Będą tylko dwie nowe licencje. Kolejna gorąca dyskusja o ilości taksówek

Radni po długiej dyskusji zdecydowali o przyznaniu dwóch licencji (fot. tcz.pl)
Będą tylko dwie nowe licencje. Kolejna gorąca dyskusja o ilości taksówek
Podczas ostatniej roboczej sesji w mijającej kadencji tczewscy radni zdecydowali o zwiększeniu ilości licencji na prowadzenie taksówek. Po długiej dyskusji podjęto decyzję o przyznaniu dwóch nowych licencji, chociaż prezydencki projekt uchwały proponował ich aż 31. O tę samą liczbę ubiegał się również klub PO. Tyle bowiem osób czeka w kolejce po licencje w Tczewie.

Na podstawie ustawy o transporcie drogowym to właśnie Rada Miasta ustala liczbę nowych licencji do wykonywania transportu drogowego taksówką. Do tej pory wydano 87 pozwoleń na przewożenie pasażerów na terenie miasta. Teraz na rozpatrzenie czekało 31 nowych wniosków. Z tego tego też powodu prezydencki projekt uchwały przedstawionej do rozpatrzenia Radzie Miasta na sesji przewidywał zwiększenie liczby licencji właśnie o tę liczbę. Tymczasem Komisja Polityki Gospodarczej przegłosowała wniosek o przyznaniu... dwóch licencji. To nie zraziło części radnych z klubu Platformy Obywatelskiej, którzy tuż przed głosowaniem namawiali swoich kolegów do zwiększenia licencji o 31. Głos zabrała radna Brygida Genca.

- Jesteśmy za wolnym rynkiem taksówek w Tczewie tak jak to jest w innych miastach. Problem jest w tym, że w obecnej Radzie Miasta jest taki układ, który nie sprzyja uwalnianiu rynku w zakresie zwiększania ilości licencji. Nie bez znaczenia pewnie jest fakt, że prezes największej federacji taksówkowej jest radnym, który skutecznie lobbuje na rzecz utrzymania istniejącego stanu rzeczy. Bo zwiększania ilości taksówek o dwie nie można traktować poważnie w porównaniu z ilością osób oczekujących.

Po głosowaniu głos zabrał Antoni Truszkowski, szef federacji "Gryf" - Nie chodzę i nie namawiam radnych, czy mają być 2 koncesje, czy 31. Ale patrząc realnie na życie, nasze stowarzyszenie nie widzi możliwości przyjęcia 31 osób, ponieważ nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć tym ludziom pracy. Tczew to nie miejscowość turystyczna, gdzie masa ludzi się przewija. Mamy pozamykane wiadukty, rozkopane dworce - taksówkarze finansowo na tym tracą.
Głos w obronie kolegi zabrała wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej, Grażyna Antczak:


- Po raz któryś dostaje się koledze Truszkowskiemu za to, że jest w radzie i myślę, że niesłusznie, bo nie lobbuje na rzecz swojej korporacji. Myślę, że każdy z nas ma swój pogląd na tę sprawę i głosuje tak, jak uważa za stosowne. - Z kolei radny Mirosław Kaffka dodawał - Nie mamy moralnego prawa ograniczać rozwoju przedsiębiorczości. Jeśli ktoś chce prowadzić działalność, powinniśmy tej osobie pomagać, a nie utrudniać.

Tymczasem Gertruda Pierzynowska zwracała uwagę na fakt, że część oczekujących na licencję taksówkarską posiada już stałe źródło dochodu:

- Jeśli ktoś chce prowadzić działalność gospodarczą, a będzie to jego jedyne źródło utrzymania, podpisuję się pod tym obiema rękami. Ale są takie przypadki, że kierowca autobusu miejskiego prowadzi taksówkę. Boję się wsiąść do tego auta, bo nie wiem, czy ten facet nie pracował już ileś godzin w swoim zakładzie pracy. Są ludzie czynni zawodowo, mają pensje - i pomijam tu policyjnych i wojskowych emerytów, którzy też mają źródło zarobku.

Projekt uchwały przyznającej dwie nowe licencje wsparło ostatecznie 16 osób. Obecnie po Tczewie jeżdżą 84 taksówki - w oczekiwaniu jest 31 kompletnych wniosków. W tym roku ze względu na brak aktualnych dokumentów cofnięto 1 licencję, zaś kolejna została zwolniona z powodu śmierci jednego z przedsiębiorców.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (72)
dodaj komentarz

  • gosia_gość

    05.11.2010, 00:27

    taksówki

    porównując cenę jaką płacę za przejazd taksówkami w Gdyni a w Tczewie stwierdzam,że w Tczewie jest drakońsko drogo.Już wiem dlaczego....te limity są odpowiedzią

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx0.xx1 
  • Cyrk

    05.11.2010, 00:44

    Po co?

    Może mi ktoś wyjaśnić jaki cel i sens mają te "licencje" dla taksówkarzy? Bo jakość usług życie samo zweryfikuje (jak raz trafie na taksówkarza, który pomyli drogę albo pojedzie dookoła to więcej z jego usług nie skorzystam - proste) i tych najsłabszych wykosi z rynku. 1 poważny i logiczny argument wystarczy.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • _gość

    05.11.2010, 07:53

    Licencje na taksówki to jest scheda po wcześniejszym ustroju. I każda osoba, która aprobuje ograniczanie zdrowej konkurencji i przedsiębiorczości ma poglądy socjalistyczno-komunistyczne.

    Cytuj
    IP: 79.188.xx3.xx4 

    C>K>M

    05.11.2010, 08:03

    Jak to po co, po to, by ludziom się nagle nie wydawało, że mogą sami decydować o swoim życiu, to MY, WŁADZA, wiemy lepiej obywatelu-niewolniku gdzie masz pracować, w jakim wieku posłać dziecko do szkoły, jakie banany masz jeść, kiedy śledź to śledź, czy marchewka to owoc czy warzywo, wiemy, że rtęć w termometrach jest zła, a rtęć w żarówkach "energooszczędnych" to dobra rtęć, skoro MY się boimy wsiąść do taksówki "prowadzonej przez kogoś kto ma już pensję, to ty też masz się bać, wiemy lepiej obywatelu i oczywiście wszystko to robimy DLA TWOJEGO DOBRA, bo każdy pan dba o swojego niewolnika. Myślcie ludzie proszę, przeczytajcie Orwella, obejrzyjcie takie filmy jak Equilibrium czy V jak Vendetta i w końcu się przegońcie z polskiej polityki każdego który "wie lepiej".

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    ka_gość

    05.11.2010, 11:38

    licencja

    Nie zgadzam się z przedmówcami, ale w przeciwieństwie do nich poszukałem informacji na ten temat i wszystkim polecam artykuł: http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/93453,taksowka_biznes_z_dobra_perspektywa .html W każdym zawodzie musimy mieć rodzaj licencji, która jest de facto pozwoleniem na wykonywanie zawodu. Do wykonywania niektórych zawodów wystarczy ukończyć jakąś szkołę, do innych różnego rodzaju szkoły podyplomowe, albo różnego rodzaju staże i jekieś aplikacje, a do innych kursy, kończące się wydaniem dyplomu czy licencji. Kursy często się kończą egzaminem. Z tego wniosek, że wydanie licencji wiąże się ze stwierdzeniem, że dana osoba jest przygotowana pod każdym kątem do wykonywania zawodu. Natomiast manipulowanie licencjami przez RM jest wysoce naganne i n ie ma nic wspólnego z jej ideą. Na zakończenie dwa cytaty z powyższego artykułu: 1. "Wciąż najważniejsza jest licencja, którą zdobywa się na odpowiednich płatnych kursach organizowanych przez urzędy miejskie i powiatowe (kilkaset złotych, w zależności od miasta i szkoły). Licencja wydawana jest przez urzędy miejskie lub urzędy powiatowe. Koszt wydania dokumentu to nawet 900 zł, w zależności od czasu, na jaki jest wydawana. Wcześniej trzeba jeszcze zdać egzamin (koszt do 500 zł) obejmujący m.in. znajomość topografii miasta, przepisów o transporcie i ruchu drogowym, prawie miejscowym, prawie pracy, przepisach BHP" 2. "Z licencjami bywają niestety kłopoty, bo np. większość miast, działając pod wpływem lobby taksówkarzy, blokuje wydawanie nowych, wprowadzając roczne limity ilościowe. Dlatego uzyskanie licencji jest niezwykle trudne" Pozdrawiam ka

    Cytuj
    IP: 79.189.xx0.xx0 

    Dar_gość

    05.11.2010, 15:24

    Do ka

    Niekoniecznie masz rację. To konsumenci decydują o tym z usług którego podmiotu zamierzają skorzystać. Wydajniejszy i rzetelniejszy usługodawca będzie miał więcej klientów niż usługodawca o przeciwnych do wyżej wymienionych cechach. W związku z powyższym to zleceniobiorcy - klienci są jego pracodawcami i to oni decydują. Jaka jest różnica pomiędzy korzystaniem z usług taksówkarzy a np. warsztatu samochodowego (którego otworzenie nie jest uzależnione od otrzymanej licencji). A nie da się ukryć, że osoby zatrudnione w warsztatach samochodowych mają większy wpływ na bezpieczeństwo pojazdów i osób w nich się znajdujących niż kierowca taksówki. Co nie oznacza, że należy ograniczyć licencjami dostępność do możliwości otwarcia takiego warsztatu. Reasumując, korzystanie z poglądu zawartego w podanym przez Ciebie artykule (jak i w innych) nie zwalnia od samodzielności myślenia.

    Cytuj
    IP: 78.31.xx8.xx8 

    C>K>M

    05.11.2010, 20:26

    Panie ka, pojechałeś z ta wypowiedzią, najpierw piszesz, że się nie zgadzasz, potem taki inteligentny przytyk ad personam(ja o tym czytałem a oni nie), potem podajesz link do artykułu i dajesz z niego cytaty, które potwierdzają opinie przedmówców z którymi się nie zgadzałeś:) system licencyjny jest chory i korupcjogenny.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    Cyrk

    05.11.2010, 20:38

    ?

    "W każdym zawodzie musimy mieć rodzaj licencji, która jest de facto pozwoleniem na wykonywanie zawodu." - świetnie byś się z takimi poglądami sprawdził jako polityczny w PRLu. Niestety nie te czasy. Kto ci takich głupot naopowiadał, że licencje są potrzebne? PO CO? Wiesz co dają licencje? Pewnie ci się wydaje, że dają gwarancje jakości usług. G prawda. Licencje dają niewielkiej liczbie osób ekskluzywny dostęp do danego sektora rynku, a przez to nie tylko uniemożliwiają wszystkim chętnym podjęcie w nim pracy. W konsekwencji jakośc usług spada (a miała przeciez rosnąc), ceny rosną, a znajomości stają się drugim (obok złotówek) powszechnie stosowanym środkiem płatniczym. Sytuacją odwrotną jest kompletny brak licencji. I co by się wtedy stało? Wbrew temu co ci socjaliści nakładli do głowy świat by się nie skończył, a ludzie nie wymarliby zabijani na masową skalę przez niefachowych usługodawców. Jakość usług znacznie by się poprawiła (bo jak klient nie będzie zadowolony to więcej do mnie nie przyjdzie/nie wsiądzie do mojej taksówki), cena usługi by spadła (bo jak będzie za drogo to konkurencja mi podprowadzi klientów), a szanse na start w danym sektorze rynku miałby każdy chętny. A czego nie będzie przy kompletnym braku licencji? Kolesiostwa, podejrzeń (słusznych czy nie - nieistotne) o faworyzowanie swojej firmy i całego tego gnoju wynikającego z nadania prawa do decydowania przez urzędników kto jest godny prowadzić taksówkę. Na koniec polecam zastanowić się czy nie najwyższy czas zrezygnować z XV wiecznych rozwiązań (cech taksówkarzy?). Mamy XXI wiek...

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    ka_gość

    07.11.2010, 15:32

    Logiczne myślenie zostało za drzwiami?

    Kochani! Przeczytajcie sami siebie. Powiało zgrozą. Licencja to pozostałość po komunie? Liberalizm musi też mieć swoje granice. Jeżeli uważacie, że każdy powinien robić to co chce, a rynek weryfikować usługodawców, to życzę powodzenia w świecie, gdzie np. wiadukt na W. Polskiego zaprojektuje gość po podstawówce, a wybuduje go ekipa po 4 klasach podstawówki. Liberalizm liberalizmem, ale wszędzie potrzebni są fachowcy. Idźcie do znachora, a nie lekarza, samochód dajcie do naprawy gościowi, co do tej pory bruki kładł, a zaszczytny zawód brukarza powierzcie profesorowi (na uczelni za mało zrabiają). I wtedy zbuidujecie swój piękny, demokratyczny kraj, a weryfikacja będzie polegała na tym, że jak wiadukt się zawali, to więcej nie powierzycie budowy tej ekipie. Ja jednak wolę dyplomy, licencji, świadectwa itp. A wystrczy pojechać kawałek na zachód i okaże się, że te przez Was nazwane relikty nPRL-u funkcjonują tam, gdzie nigdy nie było komuny. Co do zarzutu C<K<M, to wyjaśniam, że nie gadzałem się z tym, że licencje są niepotrzebne. Pozdrawiam ka

    Cytuj
    IP: 79.163.xx4.xx2 

    C>K>M

    07.11.2010, 20:22

    Ka, zawody do których potrzeba licencji można wyliczyć na palcach jednej ręki. W przypadku taxi , licencją jest prawo jazdy kat. B. Oczywiście nikt nie broni by korporacje miały swojej wewnętrzne egzaminy i licencje, wtedy klient wie, że wsiadając do taksówki takiej a takiej korporacji ma zapewniony taki a taki standard. Ale jak ktoś woli taksiarza niezrzeszonego to dlaczego mu zabraniać?

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    Cyrk

    07.11.2010, 20:41

    Bzdura bzdure pogania

    Po kolei: "Licencja to pozostałość po komunie?" - nie czytałeś albo nie zrozumiałeś. Licencja to pozostałość po systemie cechowym ze średniowiecza, komunizm jest dużo młodszy. "Jeżeli uważacie, że każdy powinien robić to co chce, a rynek weryfikować usługodawców, to życzę powodzenia w świecie" - dziękujemy, ale powodzenie niepotrzebne. Wystarczy wolny rynek. "wiadukt na W. Polskiego zaprojektuje gość po podstawówce, a wybuduje go ekipa po 4 klasach podstawówki." - już wiem w czym tkwi twój problem. Ty po prostu nie rozumiesz fundamentalnych praw rządzących wolnym rynkiem. Nikt nie powierzy projektowania czegokolwiek gościowi po podstawówce, bo to na 99% wyrzucone pieniądze w błoto. A liberalizm tym się charakteryzuje, że każdy grosz jest uważnie oglądany w wszystkich stron przed wydaniem. Dlaczego? Bo nie rozdysponowuję "publicznych", czyli niczyich pieniędzy, tylko moje własne, ciężko zarobione. Naprawdę powierzyłbyś budowę dachu nad własnym gościem komuś kto ma wyłącznie podstawowe tylko dlatego, że taka opcja byłaby dostępna? "Liberalizm liberalizmem, ale wszędzie potrzebni są fachowcy." - skąd pomysł, że liberalizm i fachowcy nie mogą koegzystować nie mam pojęcia. Pewnie ze szkółki niedzielnej pierwszego sekretarza. liberalizm jest właśnie takim systemem, że w danym zawodzie mogą istnieć na dłuższą metę jedynie fachowcy. Cała reszta zbankrutuje! Natomiast w socjalizmie jest dość spora szansa, że licencje na wykonywanie jakiegoś zawodu dostanie kompletny nieudacznik, jeżeli tylko ma dobre koneksje z goście rozdającym te licencje. W socjalizmie problemem jest niefachowość "licencjonowanych specjalistów". W liberalizmie żaden chałturnik się nie prześlizgnie. "Idźcie do znachora, a nie lekarza, samochód dajcie do naprawy gościowi, co do tej pory bruki kładł, a zaszczytny zawód brukarza powierzcie profesorowi (na uczelni za mało zrabiają)" - będę miał ochotę to nawet do wiedźmy pójdę po zaklęcia lecznicze, a bruk mi położy Noblista (jak się z nim dogadam co do ceny) i gówno ci do tego. Moje zdrowie, moje pieniądze, moja sprawa! "I wtedy zbuidujecie swój piękny, demokratyczny kraj, a weryfikacja będzie polegała na tym, że jak wiadukt się zawali, to więcej nie powierzycie budowy tej ekipie." - ty naprawdę taki głupi jesteś czy szukasz na siłę argumentów "za"? Nic się nie zawali, bo jak już wspomniałem wiadukt będzie budowany za czyjeś pieniądze i tak konkretna osoba dopilnuje, żeby nie zmarnować pieniędzy (zarówno koszt budowy jak i ew. odszkodowania dla poszkodowanych w katastrofie). "Ja jednak wolę dyplomy, licencji, świadectwa itp." - i dochodzimy do sedna sprawy. Ty wolisz dyplomy, ja opinie poprzednich klientów. To weź mi powiedz dlaczego ja jestem zmuszany do przyjęcia twojego kryterium, skoro moje jest równie dobre? Chcesz możesz nawet zażądać od gościa, który ci płot zbuduje doktoratu z inżynierii lądowej. Twoje pieniądze, twoja sprawa. Ja ci się w twoje wymagania nie będę wpieprzał i tego samego oczekuję od ciebie. Klucz tej opowieści to TWÓJ WYBÓR. "A wystrczy pojechać kawałek na zachód i okaże się, że te przez Was nazwane relikty nPRL-u funkcjonują tam, gdzie nigdy nie było komuny." Nie było komuny, nie było też socjalizmu, ale się pojawił i niszczy życie uczciwym ludziom. Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego zachód jest tak mocno do przodu względem wschodu? Bo oni przez 50 lat mieli liberalizm, a my socjalizm. Teraz jak wszyscy mają socjalizm zachód przejada oszczędności z tych 50 lat, ale my i reszta wschodu tych oszczędności nie ma. PS. A komunizmu w Polsce nigdy nie było. Był socjalizm. Gdybyś nie spał na lekcjach to byś to wiedział...

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    ka_gość

    08.11.2010, 08:50

    licencja ponownie

    Do C<K<M: mylisz pojęcia. Prawo jazdy uprawnia do prowadzenia pojazdu silnikowego. Jeżeli Tobie to wystarcza, to w porządku. Mnie nie. Do Cyrk: powinienem zarządać usunięcia twojego komentarza, bo jest niezgodny z regulaminem. Jednak pokrótce odpowiem: 1. politycznego z PRL-u Ty wyciągnąłeś. Wypada pamiętać co się napisało, 2. wg Ciebie niefachowcy wykruszą się sami, bo ktoś bliżej nieokreślony nie będzie ich polecał. Ja właśnie nie chcę być tym pierwszym, który się natnie. Chcesz, rób to na własny rachunek, a mnie polecaj tylko sprawdzonych, 3. Nihgdzie nie znalazłem definicji liberalizmu polegającego na oglądaniu każdej złotówki ze wszystkich stron. Mienisz się liberałem, a nie pozwolisz mi wydawać moich pieniędzy tak, jak chcę? Absurd. Nie uważałeś na lekcjach, 4. Mylisz wolny rynek z liberalizmem, 5. Gdybyś czytał nieco uważniej, to zauważłbyś, że nie pisałem o komuniźmie w Polsce, tylko użyłem nazwy "komuna". Dla Ciebie może to pojęcia tożsame, bo Pani w szkole nie powiedziała, że "komuna" to była powszechnie używana pogardliwa nazwa istniejącego systemu. Na zakończenie: jeżeli sądzisz, że Chamstwo i ordynarnarność dodadzą Twoim słowom powagi, to się bardzo mylisz. Proponuję Ci nawet incognito zachowywać podstawowe normy społeczne. Chyba, że Twój liberalizm polega właśnie na obrażaniu innych. Ostrzegam, że następny obraźliwy post wykasuję. Pozdrawiam ka

    Cytuj
    IP: 79.189.xx0.xx0 

    C>K>M

    08.11.2010, 10:05

    Ka, a czym jest jazda taksówką, jeśli nie prowadzeniem pojazdu silnikowego? Tak jak ktoś już napisał, sedno problemu- TOBIE NIE WYSTARCZA i w związku z tym wszystko ma być tak jak TY chcesz. Ktoś nie może sobie dorobić, bo TOBIE nie wystarcza. Chcesz ZAKAZYWAĆ INNYM choć sam nie ponosisz żadnych konsekwencji(jakie mógłbyś ponieść w przypadku wiaduktu, tu zgoda). I właśnie to jest jeżeli nie komunizm czy socjalizm to przynajmniej "zamordyzm". Sam sobie odpowiedz, jak inaczej to nazwać. Zręcznie uciekłeś od kwestii wolnorynkowych "licencji" korporacyjnych. I nie strasz kasowaniem postów , skoro styl Ci nie odpowiada to więcej się nie udzielaj.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    ka_gość

    08.11.2010, 11:04

    Do C<K<M

    1. Nie straszyłem, tylko informowałem, 2. Nie chodziło o Ciebie, tylko o Cyrk-a, 3. Naprawdę nie rozumiesz, że prowadzenie samochodu to nie to samo, co użytkowanie zarobkowe? To, że umiem posługiwać się strugiem nie znaczy, że jestem stolarzem. Dużo mi do tego brakuje. Dla mnie wydający koncesję jest współodpowiedzialny za jakość usług i wolę składać ewentualną skargę do Urzędu, niż do właściciela taksówki na niego samego. Pozdrawiam ka

    Cytuj
    IP: 79.189.xx0.xx0 

    ka_gość

    08.11.2010, 11:40

    uzupełnienie C<K<M

    Nie ukazała się jeszcze moja odpowiedź, a już ją uzupełniam. Przeczytałem jeszcze raz to, co napisałeś i wydaje mi się, że nie rozumiesz moich komentarzy. Stwierdzam więc jasno i wyraźnie: jestem zwolennikiem licencji jako udokumentowania kwalifikacji, natomiast jestem przeciwny, aby ich wydawanie związane było z ograniczaniem liczby taksówek. Pozdrawiam ka

    Cytuj
    IP: 79.189.xx0.xx0 

    C>K>M

    08.11.2010, 13:47

    Przecież każde wymuszone licencjonowanie jest ograniczeniem, naprawdę tego nie rozumiesz?

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    ka_gość

    08.11.2010, 14:20

    do C<K<M

    Obowiązek ukończenia ośmiu klas szkoły podstawowej też jest wymuszeniem, a nie przeszkadza Ci. Zrozum, ze granice liberalizmu będą zawsze tam, gdzie zaczyna się interes wspólnoty, czyli społeczeństwa. Wyobraź sobie, że do Polski zaczną migrować Arabi i Hindusi i zaczną uprawiać stosunkowo prosty zawód taksówkarza. Mają prawo jazdy, mogą więc jeździć. Czy nie uważasz, że ktoś powinien sprawdzić, czy chociaż znają język polski? Temu właśnie służy licencja. Język, znajomość miasta (chociaż w dobie gps-ów staje się to mniej istotne), pierwsza pomoc, przepisy BHP itp. Przykładu nie wyssałem sobie z pakca. Tak jest w UK i USA, gdzie np na Manhattanie więcej czasu zajmuje dogadanie się z kierowcą Arabem, niż sama jazda. A żeby było jeszcze bardziej skomplikowanie to licencje są dwie: na samochód i na kierowcę, bo właściciel samochodu wcale nie musi sam jeździć. Dodam tylko, że tam nie było komuny przez 45 lat. Pozdrawiam ka

    Cytuj
    IP: 79.189.xx0.xx0 

    C>K>M

    08.11.2010, 18:10

    W takim razie mam konkretne pytanie i proszę o konkretną odpowiedź. 1) W czym taksiarz z licencją jest lepszy od tego bez licencji? Ich umiejętności prowadzenia pojazdu zostały sprawdzone na państwowym egzaminie. Szkolenia BHP w każdej pracy wyglądają tak samo i są tak samo olewkowe. Udzielanie pierwszej pomocy to problem mentalności społecznej a nie kursów, zapewniam Ci, że wielu licencjonowanych taksówkarzy nie wykonałoby reanimacji. Znajomość miasta, tu już sam napisałeś. A nie czekaj, już wiem. Tych licencjonowanych nie boi się p. radna Pierzynowska.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    Cyrk

    08.11.2010, 20:08

    Dobra jedziemy zdanie po zdaniu

    "powinienem zarządać usunięcia twojego komentarza, bo jest niezgodny z regulaminem. ... Na zakończenie: jeżeli sądzisz, że Chamstwo i ordynarnarność dodadzą Twoim słowom powagi, to się bardzo mylisz. Proponuję Ci nawet incognito zachowywać podstawowe normy społeczne. Chyba, że Twój liberalizm polega właśnie na obrażaniu innych. Ostrzegam, że następny obraźliwy post wykasuję" - po pierwsze i najważniejsze. Żądać sobie możesz czego dusza zapragnie. Inna sprawa czy ktokolwiek wysłucha twoich próśb. No i to podejście "bo powiem mamie"... Brakuje ci argumentów merytorycznych czy po prostu w domu cie nauczyli reagować agresją na wszelką odmienność? Przeczytałem ponownie cały ten rzekomo łamiący zasady (swoją drogą czy zasady komentarzy do artykułów zostały gdzieś zapisane, czy znowu ci się coś przyśniło?) i ... nic. Nie Dopatrzyłem się NICZEGO co nawet przez bardzo przewrażliwionego narcyza mogłoby zostać odebrane jako osobista obelga. Moja rada dla ciebie, przestań z siebie robić męczennika i ofiarę, bo sam się ośmieszyłeś przez nieumiejętność klarownego i SPÓJNEGO przedstawiania swoich opinii. No i to -ostrzegam bo wykasuje-. Ty tu jesteś moderatorem czy jak? Ale luzik. Jeżeli nie potrafisz inaczej to taki sposób jest równie dobry jak każdy inny, żeby wygrać dyskusję ... A teraz do bełkotu wystąp: "1. politycznego z PRL-u Ty wyciągnąłeś. Wypada pamiętać co się napisało," nop wyciągnałem i ...? Nie rozróżniasz takich pojęć jak komunizm, socjalizm i PRL? Oj braku w wykształceniu się kłaniają. "2. wg Ciebie niefachowcy wykruszą się sami, bo ktoś bliżej nieokreślony nie będzie ich polecał. Ja właśnie nie chcę być tym pierwszym, który się natnie. Chcesz, rób to na własny rachunek, a mnie polecaj tylko sprawdzonych," - Bełkot bełkotem pogania. Po pierwsze: Możesz sobie dobierać jedynie sprawdzonych fachowców. Ja ci nie bronie. Natomiast dlaczego ty chciałbyś mi bronić ryzykowania moimi pieniędzmi, moim zdrowiem i moją odpowiedzialnością cywilną? To już nawet nie jest socjalizm tylko zwykły faszyzm. jeden pogląd, jedna partia, jedna rzesza? To już było i wszyscy wiedzą jaki był efekt końcowy. Więc może jednak sam będziesz stosował swoje kryteria, a ja swoje co? "3. Nihgdzie nie znalazłem definicji liberalizmu polegającego na oglądaniu każdej złotówki ze wszystkich stron. Mienisz się liberałem, a nie pozwolisz mi wydawać moich pieniędzy tak, jak chcę?" Naprawdę chcesz, żeby ktokolwiek uwierzył ci, że wydałbyś swoje pieniądze na budowlę, która się na bank zawali, co cie nie tylko zbankrutuje, ale wsadzi do więzienia na resztę życia? Nie bądź śmieszny. Jasne, że możesz. Ale równie dobrze w tej chwili możesz skoczyć z dachu, a jakoś ludzie nie popełniają masowych samobujstw. Chociaż mogą. Dziwne nie? " Absurd. Nie uważałeś na lekcjach," - kto ma braki to już parę razy ustaliliśmy. Nie kompromituj się. "4. Mylisz wolny rynek z liberalizmem," zdajesz sobie sprawę, że wolny rynek to inaczej liberalizm ekonomiczny? To tak jakbyś powiedział, że mylę socjalizm, z socjalizmem ekonomicznym. Językowo to faktycznie różne pojęcia, ale w tej konkretnej dyskusji są to pojęcia tożsame. "5. Gdybyś czytał nieco uważniej, to zauważyłbyś, że nie pisałem o komuniźmie w Polsce, tylko użyłem nazwy "komuna". Dla Ciebie może to pojęcia tożsame, bo Pani w szkole nie powiedziała, że "komuna" to była powszechnie używana pogardliwa nazwa istniejącego systemu." - tym gorzej dla ciebie. Komuna to jest rodzaj społeczności, w której nie istnieje własność prywatna. Ale w takim znaczeniu słowo komuna w twoim poprzednim poście nie ma jakiegokolwiek logicznego znaczenia. Na zakończenie, jeżeli uważasz, że jakąkolwiek merytoryczną dyskusję możesz wygrać czepiając się stylu i sposobu wypowiedzi (ponownie próbujesz mi narzucić SWOJE kryteria ordynarności i chamstwa, czemu ja się ochoczo przeciwstawiam jak widać) to chyba skończyliśmy. Bo nie będę się wysilał z merytorycznymi argumentami tylko po to, żebyś mógł próbować zdyskredytować całą moją wypowiedź czepiając się słowa "d**a" (i to jeszcze wykropkowanego). Nie masz nic logicznego do powiedzenia to napisz sobie list do moderatora w którym się wyżalisz, przybijesz do krzyża - może nawet wypłaczesz usunięcie moich postów. Ale szczerze wątpię. Albo ... dla odmiany ruszysz głową i zaczniesz się zastanawiać czy naprawdę musisz wszystkim narzucać swoje zdanie... PS. Zainstaluj sobie jakiś słownik z przeglądarce, bo tych twoich literówek czytać się nie da (i jak? fajnie dostać kompletnie niemerytorycznym argumentem w twarz? To się następnym razem zastanów zanim zaczniesz płakać, że cie obraziłem).

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    ka_gość

    08.11.2010, 23:24

    Do Cyrk-a

    Widzę, że nicka dobrałeś sobie bardzo celnie. Uważasz, e zrobisz cyrk, ale robisz tylko z siebie klauna. Jeżeli powtórnie przeczytałeś swój tekst i nie znalazłeś słów obraźliwych, to do tego jesze dochodzi ograniczenie umysłowe. A może tylko naćpałeś się i już nie kontaktujesz? Chcąc mi dopiec przeczysz sam sobie w kolejnych zdaniach (jak choćby to o wydawaniu pieniędzy). Jesteś najnormalniejszym prowokatorem, który chce zaistnieć na forum. W domu nikt cię nie słucha? Musisz wyżyć się na forum? Masz kompleksy? Może lepiej się lecz. Pamiętaj też, że niczego razem nie ustalaliśmy - mówisz o swoim odosobnionym zdaniu. Jeśli chodi o moje wypowiedzi, do tej pory absolutnie nie były agresywne, w przeciwieństwie do twoich. I jak się czyta teksty z atakiem osobistym? P.S. Zainstalij sobie jakiś słownik, bo nic mnie tak nie razi, jak błędy ortograficzne.

    Cytuj
    IP: 79.163.xx7.xx0 

    ka_gość

    08.11.2010, 23:32

    Do C<K<M

    Myślę, że powinniśmy pozostać każdy przy swoim zdaniu - świat się nie zawali. W dotychczasowej dyskusji wyczerpaliśmy wszystkie argumenty, a nie przekonaliśmy się nawzajem. Pozdrawiam ka

    Cytuj
    IP: 79.163.xx7.xx0 

    C>K>M

    09.11.2010, 08:51

    Ka, nie nie, to TY wyczerpałeś argumenty, ja swoje podałem i sprecyzowałem je w jednym pytaniu na które TY nie potrafisz odpowiedzieć:) Salwujesz się ucieczką, cóż, przez grzeczność nie zacytuję co mawiał klasyk, Leszek Miler:)

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    ka_gość

    09.11.2010, 10:03

    Do C<K<M

    Rzeczywiście chciałem grzecznie zakończyć dyskusję, bo stała się bezprzedmiotowam. Moje wypowiedzi traktujesz wybiórczo i ustosunkowujesz się tylko do tego, do czego Ci wgodnie się ustosunkować. Podałem kilka, moim zdaniem istotnych argumentów, jak np. współodpowiedzialność organu wydającego licencję, czy też konieczność posiadania innych umiejętności niż samo kierowanie pojazdem mechanicznym weryfikowanych przez wystawcę licencji. Nie chcę być złośliwy, ale Twoje opinie graniczą z bezhołowiem. Stąd moja próba wycofania się z dyskusji. Pozdrawiam ka

    Cytuj
    IP: 79.163.xx1.xx0 

    C>K>M

    09.11.2010, 12:33

    A ja stwierdziłem, że podane przez Ciebie "inne umiejętności" potrzebne do prowadzenia taksówki, które miałaby gwarantować licencja to fikcja i bzdura. Co do współodpowiedzialności organu(w tym wypadku RM za taksówki) to już przemilczę, bo to już naprawdę jest myślenie z poprzedniej epoki.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    Cyrk

    09.11.2010, 23:07

    ???

    Kilka cytatów: "Rzeczywiście chciałem grzecznie zakończyć dyskusję,", "Widzę, że nicka dobrałeś sobie bardzo celnie. Uważasz, e zrobisz cyrk, ale robisz tylko z siebie klauna." , "to do tego jesze dochodzi ograniczenie umysłowe" , "Jesteś najnormalniejszym prowokatorem, który chce zaistnieć na forum. W domu nikt cię nie słucha? Musisz wyżyć się na forum? Masz kompleksy? Może lepiej się lecz." , "Jeśli chodi o moje wypowiedzi, do tej pory absolutnie nie były agresywne" , "powinienem zarządać usunięcia twojego komentarza, bo jest niezgodny z regulaminem." , itp. itd. Schizofrenia? Druga sprawa: Jeżeli na mój dość długi post naszpikowany argumentami odpowiadasz naśmiewając się z mojego nicka (który swoją droga jest taki, a nie inny, żeby plebs intelektualny mógł sobie ulżyć) to skończyliśmy "dyskutować". Nie ten poziom ...

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    ka_gość

    10.11.2010, 07:20

    Cyrk

    Cyrk przyjechał. Słonie tańczą, małpy się bujają na ogonach, klaun bawi publiczność. A może chodzi o Cyrka z "Ekstradycji". Lokalny mafiozo, prawdziwy ideał dla, jak już ustaliliśmy, zakompleksionego i niedowartościowanego szumownika z inklinacjami do despotyzmu? Nawet z czytniem masz problemy, bo pierwszy cytat pochodzi z postu adresowanego do C<K<M. Ale co z tego. Ty wiesz njlepiej. Dobrze się czyta ataki personalne? P.S. Zainstaluj sobie jakiś słownik. Przyznję ci rację, że literówki drażnią. A szczególnie u ludzi, którzy pouczają innych.

    Cytuj
    IP: 79.163.xx6.xx1 

    ka_gość

    10.11.2010, 07:24

    Do C<K<M

    Kolego, skąd u Ciebie ta nuta agresji. Wyluzuj. Napisz, że nie zgadzasz ię ze mną, a nie od razu wyskakujesz z bzdurami. Nie sprowadzaj dyskusji do poziomu zaprezentowanego przez kolejnego dyskutanta. Pozdrawiam ka

    Cytuj
    IP: 79.163.xx6.xx1 

    C>K>M

    11.11.2010, 22:18

    Stwierdzenia "bzdura" i "myślenie z poprzedniej epoki" to agresja? Wystarczyłoby, żebyś odpowiedział:)

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    ka_gość

    12.11.2010, 08:26

    Do C<K<M

    Wersal to nie był i dlatego napisałem o nutce agresji. Co do odpowiedzi, to dawno widzę, że nie ma to sensu, gdyż tak właśnie wygląda nasza dyskusja. Ja podaję kilka argumentów, a Ty piszesz, że to bzdura, tamto to myślenie z poprzedniej epoki itp. Podaj jakieś argumenty za, a nie torpeduj (bez uzasadnienia moich). A jak zaczniesz sypać argumentami, to spodziewaj się, że ktoś (niekoniecznie ja) zacznie pisać to bzdura, to absurd, na tym się nie znasz, a piszesz itp. Jeżeli chcesz prowadzić dyskusję, to tylko i wyłącznie merytorycznie. I na zakończenie: zdziwiłeś się, że piszę o agresji. Nasze życie codzienne jest tak nafaszerowane agresją wobec ludzi o odmiennym zdaniu, że zostało to przyjęte jako norma postępowania, nad czym ubolewam. Pozdrawiam ka

    Cytuj
    IP: 79.163.xx6.xx1 

    C>K>M

    12.11.2010, 11:26

    No ja dalej czekam aż się ustosunkujesz do moich argumentów, jednocześnie będących kontrargumentami dla tych podanych wcześniej przez Ciebie, żeby uporządkować, wypunktuję: 1) Czym, w Tczewskich realiach taksiarz z licencją różni się od nie licencjonowanego? 2) Dlaczego licencji mają udzielać z całym szacunkiem ale przypadkowi ludzie którzy dostali się do rady miasta? Dlaczego nie "licencje" wolnorynkowe, gdzie wiesz, że korzystając z usług korporacji masz gwarancję tego i tego. Dlaczego nie pozwolić, by to ludzie decydowali do jakiej taksówki wsiadają?

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    ka_gość

    12.11.2010, 16:32

    Do C<K<M

    Zadajesz bardzo trudne pytania, na które nie ma odpowiedzi. Ale spróbujmy. Zacznę od pkt. 2. Dlatego, że ci sami ludzie - przypadkowi, jak mówisz - decydują o wielu ważniejszych sprawach niż licencja. Wspomnę choćby o budżecie. Co do pkt. 1, to należy zadać sobie pytanie, czy niedomaga system, czy człowiek. Zmienić można wszystko. Twoje pytania prowadzą prosto do wniosku, że niedomaga człowiek - piszesz o tczewskich realiach. Nie ma tczewskich i pozatczewskich realiów - albo się przestrzega prawa, albo nie. Zacytowany przeze mnie w bodaj w pierwszyn poście artykuł wyraźnie piętnuje ograniczanie ilości licencji jako sposób na regulację ilości taksówkarzy. I ja się pod tym podpisuję. Wbrew pozorom wcale wiele się nie różnimy. Jestem przeciwny ograniczaniu ilości, za swobodnym dostępem do zawodu, ale za utrzymaniem pewnego poziomu, który zagwarantuje licencja. I jak już pisałem, jeżeli w chwili obecnej w Tczewie i pewnie w wielu innych miastach występują nadużycia związane z wydawaniem decyzji, to nie stanowi to dowodu, że konieczna jest ich likwidacja. Jeszcze kilka słów o współodpowiedzialności organu. Widzę to tak, że jeżeli np. jadąc taksówką uczestniczysz w kolizji drogowej z winy taksówkarza i zostajesz np. inwalidą, to organ powinien ponosić konsekwencje i np. płacić rentę. A spróbuj wyegzekwować rentę od taksówkarza. I wcale nie byłaby to utopia. Pozdrawiam ka

    Cytuj
    IP: 79.163.xx5.xx1 

    C>K>M

    12.11.2010, 17:44

    1)Ale dlaczego poziom usług ma gwarantować jakaś licencja a nie np. szyld korporacji? Tak jak już ustaliliśmy, taksówkarz to nie budowniczy mostu, więc dlaczego nie pozostawić tego wolnemu rynkowi? 2)Wspominasz o odpowiedzialności organu wydającego licencję, w postaci wypłaty renty w razie wypadku, ale przecież organ wydający licencję nie sprawdza umiejętności prowadzenia pojazdu. To zostało sprawdzone na państwowym egzaminie. To w przypadku wypadku z winy "cywila" chciałbyś rentę z PORDu?

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    ka_gość

    12.11.2010, 18:10

    licencja cd

    Przed chwilą napisałem kilka dodatkowych słów wyjaśnienia, głównie w sprawie korporacji, ale wyskoczył jakiś błąd. Ad 1. Oczywiście może być korporacja. Jednak wymagałoby to zmiany przepisów. Mój wywód prowadził do wniosku, że naprawiać trzeba to, co niedomaga. Jeżeli niedomaga system, to poprawmy go, a jeżeli człowiek, to albo go zmieńmy, albo zajmijmy się wymuszniem właściwego postępowania. Ad 2. Słowo "renta" zostało użyte niezbyt trafnie. Raczej powiniennem napisać "odszkodowanie". Oczywiście w przypadku korporacji również możnaby łatwiej je uzyskać. Kilka słów jeszcze o tym, o czym nie mówią na kursie, a czego oczekuję od taksówkarza. 1. czystości - samochód zawsze powinien być czysty w środku i na zewnątrz, 2. wiedzy, że kurs taksówką to nie wyścig fomuły 1, 3. wiedzy, że nie każdy pasażer jest zachwycony kilkunastoma głośnikami wyjącymi pełną mocą, 4. dyskrecji 5. szeroko rozumianej odpowiedzialności, 6. uczciwości. I właśnie te sprawy i jeszcze parę innych ktoś musi wyjaśnić przyszłemu taksówkarzowi i t ktoś musi mieć możność ich wyegzekwowania w taki, czy inny sposób w przypadku skarg. Pozdrawiam ka

    Cytuj
    IP: 79.163.xx6.xx9 

    C>K>M

    12.11.2010, 19:02

    Wymieniłeś same ogólniki, które spokojnie można podciągnąć pod praktycznie każdy zawód, także te nielicencjonowane. Każde stanowisko ma być czyste, każdego zatrudnionego na podstawie umowy o pracę obowiązuje dyskrecja, generalnie zawsze trzeba jak najbardziej nadskakiwać klientowi. Praktycznie każdy wykonujący wolny zawód powinien mieć czysto i schludnie, być dyskretny i starać się stworzyć miłą atmosferę, a jednak nie wymagamy dodatkowej licencji, ponad tą która określa umiejętności prawnika, kosmetyczki etc. Popatrz chociażby na knajpy, nie ma licencji mówiącej, że powinna w niej lecieć przyjemna muzyczka i panować nastrój, a jednak tak jest.Analogicznie taksówkarzowi wystarczy prawo jazdy.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    ka_gość

    12.11.2010, 23:04

    Do C<K<M

    Czy zawsze musimy zaczynać od początku? Ostani post nie może być traktowany jako odrębna całość, ale jako kontynuacja kilkudniowej dyskusji. Z przykładami nie bardzo trafiłeś. Przed podjęciem samodzielnej pracy prawnik pewnie musi zdobyć jakieś aplikacje, które można potraktować jako odpowiednik licencji, a knajpę prześwietlą odpowiednie służby, m. in. sanepid. Co do kosmetyczki, to zupełnie nie wiem, czy musi posiadać jakiekolwiek kwalifikacje zawodowe, czy licencje. Natomiast nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz. Raz mówisz o uprawnieniach krporacyjnych, za chwilę znowu udowadniasz, że nic nie jest potrzebne. Ale, gwarantuję Ci, że jest całe mnóstwo analogicznych tematów, nad którymi przechodzisz do porządku dziennego. Może zmienimy temat? Czy zastanawiałeś się kiedyś po co dowody rejestracyjne jeżeli samochody są wyprodukowane przez fachowców, a ich zgodność z polskimi przepisami stwierdza świadectwo homologacji? Pozdrawim ka

    Cytuj
    IP: 79.163.xx8.xxx 

    C>K>M

    13.11.2010, 10:34

    Ok, ja się poddaję, już prościej wytłumaczyć nie potrafię.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    ka_gość

    15.11.2010, 14:36

    do C<K<M

    Dzięki za dyskuskję. Pozdrawiam ka

    Cytuj
    IP: 79.189.xx0.xx0 
  • Gwajer_gość

    05.11.2010, 02:10

    Pani Pierzynowska przeszła samą siebie. "Są ludzie czynni zawodowo, mają pensje". A ja się pytam: a z czego mają żyć? Z taksówek się nie da, bo licencji dostać nie można, to szukają innego dochodu. Brak myślenia dyskwalifikuje tę panią jako członka RM. Najpierw blokada budowy ulicy z powodu działek, a teraz blokowanie rozwoju przedsiębiorczości. Będę pamiętać przy wyborach.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx5.xx0 
  • Such._gość

    05.11.2010, 07:21

    Licencje

    Po raz kolejny RM pokazała że ma mieszkańców Tczewa za IDIOTÓW.Wystarczy przeczytać wypowiedzi.Truszkowski traktuje rynek taxi jak swój prywatny folwark.Ale wybory tuż,tuż.

    Odpowiedz
    IP: 92.251.xx5.xx2 
  • xs_gość

    05.11.2010, 07:51

    skandal

    Tylko Tczew - jak zwykle ma takie problemy !!!!!! wolny rynek ??????????? jaki wolny rynek to jest MONOPOL

    Odpowiedz
    IP: 195.95.xx5.xx5 
  • gnesk_gość

    05.11.2010, 07:57

    d**a d**a d**a

    Co za bzdura jak ktoś chce dorobić to czemu w wolnym kraju mu się zabrania.Fakt inna sytuacja jest jak ktoś nie ma żadnego zarobku a inna jak dorabia ale tekst ze się boi wsiąść do taksówki bo może ktoś wcześniej jechał autobusem jest absurdalny.Poza tym nie niech pani popatrzy we własnym gronie mało w urzędzie emerytów.

    Odpowiedz
    IP: 213.199.xx5.xx3 
  • C>K>M

    05.11.2010, 08:13

    Moi drodzy, wybory już niedługo, nazwiska WYTŁUSZCZONE. Pokażcie co to demokratyczny gniew ;)

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • _gość

    05.11.2010, 08:38

    A czy pani Gertruda Pierzynowska boi się o mieszkańców Tczewa, skoro funkcja Radnego/Radnej jest ich dodatkową pracą i niejednokrotnie na zjazdy Radni gnają wprost ze swej "stałej" pracy?

    Odpowiedz
    IP: 79.188.xx3.xx4 
  • VitoldMix_gość

    05.11.2010, 08:50

    A w Tczewie komuna ma się w najlepsze

    Póki w radzie będą takie zabytki jak Truszkowski, Pierzynowska itp nigdy nie będzie dobrze. A fakt lobbowania na wstrzymania wydawania koncesji jest oczywisty i wszystkim znany. Ciekawe dlaczego nie ma limitów np na bar piwny?

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx0.xx9 
  • Warto , gośc_gość

    05.11.2010, 09:16

    MONOPOL

    Niestety widac w Tczewie MONOPOL jednej korporacji !!!! to nie jest uczciwe aby ograniczac ludziom prowadzenie działności gospodarczej !!! choc z drugiej strony wielu radnych opuszcza miejsce pracy ba byc na komisjacj lub sesji np. dyrektorzy szkół -pan Ickiweicz , nauczyciele, dyrektor POS-pan tobiański, Kierownik wydziału w Starostwie - pan Mroczkowski, pan Kiedrowski, pani Jank ,pan Urban itd TO JEST NIE UCZCIWE !!!!

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx5.xx4 
  • _gość

    05.11.2010, 10:10

    WSZĘDZIE SIĘ TO SPRWDZA TYLKO NIE W TCZEWIE TWIERDZI P.ANTCZAK KONKURENCJA JEST NAJLEPSZYM WYBOREM I ELIMINUJE NAJSŁABSZYCH I TO JEST NORMA.ALE NASI RAJCY MYŚŁĄ INACZEJ

    Odpowiedz
    IP: 80.52.xx3.xx8 
  • Taxi_gość

    05.11.2010, 10:11

    Znowu Tolo kłamie

    Przecie przez zamkniety most taxowki jeżdzą do okoła,w dzień wychodzi o 3 zł więcej,a w nocy 4 zł wiecej na kursie.W takim przypadku klient traci a taskowkarz zyskuje.

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx1.xx3 
  • Gwajer_gość

    05.11.2010, 11:16

    Proszę o podanie, kto jak głosował w sprawie licencji. Bardzo pomoże to przy wyborach samorządowych.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx5.xx0 
  • damian_gość

    05.11.2010, 12:15

    zabrać im stołki

    albo zabrać im stołki albo do działalności gospodarczej wpisać przewóz osób. na drzwiach napisać sobie przewóz osób i na tej podświetlanej tabliczce gdzie pisze taxi też napisać przewóz osób. Śmiać się na całego z idiotycznych wypowiedzi radnych, którzy nie przyznają licencji na prowadzenie taxi a zabronić przewożenia osób nie mogą. co do tego że się po jednej pracy chce wsiąść na taxi aby troszkę dorobić. Jeżeli po 8 godzinach pracy powinno iść się spać to niech się zastanowią nasi rajcy czy oni po 8 godzinach są tak zmęczeni, że muszą się zdrzemnąć. ogólnie na czas bycia radnym powinno się zawieszać swoją działalność jaka by ona nie była. pan Truszkowski powinien się zastanowić czy wszyscy, którzy chcą mieć licencję chcą pracować dla KORPORACJI Gryf. Można być nie zrzeszonym taksówkarzem ale wtedy Truszkowski traciłby na tym. Prawda Panie radny Truszkowski. Albo ustąp miejsca innemu radnemu i zajmij się swoją firmą albo ją sprzedaj i zrób coś dobrego dla Tczewa.

    Odpowiedz
    IP: 195.74.xx1.xx0 
  • Memory

    05.11.2010, 12:30

    dorabianie na taksówce

    skoro kierowca nie może dorobić na taksówce to lekarze nie powinni prowadzić prywatnych gabinetów. Przecież po np. nocnym dyżurze jest on także zmęczony.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • clown_szyderca

    05.11.2010, 12:33

    RADA DLA OSÓB KTÓRE CHCĄ PRACOWAĆ JAKO TAKSÓWKARZE

    RADA DLA WSZYSTKICH OSÓB, KTÓRE UBIEGAJĄ SIĘ O LICENCJĘ NA TAXI W TCZEWIE: Zarejestrujcie LEGALNĄ działalność jako przewóz osób i towarów i zamiast napisu taksi - napis "PRZEWÓZ OSÓB" ze swoim numerem telefonu komórkowego. Odpadną zbędne opłaty dla korporacji, ominiecie głupie widzimisię naszych radnych. W weekend można nieźle zarobić a i w tygodniu stojąc w miejscach strategicznych znajdą się klienci. Po jakimś czasie można spokojnie wyżyć ze stałych klientów - ja byłbym jednym z nich, ponieważ nie mam zamiaru korzystać z usług taksówkarzy zrzeszonych w jedynej słusznej korporacji...

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • hehehe

    05.11.2010, 13:17

    ...

    no choć raz się z Tobą zgodzę :) tylko czy by nie było mordobicia jak w Warszawie i Wrocławiu dwa lata temu ??

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • TOM_gość

    05.11.2010, 16:06

    Limity to normalne na świecie

    Wszyscy wypisujący bzdury o limitach na taxi naprawdę nie macie pojęcia o zawodzie taksówkarza Stawki za przejechany kilometr ustalane są urzędowo i nie wzrosły od kilku lat Jeżeli nie pasuje komuś taksówka : jej wygląd , stan zewnętrzny,czystość auta,zapach w samochodzie zawsze przed ruszeniem można z niej wysiąść i wejść do następnej Dla mnie koncesji może być nawet tysiąc , ale to już w Tczewie było przerabiane. I co zrobiło się wielkie bagno bo nikt tego nie pilnował,możesz tego wszyscy nie pamiętają bo są jeszcze młodymi ludźmi A tak jeżeli podróżujemy po świecie to popytajmy się w innych krajach taksówkarzy czy posiadają koncesje i limity na dane miasto. To są normalne praktyki na całym świecie tylko nie w naszym wspaniałym kraju. Na alkohol też wydano tylko dwie licencje pomimo iż oczekujących było więcej i nikt nie lamentował.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx9.xx1 
  • C>K>M

    05.11.2010, 20:39

    Jaka troska o klienta, ograniczenie konkurencji gwarancją wysokiej jakości usług? A to Ci dopiero czerwona ekonomia:) Tak przy okazji, argument, że "na całym świecie tak robią" NIE JEST ARGUMENTEM. Na całym świecie dawali kredyty i zrobili sobie kryzysika.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    _gość

    06.11.2010, 11:03

    Za to Ty masz pojęcie jak pod płaszczykiem troski o pasażerów (której Twoja teoria nie zapewnia co sprawdzono) próbować ograniczyć dostęp dla innych chcących wykonywać ten zawód.

    Cytuj
    IP: 78.31.xx8.xx8 
  • vald_gość

    05.11.2010, 17:40

    rada

    21.11.2010 dajmy veto starym prykom

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xx0.xx9 
  • prywaciarz_gość

    05.11.2010, 18:42

    sprawiedliwości!!!!!

    Ja proponuję żeby też ograniczyć powstawanie marketów pizzerii salonów fryzjerskich itp czy my jesteśmy gorsi?!!!!!!

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xx8.xx8 
  • taximan_gość

    05.11.2010, 19:03

    clownie szyderco

    głupi jesteś myśląc że dopiero ty na to wpadłeś za takie coś grozi grzywna do 20tys zł za brak koncesji!!!!!!!

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xx8.xx8 
  • Werwolf_gość

    05.11.2010, 20:27

    Dlaczego akurat 2 licencje?

    Dlaczego akurat 2 licencje a nie 1 albo 3? Odpowiedz na to pytanie jest prosta - dwie pierwsze osoby w kolejce to akurat dawni taksówkarze ( którzy z różnych powodów te licencje utracili ) i zarazem starzy koledzy pana radnego A.T.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx6 
  • mamaj_gość

    05.11.2010, 22:54

    Zasada jest prosta IM MNIEJ TAKSÓWEK TYM DROŻSZE KURSY. Dlaczego w BIPie nie ma jeszcze protokołu z sesji? Chce wiedzieć co za radni głosowali za 2 licencjami, po to żeby przez przypadek nie wybrać ich na następną kadencję.

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx1.xx2 
  • gość 111_gość

    06.11.2010, 04:53

    taxi

    A czy ktoś zastanowił się co się stanie jak zwolnimy limit koncesji???? Za miast ludzi którzy żyją z tego zawodu zaczną jeździć emerytowani policjanci,srazacy itp.,i gdy zadzwonimy w weekend nocą to możemy się bardzo zdziwić ze nie ma żadnych taxi w mieście bo panowie emeryci i renciści śpią,a reszta taksówkarzy poszło pracować na pensie wiec może wprowadźmy nakaz wykonywania jednego zawodu taxi i nie pobierania innych dochodów typu emerytura renta.Tak zrobiono na dolnym śląsku z którego pochodzę.POZDRAWIAM.

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx4.xx8 
  • C>K>M

    06.11.2010, 10:23

    Jakby emeryci poszli spać, to młodzi ludzie dorobiliby sobie na taksówkach w nocy i w weekendy. Gdyby nie było koncesji. Świat nie znosi próżni, zwłaszcza jak w tej próżni są pieniądze do zarobienia.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    _gość

    06.11.2010, 11:06

    Jak nie będzie w nocy taksówek, to będzie to stanowić niezłe źródło dochodów dla chętnych osób, a i zakup auta na ten cel zwróci się na nocnych kursach.

    Cytuj
    IP: 78.31.xx8.xx8 

    _gość

    06.11.2010, 11:08

    gosc 111 bzdury piszesz, nie masz pojęcia o ekonomii, socjologji, psychologii.

    Cytuj
    IP: 78.31.xx8.xx8 

    Cyrk

    06.11.2010, 17:28

    Zdanie po zdaniu

    Ok jedziemy po kolei z "argumentami" których użyłeś: "Za miast ludzi którzy żyją z tego zawodu zaczną jeździć emerytowani policjanci,srazacy itp.,". Przez grzeczność pominę "zamiast" oraz "srazacy" i skupie się bardziej na merytorycznej stronie. To źle, że taksówkami będą jeździć emerytowani policjanci i strażacy? Jeżeli będą to robić lepiej i taniej to dobrze dla korzystających z TAXI (99,99% społeczeństwa). Zapomniałeś (albo nigdy nie wiedziałeś), że większość Polaków to konsumenci, a nie producenci. A że ty chciałbyś chyba chronić rynek pracy na taksówkach za pomocą jakichś zaświadczeń i flepów może oznaczać jedynie, że doskonale sobie zdajesz sprawę z tego, że obecni taksówkarze "kroją" klientów ile wlezie. Bo albo pracują bez naciągania, z odpowiednią jakością usług i po możliwie najniższej cenie, to żaden strażak ani policjant na emeryturze nie są w stanie im chleba odebrać. Prosta zasada, która jest zrozumiałą dla każdego nierozgarniętego pawiana. "i gdy zadzwonimy w weekend nocą to możemy się bardzo zdziwić ze nie ma żadnych taxi w mieście bo panowie emeryci i renciści śpią" - za takie myślenie to co najmniej do pocztu sztandarowego na przyjazd pierwszego sekretarza byś się dostał. Każdy, kto nie przyjął tego PRL-owskiego dogmatu na pewniaka rozumie, że rynek nie znosi próżni. Raz, drugi albo piąty raz nie byłoby w nocy taksówek to od razu by się chętni do pracy na TAXI w nocy znaleźli. Jest okazja do zarobienia to możesz być pewnym, że znajdą się ludzie którzy z tej okazji skorzystają. "a reszta taksówkarzy poszło pracować na pensie" - rozumiem, że praca z pensją w twoich oczach to coś degradującego i uwłaczającego? Skoro komuś łatwiej było zmienić zawód niż obniżyć koszty i poprawić jakość usług to znaczy, że nigdy się do tego fachu nie nadawał. "wiec może wprowadźmy nakaz wykonywania jednego zawodu taxi i nie pobierania innych dochodów typu emerytura renta" - błąd błędem pogania, ale od początku. "więc może wprowadzimy nakaz" - weź się komuchu z tymi swoimi nakazami w d..e ugryź. Nakazywać możesz sobie i tylko sobie, a jakiekolwiek próby narzucania swoich zasad innym prędzej czy później skończą się biedą w państwie. Skoro po tylu różnych ustrojach (na historii powinieneś się o nich uczyć) jeszcze tego nie zrozumiałeś to coś z twoją zdolnością rozumienia jest bardzo nie tak. Drugi skandaliczny błąd, który mógł popełnić jedynie jakiś niedouczony prymityw to zrównanie renty i emerytury. Renta to zasiłek, czyli płaca bez pracy i każdy normalny człowiek jest jej przeciwnikiem. Pieniądze za nic demoralizują społeczeństwo (po co mam pracować, skoro i tak dostanę pieniądze) i wbrew temu co idioci myślą powodują rozrost biedy, a nie jej likwidacje. Natomiast emerytura to są pieniądze emerytów. Jak bardzo złym człowiekiem trzeba być, żeby publicznie głosić zabieranie ludziom ich własnych pieniędzy. Emeryci przez całe życie oddawali część swoich dochodów państwu na przechowanie, a na emeryturze odbierają SWOJE pieniądze. Rozumiesz to pionku? SWOJE! Na zakończenie drogi wyborco socjalistów polecałbym ci przeczytanie jakiejkolwiek książki, bo ani od strony gramatycznej, ani ortograficznej, ani składniowej, ani logicznej twoje wypowiedzi nie przypominają koherentnych zdań polskich. Nie dość, że bełkoczesz bez ładu i składu tęskniąc za rozwiązaniami PRLu (nie rozumiejąc, ze te rozwiązania doprowadziły do zacofania Polski i biedy Polaków), to jeszcze nie jesteś w stanie poskładać 1 poprawnego zdania. Wracaj lepiej na ten swój Śląsk (tak, tak Śląsk panie Ślązaku pisze się z dużej litery...) i przestań nas ciągnąc w dół...

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • taki jeden_gość

    06.11.2010, 12:04

    do C>K>M

    co chcesz od Radnego Kaffki ? , pisząc o wytłuszczonych nazwiskach w artykule. On jako jedyny mówił o tym , że rada nie ma moralnego prawa ograniczać swobód obywatelskich a tym samym rozwoju przedsiębiorczości. Radny Kaffka mówił też wcześniej , że rada nie ma moralnego prawa w kwesti podnoszenia .... lokalnych podatków..., których wzrost jest karą za nieudolność urzędniów... w tym przypadku odwoływał się do zaległości czynszowych w ZGKZM-ie na kwotę ok. 6000000 zł i brak programu naprawczego w/w jednostki podległej komu jak komu ale kandydatowi na prezydenta jakim jest pan Mirosław Pobłocki.

    Odpowiedz
    IP: 87.205.xx1.xx2 
  • C>K>M

    06.11.2010, 22:29

    Czytanie ze zrozumieniem się kłania:)

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • Zdzisiu_gość

    11.11.2010, 18:08

    Ogólnie wam gratuluje. Po pierwsze zeby byc taksówkarzem nie wystarczy tylko prawo jazdy bo ja niechciałbym wsiasc do samochodu z osoba która ma to prawo jazdy np. tydzien i nawet nie zna miasta i nie wie jak sie po nim poruszac.Prawidłowo ze zostało wydane tak mało licencji bo po co w tak małym miescie jak Tczew tyle taksówek?! Taksówkarze tez maja rodziny które musza utrzymac a im wiecej taksówek w miescie tym kazdy taksówkarz z osobna ma mniej klientów co sie wiąże z tym ze mniej zarabiaja a emerytowani policjanci czy wojskowi którzy chca tylko dorobic sobie do emerytury która jest i tak wieksza niz miesieczny zarobek przecietnego taksówkarza. Niech sobie daruja bo i tak zadnego znich pozytku nie bedzie gdyz wyjedzie taki na postuj tylko wtedy jak nie bedzie miał nic ciekawszego do roboty a zeby jezdzili nocami to już wogóle mozna zapomniec bo to dla nich nie bedzie praca dzieki której moga utrzymac siebie i rodzine tylko bardziej coś w stylu rozrywki.! Natomiast ceny teksówek w Tczewie są niskie. Osoby które nie maja pojecia o zawodzie taksówkarza i o tym jak naprawde to wszsystko wygląda niech nie zabieraja głosu bo tylko robia z siebie pośmiewisko. Mówicie ze Pan Truszkowski traktuje to jak swój własny folwark a prawda jest taka że on chce zadbac by każdy z tych obecnych taksówkarzy miał prace czyli miał wystarczając dużo klientów aby móc siebie wraz z rodziną utrzymac. Praca taksówkarza nie jest łatwa a napewno nie bedzie łatwiejsza gdy bedzie coraz wiecej taksówek a klientów cały czas jest coraz mniej gdyz tak jak mówicie jest XXI wiek i przewaznie kazdy porusza sie własnym srodkiem transportu a nie taksowka.!

    Odpowiedz
    IP: 79.184.xx8.xx5 
  • Philips_gość

    11.11.2010, 20:02

    Konkurencja

    A wyobrażasz sobie, że im więcej firm produkujących komputery - tym mniejszy zarobek dla ich pracowników? A oni też mają rodziny i chcą jeść. A wyobrażasz sobie, że im więcej piekarni - tym mniejszy zarobek dla piekarzy? Oni również chcą zarobić. Czym różni się taksówkarz jako osoba zarabiająca pieniądze od piekarza, producenta komputerów, sprzedawcy butów, itp. W tych zawodach chyba nie ma licencji i świat się nie wali? O tym jaki kupujesz komputer decyduje jego stosunek ceny do jakości. Jeżeli możesz kupić taki sam komputer (podkreślam - taki sam) w różnych cenach, to kupisz ten tańszy, czy dasz zarobić sprzedawcy tego droższego, bo on ma rodzinę i musi za coś żyć? To samo dotyczy taksówek. Nikt nie zabrania zrzeszania się taksówkarzom w korporacjach, które mogą mieć swoje przepisy podnoszące jakość usług. O tym pisał chyba C>K>M. To klient wybierze, czy chce zapłacić za przejazd taksówką mniej, ale ponieść ryzyko, że taksówkarz nie zna miasta, czy zapłacić więcej i mieć "pewność", że dojedzie na miejsce najkrótszą drogą. Rynek szybko zweryfikuje liczbę taksówek w Tczewie. Nie trzeba tego robić sztucznie.

    Cytuj
    IP: 84.38.xx1.xx2 

    C>K>M

    11.11.2010, 22:38

    Tu właściwie wszelki komentarz jest zbędny, wystarczą dwa słowa: KOMUSZE MYŚLENIE. Restauracji też zabraniajmy otwierać, bo przecież większa konkurencja to mniejsze zyski, a taki restaurator też ma rodzinę do utrzymania, do tego mamy XXI wiek i jedzenie jest naprawdę tanie(dzięki względnie wolnemu rynkowi w sferze produkcji żywności).

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • wyborca_gość

    12.11.2010, 07:49

    a po co się gorączkować?

    są wybory, wystarczy odpowiednio zagłosowac i weliminować "hamulcowych". jeszcze niecałe dwa tygodnie.

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xxx.xx2 
  • płk.Kałmanawardze_gość

    26.03.2011, 23:42

    Z całym szacunkiem ale te szaty to cyrk.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx6.xx7 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.