Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku zapadł wyrok w sprawie tczewskiego "nożownika". Mężczyzna ma trafić za kraty na 10 lat. Ofiary jego agresji to 17-latka i 70-latek. Tczew poruszyła szczególnie sprawa 17-letniej Malwiny - 23-latek wyrwał nastolatce torebkę, a gdy ta usiłowała się bronić, zadał jej siedem ciosów nożem. Jakiś czas później napastnik miał ugodzić w brzuch starszego mężczyznę, a także napaść na dwa sklepy spożywcze.
Sprawa nożownika ciągnie się już od dłuższego czasu. Pod koniec maja 2015 roku informowaliśmy, że mężczyzna przebywa w areszcie, który przedłużono mu do 3. sierpnia. Śledczy przewidywali wtedy, że akt oskarżenia trafi do sądu do połowy lipca. Czekano m. in. na ważne opinie biegłych. Ostatecznie akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Gdańsku w grudniu 2015.
- Przewód sądowy rozpoczął się 14. marca. Oskarżony w części przyznał się do winy. Zarzucono mu rozboje i usiłowanie zabójstwa. - mówił Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Jakub S. był oskarżony o trzy rozboje z użyciem ostrego narzędzia oraz usiłowanie zabójstwa. Jeśli chodzi o ten ostatni czyn, zatrzymany twierdził, że 70-latek sam nadział się na nóż, podczas szarpaniny, jaka miała miejsce nad Wisłą. Jego argumenty nie przekonały śledczych z Tczewa, którzy czyn ujęli jako usiłowanie zabójstwa - i wnioskowali o 15 lat pozbawienie wolności. Dziś zapadł wyrok - a Sąd zmienił kwalifikację czynu - z usiłowania zabójstwa - na spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i zasądził 10 lat pozbawienia wolności.
Wyrok gdańskiego sądu jest nieprawomocny.
Przypomnijmy - sprawą nożownika żył cały Tczew i okolice. W lutym 2015 roku 70-letni mężczyzna został ugodzony nożem i trafił do szpitala w Tczewie. Policyjne śledztwo trwało, tymczasem coraz więcej mieszkańców miasta zastanawiało się, czy sprawę można łączyć z napadem na 17-letnią Malwinę, do którego doszło w listopadzie 2014 roku. Sprawa tamtej zbrodni była nierozwiązana. Tymczasem parę dni po napadzie na starszego człowieka w ręce mundurowych trafił 22-letni mieszkaniec powiatu malborskiego. Śledczy powiązali oba napady - w sumie mężczyzna był podejrzany o trzy napady, do których dochodziło w krótkim odstępie czasu.
Archiwum wiadomości
Sprawa nożownika ciągnie się już od dłuższego czasu. Pod koniec maja 2015 roku informowaliśmy, że mężczyzna przebywa w areszcie, który przedłużono mu do 3. sierpnia. Śledczy przewidywali wtedy, że akt oskarżenia trafi do sądu do połowy lipca. Czekano m. in. na ważne opinie biegłych. Ostatecznie akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Gdańsku w grudniu 2015.
- Przewód sądowy rozpoczął się 14. marca. Oskarżony w części przyznał się do winy. Zarzucono mu rozboje i usiłowanie zabójstwa. - mówił Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Jakub S. był oskarżony o trzy rozboje z użyciem ostrego narzędzia oraz usiłowanie zabójstwa. Jeśli chodzi o ten ostatni czyn, zatrzymany twierdził, że 70-latek sam nadział się na nóż, podczas szarpaniny, jaka miała miejsce nad Wisłą. Jego argumenty nie przekonały śledczych z Tczewa, którzy czyn ujęli jako usiłowanie zabójstwa - i wnioskowali o 15 lat pozbawienie wolności. Dziś zapadł wyrok - a Sąd zmienił kwalifikację czynu - z usiłowania zabójstwa - na spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i zasądził 10 lat pozbawienia wolności.
- Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem z dnia 02 marca 2017 r. w sprawie Jakuba S. oskarżonego o dokonanie rozbojów i usiłowanie zabójstwa, kwalifikując finalnie popełnione czyny jako rozboje, usiłowanie rozboju oraz spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, wymierzył oskarżonemu karę łączną 10 lat pozbawienia wolności. Jednocześnie Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz obu pokrzywdzonych nawiązki w kwocie po 10.000 zł, a także orzekł zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej Malwiny G. na odległość nie mniejszą niż 10 metrów przez okres 10 lat oraz zwolnił oskarżonego od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych. - informuje Tomasz Adamski.
Wyrok gdańskiego sądu jest nieprawomocny.
Przypomnijmy - sprawą nożownika żył cały Tczew i okolice. W lutym 2015 roku 70-letni mężczyzna został ugodzony nożem i trafił do szpitala w Tczewie. Policyjne śledztwo trwało, tymczasem coraz więcej mieszkańców miasta zastanawiało się, czy sprawę można łączyć z napadem na 17-letnią Malwinę, do którego doszło w listopadzie 2014 roku. Sprawa tamtej zbrodni była nierozwiązana. Tymczasem parę dni po napadzie na starszego człowieka w ręce mundurowych trafił 22-letni mieszkaniec powiatu malborskiego. Śledczy powiązali oba napady - w sumie mężczyzna był podejrzany o trzy napady, do których dochodziło w krótkim odstępie czasu.
Archiwum wiadomości
Komentarze (18) dodaj komentarz
super_gość
02.03.2017, 16:19
Brawo ! Za sam atak na tego dziadka się należało 10 lat ! Gówno takie bez powodu nie chodzi z nożem przy sobie.
Odpowiedzkk_gość
03.03.2017, 15:01
słabo
10 lat? Właśnie czytałem na tcz że kolesiowi który ukradł batonika w sklepie i poszarpal się z ochroniarzem grozi 10 lat za " napad rozbojniczy "
CytujObu_gość
02.03.2017, 16:46
Nie rozumie
Nie kumam roli sądów którzy bronią takich bandytów za wszelką cenę i dają jak najniższe wyroki przekwalifikujac zamierzamy czyn. Jak by zabił to pewnie też niechcący
Odpowiedzmirek_gość
02.03.2017, 17:37
zasada domniemania niewinności. każdy jest niewinny dopóki nie udowodni mu się winy.
CytujDziki_gość_gość
02.03.2017, 16:48
Wiezienie
No To mamy w polskich zakładach karnych nowa ciote. Oby nie zmarnował potencjału
OdpowiedzTczew/Kolonia_gość_gość_gość_gość
02.03.2017, 16:55
czasami czuje zmeczenie prowadzac lekcje malarskie z cudzoziemcem Syrii, Iraku, ktorzy stracili dom, rodzine a przedewszystkim wizje na przyszlosc, malarstwo to dobra terapia, musze na codzien mily i zadowolony usmiechem obdarzyc od razu wyczuja moj grymas, czy jest wszystko ok, pytanie ? metalnosc i przerazliwosc od serca a mimo wszystko ide do pracy chetnie a usmiech odzwajemnia moj wklad pracy
OdpowiedzŁUPASZKO_gość_gość
02.03.2017, 17:04
"a'la long"
Tylko cioty(tchórze) chodzą ze sprzętem w kieszeni !
OdpowiedzLeon_gość
02.03.2017, 17:16
Wyrok bardzo niski. Ziobro przewietrzy sądy i będą właściwe wyroki.
Odpowiedzmropenvitamine_gość_gość
02.03.2017, 17:30
Zmieniono kwalifikacje czynu z usiłowania zabójstwa na spowodowanie cięzkiego uszkodzenia ciała. Jak ktoś idzie na dziesione (art210) z nożem, to nie zakłada użycia tego noża? Absurd. No chyba, że na grzyby się własnie wybierał, stąd ten nóż. Dla mnie usiłowanie zabójstwa jak najbardziej i powinien wyłapać 15 lat. Cztery rozboje, dwie ofiary i tylko 10 lat. Dziesięć lat to mężobójczynie dostają za pchnięcie z bezsilności pijaka nożem.
Odpowiedzja_gość
02.03.2017, 20:04
dno, stanowczo za mało.
Odpowiedzgosc_gość
02.03.2017, 20:12
10lat!!!pewnie gdyby zabił dostałby tylko 2lata kpina nie powinien wychodzic wczesniej jak po 20 latach
Odpowiedzer_gość
02.03.2017, 20:54
czego mozna sie spodziewac- niczego
sprawiedliwy wyrok za dziewczyne bylby min 15 lat kwalfikacja usilowanie zabojstwa , poprzez wielokrotne pchniecie nozem , dodatkowo po odsiedzeniu powinie dostac za rabunek min 5 lat , dodatkowo napad na dziadka , usilowanie zabojstwa 15 wiec nie mniej niz 35 lat powinien siedziec i bez zadnej apelacji o zmiejszenie wyroku bo tu nie ma przeslanek koles dzialal w warunkach recydywy , a tak za 5 lat bedzie znowu na ulicy , nastepne pytanie kiedy polski rzad zacznie wyplacac odszkodowania ofiarom przestepstw ? , tak jak to jest w cywilizowanych krajach , w wielkiej brytani za pobicie i uszkodzenie ciala mozesz dostac odszkodowanie od panstwa , czemu nie w polsce juz czas zmienic prawo jesli panstwo bedzie placilo odszkodowania to policja wezmie sie do pracy szczegolnie prewencja kuleje
Odpowiedzfajny_gość
02.03.2017, 22:03
a Ławnicy?
Skład był ławniczy! 3 ławników i 2 sędziów zawodowych. Ławnicy mają równe prawa sędziom zawodowym! Mogli podczas narady przegłosować wszystko! np że jednak należy traktować to jako usiłowanie zabójstwa, albo większa karę, np 15 lat ! Mogli ! Ławnicy przypominam, to zwykli ludzie wybierani przez Rady Gmin... w tym składzie była ich większość: 3 do 2! Tak więc spokojnie z tymi bluzgami, obrażając ten Sąd możliwe, że obrażacie swoich sąsiadów... To taka mała uwaga w reakcji na niektóre komentarze wyżej...
Odpowiedzziobro_gość
02.03.2017, 23:20
ławnicy to wymysł komuny - "głos ludu w sprawie", sprawy powinny być orzekane przez zawodowych sędziów profesjonalistów, no i trzeba ukrucić praktyki kiedy bogaty bandyta wynajmuje papugę, która/y jest znajomym sędziego i kaska do podziału za łagodny wyrok
CytujTczewianka_gość_gość_gość_gość_gość
03.03.2017, 08:28
wyrok 10 lat
Kpina 10 lat !!! dożywocie i ciężka praca w kamieniołomach . Powołują się na wiek młodość a dziewczyna jak by umarła to co???? Wyjdzie i tak będzie bandziorem a z tego co słyszałam w TV ,że po 5 latach może się starać o szybsze opuszczenie więzienia. Sądownictwo to kpina za jazdę rowerem po wódce 2 lata za usiłowanie morderstwa kilku osób 10 lat. Nigdy w Polsce nie będzie dobrze bandzior, złodziej ma pobłażanie a obywatel porządny musi się bać.
OdpowiedzMirek!gość._gość
03.03.2017, 13:52
Ma rację Tczewianka_gość ktora pisze rozgoryczona i wkurzona na nasze zbyt pobłażliwe sądy. Prawda, co to za wyrok za takie ciężkie przestępstwa. Ciekawe jaki wyrok wydałby sędzia gdyby to spotkało kogoś z jego rodziny. A tak to ma w glębokim poważaniu. Uważam ,że każdy kto chce być sędzią w ramach praktyki powinien pół roku odsiedzieć w pudle i to z najgorszymi zbójami i bandziorami. A tak, siedzi za stolem taki wyhuhany laluś który zawód zdobył dzięki rodzinnym ukladom i wydaje wyroki jak w Norwegii.( Bo z poza kręgu nikogo do zawodu nie dopuszczą ) Potem mamy to co mamy. Bandyctwo i zlodziejstwo tryumfuje.
OdpowiedzTczewianka_gość
03.03.2017, 17:38
Bez sensu
Dopiero czytalam o chlopaku ktory zawinal batona ze sklepowej półki i grozi mu tez do 10 lat. Gdzie tu jest rozsadek ?
Odpowiedzzal_gość
04.03.2017, 18:57
zal
dlaczego dostal tak wysoka kare -nic nie zrobil
Odpowiedz