Badali infrastrukturę w miejscu śmiertelnego wypadku

Badali infrastrukturę w miejscu śmiertelnego wypadku (fot. KPP Tczew)
Badali infrastrukturę w miejscu śmiertelnego wypadku

zobacz galerię zdjęć: 3
Wczoraj tczewscy policjanci, funkcjonariusz straży pożarnej oraz przedstawiciel zarządcy drogi spotkali się na obwodnicy Pelplina w miejscu, gdzie doszło do tragicznego wypadku drogowego, w którym śmierć poniosła osoba podróżująca samochodem marki Proton. W ramach tego spotkania służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w ruchu drogowym poddały ocenie infrastrukturę oraz oznakowanie drogi.

Spotkanie zespołu zajmującego się badaniem przyczyn wypadków drogowych to procedura, która uruchamiana jest w przypadku wystąpienia zdarzeń ze skutkiem śmiertelnym. W skład takiego zespołu wchodzą m.in. policjanci z drogówki, technicy kryminalistyki, funkcjonariusze pionu dochodzeniowo-śledczego wspólnie z zarządcą drogi oraz funkcjonariuszami straży pożarnej. Specjaliści ci spotykają się w miejscach, gdzie doszło do tragicznego w skutkach wypadku i tam wspólnie oceniają infrastrukturę drogową.

Do takiego zdarzenia doszło 30 sierpnia br. na obwodnicy Pelplina. W tym czasie oficer dyżurny tczewskiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, w którym samochód osobowy miał uderzyć w słup oświetleniowy. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 31-letni kierowca samochodu marki Proton, jadąc obwodnicą Pelplina, nie dostosował prędkości, na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem i uderzył w słup oświetleniowy oraz barierki. Kierowca samochodu uciekł z miejsca wypadku. Policjanci zatrzymali 31-letni mieszkańca powiatu tczewskiego, wobec którego sąd zastosował tymczasowy areszt. Niestety, w wyniku poniesionych obrażeń 45-letni pasażer samochodu zmarł.

- Wczoraj w miejscu, gdzie doszło do tego tragicznego w skutkach zdarzenia, spotkali się przedstawiciele wchodzący w skład zespołu badania przyczyn wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. W wyniku przeprowadzonej kontroli zespołu nie stwierdzono w tym miejscu uchybień w oznakowaniu drogi, jak i infrastrukturze drogowej. - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji.


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (3)
dodaj komentarz

  • Czym _gość

    07.09.2021, 14:03

    Stare capy w garniturkach raczej w szmatach bo firma policja to ścierwo, czym badali stetoskopem czy dotykiem tytuł to niedoojee.b wymyślił

    Odpowiedz
    IP: 46.15.xx7.xx0 
  • Mazzi_gość

    07.09.2021, 15:41

    Badali linijką i ekierką niedoj**any gnoju

    Cytuj
    IP: 37.47.xx0.xx3 
  • Cię _gość

    08.09.2021, 07:08

    "Badali linijką i ekierką niedoj**any gnoju"

    Ciebie jeden spłodził nie do. j** a drugi nie do.j** ciebie urodził pedofilu

    Odpowiedz
    IP: 46.15.xx1.xx4 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.