Szkoły przygotowują się na uczniów z Ukrainy

Szkoła, nauka, matematyka
Szkoły przygotowują się na uczniów z Ukrainy
Tczewskie szkoły mogą przyjąć nawet kilkaset dzieci za wschodniej granicy, jeśli będzie taka potrzeba. Na razie po wybuchu wojny na Ukrainie w placówkach pojawiło się troje nowych uczniów.

Od 24 lutego trwają działania wojenne na terytorium naszego wschodniego sąsiada. Wojna zmusza matki z dziećmi do ucieczki. Na razie trudno oszacować, ilu Ukraińców trafiło do Tczewa. Wiadomo natomiast, ilu uczniów przebywa w szkołach.

- Do tczewskich samorządowych szkół podstawowych uczęszcza 28 dzieci ukraińskich - 27 z nich zostało przyjętych do szkół jeszcze przed 24 lutego. Dwoje kolejnych uczniów rozpoczęło naukę w czwartek. Docelowo nasze szkoły są w stanie przyjąć ok. 600 dzieci z Ukrainy. - mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Tczewie
.

Dzieci i młodzież z Ukrainy w wieku obowiązku szkolnego i obowiązku nauki (7-18 lat) są przyjmowane do publicznych szkół oraz obejmowane opieką i nauczaniem na warunkach takich jak obywatele polscy. W celu zapisania dziecka do szkoły należy złożyć wniosek do dyrektora szkoły - publiczna szkoła podstawowa, w rejonie której mieszka dziecko przybyłe z zagranicy przyjmuje "z urzędu", inne publiczne szkoły podstawowe i szkoły ponadpodstawowe, w miarę posiadania wolnych miejsc. Ustalenie klasy (roku nauki) następuje na podstawie dokumentów wydanych przez szkołę za granicą, a w przypadku ich braku, oświadczenia rodziców o sumie lat nauki za granicą. Dokumenty nie muszą być tłumaczone przez tłumacza przysięgłego na język polski.


- W każdej szkole zatrudnieni są pedagodzy i psychologowie, którzy mogą udzielić stosownej pomocy uczniom z Ukrainy. Zgodnie z przepisami, obcokrajowcom przysługują dodatkowe godziny języka polskiego - od 2 do 5 godzin tygodniowo, w okresie maksymalnie 12 miesięcy. Każda ze szkół posiada nauczycieli języka polskiego, a jeśli będzie taka potrzeba, rozważana jest ewentualność stworzenia oddziałów przygotowawczych dla uczniów z Ukrainy. Mamy także informacje o gotowości nauczycieli do pracy z uczniami nieodpłatnie. Informację o liczbie miejsc w poszczególnych przedszkolach podamy do wiadomości po zakończeniu naboru do przedszkoli. Sprawy pilne będą analizowane indywidualnie, aby na bieżąco zapewnić pomoc. Tczewskie przedszkola deklarują również nieodpłatną pomoc, poprzez tworzenie mniejszych kilkugodzinnych grup. - dodaje rzeczniczka tczewskiego ratusza.


W Tczewie nie brakuje gestów solidarności:

- W związku z sytuacją w jakiej znalazła się Ukraina i jej obywatele, proponujemy pomoc dla uchodźców w opanowaniu języka polskiego. - czytamy na fanpagu SP 11.


W ramach wolontariatu nauczyciele poloniści z SP 11 w Tczewie będą prowadzić zajęcia języka polskiego. Spotkania będą się odbywać w soboty w SP 11 przy ulicy Saperskiej 12.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (4)
dodaj komentarz

  • Alex_gość_gość

    07.03.2022, 11:36

    zaplanujcie to

    Czy ktoś dokonał analizy, jak ta sytuacja będzie miała wpływ na polskich uczniów i ich edukację? Dlaczego nie rozważono, aby przeznaczyć jeden obiekt np. SSP2 na Południowej i utworzyć szkołę wyłącznie dla uczniów z Ukrainy w której mogliby uczyć nauczyciele w ich ojczystym języku, dodatkowo język polski, angielski etc. Jak mają wyglądać zajęcia w klasie, gdzie nagle pojawią się uczniowie obcojęzyczni? Jak ma pracować nauczyciel z Nimi, skoro nie zna Ich języka.

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx2.xxx 
  • On_gość

    07.03.2022, 17:22

    Znowu

    Tera znowu wszyscy bedą po rusku gadać

    Odpowiedz
    IP: 95.90.xx2.xx0 
  • olek_gość

    08.03.2022, 08:33

    No, podziwiam nauczycielki/nauczycieli, które same z siebie (ponoć) wyszły z taką inicjatywą. Widać, że misja nie wygasła w duszach. Naprawdę godne pochwały. I dlatego nigdy nie zostałem sam nauczycielem. Wolę mieć spokój, tyrać 8 godz dziennie (nie 24) i dostawać lepszą wypłatę (a papiery na nauczyciela gegry mam). Powodzenia!

    Odpowiedz
    IP: 83.8.xx1.xx4 
  • Nie no..._gość

    08.03.2022, 09:18

    Nie przesadzajmy

    Rozumiem pomoc Polski dla Ukrainy ale to już przewyższa wszystko. Rozumiem dobrowolne zbiórki i przygarnianie pod dach, to wola ludzi (dużo osób mówi że trzeba pomóc też Polakom w potrzebie a nie teraz tylko Ukraina.) Ale to każdego osobna sprawa czy przeznaczy pieniądze na osoby w potrzebie na Ukrainie czy w Polsce. No ale takie łączenie ich z naszymi dziećmi, gdzie nasz dzieci się niczego nie nauczą bo nauczyciele będą poświęcać całą lekcje by im wszystko tłumaczyć. Nasz pan premier 8mld przeznacza na nich a u nas ceny dalej w górę. No nie przesadzajmy z tą pomocą bo to powinna Unia czy inne kraje również wesprzeć a nie tylko Polska. Szkoda słów co tu niedlugo będzie się działo, to my będziemy się uczyć ukraińskiego a nie oni polskiego. Ponoć jeszcze mają pracodawcy zapewnić minimum parę miejsc do pracy dla nich, a u nas dużo bezrobotnych.

    Odpowiedz
    IP: 79.163.xx6.xx9 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.