Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaPolicja (fot. Tcz.pl)
Jesień to okres, w którym szczególnie często dochodzi do kolizji i wypadków drogowych. Wcześniej zapadający zmrok i niesprzyjająca aura znacznie wpływają na ograniczenie widoczności na drogach oraz na opóźnienie czasu reakcji kierujących, na nagłe zdarzenia na drodze.
W związku z tym policjanci zwracają uwagę na wzmożenie ostrożności podczas kierowania pojazdami, dostosowanie prędkości uwzględniającej warunki drogowe i przestrzeganie oznakowania dróg, w szczególności w rejonie przejść dla pieszych.
Apel ten dotyczy również pieszych, których obowiązkiem jest przestrzeganie przepisów ruchu drogowego w zakresie przechodzenia przez jezdnię w miejscach do tego wyznaczonych. Newralgicznym miejscem w Gniewie, w którym nieustannie piesi łamią te przepisy jest przejście przez jezdnię przy sklepie Rossmann. Choć w niedalekiej odległości znajdują się dwa przejścia na pieszych - przy skrzyżowaniu z ul. Gdańską i Kościuszki oraz przy alejce, piesi skracają sobie drogę, często w pośpiechu wbiegając na dość ruchliwą ulicę 27 Stycznia. A jako że w tym miejscu nie ma przejścia dla pieszych, piesi przechodzą wbrew obowiązującym przepisom, narażając siebie i kierowców na niebezpieczeństwo.
Gwoli przypomnienia, regulacje prawne w tym zakresie określa rozdział II art. 13 i 14 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku - Prawo o ruchu drogowym. Za niestosowanie się do tych przepisów grozi grzywna w wysokości od 50 do 100 zł.
W związku z tym policjanci zwracają uwagę na wzmożenie ostrożności podczas kierowania pojazdami, dostosowanie prędkości uwzględniającej warunki drogowe i przestrzeganie oznakowania dróg, w szczególności w rejonie przejść dla pieszych.
Apel ten dotyczy również pieszych, których obowiązkiem jest przestrzeganie przepisów ruchu drogowego w zakresie przechodzenia przez jezdnię w miejscach do tego wyznaczonych. Newralgicznym miejscem w Gniewie, w którym nieustannie piesi łamią te przepisy jest przejście przez jezdnię przy sklepie Rossmann. Choć w niedalekiej odległości znajdują się dwa przejścia na pieszych - przy skrzyżowaniu z ul. Gdańską i Kościuszki oraz przy alejce, piesi skracają sobie drogę, często w pośpiechu wbiegając na dość ruchliwą ulicę 27 Stycznia. A jako że w tym miejscu nie ma przejścia dla pieszych, piesi przechodzą wbrew obowiązującym przepisom, narażając siebie i kierowców na niebezpieczeństwo.
Gwoli przypomnienia, regulacje prawne w tym zakresie określa rozdział II art. 13 i 14 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku - Prawo o ruchu drogowym. Za niestosowanie się do tych przepisów grozi grzywna w wysokości od 50 do 100 zł.
Wykop
Komentarze (4) dodaj komentarz
gwajer_gość
09.10.2017, 08:38
Niestety, wraz z założeniem świateł do jazdy dziennej, niektórym kierowcom odebrało rozum. Notoryczne nieużywanie lub nieprawidłowe używanie kierunkowskazów, zepsute światła stop i pozycyjne z tyłu, brak świateł mijania (jednookie samochody), jazda na światłach dziennych w deszczu i po zmroku - oto główne grzechy kierowców "dziennych". Do osobnej kategorii można zaliczyć tych, którym urwała się dźwignia kierunkowskazów, to kierowcy audi, vw, bmw, kierowcy samochodów służbowych (z logami firm, w tym dostawcy jedzenia) i taksówkarze. Częściej są to samochody na tablicach GST, co jest niezrozumiałe. Może by się policjanci tym zajęli? Żniwa zapewnione.
OdpowiedzNick_gość
09.10.2017, 13:48
Światła to nie problem, problem to spanie i brak umiejętności takich podstawowych. I nie mówię o drifcie a o ruszaniu na zielonym, suwak, tryb na rondach, włączanie się do ruchu, trzymanie stabilne prędkości, dynamika w ruchu - nie za.pier.da.lan.ie tylko bezsensowne hamowanie zamiast puszczanie gazu i milion innych drobiazgów które blokują miasto. Kamera Telkabu z pl. Piłsudskiego pokazuje poziom, jest kiepski, co 15 auto jedzie jako tako reszta to dramat. Ruszanie na zielonym? Na Malinowskiej w szczycie gdy kończy Flex, mogłoby zjechać 30 aut bez problemu, jak ruszy w miarę dobrze to 15 a standardowo max 10... a.każdy widzi sygnalizator spod zapór przy torach. Wstyd...
CytujQQ13_gość
09.10.2017, 09:20
Kierowcy apelują do policjantów.
Kierowcy apelują do policjantów o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego! Nie zatrzymuje się samochodu na skrzyżowaniu, trawniku, przystanku w celu kontrolowania innych. Zapinanie pasów tak samo obowiązuje policjantów, co innych uczestników. A do przedmówcy dodam: Ludzie, kierunkowskazy służą do sygnalizowania zamiaru skrętu i włącza się je odpowiednio wcześniej, aby inny kierowca mógł wiedzieć, że zamierzacie skręcać i się do tego przygotować a nie, jak zauważam w większości przypadków, że o ile delikwent ma "sprawne kierunkowskazy", to dojeżdża do skrzyżowania, nagle z nieznanych przyczyn zaczyna hamować i nagle - j**, kierunek w momencie wykonywania manewru! Wtedy to już sobie można darować ten kierunkowskaz, bo nic on nie daje i nie spełnia swojej roli. Kierunkowskaz służy do sygnalizowania a nie do skręcania. Jak mnie kiedyś uczono, kierunkowskazy i światła pozycyjne są dla innych a nie dla Ciebie! Informuję, że technika takiego manewru prawidłowo wygląda tak: kierunkowskaz - hamulec - skręcamy. Proste? Zawsze kierunek przed hamulcem, nie na odwrót!!!
Odpowiedzjohnny_gość_gość_gość
09.10.2017, 10:56
xxx
jak łamią przepisy,skoro nie ma przejścia? Te policjanty to coraz wieksze głaby, doszkolić się gdzie można przechodzić a gdzie nie można a później siać propagandę że nie ma przejścia- nie można!
Odpowiedz