oraz zachwycający efektami specjalnymi "Warcraft: Początek".
Komentarze (4) dodaj komentarz
O_gość
25.06.2016, 01:22
.
ja ide na horror ;p
Odpowiedzkinoman_gość
25.06.2016, 11:11
seans
kicha totalna
OdpowiedzStefan_gość
26.06.2016, 00:36
weź zobacz zwiastun
w tym filmie aktorzą nieskalane życiem pedryle. Ile razy już przemoc i demolka sprzedawane były? seks, dragi, szybcy i wścieki, ch*ke muje i dzikie węże, debili robią z młodych a później płacz, że niechciana ciąża albo ukradł to i owo, idioci. nie oglądaj tego g*wnA.
OdpowiedzStefan_gość
26.06.2016, 20:19
gonić
gonić k***1@rzy z kosmosu na marsa, tam ich miejsce!
Odpowiedz