Jak w weekend poradziła sobie Pogoń

Pogoń Tczew (fot. mat. prasowe)
Jak w weekend poradziła sobie Pogoń
II Liga

Pogoń "Gościniec nad Wisłą" Tczew 0 - 2 AP Kotwica Kołobrzeg

Niestety przegrywamy z Kotwicą przed własną publicznością 0 do 2, tracąc obie bramki w pierwszej połowie. Pierwszego gola, straciliśmy po indywidualnej akcji napastniczki, która wymanewrowała trzy nasze zawodniczki i strzałem w długi róg bramki pokonała Węsierską. Druga bramka mocno kontrowersyjna, po rzucie rożnym piłka została uderzona w stronę bramki, wydawało się że dobrą interwencją na linii bramkowej wykazała się Węsierska, jednakże sędzia wskazał środek boiska. Czy była bramka czy nie, tego się już nie dowiemy niestety fakt jest taki, że do przerwy przegrywaliśmy 0 do 2. Po przerwie ruszyliśmy do ataku, jednakże nie potrafiliśmy skutecznie wykorzystać swoich sytuacji i
w ostatecznym rozrachunku przegrywamy. To niestety druga porażka z rzędu (tydzień temu porażka z KKP Chełmża, również 0 do 2), i aktualnie plasujemy się na 6 miejscu w lidze ze stratą 6 punktów do lidera Kotwicy, i 3 punktów do drugiego miejsca na którym aktualnie jest zespół z Ostrowa Wielkopolskiego. W górze tabeli ścisk, więc cały czas wszystko jest możliwe. Walczymy dalej.

III Liga

Pogoń Tczew 13 - 0 Canicuła Bytów

Bramki (asysty)
4` Aronowska (Poleszak)
17` Poleszak (Podsiadło)
25` Podsiadło (Poleszak)
28` Podsiadło (Ziewiec)
31` Salewska
37` Rembalska (Jaśniewska)
38` Podsiadło (Rembalska)
44` Podsiadło (Herold)
45` Podsiadło (Rembalska)
54` Rembalska (Podsiadło)
60` Rembalska (Herold)
66` Podsiadło (Rembalska)
76` Wolska (Podsiadło)

Pewna wygrana naszych rezerw z zespołem z Bytowa. Jak pokazuje wynik, spokojnie kontrolowaliśmy mecz i zespół

Canicuły nam nie zagroził. Warto podkreślić, że młoda Sara Podsiadło brała udział w 9 zdobytych bramkach. Sama zdobyła w tym meczu 6 bramek, i asystowała przy 3 bramkach koleżanek. Za taki wynik należą się wielkie gratulacje Hat tricka zaliczyła Agnieszka Rembalska, która podobnie jak Sara również asystowała przy trzech innych bramkach. Przeciwnik niestety przyjechał tylko w 9 zawodniczek, co ułatwiło nam mocno zdobycie tyle bramek..
Na zdjęciu Sara Podsiadło.

Drukuj
Prześlij dalej