Z początkiem roku miasto przejmie kolejne pięć kilometrów powiatowych dróg. Podczas ostatniej sesji miejscy radni zgodzili się na przekazanie przez starostwo ulic, które zgodnie z ustawą o drogownictwie, nie pełnią funkcji dróg powiatowych. Wśród traktów przeznaczonych do przekazania znajdzie się m. in. ul. Jagiełły, Rokicka oraz ul. Żwirki. Ta ostatnia, zdaniem niektórych, nie powinna zasilać rejestru magistrackich dróg, przynajmniej do czasu, kiedy nie zostanie wyremontowana. Innych dziwił z kolei brak w przekazywanej puli ulicy Jedności Narodu.
Radni miejscy zdecydowali, że tczewski magistrat z dniem 1. stycznia przyszłego roku wzbogaci się o kolejne 10 powiatowych ulic - J. Dąbrowskiego, Grunwaldzka, Wł. Jagiełły, Kolejowa, Konarskiego, Mieszka I, Pułaskiego, Rokicka, Zygmunta Starego oraz Żwirki - staną się drogami miejskimi. Przejęcie ulic wzbudziło spore emocje wśród rajców. Brak ulicy Jedności Narodu w przygotowanej do przekazania puli bardzo zdziwił radnego Zbigniewa Urbana, który jeszcze w ub. roku, kiedy miasto przejmowało pierwsze powiatowe ulice, apelował o jej ujęcie w kolejnym projekcie uchwały.
- Zostałem wtedy zapewniony, że mój wniosek zostanie uwzględniony w tym roku. Niestety, wskutek negocjacji między panem prezydentem i panem starostą, tak się nie stało. Jednak zobowiązałem się do tego, że co roku będę składał taki wniosek, składam go więc do projektu uchwały i dzisiaj.
Zbigniew Urban tłumaczył kolegom z rady i prezydentowi, że stan wspomnianej ulicy jest tragiczny - podziurawiona, wąska, obstawiona pojazdami jezdnia jest niebezpieczna i dla pieszych, i dla kierujących. Tymczasem prezydent przypomniał, że ulice, które sukcesywnie od starostwa będzie przejmować miasto, zostały podzielone na określone kategorie - Jedności Narodu według wstępnych ustaleń zostanie przejęta po remoncie, za który po połowie zapłaci ratusz i powiat.
- Nie możemy przejąć tej ulicy, dopóki nie zostanie spełniony ten warunek. - mówił Zenon Odya. Jego zastępca, Mirosław Pobłocki, dodawał - W przygotowanym wykazie nie znalazły się przypadkowe drogi, ale takie, które zarówno nie spełniają kryterium drogi powiatowej, jak i te, które zostały już wyremontowane przy współudziale naszych środków. Ul. Jedności Narodu nie została jeszcze wyremontowana, dlatego nie ujęliśmy jej w wykazie. Chcemy tym samym "wymusić" na starostwie udział w kosztach remontu. Przejmując ją dzisiaj, odciążylibyśmy powiat, a tym samym wzięlibyśmy problem na własne barki. Uważam, że nie do końca byłoby to fair.
Ostatecznie, ulica Jedności Narodu, nie znalazła się w tegorocznej puli przejmowanych traktów. Radnemu Urbanowi udało się jednak uzyskać zapewnienie, że droga zostanie przejęta, jeśli powiat przygotuje dokumentację na modernizację ulicy i będzie partycypował w kosztach remontu. Ze względu na duże miejskie inwestycje wiadomo, że możemy spodziewać się jednak remontu drogi w 2010 roku.
- Ta droga jest przeciążona, zniszczona, nie wspomnę już o tragicznym stanie chodników. Jej przejęcie wiąże się z kosztami, które miasto będzie musiało ponieść na jej remont. Skoro starostwo chce oddać nam ulicę, to niech będzie przynajmniej w jako takim stanie. - podkreślała radna, apelując, by drogę przejąć dopiero po wspólnym remoncie.
Wiceprezydent Pobłocki tłumaczył radnej, że rozmowy o ulicy przecinającej Prątnicę i Suchostrzygi toczyły się już od jakiegoś czasu na komisjach:
- Droga nie spełnia żadnych kryteriów ulicy powiatowej. Od powiatu przejmowaliśmy najpierw ulice typowo lokalne, takie, które w żaden sposób, nawet naciągając interpretację ustawy, nie da się podciągnąć pod definicję ulicy powiatowej. Taką ulicą jest m.in. ul. Żwirki. W przeciwieństwie do Jedności Narodu, która łączy dwie główne ulice - Gdańską i Wojska Polskiego. Jej charakter i znaczenie są więc zupełnie inne niż ul. Żwirki.
Na to radna podkreślała, że ulica Żwirki też nie jest "jakąś tam uliczką", bowiem łączy marszałkowską ulicą Jagiellońską z Armii Krajowej i apelowała o zrezygnowanie z jej przejęcia przez miasto, przynajmniej do czasu częściowego remontu.
- Pani Gertrudo, to oznacza, że w najbliższym czasie ta ulica nie zostanie w ogóle wyremontowana, ponieważ starostwo nie ma takich planów. Przejęcie ulicy przez miasto jest większą gwarancją wykonania remontu niż pozostawienie jej po stronie powiatu. Jeżeli zgłasza pani wniosek w trosce o dobro mieszkańców, myślę, że ul. Żwirki jednak powinna zostać przemianowana na drogę gminną. - mówił wiceprezydent - No tak. Starostwo nie ma na nic pieniędzy, tylko ciągle wyciąga do nas rękę. Dlatego wycofam wniosek - niech ulica trafi do nas, a my o nią zadbamy.- stwierdziła ostatecznie radna.
Dodajmy, że z początkiem tego roku magistrat wzbogacił się już o ok. 7 kilometrów nowych dróg - przejęto od powiatu ulicę Piastowską, Pomorską, Pionierów, Robotniczą, Norwida, Bema, Broniewskiego, Spółdzielczą, Zamkową oraz al. Zwycięstwa.
Radni miejscy zdecydowali, że tczewski magistrat z dniem 1. stycznia przyszłego roku wzbogaci się o kolejne 10 powiatowych ulic - J. Dąbrowskiego, Grunwaldzka, Wł. Jagiełły, Kolejowa, Konarskiego, Mieszka I, Pułaskiego, Rokicka, Zygmunta Starego oraz Żwirki - staną się drogami miejskimi. Przejęcie ulic wzbudziło spore emocje wśród rajców. Brak ulicy Jedności Narodu w przygotowanej do przekazania puli bardzo zdziwił radnego Zbigniewa Urbana, który jeszcze w ub. roku, kiedy miasto przejmowało pierwsze powiatowe ulice, apelował o jej ujęcie w kolejnym projekcie uchwały.
- Zostałem wtedy zapewniony, że mój wniosek zostanie uwzględniony w tym roku. Niestety, wskutek negocjacji między panem prezydentem i panem starostą, tak się nie stało. Jednak zobowiązałem się do tego, że co roku będę składał taki wniosek, składam go więc do projektu uchwały i dzisiaj.
Zbigniew Urban tłumaczył kolegom z rady i prezydentowi, że stan wspomnianej ulicy jest tragiczny - podziurawiona, wąska, obstawiona pojazdami jezdnia jest niebezpieczna i dla pieszych, i dla kierujących. Tymczasem prezydent przypomniał, że ulice, które sukcesywnie od starostwa będzie przejmować miasto, zostały podzielone na określone kategorie - Jedności Narodu według wstępnych ustaleń zostanie przejęta po remoncie, za który po połowie zapłaci ratusz i powiat.
- Nie możemy przejąć tej ulicy, dopóki nie zostanie spełniony ten warunek. - mówił Zenon Odya. Jego zastępca, Mirosław Pobłocki, dodawał - W przygotowanym wykazie nie znalazły się przypadkowe drogi, ale takie, które zarówno nie spełniają kryterium drogi powiatowej, jak i te, które zostały już wyremontowane przy współudziale naszych środków. Ul. Jedności Narodu nie została jeszcze wyremontowana, dlatego nie ujęliśmy jej w wykazie. Chcemy tym samym "wymusić" na starostwie udział w kosztach remontu. Przejmując ją dzisiaj, odciążylibyśmy powiat, a tym samym wzięlibyśmy problem na własne barki. Uważam, że nie do końca byłoby to fair.
Ostatecznie, ulica Jedności Narodu, nie znalazła się w tegorocznej puli przejmowanych traktów. Radnemu Urbanowi udało się jednak uzyskać zapewnienie, że droga zostanie przejęta, jeśli powiat przygotuje dokumentację na modernizację ulicy i będzie partycypował w kosztach remontu. Ze względu na duże miejskie inwestycje wiadomo, że możemy spodziewać się jednak remontu drogi w 2010 roku.
Droga powiatowa stanowi połączenie miast będących siedzibami powiatów z siedzibami gmin i siedzib gmin między sobą - mówi definicja. Do niedawna łączna długość dróg powiatowych na terenie miasta wynosiła ok. 35 km - w dwóch pulach starostwo przekazało miastu około 12 km. ulic
Wątpliwości co do kształtu przygotowanego wykazu przejmowanych dróg miała również radna Gertruda Pierzynowska, która apelowała o wykreślenie z listy ulicy Żwirki:- Ta droga jest przeciążona, zniszczona, nie wspomnę już o tragicznym stanie chodników. Jej przejęcie wiąże się z kosztami, które miasto będzie musiało ponieść na jej remont. Skoro starostwo chce oddać nam ulicę, to niech będzie przynajmniej w jako takim stanie. - podkreślała radna, apelując, by drogę przejąć dopiero po wspólnym remoncie.
Wiceprezydent Pobłocki tłumaczył radnej, że rozmowy o ulicy przecinającej Prątnicę i Suchostrzygi toczyły się już od jakiegoś czasu na komisjach:
- Droga nie spełnia żadnych kryteriów ulicy powiatowej. Od powiatu przejmowaliśmy najpierw ulice typowo lokalne, takie, które w żaden sposób, nawet naciągając interpretację ustawy, nie da się podciągnąć pod definicję ulicy powiatowej. Taką ulicą jest m.in. ul. Żwirki. W przeciwieństwie do Jedności Narodu, która łączy dwie główne ulice - Gdańską i Wojska Polskiego. Jej charakter i znaczenie są więc zupełnie inne niż ul. Żwirki.
Na to radna podkreślała, że ulica Żwirki też nie jest "jakąś tam uliczką", bowiem łączy marszałkowską ulicą Jagiellońską z Armii Krajowej i apelowała o zrezygnowanie z jej przejęcia przez miasto, przynajmniej do czasu częściowego remontu.
- Pani Gertrudo, to oznacza, że w najbliższym czasie ta ulica nie zostanie w ogóle wyremontowana, ponieważ starostwo nie ma takich planów. Przejęcie ulicy przez miasto jest większą gwarancją wykonania remontu niż pozostawienie jej po stronie powiatu. Jeżeli zgłasza pani wniosek w trosce o dobro mieszkańców, myślę, że ul. Żwirki jednak powinna zostać przemianowana na drogę gminną. - mówił wiceprezydent - No tak. Starostwo nie ma na nic pieniędzy, tylko ciągle wyciąga do nas rękę. Dlatego wycofam wniosek - niech ulica trafi do nas, a my o nią zadbamy.- stwierdziła ostatecznie radna.
Dodajmy, że z początkiem tego roku magistrat wzbogacił się już o ok. 7 kilometrów nowych dróg - przejęto od powiatu ulicę Piastowską, Pomorską, Pionierów, Robotniczą, Norwida, Bema, Broniewskiego, Spółdzielczą, Zamkową oraz al. Zwycięstwa.
Komentarze (12) dodaj komentarz
Bojan97_gość
09.10.2009, 00:14
Wzbogacił?
Nie rozumię.Jak "wzbogacił".Przyjęcie ulic to dodatkowe wydatki miasta na ich utrzymanie.Znaczy,że "Magistrat" wzbogacił się o dodatkowe wydatki? Nie łatwiej było napisac,że "zbiedniał o 7 km? A!!!! Rozumię! Przy remontach 7 km ulic można ukręcic niezłe lody. Ustawianie przetargów na projekty,wykonawcow ect. Tym bardziej teraz kiedy premier Platformy uwalając tego co wykrył aferę dał do zrozumienia,że bardziej opłaci się korupcja niż jej ściganie.
Odpowiedztakijeden
09.10.2009, 08:27
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia p.Urban
(...) nie da się podciągnąć pod definicję ulicy powiatowej. Taką ulicą jest m.in. ul. Żwirki. W przeciwieństwie do Jedności Narodu, która łączy dwie główne ulice - Gdańską i Wojska Polskiego. Jej charakter i znaczenie są więc zupełnie inne niż ul. Żwirki (...) No jeśli Jedności Narodu łaczy dwie główne ulice a Żwirki łącząca Wojewódzką 224 z powiatową A. Krajowej NIE... To ktoś tutaj jest co najmniej gł....i ! Takich mamy radnych czy urzędników (albo łączących jedną i drugą funkcje razem).
Odpowiedztom
09.10.2009, 08:52
zapominalstwo
A o Ulicy WIGURY znowu zapomnieli nasi wspaniali radni. takie ładne osiedle a ulica troszke lepsza od poligonu. kolejne obiecanki cacalnki. panowie odpowiedzcie sobie ile razy juz obiecywaliscie wyremontowanie tej ulicy i nic nie zrobiliscie. z reszta calej masy ulic w miescie wasze niespełnione obietnice dotycza.
Odpowiedztak_gość
09.10.2009, 13:45
dokladnie!
ulicy wigury nawet nie odsniezaja w zime
CytujŁukasz
09.10.2009, 11:19
Kolejne brednie Pani Pierzynowskiej
Jeśli Pani uważa, że Żwirki to tak strasznie zniszczona ulica z chodnikami to gratuluję krótkowzroczności lub ewentualnie dbania o "własne" tereny... W Tczewie są dużo gorsze ulice i chodniki o wiele bardziej uczęszczane, np. Wyszyńskiego, Sobieskiego, 1-Maja, CZATKOWSKA!!!. To tylko kilka z nich, a Pani tu opowiada bzdury o Żwirki... Przykre, że takie osoby decydują po części co się w mieście robi a co nie...
Odpowiedzmieszkaniec_suchostrzyg_gość
09.10.2009, 13:02
ulica J.N
Panie Urban zostaw pan pieniądze dla innych!!!!!!! Ma pan już nieckę na jedności o którą tak pan wlczył za 2mln złotych. Więc może coś dla suchostrzyg.
Odpowiedzjabu76_gość
09.10.2009, 13:16
Wzbogacił?
A uważasz,że obecny stan drogi ulicy Żwirki jaki jest dostarcza samych pozyty wów i zadowolenia z jazdy tę,że ulicą?W końcu dzięki przejęciu przez miasto doczekamy się remontu a nie jak do tej pory ,że Powiat w dupie ma stan z roku na rok pogarszającej się drogi.Mam gdzieś jeżdzenie slalomem by nie wpaść w dziurę itp.Nie sztuką jest postawić znak 40 i hej.Pozdrawiam.
Odpowiedzspeedy_tczew_gość
11.10.2009, 10:12
nie
nie, uważam kolego że sztuką jest przestrzegać ograniczenia 40!!! każdy narzeka na stan dróg a zasuwa po nich 80!!! co nie wejdę na jakiś temat to w komentarzach same narzekania, pretensje i wszyscy wiedzą co i jak zrobić!!! Mądrale. Wystartujcie wszyscy w wyborach do rady miasta. Żeby nie było mieszkam na drugim krańcu miasta więc nie będę pisał o ulicy przy której mieszkam. Remont ul. Jagiellońskiej? Tak!!! Jeśli województwo da min50% środków i nowa droga będzie miała 2 pasy ruchu w jednym kierunku, a przynajmniej w stronę centrum. Jeśli nie spełni tych warunków to nie remontować jej, bo to zamknie możliwość jej poszerzenia w przyszłości (np"przecież niedawno był remont"). Stan Jagiellońskiej nie jest tak tragiczny aby za wszelką cenę ją remontować (chyba że min 3 pasy ruchu) i tą kasę można by zainwestować w inną a jest ich sporo: Jedności Narodu Sobieskiego Nowowiejska Bałdowska 30-go Stycznia (fragmentami fatalna) połowa Gdańskiej ...... W Tczewie powinno się zmierzać do tego aby nowe jezdnie miały kilka pasów np nie widzę problemu - jeśli chodzi o miejsce - żeby Wojska polskiego od Shella do retmana miała po 2 pasy. Dlaczego?! Jeśli zostanie wyremontowana droga do Stanisławia to więcej aut będzie wjeżdżać do Tczewa właśnie z tej strony i dlatego uważam że do centrum powinny prowadzić 2 pasy. "Specjaliści" którzy twierdzą że na razie Tczew nie potrzebuje jezdni 2 pasmowych to chorzy ludzie, którzy nie mają z naszym miastem nic wspólnego a za taki idiotyczne ekspertyzy kase biorą
Odpowiedzsds_gość
11.10.2009, 18:55
czatkowska i reszta powiatowych to masakra !
Czatkowska to jest maskara ! Szkoda że miasto jej nie przejmie bo te "miernoty" z Powiatowego Zarządu Dróg jej nie wyremontują przez kolejne 20 lat... Najlepiej zlikwidować ten Powiatowy "twór" a kasę na drogi oddać bardziej kompetentnemu miastu .
OdpowiedzMcK_gość
11.10.2009, 19:47
Czy dla osób spoza Tczewa będą ustawione bramki?
Czy na miejskich ulicach dla osób spoza Tczewa będą ustawione bramki i pobierane opłaty?
Odpowiedzlika_gość
12.10.2009, 11:56
drogi moje,,twoje,nasze i wasze
poki tak będzie,że drogi mają różnych zarządców/czytaj więcej rozmaitej maści dyrektorów z dużymi,glębokimi kieszeniami/ to żadne remonty dróg nie wchodzą w grę,bo to co ma miejsce obecnie to realizacja wizjonerska mniej lub bardziej udana,bez uwzględniania uwag głównych użytkowników ulic i dróg.Urząd Miasta powinien wchłonąć to całe Starostwo ,bo oni oprócz kasy na swoje pensje to na nic lub prawie nic nie mają pieniędzy.
OdpowiedzBolek_gość
14.10.2009, 14:58
Ile kosztuje Powiat.
Jestem ciekawy ile kosztuje nas utrzymanie Starostwa Powiatowego wraz z remontem i zakupem nowej siedziby przy ul.Piaskowej??? w stosunku do inwestycji i środków pozyskanych przez Powiat i wydatkowanych w naszym regionie.Obawiam sie że okazałoby się że powiat istnieje sam dla siebie :(.
Odpowiedz