W ostatnią sobotę (02.04), dla upamiętnienia szóstej rocznicy śmierci papieża Polaka, w tczewskiej "Fabryce Sztuk" otwarto wystawę "Jan Paweł II. Drogi do świętości". Ekspozycja obejmuje 20 wielkoformatowych fotografii oraz ponad 30 mniejszych zdjęć dokumentujących życie Karola Wojtyły i jego związki z Ziemią Tczewską.
Fotografie pochodzą ze zbiorów Archiwum Domu Rodzinnego Jana Pawła II w Wadowicach (udostępnione dzięki życzliwości s. Magdaleny Strzeleckiej), z Archiwum Fotograficznego Katolickiej Agencji Informacyjnej oraz ze zbiorów prywatnych tczewian - Gabrieli Zielińskiej oraz Józefa M. Ziółkowskiego.
- W takim miejscu, przy tej okazji wszelkie słowa wydają się zbędne - mówił podczas otwarcia ekspozycji prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki - Powinniśmy się wsłuchać w słowa tego, który jest na tych zdjęciach. Nic nowego nie da się powiedzieć, właściwie powiedział wszystko. Pozostaje tylko wdrożyć to, o czym mówił, w czyn i pamiętać o Nim nie tylko przy okazji rocznic i wystaw, ale na co dzień.
Na otwarciu wystawy nie zabrakło władz miasta i powiatu, radnych, a także duchowieństwa. Tczewscy księża wspominali swoje kontakty z Janem Pawłem II":
- Pan Bóg dał mi to szczęście, że byłem 22 października 1978 roku na mszy św. inauguracyjnej Jana Pawła II tak blisko ołtarza. Na drugi dzień wziąłem też udział w pierwszej publicznej audiencji papieża i tam udało mi się z nim krótko porozmawiać. To są czasy, które tak bardzo wspominam. I to, że mogłem być na ostatniej pielgrzymce Jana Pawła II w Lourdes, a także na jego pogrzebie. Mam też to szczęście, że będę 1 maja na beatyfikacji w Rzymie. - mówił ks. prałat Piotr Wysga.
Ks. dziekan Stanisław Cieniewicz przypomniał, że papieża spotkał we Wrocławiu, jeszcze wtedy, kiedy był biskupem. Mówił m. in. o zdolności Karola Wojtyły do porywania tłumów:
- To jest specjalny dar bożej łaski, którą on wykorzystał aż do końca - mówił - Pan Bóg każdemu daje talenty, ale nie zawsze je wykorzystujemy tak jak trzeba. Papież pokazał jak wielki może być człowiek, który się zakotwiczy w Panu Bogu. Był tylko odbiciem Ewangelii i Bóg był tym światłem, które przez niego przenikało.
Komisarzem wystawy jest Józef Ziółkowski, który wyjaśniał przybyłym na otwarcie, że jest to być może ostatnia "papieska" ekspozycja przygotowana na Centrum Wystawienniczo-Regionalne Dolnej Wisły:
- Dzisiaj mamy kolejną rocznicę śmierci Jana Pawła II, kończy się proces beatyfikacyjny. Przekonanie o świętości papieża jest powszechne. 2 maja Benedykt XVI ogłosi miastu i światu, że wielki Polak zostaje błogosławionym. Niektórzy twierdzą, że papież ogłosi go nie tylko błogosławionym, ale i świętym. O to wydarzenie można było się modlić w różny sposób - naszą modlitwą były coroczne wystawy. Zatem być może już nie będzie konieczności organizowania kolejnych
Ekspozycję będzie można oglądać do 23 kwietnia w Fabryce Sztuk, a od 29 kwietnia do 1 czerwca br. w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Tczewie.
Fotografie pochodzą ze zbiorów Archiwum Domu Rodzinnego Jana Pawła II w Wadowicach (udostępnione dzięki życzliwości s. Magdaleny Strzeleckiej), z Archiwum Fotograficznego Katolickiej Agencji Informacyjnej oraz ze zbiorów prywatnych tczewian - Gabrieli Zielińskiej oraz Józefa M. Ziółkowskiego.
- W takim miejscu, przy tej okazji wszelkie słowa wydają się zbędne - mówił podczas otwarcia ekspozycji prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki - Powinniśmy się wsłuchać w słowa tego, który jest na tych zdjęciach. Nic nowego nie da się powiedzieć, właściwie powiedział wszystko. Pozostaje tylko wdrożyć to, o czym mówił, w czyn i pamiętać o Nim nie tylko przy okazji rocznic i wystaw, ale na co dzień.
Na otwarciu wystawy nie zabrakło władz miasta i powiatu, radnych, a także duchowieństwa. Tczewscy księża wspominali swoje kontakty z Janem Pawłem II":
- Pan Bóg dał mi to szczęście, że byłem 22 października 1978 roku na mszy św. inauguracyjnej Jana Pawła II tak blisko ołtarza. Na drugi dzień wziąłem też udział w pierwszej publicznej audiencji papieża i tam udało mi się z nim krótko porozmawiać. To są czasy, które tak bardzo wspominam. I to, że mogłem być na ostatniej pielgrzymce Jana Pawła II w Lourdes, a także na jego pogrzebie. Mam też to szczęście, że będę 1 maja na beatyfikacji w Rzymie. - mówił ks. prałat Piotr Wysga.
Ks. dziekan Stanisław Cieniewicz przypomniał, że papieża spotkał we Wrocławiu, jeszcze wtedy, kiedy był biskupem. Mówił m. in. o zdolności Karola Wojtyły do porywania tłumów:
- To jest specjalny dar bożej łaski, którą on wykorzystał aż do końca - mówił - Pan Bóg każdemu daje talenty, ale nie zawsze je wykorzystujemy tak jak trzeba. Papież pokazał jak wielki może być człowiek, który się zakotwiczy w Panu Bogu. Był tylko odbiciem Ewangelii i Bóg był tym światłem, które przez niego przenikało.
Komisarzem wystawy jest Józef Ziółkowski, który wyjaśniał przybyłym na otwarcie, że jest to być może ostatnia "papieska" ekspozycja przygotowana na Centrum Wystawienniczo-Regionalne Dolnej Wisły:
- Dzisiaj mamy kolejną rocznicę śmierci Jana Pawła II, kończy się proces beatyfikacyjny. Przekonanie o świętości papieża jest powszechne. 2 maja Benedykt XVI ogłosi miastu i światu, że wielki Polak zostaje błogosławionym. Niektórzy twierdzą, że papież ogłosi go nie tylko błogosławionym, ale i świętym. O to wydarzenie można było się modlić w różny sposób - naszą modlitwą były coroczne wystawy. Zatem być może już nie będzie konieczności organizowania kolejnych
Ekspozycję będzie można oglądać do 23 kwietnia w Fabryce Sztuk, a od 29 kwietnia do 1 czerwca br. w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Tczewie.
Komentarze (2) dodaj komentarz
Janek S._gość
04.04.2011, 14:28
Zdjęcie
Na pierwszym zdjeciu to ja.HEHE. Tak myślałem że będę bo jak sie odwróciłem to robiła mi zdjęcie.! ;) :D
Odpowiedz..._gość
04.04.2011, 17:09
...
powinno być raczej "droga do świętości"
Odpowiedz