Z właścicielem "Starówki" o specyfice branży pogrzebowej

Starówka (fot. mat. prasowe)
Z właścicielem "Starówki" o specyfice branży pogrzebowej
Tuż przed świętem Wszystkich Świętych prezentujemy wywiad z jednym z właścicieli Zakładu Pogrzebowego "Starówka" s.c. - Łukaszem Kinder.

Zbliża się 1 listopada - Dzień Wszystkich Świętych. W tym dniu szczególnie wspominamy naszych bliskich, którzy odeszli. Co się dzieje w tym okresie na cmentarzach? Czemu służy 'zakaz' prac kamieniarskich w okresie od 30 października do 3 listopada?

Z punktu widzenia Administracji Cmentarzy, co roku w październiku i w listopadzie, wyraźnie więcej osób interesuje się grobami- szuka miejsc pochówku swoich znajomych, bądź dalekich krewnych, sprawdzane są terminy opłat  grobów rodzinnych, regularnie składane są podania o wycinkę, bądź pielęgnację drzew. Październik jest miesiącem, w którym w skali roku montuje się zdecydowanie najwięcej nowych nagrobków.

Także my mamy w tym okresie więcej pracy, takiej jak poziomowanie nagrobków, montaż drewnianych skrzynek nagrobnych, "opieka nad grobami" ( mycie nagrobka, postawienie kwiatów i zniczy), ale jest też dużo więcej śmieci do wywozu i prac porządkowych na głównych alejach. Zakres tych wszystkich prac odnosi się zarówno do cmentarzy "nowego" i "starego" przy ul. 30 Stycznia w Tczewie, jak i do pozostałych przez nas administrowanych ( w Subkowach, w Miłobądzu, w Turzu i w Lubiszewie ). Obserwujemy to regularnie na przestrzeni 22 lat doświadczeń w prowadzeniu Administracji.


Zakaz prowadzenia prac kamieniarskich umotywowany jest szacunkiem do tych osób, które już w weekend poprzedzający 1.11.posprzątają i przystroją groby, aby  ewentualne skutki w/w prac nie naraziły sąsiednich nagrobków na zastany w święto kurz, błoto lub zasypane ziemią uprzednio zagrabione ścieżki. Zdarzało się, że zakłady kamieniarskie, które nie zdążyły zamontować nagrobka do 1.11., na prośbę klientów robiły to 2.11.co również miało wpływ na sąsiadujące groby, dlatego na kolejne 2 dni robocze również wykluczyliśmy te prace.
Ten szczególny czas powinien być  czasem spokoju i zadumy, a nie stresu i sprzątania.
Z przyczyn oczywistych, w tych dniach odbywają się pochówki i konieczne prace z tym związane. Prosimy o wyrozumiałość. Dbamy o to, żeby sąsiednie groby były przywrócone do stanu poprzedniego zaraz po pogrzebie, wymagamy tego od wszystkich firm pogrzebowych.

Na co szczególnie powinniśmy zwracać uwagę w tym czasie?

Prosimy uważać na swoje bezpieczeństwo na głównych alejach cmentarnych ze względu na wzmożony ruch samochodów firm kamieniarskich i samochodu wywożącego kontenery na wysypisko. Prosimy też o wyrzucanie śmieci do kontenerów, a nie w miejscu w którym przed chwilą stał, a jest w danej chwili wywożony.  Myślę też, że warto nie zostawiać na ostatnią chwilę zlecenia poziomowania nagrobka, czy montaż nowego, gdyż ze względów technicznych, bardzo dużej ilości zleceń, czy też ze względów pogodowych, wykonawcy nie zawsze mogą dotrzymać terminów, co stwarza niepotrzebne napięcia.

Porozmawiajmy o sprawach pogrzebowych. Kremacja - czy może pan coś więcej powiedzieć, ponieważ jest to chyba coraz bardziej popularna forma pochówku?

Kremacja [łac. crematio 'spalanie'] spalenie i spopielenie ciała ludzkiego odbywa się w profesjonalnych krematoriach. Prawdą jest, że pochówek w formie kremacji jest coraz bardziej popularny, jest to w Polsce około 8-9% wszystkich pochówków, liczba zmienia się z roku na rok z tendencją wzrostową, również w naszym zakładzie pogrzebowym obserwujemy duże zainteresowanie tą formą pochowania osoby bliskiej. Dość często ludzie pytają nas na przyszłość o szczegóły organizacyjne kremacji ( o stanowisko kościoła, o ceny, orientacyjne terminy kremacji) i oglądają urny dla siebie i bliskich. Dlaczego jest takie zainteresowanie? Jest kilka czynników, które na to wpływają, po pierwsze względy ekonomiczne - pochówek w takiej formie jest nieco tańszy od tradycyjnego pochówku, po drugie takich urn można w jednym grobie pochować dużo więcej czyli np. całą rodzinę w jednym grobie. Następnie względy higieniczne, ponieważ szczątki ludzkie są w postaci prochu nie rozkładają się latami. Oczywiście jest sporo osób, których oburza myśl o spaleniu ciała, zarówno ze względów historycznych, religijnych czy po prostu moralnych. Kościół katolicki dopuszcza taką formę pochówku, cała ceremonia niewiele się różni od tradycyjnego, tzn. w kostnicy (czy miejscu odpowiednio do tego przystosowanym) przed, lub po różańcu odbywa się pokropienie(takie samo, które przy tradycyjnym pochówku odbywa się przed rozpoczęciem Mszy żałobnej) , następnie ciało jest poddawane procesowi kremacji, a następnegodnia odprawiana jest Msza św. i pochówek urny z prochami na cmentarzu. Jest wiele mitów związanych z kremacją, mianowicie iż długo oczekuje się na termin kremacji , (co wiązałoby się jeszcze z dodatkowymi kosztami długiego przechowywania ciała w chłodni). Jest to nieprawda, pogrzeb odbywa się w podobnym czasie do pochówku tradycyjnego ( termin kremacji to średnio 1-2 dni od zgłoszenia) . Ponadto błędnie uważa się , że pochówek w formie kremacji jest droższy, ponieważ dochodzi kwota za spopielenie i za urnę. Należy wytłumaczyć, iż owszem jest opłata za samą kremację, ale trumna do kremacji jest sporo tańsza niż inne trumny wykorzystywane do tradycyjnego pochówku, ponadto wykopywany jest mały grób na urnę i zazwyczaj nie demontuje się całego nagrobka, a ściąga się tylko płytę wierzchnią . Do tego obsługa takiego pogrzebu też jest tańsza. Dochodzi jeszcze jednak koszt urny, ale ogólnie koszt takiego pogrzebu jest niższy.



Od kilku już dobrych lat zasiłek pogrzebowy przyznawany jest wysokości 4000zł, czy taka kwota wystarcza na godny pochówek?

Tak, jest to kwota która wystarczy, żeby ceremonia była godna i profesjonalna. Trzeba jednak liczyćsię z tym, że trumna będzie skromna, a za dodatkowe usługi będzie trzeba dopłacić.Dlaczego tak jest? Na cenę pogrzebu składa się wiele różnych kosztów. Cena jest zależna od rodzaju trumny, nagrobka ( demontaż pojedynczego/ podwójnego/ likwidacja starego lastrykowego) , do tego dochodzą opłaty związane z przewiezieniem ciała, obsługą pogrzebu, przygotowaniem osoby zmarłej do ceremonii, czy opłatami cmentarnymi za miejsce i eksploatację , kwiaty, stypa, posługa kapłańska, organista, czy usługa oprawy muzycznej trębacza lub skrzypaczki. Później dochodzi dokucie liter,bądź drewniana skrzynka, a kilka miesięcy po niej nowy nagrobek . Niestety koszty dot. usług rosną, a zasiłek pogrzebowy nie był waloryzowany od ponad 6 lat. Do 28.02.2011roku zasiłek pogrzebowy wynosił 200% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, na dzień 28.02.2011 było to 6406,16 zł. Ta kwota pozwalała wówczas na pokrycie wszystkich kosztów pogrzebu . Po tym jak weszła w życie zmiana obniżająca zasiłek do 4000zł,niektórzy zaczęli się lepiej ubezpieczać, lub oszczędzać "na pogrzeb". W momencie kiedy rodzina bliskiego nie ma dodatkowych środków, staramy się tak dostosować usługi, żeby pomóc rodzinie pochować bliskich w godnych warunkach.

Jak widać jest wiele formalności do załatwienia, osoba chowająca bliskiego musi w tym trudnym czasie zorganizować wiele spraw, prawda?


Nie musi, ponieważ nasza firma doskonale zna procedury i na podstawie wieloletniego doświadczenia stara się we wszystkim klientom pomóc, np. załatwiamy formalności w Urzędzie Stanu Cywilnego, ZUS, możemy też zeskanować dokumenty do ubezpieczalni( PZU). Ponadto w siedzibie naszej firmy można dokonać wszelkich formalności związanych z cmentarzami, a także ekshumacje, grobowce, zamówić międzynarodowy przewóz ciała, prowadzenie różańca, kwiaty, stypę, oprawę muzyczną, dokucie liter czy nowy nagrobek itp. Jesteśmy profesjonalną firmą z ponad 30-letnim doświadczeniem, nasi pracownicy są z nami na stałe, niektórzy ponad 20 lat, także mają ogromne doświadczenie, do tego są przeszkoleni np. w tanatokosmetyce, co potwierdzają certyfikaty. To wszystko przekłada się na zadowolonych klientów, którzy korzystają z naszych usług wielokrotnie. To wszystko pozwala nam na proponowanie tak kompleksowych usług.Ważny jest też 30-dniowy termin płatności tzn. rodzina nie musi wykładać całej kwoty i czekać 30 dni na zwrot z ZUSu, lub KRUSu, ale my upoważnieni przez rodzinę zmarłego czekamy na wypłatę odprawy pogrzebowej . Wystarczy dopłacić ewentualną różnicę lub jeżeli rachunek jest niższy niż 4 tysiące złotych, różnicę oddajemy jeszcze przed pogrzebemklientowi do ręki. Panie w biurze tłumaczą również jakie dokumenty należy złożyć do ZUS-u w sprawie renty rodzinneji niezrealizowanych świadczeń, do banków, czy ubezpieczalni.

Co jest najtrudniejsze w prowadzeniu takiego biznesu?

Praca w tak specyficznej branży niesie za sobą ogromny stres, związany zarówno z chęcią dopięcia każdej ceremonii na ostatni guzik, a także z przeżywaniem historii ludzkich tragedii, które otaczają nas codziennie i z każdej strony. Nikt inny nie wie tyle o śmierci i próbie radzenia sobie z myślą o niej jak my, pracownicy i właściciele zakładów pogrzebowych. Wszystkie historie chcielibyśmy w momencie zamknięcia drzwi biura pozostawić właśnie tam, jednak nie jest to takie proste. Myśli się nie tylko o matkach chowających swoje pociechy czy o dzieciach, którzy nagle tracą swoich rodziców, ale także przekłada się to na myśli o swojej rodzinie, bliskich a także sobie. Moja świadomość o nieuniknionym jest na tyle duża, że opowiadam mojej żonie o tym jak powinna wyglądać moja ceremonia pogrzebowa, z najmniejszymi szczegółami.Ludzie najpewniej myślą, że jest to dla nas zwykły biznes i że dbamy tylko o swój interes. Nie jest tak, staramy się , żeby rodzina zmarłego była usatysfakcjonowana z wybrania naszej firmy, przywiązujemy wagę do szczegółów, dbamy również o naszych pracowników, ponieważ są to ludzie którzy wkładają dużo pracy i zaangażowania w to co robią. Oczywiście cały czas się uczymy i rozwijamy.

Do tych trudności można zaliczyć również zmieniającą się branżę pogrzebową. Od kilku już lat współpracując z Izbą Pogrzebową, do której należymy od 2006r.próbujemy wpłynąć na decyzje rządzących dotyczące ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, która z małymi wyjątkami nie była zmieniana od 1959 roku. Jest tak wiele aspektów, które wymagają regulacji, chociażby sprawy ekshumacji, samych usług cmentarnych czy pogrzebowych, np. w obecnie obowiązujących przepisach firmą pogrzebową może być jedna osoba z działalnością gospodarczą z siedzibą mieszkaniu. Czy nie powinna być w tej kwestii regulacja dotycząca odpowiedniego zaplecza socjalnego ( chłodni i odpowiedniego miejsca do przygotowywania osób zmarłych do pochówku), czy zabezpieczenia w postaci odpowiedniej ilości osób zatrudnionych? Tak naprawdę ludzie wybierający zakład pogrzebowy nie widzą co dana firma sobą reprezentuje, nie są w stanie sprawdzić zaplecza firmy czy odpowiedniego przeszkolenia pracowników.

Branża się zmienia, mam jednak nadzieję że nie dojdzie do takich rzeczy, jakie można obserwować już gdzieniegdzie w Polsce.

O jakich sprawach Pan mówi?

Ciężko o tym opowiadać... Jeżeli zacznie dochodzić do tego typu sytuacji u nas, to wolałbym zmienić branże niż posuwać się do takich metod pozyskiwania klienta. W Urzędach Stanu Cywilnego pojawiają się tzw. naganiacze różnych przedsiębiorców pogrzebowych i nakłaniają rodziny do pochówku w ich firmie. Łapówki w szpitalach, dla pracowników parafii itp. U nas nie jest różowo, ale nie chcę o tym mówić. Rodzina zmarłego w tym czasie jest w szoku i dużej nieświadomości, dlatego wykorzystują to pracownicy niektórych zakładów pogrzebowych, narzucając swoje usługi. Rodzina zmarłego ma w każdym momencie możliwość wybrania czy nawet zmiany zakładu pogrzebowego, nie ważne jest kto ciało przewozi ze szpitala, czy na sekcję zwłok. Ponadto metoda reklamowania się za pomocą osoby zmarłej, np. klepsydry na każdym drzewie, każdej tablicy, czy nadmierne wyróżnianie się obsługi pogrzebu na każdym kroku ceremonii, która wydaje się wręcz prowadzić ceremonię. Uważam że obsługa pogrzebu powinna być jak najmniej widoczna, robić swoje nie przeszkadzając księdzu. Jest to czas zadumy bliskich a nie lansowanie swojej firmy. Pytano nas czasem o podziękowania w postaci obrazków rozdawanych na koniec ceremonii, a jest to nic innego jak darmowa reklama zakładu pogrzebowego .Takich metod nie używamy, bronimy się doświadczeniem i zaangażowaniem w naszą pracę, oraz poleceniem przez usatysfakcjonowanych klientów.

Kolejna rzecz to trudny nadzór nad pracami niektórych przedsiębiorców pogrzebowych, którzy na pierwszy rzut oka są profesjonalni: nowe karawany, obsługa,"pełne zaangażowanie", a niestety doświadczenie i wiedza znikome, brak podstawowych szkoleń, a co za tym idzie - rażące błędy w pracach cmentarnych. Wymagamy przestrzegania regulaminu cmentarza podczas tych prac, czyli odpowiedniej głębokości grobu, zabezpieczenia wykopu i należytej ochrony sąsiednich nagrobków przed uszkodzeniami podczas prac. Niestety bardzo często spotykamy przypadki bardzo niedbale wykonywanych prac, które skutkują nie wykopaniem grobu do czasu pogrzebu, czy wpadnięciem sąsiednich nagrobków obok kopanego dołu, co ostatnio poważne zagrażało przysypaniem jednego z pracowników takiej firmy. Nic nie dają prośby, nagany, sytuacja powtarza się co jakiś czas i ceremonia jest przerywana, grób kopany dalej i dopiero po pogłębieniu na odpowiednią głębokość grobu opuszczana jest trumna z ciałem. Staramy się trzymać porządek na administrowanych prze nas cmentarzach i wymagamy przestrzegania podstawowychzasad, a za to jesteśmy czasem szkalowani przez tych przedsiębiorców, którzy nie radzą sobie z pracami.

Starówka to zakład pogrzebowy, administrator cmentarzy, coś jeszcze?

Od kilku już lat sprzedajemy nagrobki i przyjmujemy zlecenia na usługi kamieniarskie związane z dokuciem liter, fotoporcelaną, czy przeróbką pomników. Z roku na rok jest coraz większe zainteresowanie tak rozbudowaną usługą, żeby właśnie w "Starówce" wykonać pogrzeb, a następnie kupić drewnianą skrzynkę, a później nowy nagrobek, ponieważ wszystko jest w jednym miejscu z pełną transparentnością cen i faktur za zlecone usługi. Wykonujemy również grobowce, trwałe skrzynki nagrobne z tworzywa ( imitacja granitu), poziomujemy nagrobki. Cały czas się rozwijamy.

Dziękuję bardzo za udzielone informacje.

Dziękuję bardzo i przypominam o zachowaniu ostrożności na cmentarzach i wokół nich. Życzę państwu spokoju w tym szczególnym okresie.

Zakład Pogrzebowy "Starówka" s.c.
B.Leman-Sienkiewicz, D.i Ł. Kinder, K.Rekowska
ul. 30 Stycznia 51, 83-110 Tczew
Tel. 24h: 601-996-766, www.zup-starowka.pl


Powyższy tekst jest materiałem reklamowym (artykuł sponsorowany), który stworzył wyłącznie Reklamodawca. Redakcja Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści zawarte w tym artykule. Chcesz zamówić taki artykuł? Zapraszamy tutaj: reklama Tczew
Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (0)

  • Uwaga! Funkcja komentowania została wyłączona przez Moderatora serwisu...