Seria gier komputerowych, której początki sięgają roku 1994 nareszcie doczekała się własnej ekranizacji. Mowa oczywiście o filmie „Warcraft: Początek”, który od piątku zadebiutuje na ekranach polskich kin. Czeka na nas olśniewający świat zamieszkały przez dumnych ludzi i brutalnych orków. Czy dwie odmienne rasy będą w stanie się zjednoczyć w obliczu zagrożenia?

Chociaż świat Warcrafta oparty jest na całym cyklu gier, to jednak największą popularnością cieszy się gra „World of Warcraft”, olbrzymia produkcja online, zrzeszająca graczy już od 2004 roku. Do roku 2016 w grę zagrało ponad sto milionów graczy! Dwunastoletnia gra, jest wciąż wspierana przez twórców, regularnie dodawane są nowe aktywności dla wiernych graczy, którzy w świecie gry tworzą tętniące życiem społeczeństwo. Olbrzymia popularność produkcji studia Blizzard Entertainment przyczyniła się do powstania debiutującego właśnie w kinach filmu, który po raz pierwszy zapowiedziany został już w 2006 roku! Fabuła produkcji opiera się właśnie na wspomnianej wyżej, najpopularniejszej grze z cyklu. Historia ukazuje widzom wydarzenia na rok przed historią opowiedzianą w wirtualnym odpowiedniku. W filmie możemy więc zaobserwować jak rozpoczął się konflikt między mieszkańcami sąsiadujących ze sobą krain Azeroth i Draenor, ludźmi a orkami. Twórcy włożyli mnóstwo pracy w stworzenie oszałamiającej warstwy wizualnej. Piękne krajobrazy magicznej krainy wbiją w fotel, a widok orków, których podobizny zostały stworzone poprzez nałożenie na twarze aktorów efektu komputerowego wzbudzają szacunek. Epickie sceny batalistyczne i świetne efekty specjalne przypadną do gustu każdemu fanowi fantasy.



Poza tym w repertuarze kinowym znajdziemy: komedię romantyczną polskiej produkcji „Kochaj”, czwórkę braci nazwanych na cześć włoskich malarzy, czyli „Wojownicze Żółwie Ninja: Wyjście z Cienia”, polską animację dla najmłodszych „Jak uratować mamę”, ekranizację gier mobilnych „Angry Birds Film”, powrót Alicji do krainy czarów „Alicja po drugiej stronie lustra” i kryminalną zagadkę w klimacie lat ’80 w filmie „Nice Guys: Równi goście”.