W związku z planowanym strajkiem nauczycieli MEN chce zmienić zasady powoływania zespołów egzaminacyjnych w szkołach. Nowe przepisy miałyby obowiązywać już na tegorocznych kwietniowych egzaminach.
Na stronie Rządowego Centrum Legislacji ukazały się w poniedziałek projekty rozporządzeń w sprawie w sprawie szczegółowych warunków i sposobu przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty oraz w sprawie szczegółowych warunków i sposobu przeprowadzania egzaminu gimnazjalnego i egzaminu maturalnego.
Resort edukacji proponuje w nich zmiany, które "pozwolą dyrektorowi szkoły na większą elastyczność działania w momencie powoływania zespołu egzaminacyjnego i zespołów nadzorujących".
Obecne regulacje stanowią, że do przeprowadzenia egzaminu ósmoklasisty oraz egzaminy gimnazjalnego i maturalnego jest powoływany zespół egzaminacyjny, którego przewodniczącym jest dyrektor szkoły, w której jest przeprowadzany egzamin. Spośród członków zespołu egzaminacyjnego przewodniczący powołuje zespoły nadzorujące przebieg egzaminu w poszczególnych salach egzaminacyjnych. W skład każdego zespołu nadzorującego wchodzi co najmniej dwóch nauczycieli, z tym że co najmniej jeden nauczyciel jest zatrudniony w szkole, w której jest przeprowadzany ww. egzamin, oraz co najmniej jeden nauczyciel zatrudniony w innej szkole lub w placówce.
MEN proponuje, aby w skład zespołu egzaminacyjnego oraz zespołów nadzorujących, w sytuacji gdy nie ma możliwości powołania nauczycieli zatrudnionych w szkole, w której jest przeprowadzany egzamin, mogli być powoływani inni nauczyciele (spoza tej szkoły).
Zgodnie z projektem takie rozwiązanie będzie mogło być zastosowane już w bieżącym roku szkolnym przy przeprowadzaniu egzaminu ósmoklasisty w kwietniu 2019 r.
Zgodnie z decyzję Centralnej Komisji Egzaminacyjnej 10 kwietnia ma rozpocząć się egzamin gimnazjalny, a 15 kwietnia egzamin ósmoklasisty. Na 8 kwietnia Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiada początek strajku i nie wyklucza, że nałoży się on na czas egzaminów.
Na stronie Rządowego Centrum Legislacji ukazały się w poniedziałek projekty rozporządzeń w sprawie w sprawie szczegółowych warunków i sposobu przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty oraz w sprawie szczegółowych warunków i sposobu przeprowadzania egzaminu gimnazjalnego i egzaminu maturalnego.
Resort edukacji proponuje w nich zmiany, które "pozwolą dyrektorowi szkoły na większą elastyczność działania w momencie powoływania zespołu egzaminacyjnego i zespołów nadzorujących".
Obecne regulacje stanowią, że do przeprowadzenia egzaminu ósmoklasisty oraz egzaminy gimnazjalnego i maturalnego jest powoływany zespół egzaminacyjny, którego przewodniczącym jest dyrektor szkoły, w której jest przeprowadzany egzamin. Spośród członków zespołu egzaminacyjnego przewodniczący powołuje zespoły nadzorujące przebieg egzaminu w poszczególnych salach egzaminacyjnych. W skład każdego zespołu nadzorującego wchodzi co najmniej dwóch nauczycieli, z tym że co najmniej jeden nauczyciel jest zatrudniony w szkole, w której jest przeprowadzany ww. egzamin, oraz co najmniej jeden nauczyciel zatrudniony w innej szkole lub w placówce.
MEN proponuje, aby w skład zespołu egzaminacyjnego oraz zespołów nadzorujących, w sytuacji gdy nie ma możliwości powołania nauczycieli zatrudnionych w szkole, w której jest przeprowadzany egzamin, mogli być powoływani inni nauczyciele (spoza tej szkoły).
Zgodnie z projektem takie rozwiązanie będzie mogło być zastosowane już w bieżącym roku szkolnym przy przeprowadzaniu egzaminu ósmoklasisty w kwietniu 2019 r.
"Pilne wejście w życie rozporządzenia wynika z potrzeby umożliwienia przewodniczącemu zespołu egzaminacyjnego skorzystania z zaproponowanego rozwiązanie jeszcze w bieżącym roku szkolnym 2018/2019" - czytamy w uzasadnieniu projektów.
Zgodnie z decyzję Centralnej Komisji Egzaminacyjnej 10 kwietnia ma rozpocząć się egzamin gimnazjalny, a 15 kwietnia egzamin ósmoklasisty. Na 8 kwietnia Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiada początek strajku i nie wyklucza, że nałoży się on na czas egzaminów.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Strajk nauczycieli 2019
Strajk nauczycieli 2019
Strajk nauczycieli trwa nadal. Dzieci w zdecydowanej większości szkół nie mają lekcji. Nie wiadomo co z maturami
Komentarze (21) dodaj komentarz
ŁUPASZKO_gość_gość_gość
12.03.2019, 07:17
"a'la long"
I bardzo dobrze -koniec szantażu !!!! Najpierw połowa psów chorowala, teraz madrale nauczyciele.Droga wolna ,nie podoba się to zmienić pracę -kapitalizm jest :)
Odpowiedzedi_gość_gość
12.03.2019, 07:51
łupaszko ty komuchu pis-owski,kiedy zamkniesz ten parchaty pysk
CytujBig Zbig_gość
12.03.2019, 08:14
Jak mawiał klasyk. "Nie podoba się to zmieńcie pracę i weźcie kredyt". Teraz gdy PiS uruchamia programy socjalne to kolejni głodni szantażują strajkiem. Trzeba było sobie strajkować o podwyżki za PO. Ale nie było odważnych by sprzeciwić się tym których sami popieracie.
CytujPrzyGłupaszko_gość
12.03.2019, 09:08
Pies...
to cię wyrzeźbił, z tego co kojarzę, na nocnej zmianie Flexa, sfrustrowany durniu bez szkoły. Na każdym forum ujadasz i mądrujesz, filozofie za dychę. Kim ty kuźwa jesteś, aby każdego pouczać? "Wujek dobra rada" etatowa pisowska szczekaczka forumowa. Uważaj, nic nie trwa wiecznie.
Cytujłupaszko _gość
12.03.2019, 10:04
GŁUPASZKO
TYPOWY TROL KOMUNISTYCZNO-PISOWSKI SIECZKA W GŁOWIE SŁOMA W BUTACH OT ELYTY PIESIOWSKIE
CytujNatenczas Wojski_gość_gość
12.03.2019, 10:08
Do "PrzyGłupaszko
A kim ty jesteś skorumpowany platfusie, etatowy psie za niemieckie pieniądze i robiący śmierdzące kupy do swojej miski?
Cytujawe_gość_gość_gość
12.03.2019, 14:17
Proponuję zacząć pracę w szkole od dziś.
CytujEkO_gość
12.03.2019, 09:16
H A Ń B A
ZNP i część nauczycieli, postanowiła walczyć z rządem kosztem uczniów, którzy podobno są ich oczkiem w głowie. To jest hańba. Nauczyciele powinni zarabiać więcej? Chcą wywalczyć wyższe wypłaty? rozumiem ich-mają prawo. Pytanie czy w takich sposób-obierając za swoje tarcze uczniów? moim zdaniem to niebywały skandal. Ciekawi mnie bardzo fakt, dlaczego nauczyciele nie strajkowali za PO, kiedy podwyżki dla nich stały w miejscu? Protest polityczny i tyle.
OdpowiedzT_gość
12.03.2019, 09:56
Niech ujawnia roczne kwoty z PIT dotyczące zarobków w szkolnictwie. Po podziale na 12 miesięcy niektórzy się dziwią ile miesięcznie wyciągają. Nie wspomnę o nie opodatkowanych korepetycjach etc. Ponadto jeśli chcą strajkować kosztem dzieci w czasie ich egz to niech się zastanowią nad powołaniem, czy jeszcze je mają. Nie ulega watpliwosci ze jest to jedna z bardziej uprzwilejowanych grup zawodowych, wiec nie widzę usprawiedliwienia dla takich działań.
OdpowiedzBelfer_gość
12.03.2019, 12:57
Co za problem
Toż ja ci mogę korki opodatkować, zapłacisz brutto i po kłopocie. What's problem??? Ujawnią kwoty. Rozśmieszasz mnie. Nauczyciel starzysta netto miesięcznie - śmiech na sali, wstyd się e towarzystwie wypowiadać. Kolego, myślisz jak komunista, gdyby nie dorabiać korkami, to na życie nie wystarczy. Aaaa, zapomniałem, jeden z waszych pseudoministrów doradzał, aby nie żyć w celibacie = rozmnożyć się i brać świadczenia. Niech on sobie szare komórki rozmnoży, cep jeden.
CytujPrzyGłupaszko_gość_gość
12.03.2019, 11:26
Już ci odpowiadam
"A kim ty jesteś skorumpowany platfusie, etatowy psie za niemieckie pieniądze i robiący śmierdzące kupy do swojej miski?"
OdpowiedzJak rzekłeś - jestem robiący śmierdzące kupy do twojej miski, smacznego pisofski trolu.
gość_gość
12.03.2019, 11:30
12,03,2019
To jakaś paranoja. Kiedyś człowiek chodził do szkoły i nie musiał korzystać z korepetycji, a dzisiejszymi czasy przy takim nauczaniu prawie co drugi przedmiot wymaga korepetycji, rodzice muszą płacić im dodatkowe pieniądze za ich niby przekazywaną wiedzę . Nauczyciel czy uczyciel to jest pytanie? NAUCZYCIEL POWINIEN BYĆ Z POWOŁANIA , a nie dla pieniędzy i wolnego. Mało nie zarabiają tylko płaczą i wykorzystują Państwo, aby naciągnąć na kasę. PRACOWNIK FIZYCZNY MUSI SIĘ NAPRACOWAĆ DUŻO CIĘŻEJ , I TO W JAKICH WARUNKACH ZA NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ MAJĄC WYKSZTAŁCENIE WYŻSZE.
OdpowiedzByły uczeń _gość
12.03.2019, 15:28
Ale kiedyś ta wiedza była bardziej rozłożona, ostatnio przeglądając książki brata z 4 klasy byłam w szoku. Te dzieci uczą się tego,czego ja uczyłam się pod koniec podstawówki/na początku gimnazjum. A może to tez nie jest wina nauczycieli tylko dzieci, ja na korepetycje chodzić jakimś cudem nie musiałam bo próbowałam sama dojść do wniosków skąd i dlaczego :) dziecko dziecku nierówne, nie każde musi isc na korepetycje- jednemu wystarczy tłumaczenie w szkole innemu potrzeba dodatkowego i bezpośredniego.
Cytujmirek_gość
12.03.2019, 19:33
robotnik może pójść przecież na studia i też zostać nauczycielem, prawda?
CytujGość_gość
12.03.2019, 12:52
Polityczny strajk, jak najbardziej. Więc tak. Pensja zasadnicza TAK, trzynastka TAK, premia TAK, za łata pracy TAK, socjał na święta i dzień nauczyciela TAK, wakacje, rekolekcje, wycieczki i inne wyjazdy. I czasu nie nie mają bo po godzinach pracy jeżcie korki lub druga praca w różnych poradniach i instytucjach gdzie doją kasę z samorządów. Uważam że nauczyciele są za bardzo roszczeniowy.
Odpowiedzgość_gość
12.03.2019, 15:08
Praca z powołania
Ludzie proszę nie załamujcie mnie bo tracę wiarę w nas jako istoty myślące. Nauczyciel powinien być z powołania? Nie pracować dla pieniędzy? Hm... To bardzo ciekawe. W takim układzie informatycy również powini pracować z powołania i mieć mniejsze pensje bo przecież programowanie to ich pasja, tak jak tworzenie aplikacji i ułatwianie nam życia. Lekarze podobnie z powołania powinni leczyć za darmo, bo jak można wycenić ludzkie zdrowie, czy życie. Prawnik, inżynier itd itd... Może wszyscy zaczniemy pracować pro bono bo wszyscy chodzimy do pracy z powołania. Takie komentarze są na poziomie przedszkola. Ignoranci, którzy nie mają pojęcia o realiach. Najwięcej w temacie mają jak zawsze do powiedzenia osoby, nie związane z systemem szkolnictwa. Skoro nauczyciele to taka uprzywilejowana grupa zawodowa to dlaczego coraz mniej ludzi chętnych do pracy w tym zawodzie? Zapraszam do szkoły tych wszystkich mało zarabiających i tak bardzo poszkodowanych inżynierów, prawników, informatyków, lekarzy oraz inne grupy zawodowe dla których rola nauczyciela nic nie znaczy...
Odpowiedzja-gość_gość_gość
12.03.2019, 20:23
"Jak mawiał klasyk. "Nie podoba się to zmieńcie pracę i weźcie kredyt". Teraz gdy PiS uruchamia programy socjalne to kolejni głodni szantażują strajkiem. Trzeba było sobie strajkować o podwyżki za PO. Ale nie było odważnych by sprzeciwić się tym których sami popieracie."
OdpowiedzTyle, że wtedy nikt nie dostawał podwyżek, a teraz budżet jest taki ogromny , że wystarczy -przynajmniej zgodnie z mową prezia
gość_gość_gość_gość_gość_gość
12.03.2019, 20:53
Zawsze można zmienić pracę!
Ja proponuję tym , którym nie odpowiada wykonywanie zawodu nauczyciela po prostu zmienić pracę. Na kasie w markecie czy na taśmie pracują często tak samo wykształceni ludzie za wyższe pieniążki. Tak więc jeśli praca i płaca nie odpowiada to trzeba zmienić pracodawcę. Nie widze też tu troski o dzieci tylko o własną kieszeń. Trzeba było strajkować kiedy była wprowadzana deforma edukacji! Wtedy trzeba było być tak stanowczym!
Odpowiedzgosc_gość
12.03.2019, 22:48
zmiana pracy
Szanowni Państwo, szczególnie Ci, którzy tak narzekacie na nauczycieli mam dla Was niesamowite rozwiązanie. Jeżeli denerwuje Cię fakt, że nauczyciel ma dwa miesiące wakacji, jeżeli uważasz, że dostają zbyt duże pieniądze za 'nicnierobienie', jeżeli jesteś przeciwny korepetycjom to zlikwidujmy ten zawód skoro jest taki żałosny i niepotrzebny. Skoro Wy wszyscy tacy elokwentni to z pewnością nauczycie i przygotujecie Swoje pociechy lepiej niż nauczyciele. Może w końcu część z Was przy okazji nauczania zacznie Swoje dzieci wychowywać a nie tylko karmić. ZLIKWIDUJMY SZKOŁY... PRECZ Z NAUCZYCIELAMI...
Cytujgość_gość_gość_gość_gość_gość
13.03.2019, 12:17
Zawód dobrowolny
Nikt tu nie mówi o tycz czy zawód nauczyciela jest potrzebny czy nie , Mówimy o tym , że każdy ma prawo do wyboru. Jeśli nie podoba Ci się taki zawód i za mało zarabiasz to zmień na inny. Pracy w szkolnictwie i ludzi wykształconych dziś nie brak , a i rynek pracy nie jest oblegany. Pińcet sprawiło , że jest szeroki wachlarz zawodów do wykonywania i to za większe pieniądze niż nauczyciel. Tak więc droga wolna! trzeba tu dodać , że większość społeczeństwa nie popiera tego strajku, a rodziców krew zalewa!
CytujDam_gość
13.03.2019, 05:08
PIS tak podzielił nas, że nie jesteśmy już w stanie normalnie rozmawiać. Szczuje jednych na drugich aż żal czytać. Kto chce aby jego dzieci uczyły źle opłacane i zniekształcone osoby niech dalej patrzy i popiera to co się teraz wyprawia. Trzeba to zatrzymać a moze to zrobić tylko podwyżka. Jak skończyły SOP - były BOR czy hodowle koni?
Odpowiedz