Konsumpcja w czasie pandemii - wydatki o 40% niższe od planowanych

Zakupy, kosze
Konsumpcja w czasie pandemii - wydatki o 40% niższe od planowanych

zobacz galerię zdjęć: 5
W wyniku kryzysu pandemicznego całkowite wydatki Polaków były o 40% niższe niż spodziewane, a co trzeci rodak w dalszym ciągu obawia się o stabilność swoich dochodów. Niepokój budzi także postępujący wzrost cen towarów i usług. Dlatego eksperci rankomat.pl przenalizowali, jaki wpływ na konsumpcję w naszym kraju miała pandemia.

Polityka obostrzeń i zmniejszenie mobilności konsumentów naturalnie przełożyły się na wzrost zainteresowania sprzedażą internetową. Zgodnie z danymi GUS udział kanału e-commerce w całej sprzedaży detalicznej, zmieniał się w rytm wprowadzanych ograniczeń. I tak w kwietniu 2020 r. pierwsza fala wyniosła udział sprzedaży internetowej na poziom 11,9% w stosunku do 5,6% w styczniu tego roku.

Najwyższy wzrost udziału w wydatkach ogółem w ujęciu rok do roku odnotowała kategoria "żywność i napoje bezalkoholowe" (2,6%), "użytkowanie mieszkania i nośniki energii" (0,8%) i "łączność" (0,5%). Większe zainteresowanie tymi obszarami spowodowana była głównie koniecznością pozostawania w domach oraz całkowitym zamknięciem wybranych sektorów gospodarki.

Największe zmiany w przeciętnych wydatkach na jedną osobę widoczne są w ujęciu II kw. 2019 r. do II kw. 2020 r. W takim zestawieniu kategoria "żywność i napoje alkoholowe" zwiększyła swój udział w wydatkach ogółem o 4,2%, a "użytkowanie mieszkania i nośniki energii" o 2,2%. Największy spadek odnotowały "restauracje i hotele" (-2,2%), "transport" (-1,3%) i "odzież i obuwie" (-1,3%).


Mieszanka kryzysu gospodarczego i niepewności związanej z dalszym rozwojem sytuacji epidemicznej przełożyła się na większe zainteresowanie konsumentów towarami i usługami pierwszej potrzeby. Jednocześnie ograniczone zostały wydatki na kulturę, podróże czy odzież. Zgodnie z badaniami PIE i PFR z sierpnia 2020 r. 80% konsumentów rzadziej uczestniczyło w wydarzeniach kulturalnych. Kolejno 68% badanych ograniczyło wyjścia do pubów i restauracji, a 58% do supermarketów i galerii handlowych.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (14)
dodaj komentarz

  • delta fors_gość

    13.07.2021, 04:22

    redaktor ma deltę?

    Już demony z tyczypylu zaczynają pierd...o pandemi...

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx2 
  • _gość

    13.07.2021, 05:10

    Czyli naród popada w alkoholizm

    A inflacja szaleje.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx5.xx9 
  • gwajer_gość

    13.07.2021, 05:29

    Co za banialuki, gadanie chyba tylko aby gadać. "Mieszanka kryzysu gospodarczego i niepewności związanej z dalszym rozwojem sytuacji epidemicznej"? Po prostu nic nie było, zamknięte, nieczynne, to oczywiste, że ludzie mniej chodzili.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx5.xx0 
  • Lulu_gość_gość_gość

    13.07.2021, 08:11

    U mnie konsumpcja piwa wzrosła w czasie pandemi przynajmiej o 300% Od rana zawsze już było otwierane

    Odpowiedz
    IP: 5.173.xx5.xxx 
  • Dikembe_Mutombo_gość_gość_gość

    13.07.2021, 08:18

    Ceny paliw szybują jak poj.... Są tak wysokie jak za Tuska z tym że za Tuska cena za baryłkę na światowych giełdach była o 100 $ wyższa niż jest teraz. Wniosek nasuwa się sam.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx6.xx1 
  • EkO_gość

    13.07.2021, 08:37

    błędne myślenie

    W Polsce ceny paliw są jedne z najniższych w Europie. Również podatki z tym związane nie są szczególnie wysokie. Problem leży gdzie indziej. Problemem są niskie płace. Uważamy ceny za wysokie i odczuwalne dla portfela, bo niewiele w nim mamy. Gdybyśmy zarabiali tyle co Niemcy to paliwo po 7zł nie robiłoby na nas wrażenia

    Cytuj
    IP: 82.160.xx7.xx5 

    observeur_gość

    14.07.2021, 00:12

    To czy paliwo jest po 2zeta czy po 8 nie jest wina zadnego rzadu. Paliwa kupuje sie na bazie kontraktow dlugoterminowych, tak naprawde tylko 2 polskie rafinerie lupuja paliwa do Polandii i jesli czyjas to wina to tylko nieudacznikow rafineryjnych, ktotrm zal wydac kase na zakup wlasnych tankowcow, dzieki ktorym nie musieliby wiazac sie dlugie lata, laske i nielaske szejkow, wzloty cen. Dzisiaj wlasny tankowiec, chocby jeden, to cena paliwa spada o polowe.

    Cytuj
    IP: 37.248.xx3.xx2 
  • EkO_gość

    13.07.2021, 08:38

    banialuki

    Nie zauważyłem by w czasie pandemii w moim portfelu zostało więcej niż przedtem. Inflacja i podwyżki robią swoje...

    Odpowiedz
    IP: 82.160.xx7.xx5 
  • dziabniety_gość

    13.07.2021, 08:47

    ja

    Nie wiem czego oni się spodziewają, oczywiste jest, że skoro ludzie tracą pracę, dochody, to nie wydają tyle pieniędzy, bo ich po prostu nie mają.

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xx5.xx1 
  • Śmieszki _gość

    13.07.2021, 09:06

    piss doprowadza polskę do biedy i zacofania straszy pedofilami kościelnymi rozdaje pijakom nierobom i innej całej patologii 500plus i inne dodatki, morawiecki debilu jak byś nie zamykał gospodarki to jest twój plan zrównać z ziemią klasę średnią to na pewno w pl tak by nie było tysiące ludzi na bruku jeszcze więcej w trumnach po twoich żydzie morawiecki decyzjach prze wymyślonego wiruska gdzie lekarze nie ci przekupieni z twojego ramienia tylko ci prawdziwi jasno myślący już od dawna trąbią o nielegalnych wyszczepieniach testami i wymyślonym słabszym wirusie delta ze to żaden wirus teraz w tym roku pokażesz gdzie polaczki mają swoje miejsce zobaczycie co ten ludobujca wymyślił dla polski to z podziwu nie wyjdziecie czekamy do jesienie

    Odpowiedz
    IP: 46.15.xx1.xx6 
  • Gejger_gość_gość

    13.07.2021, 12:17

    A ja zadowolony jestem że pis daje Fajki alkochol mam za darmo i jeszcze rata za auto sie spłaca

    Cytuj
    IP: 5.173.xx5.xxx 
  • człowiek z miasta_gość

    13.07.2021, 17:20

    W trakcie 12 miesięcy pandemii rynek FMCG w Polsce urósł o ponad 4 proc. [NIELSEN] W ciągu pandemicznego roku (od początku marca do końca lutego 2021 r.) dynamika sprzedaży produktów FMCG pod względem wartości wzrosła o 4,1 proc.

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx9.xx4 
  • k***_gość

    13.07.2021, 17:23

    Najlepiej to całą pensje opodatkujmy

    Chyba jakiś pisior się znalazł. Nie no płaćmy więcej na paliwo. Chrzanić to że ponad 60 % ceny paliwa to podatki chociażby na drogi gdzie można dać przykład drogi granica Tczew - Knybawa gdzie stan pozostawia wiele do życzenia oraz doliczmy podatek w częściach za zawieszenie no i oczywiście podatek dochodowy od tego, że zarabiasz. Obcinanie wpływów samorządom. Nowy ład który wprowadzi podatki większe dla klasy średniej i bogatej. Nic tylko się grzmocić, pić robić patologie i tyle. No i oczywiście inflacja która wolniej rośnie niż Polak się bogaci tak jak powiedział prezes NBP a jak dostaniemy podwyżki to nie odczujemy tego. Wracamy do komuny gdzie drożdżówka będzie kosztować 4 tysiące.

    Odpowiedz
    IP: 188.147.xx0.xx6 
  • bezsrejtu_gość_gość

    13.07.2021, 22:27

    Teraz to już większość ludzi myśli, że najgorsze za nami i obchodzi się z gotówką bardziej pewnie, a to nakręca inflację. Dlatego aby z nią walczyć będzie musiał być wprowadzony lokdałn na jesieni. Oczywiście narracja wiadomo jaka będzie: 2-3 tys zakażeń i olaboga mamy wzrost zakażeń o 1000%, trzeba zamykać!

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx4.xx1 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.