Ruch Inicjatyw Obywatelskich Tczewa chce walczyć o to, by w Tczewie powstało Narodowe Muzeum Kolejnictwa. "Mamy doskonałe warunki - i cenną infrastrukturę kolejową" - argumentują. Wstępnie pracujący nad projektem senatorzy wzięli pod uwagę dwie lokalizacje - Gniezno, bądź Warszawę. RIOT liczy jednak na to, że uda się przekonać senatorów, że Tczew jest lokalizacją najlepszą z możliwych.
Prace koncepcyjne nad stworzeniem Narodowego Muzeum Kolejnictwa trwają już od jakiegoś czasu - wstępnie pod uwagę brane były dwie lokalizacje - Gniezno i Warszawa. Do społeczników dotarła jednak informacja, że sprawa nie jest przesądzona - i mają zamiar rozpocząć batalię o stworzenie muzeum właśnie w grodzie Sambora.
Tereny, na których mogłoby powstać muzeum, należą do kolei - i obecnie w dużej mierze są powynajmowane prywatnym podmiotom. Jeśli udałoby się przekonać kolejarzy do tego pomysłu, całość byłaby utrzymywana - podobnie jaki inne muzea narodowe - z budżetu państwa.
W związku z pracami Senackiej Komisji Infrastruktury nad powołaniem Narodowego Muzeum Kolejnictwa RIOT zgłosił kandydaturę Tczewa jako najlepszej lokalizacji dla tego typu instytucji. Społecznicy przypominają, że ze względu na ścisłe związki z koleją Tczew był nazywany Miastem Kolejarzy. Od roku 1852 stanowił ważny punkt na trasie Kolei Wschodniej łączącej Berlin z Królewcem, na której potrzeby zbudowano w 1857 r. wspaniały most przez Wisłę. Od 1896 przez nasze miasto kursował pociąg Express Północy łączący Paryż z Petersburgiem. Po odzyskaniu niepodległości, Tczew był najważniejszą stacją na granicy Polski i Wolnego Miasta Gdańska. 1 września 1939r. o godz. 4:34 na tczewski dworzec kolejowy spadły bomby rozpoczynające II Wojnę Światową. W okresie powojennym Tczew wraz z pobliskim Zajączkowem był jednym z największych w Polsce węzłów kolejowych.
RIOT dodaje, że Tczew ma doskonałe położenie geograficzne o ogromnym potencjale turystycznym. Znajduje się na międzynarodowym szlaku łączącym Trójmiasto z Malborkiem. Tu spotykają się również ważne dla turystyki kolejowej linie: przez Starogard, Czersk, Bąk i dalej do skansenu w Kościerzynie; przez Szymankowo do Nowego Dworu Gdańskiego ze skomunikowaniem z wąskotorową Żuławską Koleją Dojazdową; przez Malbork, Elbląg historyczną i malowniczą linią nadzalewową do Braniewa. Nadają się one idealnie do wykorzystania przez pociągi retro.
- Ogromnym atutem naszego miasta jest bezpośrednia bliskość lokomotywowni i wagonowni Zajączkowo Tczewskie, gdzie istnieje duży potencjał ludzki i techniczny, który może stanowić zaplecze dla Muzeum. Ważne jest również to, że pracują tam osoby, które potrafią jeszcze obsłużyć stary tabor i mogą przekazać swoją wiedzę kolejnym pokoleniom. Warte podkreślenia jest zgodność kandydatury Tczewa z promowaną przez rząd polityką zrównoważonego rozwoju. Narodowe Muzeum Kolejnictwa nie powinno powstać w wielkich aglomeracjach miejskich, a w mniejszych miejscowościach dla których będzie bodźcem do rozwoju. Polska północna jest niezwykle uboga w turystyczne atrakcje kolejowe, największe skanseny znajdują się w Wielkopolsce i na Śląsku. Obecnie remontowany jest Most Tczewski, Międzynarodowy Zabytek Inżynierii Budowlanej, który doskonale będzie się uzupełniał z Muzeum Kolejnictwa, tworząc kompleksową atrakcję dającą miastu indywidualny atut turystyczny. - dodaje Brządkowski.
W stworzeniu oferty społecznicy korzystali z koncepcji Pomorskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Żelaznej oraz materiałów powstałych na zlecenie Urzędu Miejskiego, autorstwa Daniela Załuskiego i Joanny Waszyńskiej.
Prace koncepcyjne nad stworzeniem Narodowego Muzeum Kolejnictwa trwają już od jakiegoś czasu - wstępnie pod uwagę brane były dwie lokalizacje - Gniezno i Warszawa. Do społeczników dotarła jednak informacja, że sprawa nie jest przesądzona - i mają zamiar rozpocząć batalię o stworzenie muzeum właśnie w grodzie Sambora.
- Jesteśmy miastem z tradycjami kolejarskimi, ale przede wszystkim mamy doskonałą bazę kolejową - takich okrąglaków jak w Tczewie - jest tylko pięć w Europie. Nasz jest w najlepszym stanie. Kolejarze wynajmują te budynki na różnego rodzaju działalności - dzięki temu nie popadły w ruinę. - mówi Łukasz Brządkowski z RIOT.
Tereny, na których mogłoby powstać muzeum, należą do kolei - i obecnie w dużej mierze są powynajmowane prywatnym podmiotom. Jeśli udałoby się przekonać kolejarzy do tego pomysłu, całość byłaby utrzymywana - podobnie jaki inne muzea narodowe - z budżetu państwa.
W związku z pracami Senackiej Komisji Infrastruktury nad powołaniem Narodowego Muzeum Kolejnictwa RIOT zgłosił kandydaturę Tczewa jako najlepszej lokalizacji dla tego typu instytucji. Społecznicy przypominają, że ze względu na ścisłe związki z koleją Tczew był nazywany Miastem Kolejarzy. Od roku 1852 stanowił ważny punkt na trasie Kolei Wschodniej łączącej Berlin z Królewcem, na której potrzeby zbudowano w 1857 r. wspaniały most przez Wisłę. Od 1896 przez nasze miasto kursował pociąg Express Północy łączący Paryż z Petersburgiem. Po odzyskaniu niepodległości, Tczew był najważniejszą stacją na granicy Polski i Wolnego Miasta Gdańska. 1 września 1939r. o godz. 4:34 na tczewski dworzec kolejowy spadły bomby rozpoczynające II Wojnę Światową. W okresie powojennym Tczew wraz z pobliskim Zajączkowem był jednym z największych w Polsce węzłów kolejowych.
- Dzięki tak bogatym tradycjom kolejarskim, miasto wzbogaciło się o wiele technicznych budynków infrastruktury kolejowej. Do naszych czasów dotrwał kompleks przy ulicy Warsztatowej składający się z zabytkowych budowli kolejowych z drugiej połowy XIX wieku. W jego skład wchodzą: jedna z sześciu istniejących w Europie parowozowni okrągłych tzw. „okrąglak”, parowozownia wachlarzowa oraz dawne pomocnicze warsztaty kolejowe. Wymienione budynki są używane do działalności gospodarczej i znajdują się w dobrym stanie technicznym. Nadają się one idealnie na potrzeby Muzeum, można w nich utworzyć ekspozycję zabytkowych parowozów, a w warsztatach uruchomić część multimedialną muzeum. Teren ten znajduje się w środku miasta, w pobliżu historycznych mostów, bulwaru nad Wisłą i jest obszarowo duży - można na nim doskonale eksponować zabytki, które będą widoczne również z okien przejeżdżających pociągów (z kierunku Bydgoszczy i Warszawy). - argumentuje RIOT.
RIOT dodaje, że Tczew ma doskonałe położenie geograficzne o ogromnym potencjale turystycznym. Znajduje się na międzynarodowym szlaku łączącym Trójmiasto z Malborkiem. Tu spotykają się również ważne dla turystyki kolejowej linie: przez Starogard, Czersk, Bąk i dalej do skansenu w Kościerzynie; przez Szymankowo do Nowego Dworu Gdańskiego ze skomunikowaniem z wąskotorową Żuławską Koleją Dojazdową; przez Malbork, Elbląg historyczną i malowniczą linią nadzalewową do Braniewa. Nadają się one idealnie do wykorzystania przez pociągi retro.
- Ogromnym atutem naszego miasta jest bezpośrednia bliskość lokomotywowni i wagonowni Zajączkowo Tczewskie, gdzie istnieje duży potencjał ludzki i techniczny, który może stanowić zaplecze dla Muzeum. Ważne jest również to, że pracują tam osoby, które potrafią jeszcze obsłużyć stary tabor i mogą przekazać swoją wiedzę kolejnym pokoleniom. Warte podkreślenia jest zgodność kandydatury Tczewa z promowaną przez rząd polityką zrównoważonego rozwoju. Narodowe Muzeum Kolejnictwa nie powinno powstać w wielkich aglomeracjach miejskich, a w mniejszych miejscowościach dla których będzie bodźcem do rozwoju. Polska północna jest niezwykle uboga w turystyczne atrakcje kolejowe, największe skanseny znajdują się w Wielkopolsce i na Śląsku. Obecnie remontowany jest Most Tczewski, Międzynarodowy Zabytek Inżynierii Budowlanej, który doskonale będzie się uzupełniał z Muzeum Kolejnictwa, tworząc kompleksową atrakcję dającą miastu indywidualny atut turystyczny. - dodaje Brządkowski.
W stworzeniu oferty społecznicy korzystali z koncepcji Pomorskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Żelaznej oraz materiałów powstałych na zlecenie Urzędu Miejskiego, autorstwa Daniela Załuskiego i Joanny Waszyńskiej.
Komentarze (35) dodaj komentarz
..._gość
13.06.2017, 12:20
Muzeum kolejnictwa jest fajnym pomysłem, tylko czemu do q...y nędzy narodowe? Co jest narodowego w lokomotywach, wagonach i semaforach, tym bardziej, że jeśli ma to być muzeum, to pewnikiem pojawią się pojazdy szynowe pruskie, austriackie i rosyjskie. Chyba, że eksponatami będą tabliczki z napisem: tylko dla prawdziwych Polaków, kibol przyszłością narodu, tymi pociągami jeździli wyklęci, tylko dla białych, white power etc. Proponuje pomysłodawcy nazwy i popierającym wybrać duży plac zakończony solidnym murem, rozpędzić się i z baranka zaliczyć ten mur. Może pomoże.
OdpowiedzPan Adrian_gość
13.06.2017, 12:26
Fakt
Chciałem zapytać o to samo, ale lepiej tego już ująć nie można.
CytujElon_gość_gość
13.06.2017, 12:49
Tak jak morskie
Dobre pytanie do Senatu...
CytujDo gościa "q...y nędzy"_gość
13.06.2017, 13:13
Niemcy i ruskie się nie dołożą
Zawarłeś gościu swój poziom umysłowy w pierwszym zdaniu, więc pewnie nie zrozumiesz, że nie chodzi o "narodowe lokomotywy" itd., ale o instytucję muzeum. Jeśli taka instytucja znajdzie się pod opieką polskiego rządu, to będzie miała realne szanse na utworzenie i przetrwanie, podobnie jak to się dzieje np. z Mostem Tczewskim, do remontu którego inni europejczycy nie chcą dołożyć grosza. Walnij się w łeb czymkolwiek, może zrozumiesz?
CytujGość_gość
13.06.2017, 13:28
Narodowe instytucje to takie, które są finansowane bezpośrednio z budżetu państwa, nic w tym narodowościowego
CytujNatenczas Wojski_gość_gość
13.06.2017, 13:30
tak jest!
Narodowe to nacjonalistyczne a nacjonalizm to faszyzm. Nazwa powinna być - Faszystowskie Muzeum Kolejnictwa.
Cytujnick_gość_gość_gość
13.06.2017, 14:13
Jeśli muzeum jest narodowe, to finansowanie z budżetu centralnego. Akurat obecnie rządząca ekipa lubi wszystko co "narodowe" i w tym wypadku to wyszłoby naszemu miastu na dobre. Można też oczywiści muzeum nazwać europejskim i wtedy kasa z różnych programów/projektów unijnych, ale z kolei wtedy nasza administracja rządowa mogłaby takiemu muzeum rzucać kłody pod nogi, bo europejskie jest fuj i be.
Cytuj..._gość
13.06.2017, 14:27
>>Narodowe instytucje to takie, które są finansowane bezpośrednio z budżetu państwa, nic w tym narodowościowego
Cytuj..._gość
13.06.2017, 14:54
>>Narodowe instytucje to takie, które są finansowane bezpośrednio z budżetu państwa, nic w tym narodowościowego
Cytujaaac_gość
13.06.2017, 15:38
Popieram w 100% ! Bardzo fajny pomysł, ale wyluzujcie z tymi nazwami! Za chwilę będzie narodowy park, dworzec, szkoła, kościół itd..
CytujEdek_gość_gość_gość
13.06.2017, 18:09
NO WŁAŚNIE - MA BYĆ TĘCZOWE I JEWROPEJSKIE !!!
CytujGość_gość
14.06.2017, 09:25
Co w tym złego?
Czy teraz słowo "narodowe" będzie synoninem kiboli, rasistów itp? Daj spokój. Niech bedzie i "narodowe" i "Polskie". Jestes w Polsce.
Cytujzizitop_gość
13.06.2017, 12:49
A czemu Pan Łukasz Brządkowski nie powie wprost, że startuje w nadchodzących wyborach samorządowych i teraz wszystko co robi to "może" robić właśnie po to by coś ugrać.
Odpowiedzyyyyyyyyyyyytam_gość
13.06.2017, 13:05
a kto go poprze , niech zostanie tam gdzie jest i zajmuje się minionym czasem....a rozwój miasta pozostawi bardziej myślącym
Cytujgość_gość
13.06.2017, 13:25
nieładnie
tnij.tcz.pl/?u=6b78c5
Odpowiedzfakt_gość
14.06.2017, 20:50
przykro mi ale Koscierzyna nigdy nie byla glownym wezlem kolejowym
Cytuj..._gość_gość
13.06.2017, 14:13
...
"a kto go poprze , niech zostanie tam gdzie jest i zajmuje się minionym czasem....a rozwój miasta pozostawi bardziej myślącym"
OdpowiedzBoicie się konkurencji w wyborach co? Pana Łukasza poprze tylu ludzi ze z podziwu nie wyjdziecie. Aby tylko zechciał kandydować.
..._gość
13.06.2017, 14:29
Na jaką funkcję będzie kandydował, tak z ciekawości pytam, bez podtekstów, bo nie znam człowieka.
CytujNatenczas Wojski_gość_gość
13.06.2017, 17:32
Na jaką funkcję?
Pobłockiego.
CytujGość_gość_gość_gość
13.06.2017, 14:49
Popieram fajny pomysł.
OdpowiedzTczewianka_gość_gość_gość_gość_gość
13.06.2017, 16:04
wybory samorządowe
Każdy orze jak może by do koryta się dostać gruszki na wierzbie obiecuje.Nie tylko ł. Brządkowski, Kulas Jaś lata jak kto z pęcherzem by go wybrali. Wiele innych teraz robią się aktywni. Ob bez roboty dietę otrzymać. I wyjazdy zagraniczne zaliczać a pieniądze podatnika ale dla mieszkańców nic nie zrobi nie pomoże. Taka jest prawda w tym wszystkim.
OdpowiedzMmm_gość
13.06.2017, 17:42
To samo robi pan Demski z Pelplina - przyjaciel naszego świątobliwego tczewskiego posła, pan Sosnowski i tym podobni. Zapewne już myślą jaką tablicę albo pomnik odsłonić a to wszystko dla naszego narodu spragnionego patriotycznego ducha rzecz jasna.
Cytujtczewianin_gość_gość
13.06.2017, 17:33
Brawo Panie Brządkowski!!!!! Na złośliwości powalonych umysłowo niech Pan nie zwraca uwagi. Oni ani dla siebie, ani dla społeczeństwa, nic nie umieją zrobić. Bezużyteczni.
OdpowiedzOm_gość_gość
13.06.2017, 19:42
"NO WŁAŚNIE - MA BYĆ TĘCZOWE I JEWROPEJSKIE !!!"
OdpowiedzMa być NORMALNE !
Mm_gość
13.06.2017, 19:45
A najlepiej jak jest: smoleńskie / wyklęte / kaczyńskie
OdpowiedzRuski_gość
14.06.2017, 17:01
do Mm_gość
Wot durak szleju sia nachljapał albo nie dala Bozia rozumu.
CytujA_gość_gość_gość
13.06.2017, 19:48
Kaktus mi wyrośnie jak nasi urzedasy załatwia tą sprawę .Patalachy nie potrafią załatwić komunikacji a biorą się za tak wielką sprawę już to widzę.Jeden nawet nie potrafił zalatwic zatrzymania pendolino w Tczewie .
Odpowiedzgg_gość_gość
13.06.2017, 20:00
A jakby do tego Narodowego Muzeum Kolejnictwa dodał imieniem Ojca Tadeusza to by dopiero szła kasa jak na cegiełki Stoczni Gdańskiej
Odpowiedzk_gość
13.06.2017, 23:29
Wydaje mi się, że finansowane z budżetu państwa to PAŃSTWOWE. Mogłoby być i narodowe, ale wydźwięk, dzięki ekipie Kaczyńskiego, pejoratywny.
Odpowiedzan_gość
14.06.2017, 06:36
"Jeśli muzeum jest narodowe, to finansowanie z budżetu centralnego. Akurat obecnie rządząca ekipa lubi wszystko co "narodowe" i w tym wypadku to wyszłoby naszemu miastu na dobre. Można też oczywiści muzeum nazwać europejskim i wtedy kasa z różnych programów/projektów unijnych, ale z kolei wtedy nasza administracja rządowa mogłaby takiemu muzeum rzucać kłody pod nogi, bo europejskie jest fuj i be."
OdpowiedzJeśli z budżetu państwa to PAŃSTWOWE ale narodowe lepiej wPiSuje się w obecną rzeczywistość i nie jest wcale przypadkowe
gość_gość
14.06.2017, 07:49
muzeum
A co na to pierwszy kolejarz Tczewa Jacek P.?.
OdpowiedzTcz_gość
14.06.2017, 12:11
Czemu znowu Pan Brzad...ski Śmieszny człowiek.
Odpowiedzokno na swiat w srodkowej euro_gość
14.06.2017, 20:43
tczewski most robi na kazdym podroznym wrazenie to tak, jakby sie przekraczalo granice, wjezdzajac "obcego kraju" komunikacja kolejowa od lat robila mile uczucia, tego uczucia nie dozna sie w Warszawie i miescie Gniezno, Tczew byly i jest do dzis glownym wezelem kolejowy nie tylko na Pomorzu i zadne miasto tego komunikacyjnego ducha kolejowego nie odbierze mieszkancom Pomorza i nie tylko
Odpowiedztadzio_gość
14.06.2017, 21:56
Bądźcie realistami
Na pewno warto zrobić coś w tym mieście, by podkreślić jego kolejową przeszłość i teraźniejszość. Widzę ciekawsze rozwiązania niż drogie w budowie i utrzymaniu muzeum w mieście, które nie jest jednak kolebką polskiej kolei. Nie wierzę również, że rządzący w powiecie PIS przeforsuje utworzenie właśnie w Tczewie nowej państwowej placówki, skoro w kraju funkcjonuje od lat kilka świetnie wyposażonych skansenów (nie wspominając o Warszawie Głównej), na bazie których można niemalże beznakładowo utworzyć placówkę muzealną z prawdziwego zdarzenia i gdzie również prężnie działają wpływowi politycy PIS. Niech miłośnicy historii i powiat zabiorą się najpierw za dokończenie przebudowy mostu.
Odpowiedzjurek_gość
14.06.2017, 22:10
muzeum
Jak zwał tak zwał,ale inicjatywa piękna.Oczywiście musi być przez różnych malkontentów obszczekana. A przecież im więcej powodów do odwiedzenia Tczewa ,tym lepiej. Trzeba jak najbardziej popierać ludzi ,którzy chcą cokolwiek zrobić dla naszego miasta. I to niezależnie od tego ,czy są z prawa ,lewa ,czerwone czy czarne. Czy może ktoś kiedyś słyszał o "małych ojczyznach"?
Odpowiedz