Apele mundurowych, by używać z głową petard i fajerwerków, chyba przyniosły efekt - w Tczewie w sylwestrową noc miał miejsce jeden niegroźny pożar.
Pod koniec roku mundurowi apelują, by fajerwerków używać z głową - nierozważne ich stosowanie może być bowiem nie tylko przyczyną drobnych obrażeń, ale i poważnych pożarów. Na szczęście w tym roku takich nie było w Tczewie. W sylwestrową noc strażacy gasili trzy niegroźne pożary.
Z kolei policjanci przypominają, że obowiązuje już zakaz opalania fajerwerków i petard - można ich używać tylko w sylwestra i Nowy Rok.
Pod koniec roku mundurowi apelują, by fajerwerków używać z głową - nierozważne ich stosowanie może być bowiem nie tylko przyczyną drobnych obrażeń, ale i poważnych pożarów. Na szczęście w tym roku takich nie było w Tczewie. W sylwestrową noc strażacy gasili trzy niegroźne pożary.
- Jeden z nich powstał od petardy - zapaliła się trawa - pożar udało się ugasić w zarodku - mówi st. kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Z kolei policjanci przypominają, że obowiązuje już zakaz opalania fajerwerków i petard - można ich używać tylko w sylwestra i Nowy Rok.