Wielkimi krokami zbliżają się wakacje - czas, kiedy chętniej weekendy spędzamy poza domem. Częstym kierunkiem wyjazdów tczewian jest Mierzeja Wiślana. Czy można już bezpiecznie jeść ryby z Zalewu Wiślanego? W ub. roku kilka osób trafiło do szpitala z objawami tzw. choroby Haff.
Nowe zalecenia w sprawie tzw. choroby Zalewu Wiślanego wydały służby sanitarne i weterynaryjne. W połowie maja kilkoro mieszkańców powiatu nowodworskiego trafiło do szpitala. Czy można już bezpiecznie jeść ryby z zalewu?
Podsumowując przeprowadzone dochodzenie epidemiologiczne ustalono, że na terenie województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego w maju 2025 r. z powodu choroby Haff łącznie hospitalizowano 10 osób, z których jedna wymagała dializoterapii. Wszystkie osoby zakończyły leczenie szpitalne. Przeprowadzono badania próbek ryb w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach. Badania nie wykazały niezgodności z przepisami prawa żywnościowego w zakresie zanieczyszczeń toksykologicznych, takich jak pozostałości pestycydów, produktów leczniczych, metali szkodliwych dla zdrowia, dioksyn, polichlorowanych bifenyli, mikotoksyn, amin biogennych i biotoksyn skorupiaków morskich. Mając na uwadze powyższe wyniki badań oraz fakt, że od 20.05.2025 r. nie wystąpiły kolejne przypadki zachorowań, dochodzenie epidemiologiczne zostaje zamknięte. Obecnie nie stwierdza się przeciwwskazań do spożycia ryb poławianych w Zalewie Wiślanym. Wojewoda Pomorska oraz Wojewoda Warmińsko-Mazurski we współpracy z Głównym Inspektorem Sanitarnym i podległymi jednostkami kontynuują prewencyjne monitorowanie sytuacji zdrowotnej pod kątem występowania choroby Haff- informuje Pomorski Urząd Wojewódzki.
Choroba Haff (Haff disease) to schorzenie związane z uszkodzeniem komórek mięśni (rabdomioliza) po spożyciu niektórych gatunków ryb skażonych termostabilną toksyną (nie jest do końca pewne jaka to toksyna - podejrzewana jest palytoksyna, która nie ulega rozkładowi podczas obróbki termicznej).
Chorobę opisano po raz pierwszy w 1924 roku u osób przebywających w północnej części Zalewu Wiślanego. Najczęściej z wystąpieniem choroby wiązany jest węgorz, flądra, miętus.
Objawy choroby zależne są od dawki przyjętej toksyny i indywidualnej podatności. Obserwowane przypadki zachorowań wystąpiły po spożyciu dużej ilości ryb w krótkim czasie.
Uszkodzona tkanka mięśniowa uwalnia mioglobinę, która może spowodować uszkodzenie nerek, wątroby, serca czy układu nerwowego. Objawy choroby pojawiają się zazwyczaj w ciągu 24 godzin (najczęściej do 12 godzin) od spożycia dużej ilości skażonej toksyną ryby. Typowe objawy obejmują: intensywny ból mięśni, przeczulicę skóry, ciemny kolor moczu, zmniejszenie ilości oddawanego moczu, nadmierne pocenie, nudności i wymioty, ból w klatce piersiowej, duszność. W badaniach stwierdza się podwyższony poziom kinazy kreatyninowej, transaminaz, potasu, kreatyniny. Leczenie jest wspomagające (nie jest znana specyficzna odtrutka), obejmuje podawanie zwiększonych ilości płynów, wyrównywanie zaburzeń elektrolitowych, zapobieganie uszkodzeniu nerek i innych narządów, w ciężkich przypadkach konieczne są dializy.
Jeśli po spożyciu ryby wystąpi nagły, niewyjaśniony ból mięśni, ciemne zabarwienie moczu należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Wczesne rozpoznanie i leczenie zapobiegają powikłaniom.
Nowe zalecenia w sprawie tzw. choroby Zalewu Wiślanego wydały służby sanitarne i weterynaryjne. W połowie maja kilkoro mieszkańców powiatu nowodworskiego trafiło do szpitala. Czy można już bezpiecznie jeść ryby z zalewu?
Podsumowując przeprowadzone dochodzenie epidemiologiczne ustalono, że na terenie województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego w maju 2025 r. z powodu choroby Haff łącznie hospitalizowano 10 osób, z których jedna wymagała dializoterapii. Wszystkie osoby zakończyły leczenie szpitalne. Przeprowadzono badania próbek ryb w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach. Badania nie wykazały niezgodności z przepisami prawa żywnościowego w zakresie zanieczyszczeń toksykologicznych, takich jak pozostałości pestycydów, produktów leczniczych, metali szkodliwych dla zdrowia, dioksyn, polichlorowanych bifenyli, mikotoksyn, amin biogennych i biotoksyn skorupiaków morskich. Mając na uwadze powyższe wyniki badań oraz fakt, że od 20.05.2025 r. nie wystąpiły kolejne przypadki zachorowań, dochodzenie epidemiologiczne zostaje zamknięte. Obecnie nie stwierdza się przeciwwskazań do spożycia ryb poławianych w Zalewie Wiślanym. Wojewoda Pomorska oraz Wojewoda Warmińsko-Mazurski we współpracy z Głównym Inspektorem Sanitarnym i podległymi jednostkami kontynuują prewencyjne monitorowanie sytuacji zdrowotnej pod kątem występowania choroby Haff- informuje Pomorski Urząd Wojewódzki.
Choroba Haff (Haff disease) to schorzenie związane z uszkodzeniem komórek mięśni (rabdomioliza) po spożyciu niektórych gatunków ryb skażonych termostabilną toksyną (nie jest do końca pewne jaka to toksyna - podejrzewana jest palytoksyna, która nie ulega rozkładowi podczas obróbki termicznej).
Chorobę opisano po raz pierwszy w 1924 roku u osób przebywających w północnej części Zalewu Wiślanego. Najczęściej z wystąpieniem choroby wiązany jest węgorz, flądra, miętus.
Objawy choroby zależne są od dawki przyjętej toksyny i indywidualnej podatności. Obserwowane przypadki zachorowań wystąpiły po spożyciu dużej ilości ryb w krótkim czasie.
Uszkodzona tkanka mięśniowa uwalnia mioglobinę, która może spowodować uszkodzenie nerek, wątroby, serca czy układu nerwowego. Objawy choroby pojawiają się zazwyczaj w ciągu 24 godzin (najczęściej do 12 godzin) od spożycia dużej ilości skażonej toksyną ryby. Typowe objawy obejmują: intensywny ból mięśni, przeczulicę skóry, ciemny kolor moczu, zmniejszenie ilości oddawanego moczu, nadmierne pocenie, nudności i wymioty, ból w klatce piersiowej, duszność. W badaniach stwierdza się podwyższony poziom kinazy kreatyninowej, transaminaz, potasu, kreatyniny. Leczenie jest wspomagające (nie jest znana specyficzna odtrutka), obejmuje podawanie zwiększonych ilości płynów, wyrównywanie zaburzeń elektrolitowych, zapobieganie uszkodzeniu nerek i innych narządów, w ciężkich przypadkach konieczne są dializy.
Jeśli po spożyciu ryby wystąpi nagły, niewyjaśniony ból mięśni, ciemne zabarwienie moczu należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Wczesne rozpoznanie i leczenie zapobiegają powikłaniom.
Komentarze (3)
dodaj komentarz
Tolek_gość
13.06.2025, 11:12
Toksyna
,,podejrzewa się palitoksynę''? Nie napisano czy badania dotyczyły tej trucizny. Zatem wniosek,że można spożywać bezpiecznie ryby z zalewu jest przedwczesna,bowiem brak wystąpienia kolejnych zachorowań może być wynikiem braku spożywania tych ryb. Mnie podany komunikat nie przekonał,życie jest krótkie i jedno.
Jaro_gość
14.06.2025, 12:04
Radar dla Tola
Jedz kiełbasy tam nie ma palitoksyny. Zdrówka
Kawalarz_gość
16.06.2025, 11:20
AI
Serio musicie posiłkować się badziewnymi obrazkami z AI? Nie ma innych możliwości?