Mundurowi i rodzina już kolejny raz poszukują nastolatki z okolic Tczewa. Sprawą zajmują się też śledczy, bo obecny partner dziewczyny złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Wezwany jednak do zeznań, nie pojawia się na policji. Również rodzice dziewczyny szukają pomocy w prokuraturze - zawiadomili śledczych o popełnieniu przestępstwa - zatrzymania osoby nieporadnej ze względu na stan psychiczny.
15-latka z jednej z podtczewskich miejscowości już raz uciekła z domu. Ruszyły szeroko zakrojone poszukiwania. Dziewczyna napisała wtedy na portalu społecznościowym, że nie ma zamiaru wracać do domu - i przebywa z chłopakiem. Powodem ucieczki miała być próba ograniczania przez rodziców kontaktów z kilka lat starszym mężczyzną. Ostatecznie po kilkunastu dniach zaginiona zgodziła się jednak wrócić do domu. Tymczasem okazuje się, że to nie koniec perypetii. Nastolatka znowu opuściła dom. Z mediami kontaktował się partner dziewczyny, informując, że w sieci pojawiła się witryna, na której dziewczyna ma wyjaśniać powody swojego zaginięcia. Pojawił się tam m. in. wpis, że powodem ucieczki miało być m. in. czynności o charakterze seksualnym, których wobec niej mieli dopuścić się członkowie rodziny nastolatki.
W opisie jest też relacja z tego, jak po powrocie do domu bliscy mieli utrudniać nastolatce kontakt z 22-latkiem, kontrolować korespondencję oraz wysyłać na siłę do terapeutów i psychiatry. Dalej pojawia się informacja, że dziewczyna jest wspólnie z partnerem daleko stąd i na razie nie ma zamiaru wracać. Co ciekawe na witrynie jest wpis o numerze konta, na które można wpłacać datki dla osób, które chcą wesprzeć parę. Niewykluczone, że cała akcja to odwet za to, że rodzina dziewczyny próbuje ją odnaleźć za pośrednictwem służb.
Tczewscy policjanci potwierdzają, że rodzina zgłosiła kolejne zaginięcie nastolatki, ale po wszelkie szczegóły w tej sprawie odsyłają do prokuratury, która bada temat. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa miał bowiem złożyć dorosły partner nastolatki.
Pomocy u śledczych szukają już od dawna bliscy dziewczyny, którzy chcą, by wróciła do domu - zgłosili służbom zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa zatrzymania osoby nieporadnej ze względu na stan psychiczny. Udało się nam skontaktować z matką dziewczyny. Ta cały czas stara się poszukiwać nastolatki na własną rękę. Mama jest załamana całą sytuacją. Tłumaczy, że z zaginioną nie było żadnych problemów wychowawczych, dopóki nie poznała w internecie swojego obecnego, starszego partnera. Rodzice początkowo zgodzili się na to, by ten przyjeżdżał do córki, by "mieć ją na oku". Kontaktów usiłowali zabronić, gdy dowiedzieli się, że para jest zbyt blisko jak na relację - dziewczyny z chłopakiem. Wtedy rozpoczęły się problemy i bunt. Matka podkreśla, że pomocy dla córki szukała u specjalistów - stanowczo zaprzecza doniesieniom o molestowaniu - dodaje, że natychmiast rozpoznaliby to psycholodzy. Od terapeutów miała się natomiast dowiedzieć, że córka jest pod bardzo silnym wpływem chłopaka, co utrudnia jest podejmowanie racjonalnych decyzji. Matka liczy na to, że dziewczyna wróci jednak do domu - a ich rodzinne relacje uda się na nowo poukładać.
15-latka z jednej z podtczewskich miejscowości już raz uciekła z domu. Ruszyły szeroko zakrojone poszukiwania. Dziewczyna napisała wtedy na portalu społecznościowym, że nie ma zamiaru wracać do domu - i przebywa z chłopakiem. Powodem ucieczki miała być próba ograniczania przez rodziców kontaktów z kilka lat starszym mężczyzną. Ostatecznie po kilkunastu dniach zaginiona zgodziła się jednak wrócić do domu. Tymczasem okazuje się, że to nie koniec perypetii. Nastolatka znowu opuściła dom. Z mediami kontaktował się partner dziewczyny, informując, że w sieci pojawiła się witryna, na której dziewczyna ma wyjaśniać powody swojego zaginięcia. Pojawił się tam m. in. wpis, że powodem ucieczki miało być m. in. czynności o charakterze seksualnym, których wobec niej mieli dopuścić się członkowie rodziny nastolatki.
W opisie jest też relacja z tego, jak po powrocie do domu bliscy mieli utrudniać nastolatce kontakt z 22-latkiem, kontrolować korespondencję oraz wysyłać na siłę do terapeutów i psychiatry. Dalej pojawia się informacja, że dziewczyna jest wspólnie z partnerem daleko stąd i na razie nie ma zamiaru wracać. Co ciekawe na witrynie jest wpis o numerze konta, na które można wpłacać datki dla osób, które chcą wesprzeć parę. Niewykluczone, że cała akcja to odwet za to, że rodzina dziewczyny próbuje ją odnaleźć za pośrednictwem służb.
Tczewscy policjanci potwierdzają, że rodzina zgłosiła kolejne zaginięcie nastolatki, ale po wszelkie szczegóły w tej sprawie odsyłają do prokuratury, która bada temat. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa miał bowiem złożyć dorosły partner nastolatki.
- Sprawa jest co najmniej dziwna - przyznaje prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku - Rzeczywiście wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełniania przestępstwa tzn. innych czynności seksualnych podejmowanych wobec dziewczyny - jednak, kiedy zgłaszający został poproszony o złożenie zeznań, nie stawił się na wezwanie policji. Nie ma z nim kontaktu - i śledczy nie mogą prowadzić dalszych czynności.
Pomocy u śledczych szukają już od dawna bliscy dziewczyny, którzy chcą, by wróciła do domu - zgłosili służbom zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa zatrzymania osoby nieporadnej ze względu na stan psychiczny. Udało się nam skontaktować z matką dziewczyny. Ta cały czas stara się poszukiwać nastolatki na własną rękę. Mama jest załamana całą sytuacją. Tłumaczy, że z zaginioną nie było żadnych problemów wychowawczych, dopóki nie poznała w internecie swojego obecnego, starszego partnera. Rodzice początkowo zgodzili się na to, by ten przyjeżdżał do córki, by "mieć ją na oku". Kontaktów usiłowali zabronić, gdy dowiedzieli się, że para jest zbyt blisko jak na relację - dziewczyny z chłopakiem. Wtedy rozpoczęły się problemy i bunt. Matka podkreśla, że pomocy dla córki szukała u specjalistów - stanowczo zaprzecza doniesieniom o molestowaniu - dodaje, że natychmiast rozpoznaliby to psycholodzy. Od terapeutów miała się natomiast dowiedzieć, że córka jest pod bardzo silnym wpływem chłopaka, co utrudnia jest podejmowanie racjonalnych decyzji. Matka liczy na to, że dziewczyna wróci jednak do domu - a ich rodzinne relacje uda się na nowo poukładać.
- Byliśmy normalną rodziną. Wierzę, że to wszystko uda się jeszcze naprawić - mówi.
Komentarze (38) dodaj komentarz
._gość
11.06.2018, 08:26
22 lata a rozumu za nic
Typowi chyba potrzebne jest coś, co za moich czasów zwaną "piąchopiryną". Może wtedy obudziłby się ze swojego niezdrowego letargu.
OdpowiedzSerio_gość
11.06.2018, 09:38
A molestujący ją rodzice? Wysyłający ją do psychiatry - nasyłający policję to nic?
CytujSerio?_gość
12.06.2018, 08:42
Czytasz tylko tytuł? cytuję: "powodem ucieczki miało być m. in. czynności o charakterze seksualnym, których wobec niej mieli dopuścić się członkowie rodziny nastolatki"
CytujMatka dwojga!!_gość
11.06.2018, 09:01
Taradam!! Oto przykład bezstresowego wychowania.. Przez 14 lat pozwalać na wszystko, nie karać, nie krzyczeć, a potem nagle trach!! i zabronić kontaktów z chłopakiem, dla niej to tak jakby pierwszy raz w życiu doznała kary.. Chłopak wykorzystuje to ze ona jest tak bardzo zakochana, że zrobi dla niego wszystko i manipuluje nią, a ta oskarża rodzinę o molestowanie by dali im spokój... Kiedyś człowiek w wieku 14lat nawet nie myślał o chłopakach, bo by było wpier...l od rodziców, zaraz by z głowy wybili dyskoteki imprez y (a co to w tamtych czasach wogle był ten seks??? jak się nie mylę to 6 po angielsku, bo innego znaczenia człowiek nie znał) a teraz gówniary 14 jeżdzą na imprezy, pod namioty, chleją browary i bawią się w jakieś (słoneczko)... Kedyś fakt też były przypadki, ale to były tylko przypadki.... A teraz gdzie się nie obejrzysz 14 latka wygląda jak 19 wymalowane, wypindrowane, i jazda na impreze... Szok!
OdpowiedzMatka _gość
11.06.2018, 09:20
Matka 2 dzieci uzywa slows gowniary ?
CytujOjciec dwojga_gość
11.06.2018, 09:30
do Matki dwojga
Rozumiem, że ty swoje dzieci wychowujesz "stresowo" i nie ma nic lepszego niż stary, dobry "wpier...l od rodziców"??? Podaj jeszcze namiary do siebie "kochana", żeby pracownik socjalny i kurator wiedzieli, gdzie trafić.
CytujHmm_gość
11.06.2018, 09:34
..
Skoro jak twierdzisz kiedyś ludzie w takim wieku nie byli świadomi, to zastanawia mnie skąd tyle nastoletnich matek w tamtym okresie. Nie popadajmy że skrajności w skrajnośc
CytujAsdf_gość
11.06.2018, 09:38
XD
Nie wiem w jakim swiecie zyjesz, ale nikt sie w "sloneczka" nie bawi, a 14latcy od zawsze wiedzieli co to znaczy wspolzycie. Wyjdz ze sredniowiecza;)
CytujEkO_gość
11.06.2018, 10:12
stary ojcze ...
Dlaczego uważasz, że jeśli ktoś nie wychowuje dzieci "bezstresowo" to od razu je bije? Poza tym jest różnica między klapsem, a biciem szmatą po głowie... Ja jestem przeciwnikiem kar cielesnych, ale bez przesady. Najlepiej niech dzieciaki wchodzą na głowę, a potem społeczeństwo niech zarzuca rodzicowi, że "nie potrafił wychować gówniarza"? Daj spokój. Dzieciaki należy traktować tak by miały choć odrobinę świadomości czym jest odpowiedzialność.
CytujJózfa_gość
11.06.2018, 16:44
Racja
Racja. Nic dodać
CytujOnaaa_gość
11.06.2018, 09:28
Ludzie co wy piszecie za głupoty!!!!! Poznałam chłopaka starszego o 5 lat w wieku 15lat byłam tak zaslepiona miłością że dzisiaj jesteśmy po ślubie mamy 2 dzieci pokonczylam szkoły. Moi rodzice też nie byli za tym byśmy się spotykali bo był starszy bo takim w głowie tylko jedno a ja się uczyłam. Poprostu mi zaufali a im bardziej mi przestali zakazywac tym bardziej się dogadywaliśmy. Też na początku chcialam uciekać buntować się ale moi rodzice porozmawiali z moim obecnym mężem że w jego rękach leży moja przyszłość. Zamiast oskarżać młodych rodzice powinni zadać sobie pytanie dlaczego nie porozmawiali z tym chłopakiem wiedząc że ma wpływ ogromy na młodą. Bo zaufanie i podejście do człowiek po przyjacielsku a nie po rodzicielsku dużo zmienia. Powodzenia!!
Odpowiedza_gość
11.06.2018, 09:40
Pierdu pierdu w wieku 15 lat to ma się nasrane w głowie jest się dzieckiem i nie myśli o założeniu rodziny może tobie się udało ale jest to jeden na milion .Do 18 roku życia rodzice odpowiadają za swoje dziecko ja osobiście też bym nie chciał żeby taki typ moją 15 letnią córkę bzykał zabiłbym gnoja na to są paragrafy i taki gnój powinien iść siedzieć .
Cytuj..._gość
11.06.2018, 09:54
Drogi a_gosciu nie ma na to paragrafów, gdyż seks jest dozwolony od 15 roku życia, nie jest też wiadomo czy go uprawiają, radzę najpierw myśleć, potem pisać opinię.Poza tym ja w wieku 16 lat zaczęłam spotykać się z chłopakiem też parę lat starszym, seks dopiero się pojawił po mojej pełnoletności, a obecnie jesteśmy szczęśliwym narzeczeństwem. PS. Bez wulgaryzmów też się da wyrazić swoje zdanie
CytujRadykał_gość
11.06.2018, 11:01
Co za bzdury....
Seks dozwolony od lat 15? Chyba w islamie... Pedofilia jest pedofilią. Nawet jeśli 18 latek posuwa 17 latkę. Takie jest w Polsce prawo i należy tego przestrzegać! Jeżeli dziewczyna już miesiączkuje, ma chcicę i musi współżyć to niech do tego celu wyszuka sobie chłopaka młodszego albo w swoim wieku i będzie wszystko git -bez pedofilii i odpowiedzialności karnej!
CytujMatka dwojga!!_gość_gość
11.06.2018, 09:44
Tak... Używam.. A kim są? Dorosłymi osobami, które wiedzą już wszystko? Czy może nazwać je wymalowanymi panieneczkami, które robią co chcą, i nie zdają sobie sprawy z konsekwencji ??? Jak zwał, tak zwał.. JA WYRAZIŁAM SWOJE ZDANIE NA TEN TEMAT I NIE BĘDĘ WDAWAĆ SIĘ W DYSKUSJE.... Pozdrawiam
OdpowiedzMatka dwojga!!_gość_gość
11.06.2018, 09:58
Do Ojciec dwojga Drogi Panie, Jeśli o bicie chodzi, nie nie robię tego, ale kary stosuje, bo wpajam od małego szacunek do starszych... A to chyba nic złego.. Moje dzieci przynajmniej nigdy nie weszły mi na głowę, mam 16letnią córkę i nie znam czegoś takiego jak bunt (wogle w takiej formie) A teraz dzieci w tym wieku, co mają w głowach ? Stara i Stary, tak mówią o rodzicach, to jest szacunek? Nie raz byłam świadkiem w markecie gdziekolwiek, że jak dziecko nie dostało zabawki to mame kopnęło, jeśli tak się wpaja szacunek do rodziców, to wolę stosować swoje metody... Nie życzę by kiedyś Pana dziecko oskarżyło Pana o molestowanie, tylko dlatego że nie pozwolił pan by do pańskiego 14 letniego dziecka przyszła np. na noc druga połowa o 8 lat starszy/a.... Pozwolił by Pan???
OdpowiedzOni_gość
11.06.2018, 10:29
"Pierdu pierdu w wieku 15 lat to ma się nasrane w głowie jest się dzieckiem i nie myśli o założeniu rodziny może tobie się udało ale jest to jeden na milion .Do 18 roku życia rodzice odpowiadają za swoje dziecko ja osobiście też bym nie chciał żeby taki typ moją 15 letnią córkę bzykał zabiłbym gnoja na to są paragrafy i taki gnój powinien iść siedzieć ."
OdpowiedzMoże ty czekałeś do ślubu ze swoim pierwszym razem ale mamy 21wiek i nie sądzę by rodzice mieli wpływ na to kiedy i gdzie młodzi zrobią swój pierwszy raz szybciej rówieśnicy i towarzystwo będą wiedzieć. Zamiast nakazów i zakazów trzeba też być przyjacielem wtedy dziecko bardziej słucha niż drogiego rodzica.
._gość
11.06.2018, 11:14
"mamy 21 wiek", więc wsio dozwolone ?
Przeraża mnie to w jaki sposób niektóre osoby podchodzą do tego typu spraw. Mamy XXI wiek więc wszystko wolno? To jakieś wyjątkowe czasy???
Cytujss_gość
11.06.2018, 15:45
Mnie też to przeraża, a najgorsze że ta kobieta jest też matką, i to jeszcze bardziej przeraża...
CytujZiomek_gość
14.06.2018, 21:32
Brak rodzicielstwa a całkowity przyjaciel zamiast rodzica powiadasz? Ja bym to nazwał niezaradnosc wychowawcza, no ale...... ????
CytujEry_gość
11.06.2018, 10:38
Dziecko jak gąbka jak za małego się je wychowuje i wpaja to potem nie ma takich problem i racja dzieciom trzeba tłumaczyć i rozmawiać z nimi a nie ignorować i nie mieć czasu dla nich. Jak widać ten przypadek jest inny i zawinili rodzice. Trzeba było z córka rozmawiać tłumaczyć dużo a nie odstawić na bok a teraz się interesują jak młoda znów nawiala. Znudzi jej się to zabraknie kasy i zrozumie że nie był jej wart bo teraz powinien wziąć ja za rękę do jej rodziców i wszyscy porozmawiać. Tylko widać że rodzice nie potrafi z nimi rozmawiać.
Odpowiedzgosc_gość_gość
11.06.2018, 10:43
paranoja
TAKIE DZIŚ MAMY PRAWO W WYCHOWANIU DZIECI .KIEDYŚ DZIECKO WIEDZIAŁO CO TO JEST MATKA I OJCIEC.SZACUNEK DLA RODZICOW MIELI.OJCIEC CZY MATKA RAZ POWIEDZIELI LUB SPOJRZELI NA CIECIE I WIEDZIAŁEŚ ŻE RODZIĆ TO RZECZ ŚWIĘTA.A DZIŚ NIE MOŻNA KLAPSA DAĆ UDERZYĆ , W SZKOLE NAUCZYCIEL NIE MOŻE TEŻ WIELE PODSKOCZYĆ ZUPEŁNA ŻENADA.NIE ROZUMIEM TO PO CO SĄ RODZICE ,SKORO DZIECI NIMI RZĄDZĄ I ROBIĄ CO CHCĄ.JEST POPIEPSZONE PRAWO KTÓRE UNIE MOŻLIWIA W WYCHOWANIU DZIECKA.DZIECI POWINNY CZUĆ RESPEKT PRZED RODZICAMI A NIE CZUĆ SIE BEZKARNYMI ,ŻE NIE MOZESZ MNIE UDERZYĆ I POLICJA STRASZĄ TO JEST CHORE.PRZED NAUCZYCIELAMI TAKZE NIE CZUJA RESPEKTU I PYSKUJA A NAUCZYCIEL BOI SIE O PRACE I TAKIE GÓWNO ZA PRZEPROSZENIEM RZĄDZI. JESZCZE JEST TAK ŻE BOGATY MOŻE WSZYSTKO I BIEDAK CIERPI.
Odpowiedzhe_gość_gość
11.06.2018, 19:05
Trochę kultury
Ale nie musisz krzyczeć.
CytujKomuś sufit na głowę spadł_gość
15.06.2018, 15:26
Paranoja
Paranoja? Dziecko nie może "strzelić" tzw focha, obrazić się czy też wyrazić swojej opinii nie zależnie od wieku, w którym się znajduje bo jest to odrazu wejście na głowę rodziców? Hmm troszkę się uśmiałem... Wyżej wymienione zachowanie jest takie bebe ale jak nauczyciel czy rodzić bił (używał przemocy) był agresywny wobec dziecka to już wszystko w porządku bo tak należy wychowywać i wtedy dziecko będzie grzeczne ? To może w pracy Pana/Panią też przełożony powinien bic i być agresywny jeśli nie wykonuje Pan/Pani przydzielonych zadań ? Proponował bym pójść do psychologa póki nie jest za późno. Bo takie twierdzenia są zbliżone do osób, która w przeszłości napadały na inne kraje i siła brali do niewoli ludzi .... Ech co to się porobiło.. agresja i przemoc nie jest rozwiązaniem bo takie zachowanie rodziców czy nauczycieli prowadziło do tego, że narastający żal i złość dojrzewala na tyle, że te dzieci stały się właśnie takimi osobnikami. Walnij się człowieku w czoło i zacznij myśleć
Cytujgość_gość_gość
11.06.2018, 11:07
proste
jesli w domu nie ma miłości i panuje zimne wychowanie to dziecko wczesnie dojrzewa i wchodzi w zwiazki.Rodzice powinni zacząc od terapii z psychologiem i skonfrontowaniem się z włąsnymi błedami wóWczas nim temu dziecku do konca zrujnuja zycie wszystko sie tam poukłada.Skoro dziewczynka uciekła widocznie miała powody ,może tam szybko powinien byc ustanowiony kurator by tej małej troche pomóc.
OdpowiedzKosciol_gość
11.06.2018, 11:26
Zaufaj Bogu
Trzeba zaufac Bogu on nas przez zycie poprowadzi.modlmy sie za nich
Odpowiedzasa_gość
11.06.2018, 11:30
Kościół uznawany za sługę zabobonu i ograniczenia umysłowego ? O tym kosciele mowisz? A to ja dziękuję, niech pasterze zabiora swoje owieczki jak najdalej ode mnie i mojej rodziny.
Cytujtt_gość
11.06.2018, 11:41
kosciół
do aga, przemawia przez ciebe złosc, mi pomogły rekolekcje to naprawde uspokaja i wycisza. Szatan karmi sie złoscią. Sprobuj a odkryjesz prawde.
Cytujasa_gość
11.06.2018, 11:28
" Poza tym jest różnica między klapsem, a biciem szmatą po głowie... ."
OdpowiedzWystarczy legalna strzelba na scianie i jedno zaproszenie absztyfikanta do domu. Jesli wyobraźnia nie podpowie mu co sie stanie, jelsi przygra w kulki to jego problem.
TWBalbina_gość
11.06.2018, 11:42
Martusia
Martusi zaswędziało i znowu ludzie Rutkowskiego i Komendanta Krasuli postawieni będą na równe nogi przez gówniarę
OdpowiedzJuzew z kozenu_gość
11.06.2018, 13:10
Rutkowski to raczej już nie. On za darmo nic nie robi.
Cytujasa_gość
11.06.2018, 11:46
"do aga, przemawia przez ciebe złosc, mi pomogły rekolekcje to naprawde uspokaja i wycisza. Szatan karmi sie złoscią. Sprobuj a odkryjesz prawde."
Odpowiedzprzemawia przez ciebie zabobon, ktory zaszczepiony zostal przez twoich pasterzy. Mnie wycisza joga, relaksacja. Tam nie ma szatana, ani bogów. Spróbuj a odkryjesz prawde.
gość_gość_gość
11.06.2018, 14:26
kłamczuszek
joga to też system wierzeń i tam mamy wiele bóstw..Kłamstwa to raczej świat ignorancji.tnij.tcz.pl/?u=67f60d
CytujZuza_gość_gość_gość_gość_gość_gość
11.06.2018, 19:50
...
Zastanawia mnie, że mamy obowiązek nauki do 18 roku życia, a dziewczyna nie chodzi raczej nigdzie do szkoły. Jak ją znajdą to trafi do ośrodka wychowawczego.Facet dorosły powinien myśleć bo dziewczynie zrobi krzywdę .Przez niego zawali szkołę.Współczuję rodzicom bo niektórym nastolatkom odbija i nic do nich nie dociera
OdpowiedzJaaa_gość
11.06.2018, 21:22
Hahaha
Patologia
OdpowiedzZnajoma_gość
20.06.2018, 13:03
Znam osobiście tą rodzinę. nie wierze w to co te dziecko wypisuje. Rodzina spokojna i miła. Ten pomysł z molestowaniem podsunoł jej ten pożal się Boże partner
CytujSzok._gość
15.06.2018, 20:54
...
Każdy ponad każdym, sk******ny Innego traktuje, jakby był niczym Wszyscy najmądrzejsi, j****ni Myślą chyba, że są wybrańcami Wszyscy tu, niestety Na takie podejście brak mi słów
OdpowiedzPrzyjaciel_gość
16.07.2018, 17:24
ZAKLAMANIE
Skoro on jest taki zly to dlaczego rodzice nie zareagowali na pedofilskie zagrania starszego brata ??? Gdzie byli rodzice ???? I dlaczego to Marta musiala przepraszac zboczenca ??? Zenada
Odpowiedz