Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaRower w pociągu (fot. tcz.pl)
"Dlaczego między Wejherowem a Gdańskiem Śródmieściem można przewozić rower pociągiem za darmo, a wyprawa do Gdańska Oruni, Pruszcza, czy Tczewa wiąże się z uiszczeniem siedmiozłotowej opłaty?" - pyta nasz czytelnik. O logikę takiego różnicowania mieszkańców województwa pytamy Urząd Marszałkowski w Gdańsku, który odpowiada za organizację przewozów kolejowych na Pomorzu.
Do 31 maja na terenie woj. pomorskiego w Taryfie Pomorskiej (marszałkowej), na przewóz rowerów obowiązywał bilet w cenie 3 zł. Z opłaty byli zwolnieni pasażerowie przewożący rower na odcinku Wejherowo - Gdańsk Śródmieście. Zwolnienie z opłaty dotyczyło operatorów wykonujących przewozy na tym odcinku trakcją elektryczną, czyli spółek Przewozy Regionalne (PolRegio) i SKM w Trójmieście. Od 1 czerwca Urząd Marszałkowski dokonał podniesienia ceny biletu z 3 zł na 7 zł. Pozostałe postanowienia taryfowe pozostały bez zmiany. Nadal obowiązuje zasada bezpłatnego przewozu rowerów w pociągach spółki PR i SKM na odcinku Wejherowo - Gdańsk Śródmieście. Na pozostałych trasach - do Pruszcza, czy Tczewa - trzeba za przewóz roweru zapłacić 7 zł. I ta ostatnia decyzja dziwi naszych czytelników z Tczewa - którzy pytają - dlaczego pomiędzy Gdańskiem Śródmieściem a Wejherowem można wozić rowery za darmo - a już wyprawa do Oruni, Gdańska Lipce, Cieplewa, Pruszcza, czy Tczewa, wiąże się z opłatą w wysokości 7 zł. Zapytaliśmy o to w Urzędzie Marszałkowskim, który odpowiada za kolejową organizację transportu.
W tej sprawie interweniowali już urzędnicy z tczewskiego ratusza - m. in. na poziomie metropolitalnym. Na razie bez skutku.
Do 31 maja na terenie woj. pomorskiego w Taryfie Pomorskiej (marszałkowej), na przewóz rowerów obowiązywał bilet w cenie 3 zł. Z opłaty byli zwolnieni pasażerowie przewożący rower na odcinku Wejherowo - Gdańsk Śródmieście. Zwolnienie z opłaty dotyczyło operatorów wykonujących przewozy na tym odcinku trakcją elektryczną, czyli spółek Przewozy Regionalne (PolRegio) i SKM w Trójmieście. Od 1 czerwca Urząd Marszałkowski dokonał podniesienia ceny biletu z 3 zł na 7 zł. Pozostałe postanowienia taryfowe pozostały bez zmiany. Nadal obowiązuje zasada bezpłatnego przewozu rowerów w pociągach spółki PR i SKM na odcinku Wejherowo - Gdańsk Śródmieście. Na pozostałych trasach - do Pruszcza, czy Tczewa - trzeba za przewóz roweru zapłacić 7 zł. I ta ostatnia decyzja dziwi naszych czytelników z Tczewa - którzy pytają - dlaczego pomiędzy Gdańskiem Śródmieściem a Wejherowem można wozić rowery za darmo - a już wyprawa do Oruni, Gdańska Lipce, Cieplewa, Pruszcza, czy Tczewa, wiąże się z opłatą w wysokości 7 zł. Zapytaliśmy o to w Urzędzie Marszałkowskim, który odpowiada za kolejową organizację transportu.
- Przewóz rowerów odbywa się odpłatnie w cenie 7 zł za bilet jednorazowy lub 30 zł za bilet okresowy, każdorazowo pasażer musi dokonać rezerwacji miejsca na rower, nawet posiadając bilet okresowy. Wyjątkiem jest odcinek pomiędzy Wejherowem a Gdańskiem Śródmieście, gdzie rower pasażerowie mogą przewieźć bezpłatnie w pociągach obsługiwanych trakcją elektryczną (chodzi o pociągi, które poruszają się po linii aglomeracyjnej zelektryfikowanej. Jeśli pociąg porusza sie torem dalekobieżnym, bo jest relacji np. Slupsk, Gdynia, Gdańsk, Tczew to trzeba mieć bilet i rezerwację). Powód jest taki, iż na odcinku Wejherowo - Gdańsk Śródmieście w przeważającej części pociągi obsługiwane są przez PKP SKM w Trójmieście Sp. z o.o., które w szczytach przewozowych na odcinku Gdańsk Śródmieście - Gdynia Chylonia kursują co 7,5 minuty. Przy takiej częstotliwości kursowania nie ma problemów z zajętością miejsc na rowery i nie jest konieczna rezerwacja tych miejsc. Natomiast na pozostałych odcinkach linii kolejowych, tabor obsługujący te odcinki jest bardzo zróżnicowany, w poszczególnych pociągach są wyznaczone miejsca na rowery w ilości od 6 do nawet 28 i tam konieczna jest rezerwacja takich miejsc ze względu na komfort podróży pasażerów, którzy przy wykupieniu rezerwacji mogą zając miejsce w pociągu bez obaw, że takich miejsc dla nich zabraknie. - wyjaśnia Michał Piotrowski, Rzecznik Prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku - Co do samych cen biletów, 7 zł za bilet jednorazowy wzięło się stąd, iż chcieliśmy dokonać zrównania cen z cenami przewoźnika POLREGIO, który właśnie 7 zł pobiera za przewóz roweru. Co prawda w województwie pomorskim obowiązuje Taryfa Pomorska, ale tez równolegle obowiązuje taryfa zasadnicza przewoźnika POLREGIO, np. dla pasażerów którzy wjeżdżają z innych województw zł na teren województwa pomorskiego i wioząc rower muszą uiścić opłatę.
W tej sprawie interweniowali już urzędnicy z tczewskiego ratusza - m. in. na poziomie metropolitalnym. Na razie bez skutku.
Wykop
Komentarze (10) dodaj komentarz
observeur_gość
06.06.2022, 10:07
Odpowiedz jest prosta. Trojmiasto nie chce Was wieśniaki byście tam jezdzili rowerami.
OdpowiedzKopacz_gość
06.06.2022, 11:49
Wieś tańczy i śpiewa
Pobłocki co ty robisz z tym miastem?
CytujTolek _gość
06.06.2022, 10:24
Płatny przewóz roweru
To jazda rowerem już się znudziła? Tylko wozić go komunikacją publiczną i to za darmo? Niedługo będą chcieli autobusami,taksówkami i samolotami przewozić za darmo. Wystarczy,że slalomem jadą między pieszymi po chodnikach,to jeszcze zagracać pociągi? Rower to środek transportu,albo rowerek,albo pociąg.
Odpowiedzkingmidas_gość_gość
06.06.2022, 23:43
rower plus kolej
Tolek, jechałeś kiedyś rowerem z Gdańska do Tczewa? To się przejedź i wróć tutaj ze świeżą refleksją. Odnośnie drugiej kwestii - jak rowerzysta ma prowadzić rower, jeśli nie slalomem, jeśli na jego drodze spacerują nieskoordynowani i często wpatrzeni w smartfony, piesi? Górą, nad nimi? A może masz sposób na rower odrzutowy? Dawaj, będzie Nobel! :)
CytujOLEK_gość
06.06.2022, 11:53
Masz rower - to nim jedź. Naj**ane wszędzie tych ścieżek to nimi popierdalajcie - przecież nienawidzicie komunikacji miejskiej.
Odpowiedzktoś_gość
06.06.2022, 12:46
rower
Takie pytanie: co włodarze naszego miasta - niby rowerowego itp. itd. zrobili byśmy jako społeczność wzięli udział w takim wydarzeniu jak "Rowerowa Stolica Polski 2022"??? Otóż chętnie odpowiem - NIC !!!!! A pobliski Starogard Gdański oczywiście jak najbardziej bierze w tym udział.... W Tczewie tylko się dużo mówi ( tak naprawdę o niczym) a kompletnie nic nie robi... Parę metrów ścieżki rowerowej ogłasza się jako sukces,jakby wybudowano z 1000 km...... Pan prezydent miasta i jego współpracownicy to się nadają ale do pchania karuzeli.......
Odpowiedzabc_gość
06.06.2022, 16:30
jazda rowerowo-kolejowa
PKP jak każdy socjalistyczny korporacyjny moloch nie radzi sobie z problemami, w tym samym serwisem rowerowym. Walczy przy tym dzielnie z problemami, które sam często tworzy.
Odpowiedzkingmidas_gość_gość
06.06.2022, 23:40
to nie jest PKP
sprawa dotyczy pociągów regionalnych PolRegio, za które nie odpowiada PKP tylko Urząd Marszałkowski.
Cytujkingmidas_gość
06.06.2022, 23:39
urzędniczy bełkot
Co za bełkot, typowa urzędnicza beznadzieja. Pasażer ma się zastanawiać, po jakim torze jedzie pociąg, a jeśli przydarzy się mu wejść do jadącego po nieaglomeracyjnym to go skoszą na 7 złotych :) W wypowiedzi pana urzędnika myśli nie trzymają się przysłowiowej kupy, zwłaszcza że rok czy dwa temu, kiedy wprowadzano bilet rowerowy za 3 złote, robiono to po to, aby ujednolicić taryfę. Teraz cenę tego biletu - dla pechowców, którzy rower zabierają na południe od Gdańska - podwyższa się ponaddwukrotnie używając tego samego argumentu - ujednolicenie taryfy. Panowie uważają, że ludzie to idioci, ale pragnę Panom uprzejmie przypomnieć, że za kilkanaście miesięcy są wybory i ci idioci przejadą się na swoich rowerach i oddadzą głos na kartce wyborczej. Ja stawiam się na sto procent, choć trochę mi wstyd, bo to znacznie mniej niż podwyżka ceny biletu za rower, który w połączeniu z koleją miał być sposobem na lepszy klimat w aglomeracji i lepsze zdrowie jej mieszkańców. No żenada.
OdpowiedzStan_gość
07.06.2022, 21:30
Częstotliwość kursów
Mogła by być uzasadnieniem co najwyżej w kwestii rezerwacji miejsca ale z całą pewnością nie dla finansowego DYSKRYMINOWANIA część mieszkańców województwa. Poza tym ta cała rezerwacja to też pic na wodę fotomontaż - już widzę jak Polregio potrafi przewidzieć jaki tabor puści żeby dostosować do niego liczbę dostępnych rezerwacji albo akurat puszcza taki tabor który odpowiada liczbie dokonanych rezerwacji...
Odpowiedz