W niedzielę 10 września odbył się na Górkach festyn. Nie zabrakło atrakcji i dla dorosłych, i dla maluchów - a wszystko za sprawą święta pieczonego ziemniaka.
Od rana dzieci wraz z rodzicami uczestniczyły w zawodach wędkarskich dla dzieci - złowiono między innymi ponad dwukilogramowego karpia. Nagrody dla zawodników ufundował Prezydent Tczewa.
Odbyły się także rozgrywki piłkarskie dla dzieci organizowane przez klub Orły Tczew. Liga Obrony Kraju Koło Tczew zorganizował strzelnicę, która cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem mieszkańców.
Zebranym przygrywał tczewski zespół Jan Serce. Nie zabrakło spotkania przy osiedlowym ognisku, na którym pieczono kiełbaski ufundowane przez restaurację Gościniec nad Wisłą oraz tzw. ziemniaki w mundurkach, których ciekawy smak niektórym przypominał czasy dzieciństwa i działalności w harcerstwie, zaś dla młodszych osób był nowym doświadczeniem kulinarnym.
Festyn został zorganizowany przez Kazimierza Mokwę oraz Tomasza Kajzera przy współudziale Stowarzyszenia Górki oraz LOK Tczew.
Od rana dzieci wraz z rodzicami uczestniczyły w zawodach wędkarskich dla dzieci - złowiono między innymi ponad dwukilogramowego karpia. Nagrody dla zawodników ufundował Prezydent Tczewa.
Odbyły się także rozgrywki piłkarskie dla dzieci organizowane przez klub Orły Tczew. Liga Obrony Kraju Koło Tczew zorganizował strzelnicę, która cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem mieszkańców.
Zebranym przygrywał tczewski zespół Jan Serce. Nie zabrakło spotkania przy osiedlowym ognisku, na którym pieczono kiełbaski ufundowane przez restaurację Gościniec nad Wisłą oraz tzw. ziemniaki w mundurkach, których ciekawy smak niektórym przypominał czasy dzieciństwa i działalności w harcerstwie, zaś dla młodszych osób był nowym doświadczeniem kulinarnym.
Festyn został zorganizowany przez Kazimierza Mokwę oraz Tomasza Kajzera przy współudziale Stowarzyszenia Górki oraz LOK Tczew.
Komentarze (5) dodaj komentarz
tczewiak_gość
11.09.2017, 08:07
Opinia
Zauważyłem ostatnio zwiększoną aktywność Pana Kajzera. Ewidentnie wybory się zbliżają. Pragnę zauważyć, że nie wystarczy pokazywać się tuż przed kampanią, wyoborami lecz działać cały rok.
Odpowiedzobserveur_gość
11.09.2017, 08:51
Tytuł coś jak "swięto pieczonego buraka". Cos jest na rzeczy ...
OdpowiedzKrzyś 2_gość
11.09.2017, 10:17
do tczewiaka
Krzyś ty pracuj
OdpowiedzLingwista_gość
11.09.2017, 11:04
Do buraka
Który wymyślił "święto kartofla". Festyn owszem jak najbardziej ale święto? Słowo to dotyczy uroczystości państwowych lub kościelnych.
Odpowiedztcz_gość
11.09.2017, 14:39
Ratajczyk co złowiłeś?
Odpowiedz