1 września (fot. tcz.pl)
odbyło się
17
09.2011
Sobota
Władze miasta i powiatu zapraszają na obchody upamiętniające dzień 17 września 1939 roku - dzień napaści ZSRR na II Rzeczpospolitą.
Uroczystość rozpocznie się 17 września o godz. 12.00 pod tczewskim pomnikiem upamiętniającym ofiary stalinizmu mieszczącym się obok Zespołu Szkół Technicznych.
Program uroczystości
Godz. 11.50 - zbiórka wszystkich uczestników uroczystości
Godz. 12.00 - hejnał miasta i hymn państwowy
- wystąpienie Prezydenta Miasta
- wystąpienie Starosty Pow. Tczewskiego
- wystąpienie przedstawiciela młodzieży (ZSE.)
- słowo boże - Ks. Dziekan St. Cieniewicz
- rocznica w słowie poetyckim
- składanie wiązanek kwiatów i zapalenie zniczy
- sygnał hejnalisty
- podziękowanie za udział w uroczystości.
Uroczystość rozpocznie się 17 września o godz. 12.00 pod tczewskim pomnikiem upamiętniającym ofiary stalinizmu mieszczącym się obok Zespołu Szkół Technicznych.
Program uroczystości
Godz. 11.50 - zbiórka wszystkich uczestników uroczystości
Godz. 12.00 - hejnał miasta i hymn państwowy
- wystąpienie Prezydenta Miasta
- wystąpienie Starosty Pow. Tczewskiego
- wystąpienie przedstawiciela młodzieży (ZSE.)
- słowo boże - Ks. Dziekan St. Cieniewicz
- rocznica w słowie poetyckim
- składanie wiązanek kwiatów i zapalenie zniczy
- sygnał hejnalisty
- podziękowanie za udział w uroczystości.
Komentarze (3) dodaj komentarz
mir_gość
15.09.2011, 19:51
uczestnicy
Kto weźmie udział w tej uroczystości, ilu mieszkańców Tczewa. Czy jak w przypadku 1.09.11 poczty i ci, co musieli, a pozostali, jak się pewnie okaże jeszcze kilku startujących do sejmu i senatu A TO MOŻE BYĆ OKAZJA, ABY W PRZEMÓWIENIACH WŁODARZY USŁYSZEĆ PRZY TEJ OKAZJI O ZŁYCH SĄSIADACH, KTÓRZY NAS ZAATAKOWALI I O NASZYCH WSPANIAŁYCH SOJUSZNIKACH, KTÓRZY NAS DWUKROTNIE SPRZEDALI …
OdpowiedzAladyn_gość
16.09.2011, 23:57
Widac po programie, ze cenzura działa. Ciekawe
czy Prezident i Starosta "uzgodnili" teksty co najmniej z radnym Kucharskim, czy tez może z jego pryncypałem Kulasem, co jako specjalisty z WUML-u, czyli Wieczorowego Uniwersytetu Marksizmu i Leninizmu raczej nie będzie sprawiało specjalnej trudności. Pan Kulas jest specem od cenzury po takiej uczelni.
Odpowiedzmropenvitamine_gość
17.09.2011, 15:29
Ofiary ofiarami, ale co z katami? Przeciez tylko kadra "szkoląca" była z Moskwy. W wiekszosci aparatczycy pochodzili z miast, w ktorych wykonywali swoj fach. Byc moze niektorzy zyja do dzis. Byc moze ich dzieci piastuja dzisiaj wazne stanowiska. Przeciez to nie byli ludzie znikad. Zdarzalo sie , ze w czasie wojny pelnili swe uslugi dla Gestapo, po wojnie zas dla NKWD czy UB. Czytalem o takim przypadku w Gdansku, gdzie czesc polskojezycznych gestapowcow z pochodzenia gdanszczan, z pionu do walki z reakcyjnym podziemiem przeszla pod skrzydlo NKWD, gdzie doceniono ich ogromna wiedze na temat Gryfa Pomorskiego, o ktorym NKWD mialo nikle pojecie. Pozniej przeszli do UB, a informacje o ich pracy w Gestapo zostaly utajnione i spoczely w niemieckich i rosyjskich archiwach. Historia bywa przewrotna.
Odpowiedz