Kiedy w Tczewie powstanie długo wyczekiwany żłobek?

W Tczewie brakuje żłobka dla takich maluchów (fot. dział Mali Tczewianie)
Kiedy w Tczewie powstanie długo wyczekiwany żłobek?
Jak bumerang powraca sprawa powstania żłobka w Tczewie, która była jednym z tematów przewodnich ostatniej kampanii wyborczej. Na razie nie widać konkretów ze strony władz miasta, ale radni mają mnóstwo pomysłów na powstanie placówki - m. in. w okresie przejściowym przed otwarciem żłobka, uruchomienie grup żłobkowych, działających przy tczewskich przedszkolach.

Sprawa powstania żłobka, który w grodzie Sambora nie funkcjonuje już od kilkunastu lat, wciąż budzi spore emocje. Na razie miasto nie ma konkretnych planów na budowę placówki w ramach środków budżetowych, jednak swoje rozwiązania mają członkowie Rady Miejskiej. Krzysztof Korda (PnP) wnioskował ostatnio, by wpisać do kalendarza pracy Komisji Polityki Społecznej Rady Miejskiej na rok 2011 zagadnienie dotyczące utworzenia grup żłobkowych w jednym z przedszkoli w Tczewie lub utworzenia żłobka.

- Pomysł na utworzenie w Tczewie grup żłobkowych działających przy którymś z tczewskich przedszkoli podpowiedziała mi pewna pani ze Sztumu. Tam takie rozwiązanie funkcjonuje z powodzeniem. Chcące wrócić do pracy mamy, umieszczają w punkcie dzieci w wieku od 3 miesięcy do 3 lat. - wyjaśnia nam Krzysztof Korda. - Oczywiście, takie rozwiązanie uważam za tymczasowe, które powinno funkcjonować do czasu, kiedy nie zacznie działać żłobek z prawdziwego zdarzenia, bo taki prędzej, czy później musi powstać.

Potrzebę jak najszybszej budowy żłobka widzi również radna Gertruda Pierzynowska (PO), który już wielokrotnie poruszała ten temat podczas sesyjnych obrad. Mówiła o tym także podczas grudniowej sesji, przypominając, że jeszcze niedawno uważała za najlepszą lokalizację dawny budynek folwarczny na Piotrowie. Teraz jednak radna znalazła miejską działkę na osiedlu Bajkowym, która jej zdaniem doskonale nadaje się do tego celu:


- Chodzi o pusty plac w miejscu zasypanego stawu na osiedlu Bajkowym - wyjaśniała kolegom z rady Gertruda Pierzynowska - Miasto powinno zastanowić się nad tym, by chętnemu inwestorowi oddać tę działkę za przysłowiową złotówkę. Przecież placówka ma służyć mieszkańcom. Zatem prezydent powinien jak najszybciej rozwiązać ten problem, bo minie kolejna kadencja, a ludzie pozostaną bez potrzebnego od lat żłobka.

Magistrat przyznaje, że są dwie drogi na rozwiązanie problemów młodych matek, których nie stać na zatrudnianie opiekunki.

- Podtrzymujemy wszystko, co mówiliśmy podczas kampanii wyborczej. Mamy świadomość, że żłobek w Tczewie jest potrzebny - może jeden, a w przyszłości i dwa, bowiem w przyszłości młode mamy będą chciały liczniej iść do pracy. - mówił podczas niedawnej konferencji prasowej Zenon Drewa, wiceprezydent Tczewa - Rozważymy całą sprawę. Pierwszym wariantem jest budowa żłobka na zasadzie inwestora prywatnego, albo poprzez partnerstwo publiczno-prywatne. Jeżeli tego tematu nie uda się w ten sposób rozwiązać, wtedy będziemy musieli stanąć przed problemem budowy żłobka jako miasto - ale to jest wariant ostateczny.

Włodarze miasta są przekonani, że osoba, która zainwestuje w budowę żłobka, na pewno na tym interesie nie straci. Urzędujący od początku stycznia zastępca prezydenta Tczewa Adam Burczyk dodaje, że w Kwidzynie, z którego pochodzi, nie ma ani jednego żłobka, które jest własnością gminy, a działają placówki prywatne. Wiceprezydent tłumaczy, że podobne rozwiązania warto również przyjąć w Tczewie.

Będzie łatwiej prowadzić żłobek

Na początku roku sejm przyjął ustawę, która ma ułatwić prowadzenie żłobków. Placówki przestaną być Zakładami Opieki Zdrowotnej, co wymagało spełnienia restrykcyjnych norm, lecz placówkami opiekuńczym. Będą przeznaczone dla dzieci od 20. tygodnia do trzeciego lub czwartego roku życia. Ustawa wejdzie w życie po trzech miesiącach od daty publikacji w Dzienniku Ustaw.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (40)
dodaj komentarz

  • Gość_gość

    11.01.2011, 00:19

    Mam nadzieję, że nigdy

    Nie oszukujmy się. Dzieci poniżej 3-go roku życia powinny być wychowywane wyłącznie przez swoich bliskich. Oddawanie ich obcym (bez względu na to jak fachowe i sympatyczne panie w żłobku będą) jest bestialstwem i najprawdopodobniej skrzywi maluchom psychikę na całe życie. Zamiast się zastanawiać jak zbudować żłobek lepiej się zastanówmy jak stworzyć rodzinom warunki do wychowywania własnych dzieci...

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx3.xx5 
  • _gość

    11.01.2011, 06:16

    Mądrze i dobrze napisane

    Popieram! Zadbajmy o rodzinę. Twórzmy jej warunki, a będzie dobrze. Niestety My martwimy się o żłobki gdy sytuacja w rodzinie jest coraz bardziej napięta.

    Cytuj
    IP: 94.23.xx9.xx5 

    mama_gość

    11.01.2011, 07:57

    kompletnie się nie zgadzam. podążając twoim tokiem myślenia, jeśli chce mieć dziecko, na 3 lata muszę zapomnieć o karierze zawodowej. to jakiś absurd - bo wiadomo jak wygląda nasza rzeczywistość - większość pracodawców po takim okresie ma nas gdzieś. trochę zdrowego egoizmu - minęły czasy, w których kobiety musiały myśleć tylko o mężu i dzieciach. pozwólcie nam pracować, realizować się i stwórzcie nam warunki do wychowywania dzieci - żłobki, dopłaty do opiekunek itp, no chyba, że chcemy mieć społeczeństwo, w którym nawet rodzina 2+1 to będzie ogromna rzadkość

    Cytuj
    IP: 89.200.xx2.xx4 

    Gość_gość

    11.01.2011, 08:19

    ?

    Po pierwsze, kto delegował matkę solo do wychowywania dziecka? Ktoś ci kazał czy sama czujesz, że powinnaś? Po drugie nie musisz rezygnować z kariery zawodowej, ojciec dziecka również, ale potem żebyście nie przybijali się do krzyża, że macie problemy wychowawcze. Po 3 latach pracodawca ma was gdzieś? To skąd przypuszczenie, że dziecko nie będzie was miało gdzieś i nie zacznie do pani w żłobku mówić mama? I wtedy szybciutko na forum płakać jaki świat jest niesprawiedliwy. PRL miał konkretny interes w wychowywaniu dzieci zamiast rodziców, tyle tylko, że PRL upadł, a ten debilny pomysł z oddawaniem niemowlaków w ręce obcych pozostał. Zniszcz maluchowi przyszłość, grunt, że pracodawca nie będzie miał ciebie gdzieś. Żal mi twoich dzieci...

    Cytuj
    IP: 84.38.xx3.xx5 

    ssij-moja-blada-szyje

    11.01.2011, 08:25

    Zgadzam się z mamą-to że kobieta zachodząca w ciążę zmienia się w skrzyżowanie inkubatora z mleczarnią nie znaczy że ma na dobre zrezygnować z pracy zawodowej w imię patrialchalnego modelu rodziny (o ile wogóle ów ojciec rodziny tyle zarabia by utrzymać swoje stadko). A nie zapominajmy że jest wiele kobiet samotnych, które nie mają tu rodziny która by zajęła się bobasem, a nie każdego stać na luksus jakim jest opiekunka ;] Mam także nadzieję, że nie skończy się tylko na pomysłach, a przejdą one w CZYNY, bo za parę lat chciałabym z tego dobrodziejstwa skorzystać:)

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    C>K>M

    11.01.2011, 08:40

    Pokolenie wychowywane wyłącznie przez swoich bliskich możesz sobie obejrzeć w "Supernianii".

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    _gość

    11.01.2011, 09:14

    mama

    A co przez te 3 lata będzie z dzieckiem?Jeśli ma się poniewierać to niech lepiej go nie ma.

    Cytuj
    IP: 83.25.xx0.xx9 
  • _gość

    11.01.2011, 07:26

    Zamiast budowania żłobków, niech Państwo nie wtrąca się do rodzin.

    Odpowiedz
    IP: 79.188.xx3.xx4 
  • _gość

    11.01.2011, 08:55

    Żłobki jak już, powinny być prywatne. Już mam dość państwowych pseudopomagających instytucji. Co miesiąc z pensji pobierają mi daninę na opiekę zdrowotną, a do stomatologa chodzę leczyć zęby prywatnie, do okulisty również. Czy gdyby był państwowy fryzjer, to też chodzilibyście do niego?

    Cytuj
    IP: 79.188.xx3.xx4 
  • baniak_gość

    11.01.2011, 07:33

    moje pokolenie było w żłobkach

    a nie czuję się ofiarą batiarskiego traktowania. Moje jestem skrzywiony ale nastąpiło to dopiero teraz kiedy widzę jak wszyscy starają się stworzyć "nowe miejsca pracy" lub "rodzinom warunki do wychowywania własnych dzieci" za nasze pieniądze. Ludzie biorą w trzech po 18.000 zł z PUP, kupują narzędzia i na obniżonym ZUS-ie siedzą rok działając jako-tako legalnie a potem w szarej strefie kontynuują działalność doprowadzając do degradacji rynku z nowiutkim sprzętem. Nie mówiąc o rentowności tych którzy te podatki i ubezpieczenia płacą. Żłobki powinny być prywatne jak najbardziej ale mechanizmem pomocy powinny być dotacje do opłat za pobyt maluchów i tyle. Alternatywnie dopłata do gaży opiekunki w domu - jak to ma miejsce we Francji, jednak kto zatrudnia nianię na umowę o pracę w dzisiejszych czasach? Sytuacja w rodzinach jest coraz bardziej napięta gdyż jest coraz mniej pieniędzy na rynku (w domu, w kieszeni). Wspomniany program pomocowy PUP był świetny i sam byłem jego zwolennikiem, mimo że nigdy nie skorzystałem, jednak został wypaczony przez samych polaków w sposób wspomniany powyżej cyt.: "wezmę kasę starczy na ZUS to jakoś rok przepykam".

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx9.xx3 
  • Gość_gość

    11.01.2011, 08:22

    Nie czujesz się?

    Nie czujesz się, to ekstra, może ci się udało, a może tylko udajesz. Może faktyczne zachowujesz się normalnie, tylko skąd ta chęć przeliczania wszystkiego na złotówki i skąd ta nienawiść do prywatnych przedsiębiorców, którą epatujesz w następnych zdaniach? A dalej jeszcze i pieniądzach i o pieniądzach. Taaaaak - z pewnością ci się udało ...

    Cytuj
    IP: 84.38.xx3.xx5 

    mieczyslaw

    11.01.2011, 09:04

    Baniak,

    A co mają żłobki do prywatnej konkurencji z "nowym sprzętem" na rynku? I jaką branżę masz na myśli, budowlaną czy foto? Mieszasz kilka spraw i prócz tego, że masz jakiś żal, trudno cokolwiek innego zrozumieć.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • hejaho

    11.01.2011, 08:00

    spoko - prowadzali mnie do żłobka i psajcholem nie jestem. nie róbmy z opiekunek potworów. a co do braku żłobków i drogich opiekunek - to część moch znajomych właśnie z tego powodu nie może zdecydować się na dziecko - pójdzie się paniom na rękę, to może się nam tak społeczeństwo przestanie starzeć

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • gosiak1510_gość

    11.01.2011, 08:17

    Witam wszystkich.A wiecie?Ja juz nawet poważnie myślalam nad otwarciem takiego obiektu ale przeraziła mnie biurokracja.teraz jak bedzie łatwiej może nad tym drugi raz pomyślę.....zobaczymy

    Odpowiedz
    IP: 178.37.xx1.xx5 
  • anna_gość

    11.01.2011, 08:23

    dajcie matkom wybór

    Od niedawna mieszkam w Tczewie z mężem i dzieckiem. Jakież było moje zdziwienie, że nie ma tu ani jednego (nawet prywatnego żłobka). Ponieważ oboje z mężem pracujemy w Gdańsku, tam też zapisaliśmy małą do żłobka i dojeżdża z nami codziennie. Świętnie sie rozwija, nie choruje więcej niż inne dzieci, powiedziałabym nawet że jest bardziej odporna. I nie chodzi tu o żadne robienie kariery lecz o opłacenie mieszkania. Z czegoś żyć trzeba. Każdy dokonuje wyboru tego jak chce żyć. Także nie krytykujcie matek, które chcą/muszą wrócić do pracy tylko dajcie im taką możliwość. Niech one zdecydują. To my-matki głównie wychowujemy nasze dzieci i to my najcieżej przechodzimy rozłąkę z dzieckiem. Dajcie nam wybór.

    Odpowiedz
    IP: 153.19.xx8.xx4 
  • _gość

    11.01.2011, 08:56

    Taki żłobek to jest okazja dla kogoś, kto chce założyć swoją prywatną działalność. Tyle się mówi o bezrobociu, a jakoś nikt nie wpadł na pomysł założenia prywatnego przedszkola.

    Odpowiedz
    IP: 79.188.xx3.xx4 
  • q_gość

    13.01.2011, 14:00

    taki cwaniak? a wiesz jak to jest obwarowane przepisami? prywatny żłobek to interes dla kogoś kto już ma dużą kasę żeby ją na dzień dobry wyłożyć. wiesz ile osób musi być od razu zatrudnionych? najpierw się zorientuj a potem pisz taki głupoty. zwykły bezrobotny, który ledwo wiąże koniec z końcem może zapomnieć o otworzeniu takiej instytucji. no chyba że ktoś ci za darmo udostępni odpowiedni lokal a kadra przyjdzie na wolontariat-znasz takich bo ja nie. ps. ciekawe czy ktoś sprawdził ilu 2-3 latków chodzi do prywatnych przedszkoli ale tam właściciele nie zgłaszają że mają takie maluchy bo by musieli zatrudnić pielęgniarkę i ogóle opłaty by wzrosły a tak -na czarno- kto ich sprawdzi a kaska leci

    Cytuj
    IP: 83.11.xx5.xx5 
  • towarzysz

    11.01.2011, 09:00

    3 latka i do żłobka?

    To chyba nie było by mądre. Trzylatek to jeszcze naprawdę małe dziecko i powinno być w domu przy rodzicach a nie w żłobku.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • baniak_gość

    11.01.2011, 09:22

    żłobki nic nie mają do rozwiązań pomocowych

    a jedynie mentalność ludzi. Z pierwszego postu wynika oczywista postawa roszczeniowa pokolenia: co WY dla MNIE zrobicie/zrobiliście? Sam jestem przedsiębiorcą. Opieram się w tym o prawa rynkowe, w których funkcjonowaniu cały czas przeszkadza nasze państwo. Dlatego powiązałem obie myśli. Wszyscy po kolei goście_goście twierdzą że żłobki są BE i że mam powinna być z dzieckiem do 3, 5 lub 12 roku życia. Ja też jestem tego zdania ale chcę otrzymywać tylko swoją żonę (która notabene pracuje tyle co ja) i swoje dzieci a nie wszystkich którym się NALEŻY. Wiem, że obecne pokolenie rodziców jedzie do szpitala jak dziecko sobie rozetnie kolano gdy się wywróci. Jednocześnie prasa i TV informuje mnie że ci sami rodzice w kółko gwałcą i maltretując swoje dzieci. Ja nie rozpieszczam i w dupę dam ale kocham jak ojciec - wyłącznie. Mieczysławie - chodziło mi o branże budowlaną w tym konkretnym przypadku i przytaczam to co z nam z autopsji - co najmniej 3 takie "firmy" znam osobiście. Maszyny fotograficzne są jeszcze zbyt drogie aby mogli mi podskoczyć, jednak porobiło się pełno pstrykaczy (bo z dotacji na aparat starczy), których za konkurencje nie liczę - dostań jednak od nich rachunek (bo wszyscy bez wyjątku nie są VAT-owacami). Dlatego twierdzę, że dobrym rozwiązaniem jest prywatny żłobek z dotacją do opłat za pobyt maluszków. Jednak nasz socrealistyczny kraj do tej pory nie pozwalał na przyjmowanie taki małych dzieci do placówek opiekuńczych, jak pisze w treści artykułu - nota bene w USA są przyjmowane od 6 tygodnia, czyli tuż po połogu matki. Ale tam nikt nie zakłóca praw rynku i matka po 3 letniej absencji nie ma czego szukać w poprzedniej pracy - takie raczej normalne to jest.

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx9.xx3 
  • pusty baniak, a nie baniak_gość

    11.01.2011, 12:05

    herr kanister

    A kto twoich rodziców utrzymywał ? a kto za twoje wykształcenie płacił (rodzice??) panstwo ma swoje zadania dzieki temu stanowi wspólnote, jakbyś sam o sobie decydował, bronił się, leczyl itd, już byś był martwy. A żłobek to jak stragan z pietruszką bedzie działał jak bedzie sie opłacało, a miasto niech sie drogami zajmie a nie żłobkiem

    Cytuj
    IP: 87.205.xx1.xx2 

    Dar_gość

    11.01.2011, 12:31

    Jeżeli uważasz, że w Stanach nikt nie zakłóca praw rynku, to posiadasz wiedzę sprzed kilkudziesięciu lat. To już (niestety) się zmieniło. Z tego powodu m.in. Stany są w takiej kondycji. Uważam, że Państwo nie powinno dotować, bo Państwo nie jest od tego. To nie jest sztuka wziąć jednym (w tym biednym emerytom, rencistom albo przedsiębiorcom) i dać drugim.

    Cytuj
    IP: 79.188.xx3.xx4 

    Nie baniak_gość

    11.01.2011, 14:19

    Do herr kanister

    Państwo nie jest od tego żeby za kogoś decydować, zwłaszcza jeżeli ktoś sobie tego nie życzy. Wykształcenie to nie wszystko. Można bowiem mieć tytuły zawodowe lub wysokie naukowe, a być nieprzygotowanym i nieprzystosowanym do życia. Co z tego, że Państwo z naszych pieniędzy opłaca wyższe uczelnie, skoro i tak sporo tych ludzi nie będzie pracowało w swoim zawodzie, a pozostali znajdą zatrudnienie poza granicami naszego kraju.

    Cytuj
    IP: 79.188.xx3.xx4 
  • Lady_gość

    11.01.2011, 10:30

    A zdajecie sobie sprawę że koszt pobytu dziecka w żłobku będzie praktycznie taki sam jak wynajęcie niani?

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx7.xx9 
  • Tczewianin_gość

    11.01.2011, 10:51

    haha

    Baniak pisze o szarej strefie??? Bo pęknę...

    Odpowiedz
    IP: 62.233.xx4.xx2 
  • mieczyslaw

    11.01.2011, 22:19

    Tczewianin

    Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia przecież :)

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • ona_gość

    11.01.2011, 10:53

    Dajmy ludziom szansę wyboru- chcą zostać z dzieckiem w domu to zostają, chcą oddać do żłobka to oddadzą! Czasem lepiej dla dziecka jest iść do żłobka niż siedzieć w domu ze sfrustrowanym rodzicem, który nie spełnia się w swej roli bo tęskni za pracą i własnym rozwojem, a czasem lepiej by zostało w domu z mamą, która męczy się w pracy i woli pozostać w domu z pociechą.

    Odpowiedz
    IP: 91.94.xx7.xx8 
  • oni_gość

    11.01.2011, 21:28

    Rodzic, który jest sfrustrowany swoim rodzicielstwem i tęskni za pracą, nie powinien się decydować na "manie" dziecka. Proste.

    Cytuj
    IP: 109.197.xx6.xx0 
  • gość _gość

    11.01.2011, 11:36

    Ciekawe że najwięcej wypowiada się na ten temat facetów .Może lepiej zapytać matki co na ten temat sądzą .Ja jestem mamą 7 miesięczniaka i powiem szczeże że poszłabym do pracy nawet na pół etatu żeby po pierwsze mieć kontakt z ludzmi ''po prostu nie zdziczeć ''po drugie mieć z czego poopłacać rachunki i nie martwić się czy starczy choćby na pampersy po trzecie nie musieć słuchać od męża że musi mnie utrzymywać bo nie każdy mężczyzna jest zdania że kobieta ma siedzieć w domu i wychowywać dzieci a z powodu braku takiej placówki niestety nie mogę sobie na to pozwolić bo nie mam komu zostawić dziecka na ten czas i tyle

    Odpowiedz
    IP: 195.74.xx1.xx0 
  • _gość

    11.01.2011, 14:20

    A jak myślisz, ile zapłacisz za żłobek?

    Cytuj
    IP: 84.38.xx7.xx9 
  • mieszkanka_gość

    11.01.2011, 14:08

    ŻŁOBEK

    Żłobki to wytwór komunistów po 2 wojnie kobiety do koksowni na trktory a chłopy w wojsku milicji itp.to ideał radziecki ale w naszym kraju było podobnie .Dzieci do 3 roku życia muszą być przy matce tam naturalnie tworzą się więzi między mamą a niemowlęciem to małe dziecie oddane w obce ręce tęskni i jest rozstrojone nerwowo np. małe pieski zaleca się oddawać dopiero po6 tygodniu .Czytam -moja kariera zawodowa ,to co jest ważniejsze moje dziecko czy kariera .Zostawisz baby w żłobku a pracę możesz stracisz tak czy tak -no i co????????????????????????????????????????????????????

    Odpowiedz
    IP: 77.115.xx9.xx7 
  • przyszła_matka_gość

    11.01.2011, 14:14

    Do żłobka!

    Chcecie znać sposób na powstrzymanie starzenia się społeczeństwa? W pełni darmowe żłobki i przedszkola dla każdego zainteresowanego ( jak szkoły podstawowe). Ja od malucha siedziałam w żłobku i muszę stwierdzić że wyszło mi to na dobre, rozwój szybszy niż u rówieśników, odporność na choroby do dzisiaj i poza tym szczęśliwa mama która mogła się rozwijać zawodowo z gromadką dzieci :) Dajcie kobietą wybór! nie każdego stać na nianie, albo na 3 letnie bezrobocie.

    Odpowiedz
    IP: 80.52.xx7.xx0 
  • C>K>M

    11.01.2011, 15:23

    "Chcecie znać sposób na powstrzymanie starzenia się społeczeństwa? W pełni darmowe żłobki i przedszkola dla każdego zainteresowanego ( jak szkoły podstawowe)." Śmiałem się dobre 2 minuty:) Jak znasz jeszcze jakiejś cudowne recepty na problemy tego kraju to dawaj:)

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    Basia _gość

    13.01.2011, 11:21

    zlobek tak wyszedł na dobre....

    Sądząc po twoich błędach ortograficznych to jednak żłobek nie wyszedł na dobre. Zacznij czytać z dziećmi to może się podszkolisz..

    Cytuj
    IP: 78.88.xx5.xx0 

    C>K>M

    14.01.2011, 11:38

    Basiu

    Argumentum ad ortograficum, gdy koniecznie chcesz się wypowiedzieć, ale nie masz żadnych argumentów:)

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • Młoda mama_gość

    11.01.2011, 14:53

    Nie rozumiem tego sporu decyzja czy oddasz dziecko do żłobka czy nie zależy tylko od rodziców.Jestem matką 1.5 rocznej córki i z chęcią poszłabym do pracy,nie twierdzę,że na cały dzień ale chociaż na pół etatu.Jednak z powodu braku żłobka jest to nie możliwe bo nie mam z kim jej zostawić.Babcie są za młode(maja po ok 50 lat)więc muszą pracować.Mój mąż nie jest w stanie zapracować na nasze beztroskie życie.Musimy liczyć się z każdym zapracowanym groszem bo ja nie mam żadnego dochodu.Pracodawca gdy zaszłam w ciąże podał mi umowę do dnia porodu.Także uważam ze jak powstanie żłobek umili matkom życie,a one same zdcydują co jest dla nich jak i dla ich dzieci najlepsze.

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx3.xx3 
  • zzzz_gość

    11.01.2011, 21:17

    Kiedy? Jak dzieci się zestarzeją !!!

    Jak to w Polsce bywa... Dzieci podrosną, pójdą do szkoły - i żłobek nie będzie już potrzebny. Czyli rozwiązanie po polsku :)

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx8.xx4 
  • Gość_gość

    11.01.2011, 21:53

    ?

    Znaczy się TWOJE dzieci, tak?

    Cytuj
    IP: 84.38.xx3.xx5 
  • szeryf_gość

    12.01.2011, 15:00

    od tego placu won- to nie jest dobre miejsce na jakąkolwiek inwestycję budowlaną

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx2.xx7 
  • arleale@wp.pl

    13.01.2011, 22:16

    kochani prawda jest taka ze gmina nie ma zamiaru nic zrobic w sprawie zalozenia zlobka w tczewie jestem osoba ktora chce podjac zalozenie prywatnej placowki zlobkowej chcialam dzisiaj sie dowiedziec czy ze srony gminy otrzymalabym jakas pomoc ale oni nie znaja nawet nowych ustaw dotyczacych zalozenia takiego przedsiewziecia i sadze ze beda utrudniac otwarcie takiej placowki jak moga

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • olo_gość

    13.02.2011, 23:00

    ile powinien kosztowac zlob

    jw

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx2 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.