Wolna niedziela? Tczewianie są podzieleni w sprawie handlu w niedzielę

Ponad 100 tysięcy osób wsparło Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Wolna Niedziela", który postuluje nowelizację prawa i wprowadzenie przepisów zakazujących handlu w niedzielę. Inicjatywa ma m. in. uderzyć w wielkie sieci handlowe i wspomóc mały, rodzinny biznes. Popiera ją m. in. kościół i "Solidarność". Sceptycznie nastawione są m. in. organizacje skupiające pracodawców. Sprawdzaliśmy z kamerą, co o pomyśle zamknięcia dużych sklepów w niedzielę, sądzą tczewianie.
© Zabrania się kopiowania, przetwarzania, bądź dalszego publikowania materiałów wideo bez podania ich autora i źródła pochodzenia!
Kontakt w sprawach audiowizualnych usług medialnych na żądanie - tutaj.
    
Jak oceniasz ten materiał wideo?
Ocena ogólna tego wideo: 2.94
Subskrybuj kanał Tcz.pl
YOUTUBE 12200 SUBSKRYBCJI
Filmy Tcz.pl w YouTube
Kanał wideo Telewizji Tczew w YouTube
12 143 363 wyświetleń wszystkich filmów
Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (38)
dodaj komentarz

  • _gość

    16.01.2014, 10:13

    ludzie już przesadzają - nie mówcie mi, że przez 6 dni w tygodniu nie znajdzie się chwili na zakupy (tym bardziej, że sklepy czynne do 21.) wszystko się da - trzeba tylko chcieć. a niedzielę można spędzić w lesie, zamiast w ponurym budynku sklepowym

    Odpowiedz
    IP: 78.31.xx7.xx5 
  • siedzący byk_gość

    16.01.2014, 10:31

    Swoim czasem wolnym...

    ... mogę rozporządzać jak MNIE się podoba, a nie jak to wymyślili sobie politycy, duchowni czy ludzie w internecie.

    Cytuj
    IP: 81.190.xx5.xx3 
  • _gość

    16.01.2014, 10:14

    niech się kler nie bierze za uregulowania dotyczące handlu i biznesu. a w małym sklepikach polacy kupowaliby i w tygodniu - gdyby było taniej

    Odpowiedz
    IP: 88.31.xx7.xx6 
  • Antychryst_gość

    16.01.2014, 10:46

    .

    Cała ta hucpa organizowana jest na życzenie kleru. Polacy zamiast do kościoła chodzą do sklepów i tam zostawiają kasę a nie na tacy. Z tego samego powodu organizują nagonkę na Owsiaka. Katolickie przyd**asy z Solidarności zajmują się prawami pracownika w supermarkecie a nie widzą łamania praw pracowniczych w małych sklepach, tam dopiero jest wyzysk. Nie dociera do bałwanów, że przez wolna niedzielę co 7 pracownik sklepów straci pracę - tylko w samym Tesco pracę straci jakieś 4000 ludzi. Zastanawiam się kiedy kler zacznie robic nagonkę na restauracje, kina itp. Zawsze znajdą sie jacys prawicowi uzyteczni idioci, którzy zaczną wprowadzac to w życie.

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx6.xx1 
  • artur_gość

    16.01.2014, 10:48

    zamknąć

    ja teżkiedyś mialem otwarty sklep w niedziele. zamknąłem po rozmowie z ksiedzem i jak dotąd dalej prowadze sklep 6 dni w tygodniu i żyje. pracownicy wielkich sklepów nie mają weekendów a wolne w środku tygodnia to troche kiepsko

    Odpowiedz
    IP: 91.208.xx6.xxx 
  • _gość

    16.01.2014, 19:09

    A pewnie. Ile rzeczy się dzieje w weekendy właśnie. A ludzie nie mogą iść zobaczyć bo cały dzień w markecie na kasie. W niedziele.

    Cytuj
    IP: 46.205.xx5.xx6 

    Antychryst_gość

    16.01.2014, 21:29

    .

    dLACZEGO WOLNE W ŚRODKU TYGODNIA TO TROCHĘ KIEPSKO? Może dla ciebie, dla kogoś innego może byc nawet lepiej.

    Cytuj
    IP: 89.200.xx6.xx1 

    Antychryst_gość

    16.01.2014, 21:31

    .

    A co ci ksiądz powiedział? :-))))))))

    Cytuj
    IP: 89.200.xx6.xx1 
  • _gość

    16.01.2014, 10:51

    wolna wola za 10o%

    JESTEM ZA wolną niedzielą, bo warto odpoczywać , spędzać czas z rodziną, po prostu robić co się chce. czy to łamanie praw Bożych , nie ..kościół raczej niech się bije w pierś i naprawia co spaprał przez wieki, bogactwo i chciwość hipokryzja i zboczenia wśród kapłanów. Raczej niech milczą w tym temacie. A jak już pracodawcy chcą by ich pracownicy przychodzili do pracy -niech płacą 100% (setki) za nadgodziny.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx1 
  • Arni_gość

    16.01.2014, 10:52

    To kiedy mam kupować?

    do pracy wyjeżdżam o 6.30 wracam 18.30 w domu jestem ok 19. Większość sklepów jest już zamknięta. Podstawowe produkty kupię w marketach ale kwiaty, prezenty lub jakiś ciuch nie dam rady. (Nie piszcie o galerii - bo tam jest tylko chiński chłam) W tygodniu mam jeszcze siłownie, basen. To kiedy mam robić jakieś konkretne zakupy?

    Odpowiedz
    IP: 153.19.xx8.xx2 
  • jarq

    16.01.2014, 11:54

    Najpierw masa, potem siła. Zrób zakupy w tygodniu a na siłkę jak tak bardzo chcesz to sobie idź w niedzielę.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    Antychryst_gość

    16.01.2014, 21:33

    .

    chwila chwila, a dlaczego na siłownię ma iść w niedzielę? A pracownicy TCSiR - u prawa do wolnych niedziel nie mają? Kasjerki z supermarketów to jakieś święte krowy?

    Cytuj
    IP: 89.200.xx6.xx1 
  • _gość

    16.01.2014, 11:31

    no masakra, przeciez ci pracownicy nie pracuja w kazda niedziele, raz jedni raz drudzy

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx7.xx9 
  • _gość

    16.01.2014, 19:18

    MOże i tak ale tu chodzi żeby wszyscy mieli wolne w ta Niedziele...

    Cytuj
    IP: 46.205.xx5.xx6 
  • Hastii_gość

    16.01.2014, 12:13

    ....

    Widzę że niektórzy ludzie postradali rozum.... fakt można długo pracować! ale od poniedziałku do soboty od 6 do 19 to sory. A jutro np. zginie w wypadku, czy dowie się o raku i tyle z życia. MAMONA MAMONA i jeszcze raz MAMONA!!!!!

    Odpowiedz
    IP: 83.21.xx3.xx9 
  • gość_gość

    16.01.2014, 12:38

    ja zapiepszam w soboty w press g i co jak nie przyjdziesz to cię zwolnią ,albo po premii i jeszcze mówią że jest kryzys

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx2.xx5 
  • gość_gość

    16.01.2014, 13:02

    W niedziele powinien być otwarty jak już jeden większy sklep i co tydzień innny tzw sklep dyżurujący jak to jest z aptekami w niedzielę. Wtedy spóznialscy zdąża zrobić zakupy.

    Odpowiedz
    IP: 188.33.xx2.xx8 
  • sokrates_gość

    16.01.2014, 13:09

    praca

    W unii europejskiej,praca i jej wymogi to jest 40-to godzinny tydzień pracy.Za prace w weekendy płaci się np.w Niemczech 45% więcej.Przede wszystkim praca w weekend nie jest obowiazkowa.tylko nasi pracodawcy ci dużi i mniejsze,stosują wyzysk na człowieku.I tu tkwi problem.Skoro demokracja w Polsce chce zaistnieć,to społeczeństwo powinno mieć prawo i więcej siły do działania jak jest w krajach nie demoludów,(Francja Niemcy Holandia itd).Tylko że społeczeństo w Polsce nie dorasta do pięt tym krajom .Tam są przede wszystkim silnie działające niezależne związki zawodowe które profesjonalnie dbają o życie i standard człowieka,i nie są na garnuszku państwa.Do pracy nie można zmuszać tylko zachęcać.Jeżeli chcesz zarobić dodatkową kasę to idz zarobić na potrzeby,a skoro chcę odpoczywać to odpoczywam.Takie zasady powinny panowąć,że o sobie każdy sam decyduje co ma robić.Nawoływanie przez zorganizowane partie Kościół i inne czynniki nie powinni mieć wpływy na poczynania społeczeństawa .Wytykanie komuś palcem jest szkodliwe i nie demokracyjne

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx9.xx6 
  • _gość

    16.01.2014, 13:27

    Bo Polacy to głupi Naród i nic z tym nie zrobimy. Ja życzę tym osobom, które tak kochają robić zakupy popracować miesiąc lub dwa w jakimś markecie a zrozumieją jak wygladą życie rodzinne. Na zachodzie sklepy pozamykane i jest ok. Zakupy się robi w piatek na weekend i można żyć. A nasza ciemnota nie może tego pojać...Żal mi polskiego Narodu

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx8.xx6 
  • _gość

    16.01.2014, 19:12

    Racja osobiście tez pracowałam w niedziele w markecie, nic miłego.

    Cytuj
    IP: 46.205.xx5.xx6 
  • _gość

    16.01.2014, 14:39

    Kościół rozumiem, bo chce żeby owieczki kierowały swoje kroki do kościoła i wrzucały na tacę, a nie do galerii handlowych i tam wydawały kasę. Kościół to po prostu wielka korporacja, która dba o swoje interesy. I to można zrozumieć, ale SOLIDARNOŚĆ? Związek zawodowy powinien dbać o pracobiorców, więc przede wszystkim o interesy pracowników zatrudnionych w wielkich sieciach handlowych. Związek zawodowy nie powinien dbać o interesy właścicieli małych, rodzinnych biznesów. Z tego wynika, że otwarte małe sklepiki ani Solidarności, ani Kościołowi nie przeszkadzają, a otwarte duże sklepy przeszkadzają. Czy Solidarność liczy się z tym, że jeśli sklepy wielkopowierzchniowe będą zamknięte w niedziele, to wiele tysięcy osób w skali całego kraju straci pracę? pójdą na zasiłki i zamiast dorzucać się do tego wspólnego koszyka, będą z niego brały. Nie będzie ich też na pewno stać na większe zakupy, bo z zasiłku dla bezrobotnych nie zaszaleją i na pewno będą kupowały tam, gdzie taniej, czyli w dużych sklepach, a nie w małych, rodzinnych biznesach. Nie będą też płaciły składek członkowskich związkom zawodowym itd itp. Czy Solidarność jest tak naiwna, że myśli, iż pracownicy sklepów wielkopowierzchniowych będą mieli wolne niedziele, kiedy ustawodawca zabroni otwierania tych sklepów w niedziele i to będzie jedyny efekt tego zakazu? Najważniejszym efektem tego zakazu będzie zwiększone bezrobocie, mniejsze wpływy do budżetu z różnych tytułów, a bezrobocie dotknie nie tylko pracowników dużych sklepów, ale też ich dostawców, producentów żywności itd, a słabsi i mniejsi dostawcy padną kiedy duże sieci zmniejszą zamówienia, bo niektórzy żyją dzięki dużym sieciom. My, jako konsumenci możemy taniej kupować dzięki dużym sieciom. Niestety, czas małych sklepików powoli dobiega końca. Tak, jak czas lamp naftowych, konnych powozów itd itp. Radzę związkowi zawodowemu Solidarność walczyć o to, żebyśmy w Polsce znowu jeździli konno zamiast samochodami, bo dzięki temu przetrwa zawód kowala. Małe, rodzinne sklepiki powstawały, jak grzyby po deszczu na początku lat 90-tych, bo nie było wtedy w Polsce jeszcze dużych sieci, sklepów wielkopowierzchniowych, a z a to był głód wszystkiego, bo do roku 89-90 w sklepach była tylko ocet i kompot ze śliwek. Nagle, po 90 roku okazało się, że można sklepy zaopatrzyć w różne towary.

    Odpowiedz
    IP: 213.17.xx8.xx5 
  • marchewnik_gość

    16.01.2014, 19:37

    srutu tutu

    do kościoła chodzą biedacy po jałmużnę którą Caritas im organizuje. Nie słyszałem aby dla nich hipermarkety wydawały gorący posiłek czy okrycie. Zagraniczni zdziercy drenują na okrągło piątek-świątek często za żywnościowy poślad. To ich klakierzy wypisują brednie że normalnie uposażony nabywca przez 6 dni z 4 tygodnie nie zdąży wydać kasy którą dostaje raz w miesiącu,

    Cytuj
    IP: 83.21.xx3.xx7 
  • Mała_gość

    16.01.2014, 15:36

    A co z pracownikami ?

    To jest tylko jeden dzień wolnego. Wszystko da się pogodzić. Ja niestety muszę pracować w niedziele i wiem jak to boli, gdy nie mogę spędzić czasu z rodziną czy przyjaciółmi, którzy zawsze w niedziele spędzają razem czas. Ktoś może się spytać to po co pracujesz? Studiuje dziennie i tylko z tego się utrzymuję. Prawda jest taka, że każdy kto nie pracuje i nigdy nie pracował w niedziele nie wiem jak to jest. A ktoś w niedziele musi w tym sklepie czy markecie ciężko pracować, żeby inni mogli normalnie funkcjonował.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx8.xx0 
  • _gość

    16.01.2014, 16:20

    Sranie w banie powinno być wolne może ci ludzie by trochę zmądrzeli bo odpierd....la co niektórym posiedzieć z rodziną iść do kościoła jak ktoś chodzi a nie mędzić się po sklepach pracuję w handlu i w niedzielę obrót jest 3-4 krotnie mniejszy niż w tygodniu ale PRACODAWCA MA zawsze mało więc ludzie zapieprzają naprawdę można zakupy zrobić w 6 dni w niedzielę ludzie idą za miast do kościoła to mędzą się po sklepie chyba z nudów a nikt nie patrzy na to że pracujący w sklepach też ma dzieci i rodzinę z którą chciałby spędzić trochę czasu . W głupich CZECHACH już w sobotę duży markiet w mięście jest zamykany o 13 ( byłem w szoku nie zdążyłem zrobić zakupów) i wszystkie sklepy zamykane o 12 niedziela USTAWOWO WOLNA I Cześi mogą a u nas demokracja jest tak popieprzona że szok nikt nie zrozumie 2 człowieka a podobno 90 % katolików ?a jeden drugiemu by oczy wydłubał . Osobny temat wigilia rozumie że każdemu może czegoś zabraknąć ale stać w kolejkach za groszkiem ,kukurydzą która się nie psuje i można kupić nawet kilka mc wcześniej ......dochodzę do wniosku że POLAK TO pop.....erdolony naród i z roku na rok jest coraz gorzej z tymi ludzmi można minusować ale to prawda

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx0 
  • Obywatel GTC_gość

    16.01.2014, 20:14

    Dobrze gada

    Polać temu panu:)

    Cytuj
    IP: 89.200.xx7.xx0 

    Antychryst_gość

    16.01.2014, 21:47

    .

    Nie wiem ile denaturatu wypiłeś przed podróżą, bo na pewno nie byłeś w Czechach. Tam supermarkety są otwarte w niedziele bez ograniczeń.

    Cytuj
    IP: 89.200.xx6.xx1 
  • _gość

    16.01.2014, 19:04

    A niech wprowadzą zakaz handlu w niedziele. Ale wszędzie nawet małe sklepiki. Bo co z tego właściciel ma wolne a pracownik siedzi nawet w niedziele. Nawet w święta gdzie zakazane jest. A tak jakby było zakazane od góry to byłoby inaczej. Polacy nauczyliby się jak kiedyś że niedziela wszystko zamknięte. Handlowcy też chcą mieć trochę wolnego. Przede wszystkim ci sprzedawcy. A nie że nawet w niedziele do 22 sklepy czynne. Tak tylko wtedy pracodawcy by gadali że musza zwalniać z pracy. Bo za dużo ludzi ma. To by sie rozłożyło bo taki pracownik co w niedziele siedział bół byc potrzebny w tygodniu bo by ludize musieli zakupy zrobić do soboty a wiadomo, że jak nadchodzi wolny dzień to w sklepach pełno klientów. Ja jestem za tym żeby niedziela dzień wolny nawet od handlu.

    Odpowiedz
    IP: 46.205.xx5.xx6 
  • _gość

    16.01.2014, 20:50

    Co wy z tym kościołem, najwięcej włażących do sklepów jest parafian wychodzących z Mszy !! A czas powinieneś spędzić z synem , córką, żoną, starymi rodzicami- na spacerze, w kinie, na plaży, na rybach...Cholera, ciągła robota na psychikę siada, jak ktoś ma rozum, to robi zakupy przez 6 dni w tygodniu i nie umrze z głodu!!! Zachód się szanuje, a głupie polactwo- robactwo ma zawsze problemy same z sobą!!! Społeczeństwo upośledzone nie dorosło do żadnej demokracji, powinno byc pod butem, bo ceni wolność, jak jej nie ma!!!

    Odpowiedz
    IP: 213.238.xx2.xx9 
  • Antychryst_gość

    17.01.2014, 22:58

    .

    "A czas powinieneś spędzić z synem , córką, żoną, starymi rodzicami- na spacerze, w kinie, na plaży, na rybach..." albo w supermarkecie. I ch... ci do tego co ludzie robią w niedzielę, moralista się znalazł z bożej łaski. Umartwianie się tylko nad pracownikami supermarketu to mega hipokryzja. Jest wielu ludzi, którzy pracują w niedzielę. Chodzisz do kina w niedzielę? dlaczego? pracownik kina jest gorszy od kasjerki, nie należy mu się wolna niedziela, kelnerce też nie albo barmance czy rozwozicielowi pizzy? Ta cała afera to zadyma kościelna i jak tego nie widzicie to jesteście ślepi albo do cna skatoliczeni. "najwięcej włażących do sklepów jest parafian wychodzących z Mszy" - no właśnie, wiedzą, ze pójdą do supermarketu i na tacę wrzucą 10 zł a nie 30 zł.

    Cytuj
    IP: 89.200.xx6.xx1 
  • gość_gość

    16.01.2014, 20:53

    gość

    Krótko jeżeli pracujemy w niedziele to dlaczego nie pracują urzędy państwowe? do roboty nieroby!!!!!!!!!!!!!!!!

    Odpowiedz
    IP: 188.104.xx0.xx0 
  • ania_gość

    16.01.2014, 21:23

    APEL

    pracuję od 9-18, wstaje o 6, w domu jestem o 20. w sobote odsypiam bo padam na "pyszczek"- kiedy mam zrobic zakupy ?? nie jestem wierząca, nie chodzę do Kościoła...Katolicy ! dajcie żyć innym ludziom jak im się podoba i zostawcie sklepy otwarte, nie musicie w nich kupować w niedzielę ..

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xx0.xx7 
  • _gość

    16.01.2014, 21:25

    Nie dyktatem, lecz rozsądkiem ... To rynek powinien decydować o tym czy warto duże sklepy otwierać w niedziele, a nie polityka. Aby zrobić zakupy w niedzielę nie trzeba niszczyć życia rodzinnego. Można z powodzeniem, także przy czynnych marketach w niedziele, budować życie rodzinne. Nieprawdą jest, że stanowi to wykorzystywanie pracowników. Przecież należy tylko przestrzegać istniejących norm czasu pracy (40 godzin na tydzień). Wówczas w tygodniu powinien być inny dzień wolny od pracy, a co czwarta niedziela i tak z mocy prawa powinna być wolną. Należy domagać się, aby związki zawodowe nie działały w zakładach pracy, lecz poz nim i aby stanowiły silną rolę dyskutanta - podobnie jak na zachodzie. Politycznie, na tej akcji, ktoś pragnie zrobić "kapitał". Mała sieć handlowa (tzw. osiedlowa) o ile ma dobrą lokalizację, dobry towar, to i tak będzie dobrze funkcjonował. Modelatorzy akcji zapominają, co dla kogo jest. To przecież tego typu handel istnieje właśnie dla konsumenta. Jeżeli więc konsument woli kupować w supermarkecie, bo taniej, większy wybór, lepsza podaż, to nie narzekajmy, że mały sklepik musi zamknąć swoją działalność. To życie, wynikające z upływu czasu powinno modelować formę podaży dla konsumenta a nie dyktat polityczny lub lokalny. Zupełnie inną sprawą jest system podatków w naszym kraju, wynikający z lokalizacji właściciela supermarketu - ale od tego są właśnie rządzący ... miin

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xx1.xx9 
  • _gość

    16.01.2014, 23:53

    jak prawo unijne nie wolno wędzić to nie wolno handlować w niedziele

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx4.xxx 
  • ewa*_gość

    17.01.2014, 09:50

    pozamykać

    Życie mam jedno, spędzam je w markecie-nie o to mi chodziło. Mąż z córką jeżdżą w niedziele nad jezioro ja do marketu. Żenada niedziela w pracy, wigilia w pracy, sylwester w pracy, mam wrażenie, że całe życie mija mi koło nosa - wypłata głodowa od miesiąca do miesiąca nie starcza mimo, że oszczędzam na wszystkim i zapierniczam na maksa. Życie jest do bani mam 32 lata czuję, że zamiast życia mam prace w której jestem nikim.

    Odpowiedz
    IP: 80.54.xx0.xx4 
  • Antychryst_gość

    17.01.2014, 23:02

    .

    Ewa, a kiedy mężowi zabraknie paliwa w drodze nad jezioro w niedzielę to gdzie zatankuje? Dlaczego nie użalasz się nad pracownikami stacji paliw? Hipokrytka.

    Cytuj
    IP: 89.200.xx6.xx1 

    xxx_gość

    13.03.2014, 13:15

    Nawet nie wiesz jak cię rozumiem, mam to samo gów......e życie. Rodzina w domu, mój dom to market. czuję się jak niewolnik, już nawet zaczynam o sobie mówić że jestem nikim. W tygodniu jest ok. ale jak słyszę słowo weekend to mnie ogarnia bezsilność i złość. Za jakie grzechy 8godzin na nogach, śniadanie co chwila przerywane, wypłata opłakana.

    Cytuj
    IP: 80.54.xx0.xx4 
  • gość_gość

    17.01.2014, 11:02

    Handel w niedzielę dla Cyborgów.

    Odpowiedz
    IP: 77.113.xx3.xx4 
  • MAX_gość

    19.01.2014, 15:19

    Solidarnosc trzyma z KK

    Dlaczego tak ubolewacie nad pracownikami sklepow wielkopowierzchniowych wielu pracuje w niedziele więc powinni wszyscy miec wolne , a to jest niemozliwe Lepiej jakby Solidarnosc domagała się dodatkowego wynagrodzenia za ten dzień np 100 albo 200% a nie tylko wolne dzien za dzień Kto by chciał zarobić to by przyszedł do pracy ,a pracodawcy jak to się nie opłaca to niech zamknie sklep Rozwiązanie banalnie proste ,ale tu chodzi o cos więcej ,Polacy inaczej mają spędzać czas EWO jak pracujesz w niedziele to masz wolny poniedziałek lub wtorek nie jest to komfortowa sytuacja ale wielu pracuje w ruchu ciągłym I tu jest pole do działania dla związkow ,aby ludzie pracowali po 40 godz tygodniowo za nadgodziny mieli płacone itd

    Odpowiedz
    IP: 89.229.xx9.xx0 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.