Ponad 2 promile i "za kółko" - czeka go 5 lat więzienia?

Pijany kierowca (fot. korespondentdrogowy.pl)
Ponad 2 promile i "za kółko" - czeka go 5 lat więzienia?
Tczewska drogówka zatrzymała 56-latka, który kierował pojazdem, mając w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Na tym jednak nie koniec - okazało się, że mężczyzna pół roku temu stracił już prawo jazdy za kierowanie autem pod wpływem alkoholu. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Wczoraj (09.02) kilka minut przed północą w Tczewie na ul. Gdańskiej policjanci drogówki zatrzymali kompletnie pijanego 56-latka, który kierował fordem mondeo. Badanie alkomatem wykazało u mieszkańca Tczewa ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Poza tym policjanci ustalili, że w lipcu ubiegłego roku sąd za jazdę po pijanemu zatrzymał na 3 lata prawo jazdy 56-latka. - wyjaśnia asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji - Dzisiaj po nocy spędzonej w areszcie mężczyzna usłyszy zarzuty. Za kierowanie autem pod wpływem alkoholu grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Ponadto zatrzymany odpowie za niezastosowanie się do wcześniejszego wyroku sądu, za co grozi mu do roku więzienia.


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (5)
dodaj komentarz

  • hehehe

    10.02.2011, 11:48

    ...

    chłop ma poważny problem, z alkoholem oczywiście ...

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • _gość

    10.02.2011, 12:09

    Gościu pewnie jest chory, bo chyba nikt nie mający problemu alkoholowego nie wsiądzie z takimi promilami do samochodu. Leczyć go trzeba i to przymusowo.

    Odpowiedz
    IP: 195.205.xx3.xx6 
  • _gość

    10.02.2011, 13:11

    to nie problem tylko głupota i bezmyślność....

    Cytuj
    IP: 109.207.xx6.xx3 
  • kydzusze

    10.02.2011, 14:02

    zdrowy czy chory

    Napisał gość że to głupota i bezmyślność i dostał plusy natomiast ci co widzą problem dostają minusy. Tak to jest w naszej kulturze że pić można i to nawet dużo aby nie narozrabiać. Jest cienka nić między picem alkoholu kontrolowanym a alkoholizmem. Ci co nie kontrolują już picia są alkoholikami i co najważniejsze dotrze to do nich na końcu, kiedy już wszyscy będą wiedzieli problem. Każdy z nas ma kontakt z taką osoba. Alkoholicy w swoim pierwszym kroku muszą przyznać swoją bezsilność wobec alkoholu i to, że przestali kierować własnym życiem. Niektórzy aby to stwierdzić muszą doprowadzić do tragedii. Niektórym wystarczy utrata pracy, rodziny, majątku. Dobrze że ten alkoholik został zatrzymany i nie zabił nikogo. może to będzie jego dno. Nikt zdrowy po alkoholu nie wsiądzie do samochodu nawet z głupoty, czy bezmyślności. Jeżeli ja nie mam problemu z alkoholem to mówię nie piję bo będę jechał. Jeżeli wypije to znaczy że stawiam wyżej gorzałę i mam z nią problem, bo muszę (nie mogę zrezygnować) ją pić. Bezmyślnie to można wyjść w gołej głowie na mróz. Pozdrawiam

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • matka_Polka_gość

    10.02.2011, 17:11

    Wiadomości z T. zaczynają przypominać doniesienia z Bronxu, Łomianek czy warszawskiej Pragi albo kronikę policyjną: siekierezada, włamania, rozboje, kradzieże, potencjalny morderca za kierownicą, rozpadające się budynki... brakuje jeszcze tylko wojny gangów w różnokolorowych szalikach. Żaaaal...

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx7.xx0 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.