Nadszedł Dzień Zakochanych. Nie trudno zauważyć, ponieważ już od początku lutego w sklepach, telewizji i w każdym innym miejscu możemy dostrzec serduszka, czerwone ozdoby - jednym słowem wszystko co kojarzy się z miłością i zakochaniem. Jest to doskonała okazja dla handlowców, aby trochę dorobić. Czy jednak Walentynki zawsze miały taki komercyjny charakter? Czy ich idea polega wyłącznie na tym, aby dać ukochanej osobie prezent i spędzić razem czas czy może walentynki mają większe znaczenie?
Od tego się zaczęło...
Pierwowzorem Walentynek był zwyczaj obchodzony w starożytnym Rzymie. 14 lutego obchodzony był Dzień Płodności i Macierzyństwa. Z tej okazji każda młoda niezamężna kobieta wrzucała do wielkiego dzbana kartkę ze swoim imieniem. Następnie kawalerowie losowali kartki. Tą, którą wylosował stawała się jego partnerką na świąteczne zabawy, a nie raz i na całe życie.
Dlaczego Św. Walenty?
Patronem Święta Zakochanych jest Św. Walenty. Żył on w starożytnym Rzymie za panowania cesarza Klaudiusza II Gockiego, który zakazał młodym mężczyznom wchodzenia w związki małżeńskie. Św. Walenty złamał zakaz i potajemnie udzielał ślubów. Został za to wtrącony do więzienia. Tam poznał i uzdrowił ze ślepoty córkę więziennego strażnika a później udzielił jej ślubu. Za ten czyn cesarz skazał go na śmierć. Św. Walenty zostawił na pożegnanie list dla córki strażnika, który podpisał "Od Twojego Walentego".
Jak obecnie wyglądają walentynki
Obecnie Dzień Zakochanych obchodzony jest w prawie każdym miejscu na świecie. Wszędzie przybiera bardzo komercyjny charakter (liczne serduszka, kartki, róże). Są jednak pewne różnice, które sprawiają, że Święto w poszczególnych miejscach jest obchodzone w trochę inny, wyjątkowy sposób.
We Francji zamiast kartek jest zwyczaj wysyłania bukietów kwiatów z zaproszeniem na koncert lub do teatru. Natomiast we Włoszech upowszechnił się zwyczaj kupowanie ukochanej osobie odzieży w czerwonym kolorze. Nieco inaczej Walentynki wyglądają w Japonii. Tam panie obdarowują mężczyzn czekoladkami. Są dwa rodzaje czekoladki "giri-choko" - dawane przyjaciołom i znajomym i czekoladki "Honmei-choko" - dawane tej jednej ukochanej osobie.
To tylko nieliczne przykłady tego, w jaki sposób obchodzone jest Święto Zakochanych w poszczególnych krajach. Niestety nie sposób wymienić wszystkich. Najlepszymi obserwatorami i ekspertami w tej kwestii są Polacy mieszkający za granicą. Mają oni na co dzień kontakt z kulturą i mieszkańcami danego rejonu. Warto odwiedzić takie miejsca w sieci, są one cennym źródłem informacji. Przykładowo takim miejscem jest serwis www.znajomapolonia.com Znajdują się tam Polacy żyjący na emigracji. Z pewnością chętnie podzielą się swoimi doświadczeniami i obserwacjami na temat sposobów obchodzenia Dnia Św. Walentego.
Drugie dno
Pod fasadą wszystkich życzeń i upominków kryje się potrzeba miłości. Człowiek chce kochać i być kochanym jest to teza, którą śmiało możemy postawić mieszkańcom wszystkich krajów świata i w każdych czasach. Stwierdzenie jest aktualne dzisiaj, jak i 1000 lat temu. Potrzeba miłości jest na tyle ważne w życiu każdego z nas, że specjalnie z tej okazji został ustanowiony Dzień Zakochanych. Dzień ten ma nam przypominać o tym co jest w życiu najważniejsze. W dzisiejszych czasach pogoni za pracą, za karierą często miłość schodzi na drugi plan. Zaniedbujemy osoby najbliższe, często nie mamy dla nich czasu. Taki Dzień jak Walentynki pozwala zastanowić się nad miłością i w plastikowym, czerwonym serduszku dostrzec coś więcej niż tylko przedmiot.
Mężczyźni wydają na walentynki więcej pieniędzy niż kobiety
Obchodzenie walentynek nie ogranicza się naturalnie do powiedzenia drugiej osobie "kocham Cię". Jakie plany mają Polacy na ten dzień najczęściej? 26% badanych pójdzie ze swoją sympatią na kolację, 23% - obdaruje ją słodyczami, 21% - wręczy jej kwiaty, a 5% - wyśle do niej walentynkową kartkę. A co, jeśli chodzi o wydatki związane ze świętem zakochanych? Jak stwierdza Karolina Łuczak, kierownik biura prasowego i komunikacji wewnętrznej w Provident Polska:
Autorką większości tekstu jest Aleksandra Hacia, źródłem większości tekstu jest artykuł ze strony: https://adonai.pl/milosc/?id=175
Od tego się zaczęło...
Pierwowzorem Walentynek był zwyczaj obchodzony w starożytnym Rzymie. 14 lutego obchodzony był Dzień Płodności i Macierzyństwa. Z tej okazji każda młoda niezamężna kobieta wrzucała do wielkiego dzbana kartkę ze swoim imieniem. Następnie kawalerowie losowali kartki. Tą, którą wylosował stawała się jego partnerką na świąteczne zabawy, a nie raz i na całe życie.
Dlaczego Św. Walenty?
Patronem Święta Zakochanych jest Św. Walenty. Żył on w starożytnym Rzymie za panowania cesarza Klaudiusza II Gockiego, który zakazał młodym mężczyznom wchodzenia w związki małżeńskie. Św. Walenty złamał zakaz i potajemnie udzielał ślubów. Został za to wtrącony do więzienia. Tam poznał i uzdrowił ze ślepoty córkę więziennego strażnika a później udzielił jej ślubu. Za ten czyn cesarz skazał go na śmierć. Św. Walenty zostawił na pożegnanie list dla córki strażnika, który podpisał "Od Twojego Walentego".
Jak obecnie wyglądają walentynki
Obecnie Dzień Zakochanych obchodzony jest w prawie każdym miejscu na świecie. Wszędzie przybiera bardzo komercyjny charakter (liczne serduszka, kartki, róże). Są jednak pewne różnice, które sprawiają, że Święto w poszczególnych miejscach jest obchodzone w trochę inny, wyjątkowy sposób.
We Francji zamiast kartek jest zwyczaj wysyłania bukietów kwiatów z zaproszeniem na koncert lub do teatru. Natomiast we Włoszech upowszechnił się zwyczaj kupowanie ukochanej osobie odzieży w czerwonym kolorze. Nieco inaczej Walentynki wyglądają w Japonii. Tam panie obdarowują mężczyzn czekoladkami. Są dwa rodzaje czekoladki "giri-choko" - dawane przyjaciołom i znajomym i czekoladki "Honmei-choko" - dawane tej jednej ukochanej osobie.
To tylko nieliczne przykłady tego, w jaki sposób obchodzone jest Święto Zakochanych w poszczególnych krajach. Niestety nie sposób wymienić wszystkich. Najlepszymi obserwatorami i ekspertami w tej kwestii są Polacy mieszkający za granicą. Mają oni na co dzień kontakt z kulturą i mieszkańcami danego rejonu. Warto odwiedzić takie miejsca w sieci, są one cennym źródłem informacji. Przykładowo takim miejscem jest serwis www.znajomapolonia.com Znajdują się tam Polacy żyjący na emigracji. Z pewnością chętnie podzielą się swoimi doświadczeniami i obserwacjami na temat sposobów obchodzenia Dnia Św. Walentego.
Drugie dno
Pod fasadą wszystkich życzeń i upominków kryje się potrzeba miłości. Człowiek chce kochać i być kochanym jest to teza, którą śmiało możemy postawić mieszkańcom wszystkich krajów świata i w każdych czasach. Stwierdzenie jest aktualne dzisiaj, jak i 1000 lat temu. Potrzeba miłości jest na tyle ważne w życiu każdego z nas, że specjalnie z tej okazji został ustanowiony Dzień Zakochanych. Dzień ten ma nam przypominać o tym co jest w życiu najważniejsze. W dzisiejszych czasach pogoni za pracą, za karierą często miłość schodzi na drugi plan. Zaniedbujemy osoby najbliższe, często nie mamy dla nich czasu. Taki Dzień jak Walentynki pozwala zastanowić się nad miłością i w plastikowym, czerwonym serduszku dostrzec coś więcej niż tylko przedmiot.
Krytyka Walentynek
Część polskiego społeczeństwa krytykuje walentynki jako przejaw amerykanizacji, obcy polskiej kulturze i wypierający rodzime tradycje. Walentynki są też krytykowane za ich komercyjne i konsumpcjonistyczne nastawienie. Są one wykorzystywane przez biznes i media do przełamania stagnacji handlowej pomiędzy Bożym Narodzeniem a Wielkanocą.
Dla osób niepozostających w związkach, tzw. singli (szczególnie określających się jako quirkyalone) walentynki mają charakter opresywny, związany z "tyranią bycia w związku" i piętnujący osoby żyjące w pojedynkę. Z tego powodu 14 lutego został uznany przez społeczność quirkyalone za International Quirkyalone Day, mający być w zamierzeniu antywalentynkami.
Z powodu pogańskiego pochodzenia obchodzenie Walentynek odrzucają Świadkowie Jehowy.
W takich krajach jak Pakistan czy Indie zwyczaje walentynkowe, również wysyłanie kartek, są potępiane jako niezgodne z duchem islamu.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Walentynki
Część polskiego społeczeństwa krytykuje walentynki jako przejaw amerykanizacji, obcy polskiej kulturze i wypierający rodzime tradycje. Walentynki są też krytykowane za ich komercyjne i konsumpcjonistyczne nastawienie. Są one wykorzystywane przez biznes i media do przełamania stagnacji handlowej pomiędzy Bożym Narodzeniem a Wielkanocą.
Dla osób niepozostających w związkach, tzw. singli (szczególnie określających się jako quirkyalone) walentynki mają charakter opresywny, związany z "tyranią bycia w związku" i piętnujący osoby żyjące w pojedynkę. Z tego powodu 14 lutego został uznany przez społeczność quirkyalone za International Quirkyalone Day, mający być w zamierzeniu antywalentynkami.
Z powodu pogańskiego pochodzenia obchodzenie Walentynek odrzucają Świadkowie Jehowy.
W takich krajach jak Pakistan czy Indie zwyczaje walentynkowe, również wysyłanie kartek, są potępiane jako niezgodne z duchem islamu.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Walentynki
Mężczyźni wydają na walentynki więcej pieniędzy niż kobiety
Obchodzenie walentynek nie ogranicza się naturalnie do powiedzenia drugiej osobie "kocham Cię". Jakie plany mają Polacy na ten dzień najczęściej? 26% badanych pójdzie ze swoją sympatią na kolację, 23% - obdaruje ją słodyczami, 21% - wręczy jej kwiaty, a 5% - wyśle do niej walentynkową kartkę. A co, jeśli chodzi o wydatki związane ze świętem zakochanych? Jak stwierdza Karolina Łuczak, kierownik biura prasowego i komunikacji wewnętrznej w Provident Polska:
"Wydamy średnio ok. 90 zł. Jest nieznaczna różnica między mężczyznami a kobietami. Mężczyźni na walentynki wydadzą ok. 100 zł, natomiast kobiety - ok. 80 zł".
Autorką większości tekstu jest Aleksandra Hacia, źródłem większości tekstu jest artykuł ze strony: https://adonai.pl/milosc/?id=175
Komentarze (11) dodaj komentarz
Walenty_gość
14.02.2022, 13:28
8 Marca
jest OK.
OdpowiedzWalentynki_gość
14.02.2022, 14:19
Jakos bez seksu
To słabo,dostałam kwiaty,ale od faceta,ktory mnie nie kręci .... Nawet kijem
OdpowiedzAlex+._gość
14.02.2022, 15:06
WALENTYNKI TO Miłość Do MOSTU I NA MOŚCIE to jest to najpiękniejsze kochany. A Tacy jak SKOM laki to na pastwisko w chwasty haha ???? zwyrodnialcy przez nich most miłość cierpi, krwawi mocno..
Odpowiedzm_gość
14.02.2022, 19:00
nie wiem co brałeś ale stanowczo bylo tego za duzo
CytujAlex+._gość
14.02.2022, 15:06
WALENTYNKI TO Miłość Do MOSTU I NA MOŚCIE to jest to najpiękniejsze kochany. A Tacy jak SKOM laki to na pastwisko w chwasty haha ???? zwyrodnialcy przez nich most miłość cierpi, krwawi mocno..
OdpowiedzLisewiak_gość
14.02.2022, 17:01
Skom jest dobry
No co ty gadasz ,toć to czeskie celebryty. Jeden umnie pisać,drugi gadać,a ta czecia i czwartą to lone pikne jak most. Tylko pierd....w mediach pierd....potrafionom.
CytujJahg_gość
14.02.2022, 23:47
To faktycznie sagrafski siem popisł jak im to mówił. Że jak oni tfarwą się to nie wiedomo o co chodzi.
Cytujqq_gość
15.02.2022, 07:44
wam też wieśniaki. dobrze że niema tego mostu to przynajmniej nie napływają buraki z za Wisły
CytujStan_gość
15.02.2022, 08:59
To,,święto,, sprowadzone z Ameryki.My Słowianie mamy swoje święto w czerwcu podczas najkrutszej nocy
Odpowiedzdick_gość
16.02.2022, 08:29
to sobie miejcie...
Cytujhejter_gość
18.02.2022, 01:51
tczew to stan umyslu
a pierwsze dno to matoluszek z dlugim kulfonem
Odpowiedz