Progi zwalniające pojawiły się na ulicy Rokickiej. Nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że "leżący policjanci" są już na tej ulicy - zaledwie kilkadziesiąt metrów dalej. Okazuje się jednak, że nie do końca spełniały swoją funkcję.
- Wstałam rano - a tu niespodzianka - nowe progi zwalniające. Tylko po co? Skoro jedne już są. - donosi nasza czytelniczka.
Rzeczywiście - kolejne progi - tym razem ze sztucznego tworzywa, wymagające znacznego zredukowania prędkości, pojawiły się tuż przy wjeździe na kościelny parking. Dodatkowo obok stanęły słupki, które uniemożliwiają np. najechanie na próg tylko jednym kołem. Pytamy urzędników, skąd pomysł na kolejne progi.
- Progi zwalniające w ul. Rokickiej powstały z inicjatywy mieszkańców i w związku z wystąpieniem radnego Krzysztofa Bejgrowicza. Zostało przeprowadzone spotkanie z mieszkańcami i radnym, na którym uzgodniono lokalizację nowych progów. Dodatkowe elementy uspokojenia ruchu drogowego powstały głównie z uwagi na fakt, że istniejące progi są nieskuteczne, a także permanentnie omijane przez kierowców - jazda odbywa się częścią przeznaczoną do ruchu pieszego. - tłumaczy Wojciech Rytlewski z Miejskiego Zarządu Dróg.
Z policyjnych statystyk wynika, że w tym roku na tym fragmencie Rokickiej doszło do jednego niebezpiecznego zdarzenia drogowego - samochód potrącił rowerzystę. Do zdarzenia doszło w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa przez kierowcę auta, wyjeżdżającego z ulicy Jana Brzechwy.
- Wstałam rano - a tu niespodzianka - nowe progi zwalniające. Tylko po co? Skoro jedne już są. - donosi nasza czytelniczka.
Rzeczywiście - kolejne progi - tym razem ze sztucznego tworzywa, wymagające znacznego zredukowania prędkości, pojawiły się tuż przy wjeździe na kościelny parking. Dodatkowo obok stanęły słupki, które uniemożliwiają np. najechanie na próg tylko jednym kołem. Pytamy urzędników, skąd pomysł na kolejne progi.
- Progi zwalniające w ul. Rokickiej powstały z inicjatywy mieszkańców i w związku z wystąpieniem radnego Krzysztofa Bejgrowicza. Zostało przeprowadzone spotkanie z mieszkańcami i radnym, na którym uzgodniono lokalizację nowych progów. Dodatkowe elementy uspokojenia ruchu drogowego powstały głównie z uwagi na fakt, że istniejące progi są nieskuteczne, a także permanentnie omijane przez kierowców - jazda odbywa się częścią przeznaczoną do ruchu pieszego. - tłumaczy Wojciech Rytlewski z Miejskiego Zarządu Dróg.
Z policyjnych statystyk wynika, że w tym roku na tym fragmencie Rokickiej doszło do jednego niebezpiecznego zdarzenia drogowego - samochód potrącił rowerzystę. Do zdarzenia doszło w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa przez kierowcę auta, wyjeżdżającego z ulicy Jana Brzechwy.
Komentarze (29) dodaj komentarz
gośc_gość
06.10.2016, 09:10
progi
A na jednosci narodu tesz by sie przydalo bo jak bedzie wyrematowana to beda jezidzic jak szalone
Odpowiedzmeme_gość
06.10.2016, 10:41
hehe
To po co byl ten krzyk o remont J.Narodu? Jak mieliscie rozwalona droge to nikt nie szalal. teraz remont i znowu bedzie zle.
Cytujxyz_gość
06.10.2016, 09:26
xyz
To usunąć proszę stare progi, które podobno nie pomagają ...
Odpowiedz_gość
06.10.2016, 09:36
A może w końcu by ktoś pomyślał o progu zwalniającym na Jaworowej w okolicach dawnego budynku wymienników ciepła bo niejednokrotnie skóra cierpnie jak kochene mamusie ze swoimi pociechami w samochodzie szarżują , a co tam je obchodzą dzieciaczki idące pieszo do szkoły
OdpowiedzWhatever_gość
06.10.2016, 09:44
Były takie fajne "poduszki" z czerwonej kostki. Trzeba było znacznie zwolnić żeby zniszczyć sobie auta. To co jest teraz to imo najgorsze co może być bo nawet przejeżdżając powoli strasznie cierpi zawieszenie.
Odpowiedzfxg_gość
06.10.2016, 09:45
Te progi to tak samo świetne rozwiązanie jak na równoległej Jagiellońskie światła na żądanie, gdzie od razu po wcisnięciu guzika włącza sie czerwone. Najpierw stoisz na swiatłach z kociewską a 50 metrów dalej znowu stajesz bo jakis dziadek guzik wcisnął. Postawcie sobie na łbie jeszcze z 3 progi to może wam pomoże.
Odpowiedz_gość
06.10.2016, 10:00
Większej bzdury nie słyszałem, jakie spotkanie z mieszkańcami, kto o nim wiedział w jaki sposób zostało ogłoszone?. Kto mówi o niebezpieczeństwie na tej drodze? Przez wiele lat tam mieszkam i nie widziałem żadnego zagrożenia. Jedynym, które było to już zlikwidowane wysepki. Na jakiej podstawie buduje się kolejne spowalniacze. Czy ktoś widział tak jakąś kontrolę policji? Czy istnieje jakiś zarejestrowany wypadek, kolizja. Odpowiedź jest prosta - NIE. Jedyne zagrożenie, które występuje na tej i pobliskich ulicach to zakorkowane jezdnie w święta i niedziele. Zlikwidowano zakazy zatrzymywania, bo policja i straż miejska nie reagowała na telefony mieszkańców. Przyjeżdżali po mszach jak już nikogo nie było. Likwidując znaki pozbyli się problemu. Ciekawe tylko jak w razie zagrożenia pożarowego przejedzie samochód straży pożarnej? Radny już na całym osiedlu poukładał spowalniacze, bo ma taką wizję bezpieczeństwa. Podpowiem dla jego zwiększenia proponuję wykonanie pasa zaoranej ziemi lub wybudowanie pola minowego.
Odpowiedzlolo_gość
06.10.2016, 10:21
Policyjne statystyki tylko potwierdzają, że pomysł zrobienia takich progów był poroniony... wystarczyło przy dotychczasowych postawić słupki po bokach :)
Odpowiedz_gość
06.10.2016, 10:40
Oznakowanie Rokickiej przy kościele jest do bani. Jest postawiony znak strefa zamieszkania i on w zupełności wystarcza. Ogranicza on prędkość do 20 km|h i daje pieszym zawsze pierwszeństwo. Po co są dodatkowo leżący policjanci i ograniczenie do 15 km|h. Od egzekwowania przepisów ruchu drogowego jest policja.Jak to nie wystarcza zamontować kamerę z rejestratorem prędkości.
Odpowiedz_gość
06.10.2016, 11:48
Znaki są o strefie zamieszkania
Jednak kierowcy do nich się nie stosują, a prawdopodobnie większość mających prawo jazdy nie wie co on oznacza. Często przechodzę z dziećmi przez ul. Rokicką i trzeba naprawdę uważać na jadące samochody, bo mało który jedzie przepisowe 20km/h, a ci omijający progi pewnie mają co najmniej 50km/h na liczniku.
CytujMmm_gość
06.10.2016, 10:41
Taa.. Tam kolejne progi... Ale na ul. Zwirki przy stopie, gdzie tyle groznych wypadkow po co postawic, jak mozna czerwone pasy wymalowac.. Paranoja...
OdpowiedzAndrzej N._gość
06.10.2016, 11:02
Cała Europa likwiduje progi zwalniające które niszczą okoliczne budynki oraz samochody. Przecież są nowoczesne metody uspokojenia ruchu a nie przeszkody budowane w poprzek jezdni co jest zresztą niezgodne z dyrektywa UE dot. zasad uspokajania ruchu drogowego. Mijanki, wysepki zieleni, zmiana organizacji ruchu na jednokierunkową to sa metody a nie przeszkody!
Odpowiedz__gość
07.10.2016, 08:47
Dobrze gada, polać mu!
Cytuj_gość
06.10.2016, 12:18
W imię protestu obywatelskiego przed każdym progiem zwalniajacym trąbitrąbilismy i po przejechaniu tylnymi kołami drugi raz.Wizjoner który zabiegal o te progi wystąpił z wnioskiem o usunięcie. Gdańsk Jasień. Pozdrawiam
Odpowiedz_gość
06.10.2016, 12:24
W kodeksie drogowym nie ma żadnych zwalniaczy prędkości,niech każdy kierowca przestrzega znaki drogowe po to się uczył na kursach,a kontroli policji na drodze w Tczewie to już b.dawno nie widziałem i kierowcy jeżdżą na pamięć,a na tej nowej ulicy na Suchostrzygach tam jeżdżą niektórzy 200/h zwłaszcza motory,tam by sporo mandatów wpadłoby.Na osiedlowych jezdniach jest to samo,młodzi kierowcy spieszą się odwożą swe pociechy do i ze szkoły i ruch panuje jak w Paryżu
OdpowiedzQQ13_gość
06.10.2016, 15:25
HA! HA! HA!
Pińcet jeżdżą!!!
Cytuj_gość
06.10.2016, 13:47
Gosc z osiedla gorki
Proszę o te stare progi na ulice Lecha Batkowskiego tam to dopiero jest makabra najgorsza droga w mieście a Miasto ma w to w..........a pan Prezydent szkoda gadac
Odpowiedz_gość
06.10.2016, 15:22
Te progi maja swoje zadanie, ale jeszcze wystarczyło by właczyć myslenie przez kierowców.
Odpowiedz123_gość
06.10.2016, 20:10
A może ktoś pomyślałby w końcu o zakazie parkowania wzdłuż ul. Rokickiej bynajmniej z jednej strony bo do tej pory auta parkują z obydwu stron ulicy i ruch jest wtedy jednostronny. Uważam, że jest to chore, ludzie nie myślą w ogóle, byle zaparkować, bo ciężko jest przejść się do kościoła pieszo. Lenistwo.
Odpowiedzmaron4_gość
06.10.2016, 20:47
progi
Kierowca wypadku oświadczył , ze oślepiło go zachodzące słońce. Progi są kompletnie bezużyteczne, ale jak miasto stać to niech płaci. Najlepszym rozwiązaniem jest .......zdrowy rozsądek i kultura kierowców. Do tego niestety potrzeba, na moje, oko około 20-tu lat.
Odpowiedzmick_gość
06.10.2016, 21:04
Na czerwonego kapturka nadal nie można parkować, wrednych progów zwalniających nawalone tam od groma, a żeby było paskudnie to jeszcze na rokickiej nowe progi, kto to wymyśla?
Odpowiedz_gość
06.10.2016, 23:54
;klhjg
na kazdym osiedlu bo wariatów przybywa
Odpowiedzbajkowe _gość
06.10.2016, 23:58
ja je jutro w nocy zdemontuję ok.tam i tak auta poruszają sie powoli
Odpowiedz__gość
07.10.2016, 08:51
Do dzieła.
Cytuj_gość
09.10.2016, 19:41
działajcie chłopaki
Cytuj@_gość
07.10.2016, 06:35
Progi
Zgadzam sie z osoba,ktora zostala zminusowana-na Rokickiej kierowcy pedza i strach tam przejsc z dziecmi! Czasem mam wrazenie,ze tylko ja jezdze tam 20 km na godz
Odpowiedz__gość
07.10.2016, 08:53
Tylko sęk w tym, że teraz tam się nie da nawet 20km/h jechać. Trzeba się przekulać, żeby auta nie zniszczyć. Skoro jest ograniczenie do 20km/h, to jeśli już stosujemy progi, to takie które pozwolą z taką prędkością przez nie przejechać.
Cytujdziad_wanga_gość
07.10.2016, 07:57
Ten radny bezradny
nie weźmie koło i się j**nie w czoło. Cep średniowieczny, od egzekwowania prawa jest milicja. Najlepiej niech tam fosę wykopie, wtedy tylko amfibie przejadą. Stare, a głupie.
Odpowiedzer_gość
07.10.2016, 08:55
w polsce problemem sa kary
mieszkam w uk , tu kierowca moze zebrac 12 pkt na 3 lata , za przekroczenie daja 3 pkt wiec latwo policzyc ze 4 przekroczenia i po prawku , a za jazde bez prawka wiezienie 3-4 miesiace , dodatkowo sprawa w sadzie , badanie psychologa czy z glowka w porzadku i nowy egzamin jesli sad zadecyduje, to wystarczy zeby stracic robote i nie miec na czynsz , dodatkowo kary finansowe za szybkosc sa za slabe ,ja bym proponowal od 200 zl w gore , skonczyly by sie wyscigi , zabici i ranni , dodam jeszcze ze kazda osoba w uk ma swoja historie ubezpieczeniowa i osoby ktore maja punkty karne musza informowac ubezpieczyciela o punktach co prowadzi do wzrostu stawki ubezpieczeniowej , auto moze prowadzic tylko i wylacznie osoba ktora ma ubezpieczenie na to auto wykupione , nie ma problemow z ustaleniem kto prowadzil auto , uwazni kierowcy placa za wypasione fury ja mam 4 litry pojemnosci 350 funtow na rok , a malolaty ktore zdaly prawko za silnik 1.0 placa po 700- 800 funtow dlatego ze ryzyko wypadku stwarzaja bardzo duze , a w polsce autko na tate malolat sie rozbija robi szkody a wszyscy placa potem bo ubezpieczalniom wygodniej jest wszystkim podniesc stawke o 50 zl niz prowadzic ewidencje , dodatkowo handluje sie punktami , trudno ustalic prowadzacego auto bo moze to byl ten albo inny , a policja niewydolna i jak kolega to szybko umarza i po klopocie
Odpowiedz