57-letni mężczyzna z urazem głowy i nogi trafił do szpitala w Tczewie, po wypadku, do jakiego doszło wczoraj (30.11) w Czarlinie. Pieszy został potrącony na przejściu - nie działało jednak oświetlenie zebry.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 17.00 na przejściu dla pieszych w rejonie skrzyżowania drogi krajowej nr 91 z ulicą Spacerową.
- 57-latek przechodził przez przejście wspólnie z kolegą. Mężczyźni zatrzymali się na wysepce, jednak 57-latek zaczął przechodzić dalej i wpadł prosto pod koła VW, jadącego w stronę Gniewa. Mężczyzna z obrażeniami głowy i nogi został przetransportowany do szpitala w Tczewie. Zarówno pieszy, jak i kierujący byli trzeźwi. Obecnie ustalamy dokładne przyczyny i okoliczności wypadku. - mówi st. asp. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji.
Dodajmy, że z policyjnych ustaleń wynika, że w rejonie przejścia dla pieszych nie działało zamontowane niedawno oświetlenie.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 17.00 na przejściu dla pieszych w rejonie skrzyżowania drogi krajowej nr 91 z ulicą Spacerową.
- 57-latek przechodził przez przejście wspólnie z kolegą. Mężczyźni zatrzymali się na wysepce, jednak 57-latek zaczął przechodzić dalej i wpadł prosto pod koła VW, jadącego w stronę Gniewa. Mężczyzna z obrażeniami głowy i nogi został przetransportowany do szpitala w Tczewie. Zarówno pieszy, jak i kierujący byli trzeźwi. Obecnie ustalamy dokładne przyczyny i okoliczności wypadku. - mówi st. asp. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji.
Dodajmy, że z policyjnych ustaleń wynika, że w rejonie przejścia dla pieszych nie działało zamontowane niedawno oświetlenie.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (21) dodaj komentarz
zgred_gość
01.12.2015, 15:37
kamizelki odblaskowej nie było
Odpowiedzknr_gość
01.12.2015, 23:10
kamizelka?
Szczerze? W tych warunkach, gdzie samochody jadą w obie strony i jeden drugiemu w oczy świeci, to i kamizelka tam nie pomoże.
CytujJurgen
01.12.2015, 15:38
Pierwsza sprawa jaką prędkością jechało auto ,druga to czy pieszy wszedł na jezdnie z klapkami na oczach jak u konia, upewnił się czy można przejsć czy po prostu uznał że ma pierwszeństwo i tyle....
Odpowiedzpsujaut_gość
01.12.2015, 18:58
uznał, że ma pierszeństwo
Na zachodzie każdy pieszy wie, że ma pierszeństwo. W polsce wchodzi to w życie jednak kierowcy niestety cały czas traktują siebie jak święte krowy i jadą "po trupach", ewidentny brak kultury jazdy. Tym bardziej, że już przeszli jedną cęść jezdni i na 100% kierowca powinien ich widzieć i przepuścić.
Cytujhitm_gość
01.12.2015, 22:50
wypadek
Z wersji poszkodowanego oraz wersji świadka (drugiego pieszego) wynika, że wszedł on na jezdnię między dwoma pojazdami, przy czym - odległość między nimi wynosiła około 30m i nie był to spacer, a przebiegnięcie, trafiony został na samym końcu przejścia, w lewą, zakroczną nogę. Kierowca zarzeka się, że nie widział poszkodowanego do odległości 2-3m, gdzie było już za późno, a sam jak twierdzi - jechał z przepisową prędkością, która jest na tym odcinku równa 50km/h.
Cytuj_gość
02.12.2015, 12:50
posujant wyprowadzaj sie na zachód.Powodzenia pa pa
Cytujpsujaut_gość
04.12.2015, 17:05
:-)
i właśnie tu mieszkam, "na zachodzie" :-)
Cytujjarek_gość
01.12.2015, 15:54
pewnie elktrowani ma
pewnie energa ma 18 miesięcy na wykonanie podłączenia. Że tacy projektanci drogi nie potrafią przewidzieć, ile czasu zajmują formalności - przecież to juz pół Tczewa wie, czytając artykół o nieoświetlonej ścieżce roweroej. A taki urzędni z uprem maniaka nie będize tego wiedizał i już...
Odpowiedz_gość
01.12.2015, 16:16
kierowcy włączyć myślenie to nie boli
OdpowiedzZmielony Dżony_gość
02.12.2015, 09:51
piesi - włączyć myślenie, nosić odblaski, OTWIERAC OCZY PRZY PRZECHODZENIU
CytujFranek_gość
01.12.2015, 16:23
Piesi nie wiedzą że
przejścia dla pieszych z wysepkami są traktowane jak dwa osobne przejścia, po to są wysepki. Z tąd takie zdażenie.
Odpowiedzmieszkaniec Czarlina_gość
01.12.2015, 20:15
przejście dla pieszych
Na tym skrzyżowaniu nigdy nie było żadnego oświetlenia i nadal nie ma. Codziennie przechodzę przez to przejście. Droga 91 została oddana po remoncie, ale z dużymi brakami zwłaszcza w Czarlinie, Główne przejście dla pieszych i jedyna droga do dworca w Czarlinie jest bez oświetlenia, wysepki tak zrobione, że można się zabić bez czekania na samochód. I nie przyjmuję wytłumaczenia, że nie działało niedawno zamontowane oświetlenie, to są atrapy a nie oświetlenie więc jak to ma świecić. Kto przyjmował to przejście do użytkowania.....gdzie jest odpowiedzialność odpowiednich urzędników....?
OdpowiedzAlibaba_gość
01.12.2015, 20:23
Po przebudowie DK91 w Czarlinie, przejście dla pieszych w tym miejscu to dramat. Jeżdżę tamtędy niemal codziennie, po zmroku pieszy nie ma szans na to aby został tam zauważony. Czy po raz kolejny musiało dojść do tragedii żeby problem braku oświetlenia takich miejsc został zauważony???
Odpowiedz_gość
02.12.2015, 01:05
Mam nadzieję, że dyrektor Marszałek z GDDKiA widzi swój błąd i niezwłocznie go naprawi.Przejście dla pieszych zostało przeniesione " dla bezpieczeństwa " i efekty są opłakane.W ciągu trzech miesięcy kolejne niebezpieczne zdarzenie.Ciemno jak w d........ . Szkoda ,że po zmroku nikt z tych mądrali tu nie przyjedzie!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedzjarek_gość
02.12.2015, 09:40
właśnie
jak sobie przypomnę tłumaczenia rzecznika inwestora przebudowy grogi w Czarlinie, dlaczego mieszkancy nie mają racji, by przejście było po staremu, to mnie krew zalewa. Kupa kasy jak zawsze wydana i prawie jak zawsze BUBEL jakich nie mało. Bez względu na to, kto był winny, to i tak widać, że przed remontem takich sytuacji nie było. A jak to było napisane "TAKIE PLANY DLA BEZPIECZEŃSTWA". Znowu kpina w biały dzień.
Cytuj_gość
02.12.2015, 08:53
Jeżdżę codziennie tamtędy, przy kompletnie nieoświetlonym przejściu w dodatku gdy pada, to kompletnie nic nie widać...
OdpowiedzX_gość
02.12.2015, 10:06
x
Jest obowiązek po zmroku noszenia kamizelek odblaskowych sam sobie winien Jak przechodził to mógł pomyśleć że kierowca go nie widzi ZERO wyobrażni
Odpowiedzknr_gość
03.12.2015, 18:45
kamizelka?
Wyżej napisałem, co daje kamizelka w warunkach, jakie panują na tym odcinku. Samochody jadące z przeciwka skutecznie obniżają zdolność zauważenia czegokolwiek, bo świecą kierowcy z przeciwka w tym samym kierunku (pamiętajmy, że jest to łuk drogi, a zaraz obok - przystanek oraz skrzyżowanie z ulicą Spacerową).
Cytujxxx_gość
02.12.2015, 11:43
Ehh
To niech włączą w końcu oświetlenie przejścia, nic dziwnego, że kierowca nic nie widział. Nie jego wina.
Odpowiedzbla bla_gość
03.12.2015, 01:00
teren zabudowany, po co kamizelka? :>
Odpowiedz_gość
04.12.2015, 08:14
Po to ,że jakiś baran nie pomyślał o oświetleniu?
Cytuj