Są wyniki badań zleconych po śmierci 59-latka znalezionego w lokalu na Wyszyńskiego

Policja (fot. tcz.pl)
Są wyniki badań zleconych po śmierci 59-latka znalezionego w lokalu na Wyszyńskiego
Niewydolność krążeniowo-wydechowa, będąca następstwem hipotermii, była przyczyną śmierci 59-latka, którego ciało znaleziono w jednej z kamienic przy ulicy Wyszyńskiego w Tczewie pod koniec lutego br. Tak wynika z badań zleconych przez śledczych, wyjaśniających przyczyny śmierci mężczyzny.

O sprawie informowaliśmy tutaj - 59-latek zamarzł w mieszkaniu, choć wzywano pomoc? Sprawę wyjaśnia prokuratura . Prokuratura Rejonowa w Tczewie prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Śledczy czekali na wyniki sekcji, która miała wyjaśnić, jaka była przyczyna śmierci tczewianina. Po przeprowadzonej sekcji nie udało się jednak wskazać przyczyny zgonu, dlatego ostały pobrane materiały do dodatkowych badań. 23. kwietnia gotowe były wyniki.

- Zlecone zostały badania histopatologiczne. Jest już opinia końcowa w tej sprawie - wynika z niej, że mężczyzna zmarł wskutek niewydolności krążeniowo-oddechowej, będącej następstwem hipotermii, czyli wychłodzenia organizmu. Mężczyzna był trzeźwy - mówi prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.


W dniu stwierdzenia zgonu w mieszkaniu miało być 7 stopni mrozu. Okoliczności śmierci 59-latka wyjaśniają teraz śledczy. Postępowanie prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci - na razie "w sprawie". Po zapoznaniu się z opinią prokuratorzy będą decydować o ewentualnych zarzutach.




Przypomnijmy, zgon mężczyzny stwierdzono 26. lutego - wcześniej, że w lokalu, który jest nieogrzewany, przebywa 59-latek, miano powiadamiać Straż Miejską i policję. Po publikacji na naszym facebookowym profilu pojawiła się wypowiedź jednej z sąsiadek:

- Dzwoniłam w niedzielę na policję w sprawie tego Pana... Przyjmujący zgłoszenie stwierdził, że nie widzi powodu do wysłania patrolu. - pisała nasza czytelniczka - Ten Pan po prostu zamarzł... apelują, żeby zgłaszać ja zgłosiłam nikt się nie ruszył...


Jak ustaliliśmy, 59-latek mieszkał sam w lokalu i nie korzystał z pomocy opieki społecznej. Miał rodzinę - m. in. siostrę i dorosłe dzieci. Miał rentę, choć w lokalu, który zajmował odcięte były media.
Ze względu na zadłużenie lokalu, w 2012 r. zapadł w Sądzie wyrok o eksmisję z tego lokalu, bez prawa do lokalu socjalnego. Wyrok nie został wykonany.

Dodajmy, że policjant dyżurny, który przyjmował tego dnia telefon, przebywa na zwolnieniu - trwają wewnętrzne czynności wyjaśniające w jego sprawie.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (11)
dodaj komentarz

  • kik_gość

    24.04.2018, 11:57

    Jak w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci? miał rentę mógł sobie kupić opał, opłacić media, widac wolał wydac na co innego!

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx2.xx2 
  • on_tcz_gość_gość

    24.04.2018, 13:21

    Jak ktoś coś zgłasza na policję to liczy na reakcję.. sorki, ale jak było zgłoszenie, a policjant "olał" temat (tego jeszcze nie wiemy/przypuszczenia) , to będzie miał problemy... życie. Jak nie udzielisz pomocy , jako zwykły Kowalski, to także grożą Ci 3 lata.

    Cytuj
    IP: 212.244.xx7.xx9 
  • Żartujesz?_gość

    24.04.2018, 13:22

    Żartujesz?

    Konsekwencje powinen ponieść dyżurny który przyjmował zgłoszenie i je olał.A co to ma za znaczenie czy miał rentę i na co ja wydawał ? A skąd wiesz jak Twoje życie się potoczy ? A jeśli tak jak jego i będziesz umierał to tez nie należy Ci się pomoc ? Skoro placisz podatki ? A nawet nie chodzi o te podatki tylko o ŻYCIE I LUDZKIE ZACHOWANIE. Sam zgłaszałem kilka razy sprawy i mnie olewano przez telefon -żałuje tylko ze nie nagłośniłem tego wcześniej.To jest ich zasrany obowiązek odebrać telefon i wysłać patrol tam gdzie jest taka potrzeba a nie samemu decydować czy warto czy nie.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xxx 
  • Pyzdra_gość

    24.04.2018, 21:06

    Śmierć 59-latka

    W Tczewie jest conajmniej jedna noclegownia. Pan nie skorzystał z niej bo tam jednym z wymogów jest trzeźwość (...), wolał siedzieć w mieszkaniu w ujemnej temperaturze. Jego wybór. Nawet gdyby policjanci przyjechali do niego to co mieliby niby zrobić ? Zabrać go do noclegowni albo szpitala ? - brak podstaw - czy mieli go wozić radiowozem aż ustąpi mróz ? Zakładając, że przybyliby do niego i zastali żywego, spytaliby czy czegoś nie potrzebuje czy go nie zawieźć do rodziny/znajomych itp. i czy sobie poradzi. On odmówiłby udzielenia mu pomocy i zgon tak czy tak by nastąpił - NA JEGO WŁASNE ŻYCZENIE. A swoją drogą pogratulować sąsiadki, która spełniła obywatelski obowiązek powiadamiając odpowiednie służby i wiedząc, że nie przyjadą poszła spać zamiast ubrać bambosze, przedreptać kilka kroków i sprawdzić co się z chłopem dzieje...

    Cytuj
    IP: 37.47.xx8.xx2 

    gość_gość

    25.04.2018, 08:24

    do Pyzda_gość - Jak możesz wypowiadać za osobę która zamarzła jak by się zachowała. "Zakładając, że przybyliby do niego i zastali żywego, spytaliby czy czegoś nie potrzebuje czy go nie zawieźć do rodziny/znajomych itp. i czy sobie poradzi. On odmówiłby udzielenia mu pomocy i zgon tak czy tak by nastąpił - NA JEGO WŁASNE ŻYCZENIE." Tak samo mogę napisać: Zakładając, że przybyliby do niego i zastali żywego, spytaliby czy czegoś nie potrzebuje czy go nie zawieźć do rodziny/znajomych itp. i czy sobie poradzi. On PRZYJĄŁBY POMOC i pojechał do rodziny/znajomych itp i przeżyłby te mrozy. Było zgłoszenie więc obowiązkiem służb jest przynajmniej zapukać i spytać się czy pomóc.

    Cytuj
    IP: 188.252.xx0.xx0 
  • Try_gość_gość

    24.04.2018, 15:44

    A gdzie była rodzina

    A gdzie była rodzina ? Co zrobili ?

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx3.xx6 
  • ....xxyz..._gość

    24.04.2018, 15:50

    ....

    A dlaczego ta PIĘKNA Pani która nim niby się opiekowała nie wiedziała w jakich warunkach żyje co robi i przedewszystkim jak żyje? Niby była tam codziennie a akurat tego felernego dnia tam nie była tylko policje wezwala? Dziwne. Pozatym jego rodzina wyżej wspomniana chyba nie za bardzo utrzymywała z nim kontakt bo musiał być jakiś powód tego?? Pedofil? Szkoda,że jego duszyczki z nami nie ma, ale każdy ma to na co sam zasługuje i co sam sobie w życiu zgotował.

    Odpowiedz
    IP: 37.248.xx5.xx7 
  • L_gość_gość

    24.04.2018, 22:05

    Sami niewinni, którzy nie zawahają się kamieniem rzucić....

    Cytuj
    IP: 94.254.xx5.xx5 
  • EFAS _gość Tczew _gość_gość_go_gość

    25.04.2018, 05:04

    PROKURATURA

    W Tczewskiej Prokuraturze najlepiej wychodzi zamiatanie spraw pod Dywan podajemy przykład 3703 tyś ton kruszywa się roztopiło w gminie Tczew gdzie władzę sprawuje wójt Roman Rezmerowski ! tak samo jest z Sądem Rejonowym w Tczewie . Ale szykujemy pikietę pod tymi Instytucjami . Będą mieszkańcy Poinformowani przez Stowarzyszenie ''efas''

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xx2.xx1 
  • ...xyz..._gość

    25.04.2018, 13:50

    ....

    Już to widzę jak "Rodzina lub znajomi" przyjeli by go pod dach!! Nikt z nim nawet kontaktu nie chce utrzymywać. (Poza zatroszczoną sasiadką (czyt. "Gwiazda Tv)) Pozatym osoba tzw. Menel, żul jakiej pomocy oczekuje? Chyba takiej cyt. "Pani/Panie kierowniczko/kierowniku daj złotówkę bo brakuje na winko ;) Jak dasz takiemu jeść to wyrzuci jak dasz sianko na alkohol albo papieroska to uratowałeś mu życie. Nasuwa mi się pytanie czy jeżeli ktoś umiera z wychłodzenia organizmu to musiał raczej być pijany? Ponieważ jeśli ktoś jest trzeźwy, a jest mu zimno próbuje coś z tym zrobić i walczy o przetrwanie? Więc Chyba był pijany i nie miał siły się ogarnąć? Następne ważne pytanie czy sekcja zwłok wykazała kiedy nastapił czas zgonu? bo ten dyżurny policji może nie miał już z tym nic wspólnego gdyż chłop i tak nie żył. Następne pytanie to czy jak chłop położył się pijany spać i zmarł z wychłodzenia organizmu i lezał kilka lub kilkanaście dni w pomieszczeniu w ktorym temperatura był poniżej zera to nawet sekcja nie wykaże alkoholu bo został wydalony albo zredukowany do zera w organizmie. Więc tak czy siak "śmierć na własne życzenie".

    Odpowiedz
    IP: 37.248.xx5.xx7 
  • Hazik_gość

    25.04.2018, 22:47

    nie metabolizujemy po śmierci

    Mylisz się kolego,metabolizm po śmierci ustaje,lub zostaje znacząco zredukowany,a dodatkowym czynnikiem jest zatrzymanie krążenia krwi.Więc by wykazało.Ważniejsze jest to kiedy delikwent zmarł,a czego w raporcie nie podano,chociaż da się to policzyć.

    Cytuj
    IP: 78.88.xx5.xx9 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.