Około 2 procent mieszkańców naszego miasta to osoby uzależnione od alkoholu, a nawet 7 procent tczewian może zostać zaliczonych do grona pijących szkodliwie. Takie są alarmujące dane, którymi dysponuje Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Coraz częściej zaglądanie do kieliszka staje się dla wielu jedyną drogą ucieczki od problemów.
Ponad 1200 osób, czyli 2 procent populacji naszego miasta, to osoby uzależnione od alkoholu - wynika z danych przygotowanych na podstawie przelicznika przygotowanego przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. W bliskim otoczeniu alkoholików żyje na co dzień ponad 2400 osób dorosłych (4 procent populacji) i taka sama liczba dzieci.
- Poważny problem stanowi wzrost liczby osób pijących szkodliwie - stanowią one od 5 do 7 procent mieszkańców Tczewa, czyli od około 3000 do nawet 4200 tczewian. Kim jest osoba pijąca szkodliwie - taki człowiek nie ma co prawda jeszcze typowych symptomów chorobowych, ale upija się regularnie np. w każdy weekend, zdarzają mu się "urwane" filmy - stąd już tylko krok do uzależnienia - wyjaśnia Elżbieta Urbanowska, przewodnicząca Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Tczewie.- Często nadużywanie alkoholu powoduje, że w dotkniętych chorobą rodzinach występuje przemoc domowa - w Tczewie nawet 1600 osób dorosłych i tyle samo dzieci może zmagać się z takim problemem.
Eksperci przekonują, że alarmujący jest fakt, że ostatnich latach obserwujemy wzrost zagrożeń alkoholowych wśród młodzieży. Wzrasta liczba młodych, którzy sięgają po napoje alkoholowe, a maleje liczba abstynentów. Jednocześnie obniża się wiek inicjacji alkoholowej. Po alkohol młodzi sięgają nie tylko w pubach i dyskotekach, ale piją także we własnych domach. Ankiety przeprowadzane wśród uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych dają nowe spojrzenie na zjawisko alkoholizmu wśród młodzieży.
Wsparcia można szukać m. in. na terenie kilku świetlic terapeutycznych działających na terenie miasta, czy w Centrum Interwencji Kryzysowej działającym przy Domu Dziecka w Tczewie. Możemy uda się tam, gdy widzimy niepokojące zachowanie naszej pociechy, ale także, gdy zauważanym, że nasze picie powoli wymyka się spod kontroli.
Ponad 1200 osób, czyli 2 procent populacji naszego miasta, to osoby uzależnione od alkoholu - wynika z danych przygotowanych na podstawie przelicznika przygotowanego przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. W bliskim otoczeniu alkoholików żyje na co dzień ponad 2400 osób dorosłych (4 procent populacji) i taka sama liczba dzieci.
- Poważny problem stanowi wzrost liczby osób pijących szkodliwie - stanowią one od 5 do 7 procent mieszkańców Tczewa, czyli od około 3000 do nawet 4200 tczewian. Kim jest osoba pijąca szkodliwie - taki człowiek nie ma co prawda jeszcze typowych symptomów chorobowych, ale upija się regularnie np. w każdy weekend, zdarzają mu się "urwane" filmy - stąd już tylko krok do uzależnienia - wyjaśnia Elżbieta Urbanowska, przewodnicząca Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Tczewie.- Często nadużywanie alkoholu powoduje, że w dotkniętych chorobą rodzinach występuje przemoc domowa - w Tczewie nawet 1600 osób dorosłych i tyle samo dzieci może zmagać się z takim problemem.
Eksperci przekonują, że alarmujący jest fakt, że ostatnich latach obserwujemy wzrost zagrożeń alkoholowych wśród młodzieży. Wzrasta liczba młodych, którzy sięgają po napoje alkoholowe, a maleje liczba abstynentów. Jednocześnie obniża się wiek inicjacji alkoholowej. Po alkohol młodzi sięgają nie tylko w pubach i dyskotekach, ale piją także we własnych domach. Ankiety przeprowadzane wśród uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych dają nowe spojrzenie na zjawisko alkoholizmu wśród młodzieży.
Gdzie szukać pomocy?
- Stowarzyszenie Tczewski Klub Abstynenta " Sambor",
- Caritas Diecezji Pelplińskiej,
- Stowarzyszenie Terapii i Profilaktyki Szkolnej "Przemiana",
- Środowiskowy Hufiec Pracy w Tczewie
- Punkt Konsultacyjny ds. Uzależnień " Okno "
- Jakiś czas temu policja przeprowadziła ankietę w tczewskich szkołach - okazało się, że wśród przepytanych uczniów klas trzecich szkół ponadgimnazjalnych aż 94,3 proc. piła alkohol, a 18,2 proc. zażywała narkotyki. Inicjacja alkoholowa następuje już w gimnazjum, a czasami nawet w podstawówce - dodaje Elżbieta Urbanowska - Powody sięgania po alkohol są różne, może to być presja otoczenia, moda na określone zachowania, wylansowany przez nastolatków styl życia. Często jednak młodzi szukają w alkoholu ucieczki przed otaczającymi ich problemami. Jednak w obu przypadkach młodzi ludzie potrzebują pomocy.- Stowarzyszenie Tczewski Klub Abstynenta " Sambor",
- Caritas Diecezji Pelplińskiej,
- Stowarzyszenie Terapii i Profilaktyki Szkolnej "Przemiana",
- Środowiskowy Hufiec Pracy w Tczewie
- Punkt Konsultacyjny ds. Uzależnień " Okno "
Wsparcia można szukać m. in. na terenie kilku świetlic terapeutycznych działających na terenie miasta, czy w Centrum Interwencji Kryzysowej działającym przy Domu Dziecka w Tczewie. Możemy uda się tam, gdy widzimy niepokojące zachowanie naszej pociechy, ale także, gdy zauważanym, że nasze picie powoli wymyka się spod kontroli.
Komentarze (24) dodaj komentarz
SPECJALista_gość
26.10.2009, 00:43
Człowiek nie wielbłąd pić musi.
OdpowiedzMaxx
26.10.2009, 01:18
Dane przygotowane na podstawie przelicznika
Co oznaczają "dane przygotowane na podstawie przelicznika" ? Czy to znaczy że w Tczewie żadnych badań nie przeprowadzono tylko przeliczono proporcjonalnie do liczby mieszkańców ewentualnie z uwzględnieniem rozkładu demograficznego i wielkości miasta ?
Odpowiedzrealista_gość
26.10.2009, 08:48
BUAHAHAHAHAHAHAAA>>> Jak się posłucha młodych to już wiadomo, ze niedługo będzie taki przelicznik: 98 proc. pijących szkodliwie, 2 proc. NORMALNYCH. W szkołach publicznych będą klasy pełne dzieci z FAS (patrz: http://www.biomedical.pl/ciaza/fas-zespol-alkoholowy-plodu-fetal-alcohol-syndrome-39.html ) , a w prywatnej szkole specjalnej JEDNA klasa dla dzieci w normie intelektualnej i nieaspołecznych. Wszyscy nauczyciele powinni iść na oligofrenopedagogikę, pedagogikę resocjalizacyjną i kurs samoobrony. Nooo, niech zaczną wracać jeszcze niespełnieni emigranci z dziećmi, które nie uczęszczały do żadnej szkoły za granicą ( nikt nie kontroluje wypełniania obowiązku szkolnego), to jeszcze trzeba będzie podyplomówkę z nauczania j.polskiego jako obcego zaliczyć, żeby przetrwać.
Odpowiedz_gość
26.10.2009, 08:55
Dobre zdjęcie :)
OdpowiedzAnonimowo_gość
26.10.2009, 09:41
..
Normalka a najwiecej pije młodzież sprzedawanie alkochlu nie latenim to malo bo teraz beda robic przelicznik na uzaleznienie od jarania roznych srodkow i cpania
Odpowiedzhehehe
26.10.2009, 11:56
:)
fajnie , ale wszystkim z problemem alco -polecam Dromadera koło Cariny, pozdro dla trzeźwiejących :)
OdpowiedzAstors_gość
26.10.2009, 12:37
problem w tym, że
oni nie uważają, że mają problem z piciem
Odpowiedzzarejestrowany_gość
26.10.2009, 14:14
()
W sumie to ja mam niezły dar - jeśli dookoła wszyscy na jakiejś imprezie piją a ja nie, to i tak udziela mi się ten specyficzny humor i generalnie czuję się tak, jakbym wypił kilka piw. Wystarczy jednak na chwilę wyjść z imprezy i już wszystko w normie. A więc podsumowując: tanio (nie trzeba kupować alkoholu), zdrowo (żadnego kaca), żadnych problemów z psychomotoryką, można siadac za kierownicę i wszystko jest normalnie.
Odpowiedzfrodo
26.10.2009, 14:50
A co dalej?
Statystyka: PARPA przeprowadziła badania..., Policja przeprowadziła badania w szkołach.... Problem został zdiagnozowany, a co dalej? Może autor artykułu pominął tę kwestę, bądź co gorsza nic się nie robi w tym kierunku, aby problem rozwiązać. Najgorsze jest to, że młodzież pije i to coraz młodsza. A kto im sprzedaje alkohol? Sprzedawca pozbawiony wyobraźni i rozumu, spragniony amator tanich win, bądź też kolega który jest dorosły (tylko dlatego, że ma dowód osobisty - na tym kończy się jego dorosłość).
Odpowiedzas_gość
12.12.2011, 11:28
kasy starczylo
tylko na postawienie diagnozy ,zarobili ci od statystyki ,pewnie i tak statystyka na zlecenie podkolorowana i sie kreci dalej
CytujJózek_gość
26.10.2009, 14:51
No coś trzeba robić w tym mieście. Na trzeźwo nie da się patrzeć np. jak prace idą drogowcom. Pozdro
Odpowiedzobserwator_gość
26.10.2009, 18:13
alkoholicy w Tczewie
Sądze ,że w Tczewie jest więcej alkoholików niż 2% a jeszcze więcej drobnych pijaczków. Najbardziej się rzucają w oczy Ci wszyscy co siedzą pod Biedronką na Suchostrzygach i pod sklepami z piwem na Czyżykowie. Nie mówiąc jaki element pijacki porusza sie wokół dworca. Piją również Ci co noszą krawaty i księża.
Odpowiedzabstynentka_gość
26.10.2009, 20:02
pijackie meliny
Nikt nie policzył ile jest w Tczewie pijackich melin,gdzie cierpią dzieci przyglądając się pijanym rodzicom i ich towarzystwu . Ile kobiet matek jest alkoholiczkami tego też nikt w procentach nie ustalił, a jest ich wiele w Tczewie. A ile jest panów w garniturach alkoholikami nie tylko w Tczewie ,ale w gminach np : Stary Dzierzgoń i Nowy Staw, to nawet wójtowie i burmistrzowie piją w pracy i poruszają sie pojazdami po alkoholu. To jest zgroza!!! A w rządzie nie jeden był pokazany w telewizji w jakim stanie się porusza w sejmie.
Odpowiedzgryzli_gość
26.10.2009, 20:23
piwko
bo kto pije piwo ten pójdzie do nieba hehe
Odpowiedzaorta_gość
26.10.2009, 20:47
jak sobie pościelisz tak sie wyspisz proste
Odpowiedzhaha_gość
26.10.2009, 23:01
haha
i ja tez jestem alkocholikiem ale tylko po 18 : 00 haha
OdpowiedzTom_gość
27.10.2009, 06:55
Aha....
No, i oczywiście biegłość w języku Polskim -,- AlkoHolikiem a nie alkoCHolikiem
Cytuj;p;p;p_gość
27.10.2009, 21:24
Dokładnie tak
http://patrz.pl/zdjecia/alkohol-nie-rozwiaze-twoich-problemow
Odpowiedzloki55_gość
27.10.2009, 23:27
kto
piją w czasie pracy na posadach państwowych bo prywaciarz wyrzucił by na
Odpowiedz_gość
27.10.2009, 23:32
kogo stać to pije
Odpowiedzwe_gość
28.10.2009, 15:42
problem z piciem
problem z piciem maja ci co nie maja za co wypic
Odpowiedzdyskretny gośc_gość
13.11.2009, 13:57
Na zdropwie!
Inicjacja alkoholowa... widać mamy wyedukowanych terapeutów, ciekawi mnie jednak czy Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Tczewie rozwiązała jakiś problem naprawdę. Chociaż chcieć, znaczy móc - prawda? Nie szukałbym daleko" Powody sięgania po alkohol są różne, może to być presja otoczenia, moda na określone zachowania, wylansowany przez nastolatków styl życia. Często jednak młodzi szukają w alkoholu ucieczki przed otaczającymi ich problemami" Powody picia bywają różne- nuda, moda, głupota, bieda - znalazł ktoś na to lekarstwo?
Odpowiedzjo_gość
06.08.2010, 11:38
jo
ten na ławce co śpi to ja ;d
Odpowiedz_gość
12.01.2011, 20:24
Może zrobiło mu się słabo a wy robicie z niego alkoholika {ps. a wy nigdy nie byliście pijani ; o ? } ABSTYNENCI hahah . !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz