Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
W piątek po godz. 15-stej zgłosiłam telefonicznie do straży miejskiej, że na Wiadukcie leży świeżo rozjechany kotek i prosiłam, aby biedaka usunięto gdyż nieuważni kierowcy dalej po nim jeździli, a nawet stanowiło to zagrożenie na drodze z powodu wymijania go "w ostatniej chwili'.
Widok był makabryczny. Pan w dyżurce powiedział mi, że już jest po godz. 15-tej i dziś już niestety nic nie da się zrobić, ale zgłoszenie przyjął. W następny piątek również szłam przez wiadukt i nieszczęsny kotek dalej leżał na jezdni, przypominał już samą jezdnię.
Zadzwoniłam do straży miejskiej z pytaniem dlaczego nikt go nie usunął, przez cały tydzień. Zostałam poinformowana, że oni przekazali tą sprawę do ZUK-u, a pytając go dlaczego nikt od nich go nie usunął, chociażby łopatą, to powiedział, że oni nie mają łopaty i że nie są od załatwiania takich spraw. Tak mnie oto, funkcjonariusz porządku publicznego straży miejskiej, po prostu spławił. Smutne.
Widok był makabryczny. Pan w dyżurce powiedział mi, że już jest po godz. 15-tej i dziś już niestety nic nie da się zrobić, ale zgłoszenie przyjął. W następny piątek również szłam przez wiadukt i nieszczęsny kotek dalej leżał na jezdni, przypominał już samą jezdnię.
Zadzwoniłam do straży miejskiej z pytaniem dlaczego nikt go nie usunął, przez cały tydzień. Zostałam poinformowana, że oni przekazali tą sprawę do ZUK-u, a pytając go dlaczego nikt od nich go nie usunął, chociażby łopatą, to powiedział, że oni nie mają łopaty i że nie są od załatwiania takich spraw. Tak mnie oto, funkcjonariusz porządku publicznego straży miejskiej, po prostu spławił. Smutne.
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (39) dodaj komentarz
Ja_gość
10.07.2011, 11:52
kotek
Od kiedy Straż Miejska dostała nowe przywileje powtarzam przywileje bo to nie są obowiązki tzn.np;niebieskie ,,koguty,broń przymusu bezpośredniego,blokady,itp.)" - to przecież nie wypada zajmować się rozjechanymi kotami i np.workami ze śmieciami,w które jakiś organ zapakował śmieci leżące naprzeciwko ,,Ekonomika". Worek już pękł i jest jeszcze większy bałagan. Przecież codziennie tamtędy przechodzą i nic. Ale gdyby tam pies zrobił ,,kupę". to by zaraz tam byli na tych swoich niebieskich kogucikach. A tak szczerze mówiąc to przecież martwemu kotu,który przechodził w nieoznaczonym miejscu mandatu nie wlepią i to jest ten cały pic; jak nie ma mandatu to niema ,,NIC"
Odpowiedzkonio_gość
10.07.2011, 12:22
worek
trzeba było wziąć worek i sama sprawę załatwić a nie zawracać głowę kotkiem poważnej instytucji jaką jest straż miejska.
Odpowiedz._gość
10.07.2011, 14:52
.
Co to za komentarz wogóle????
CytujTino_gość
13.07.2011, 12:57
POWAZNA INSTYTUCJA HAHAHAHA
Cytujgość_gość
10.07.2011, 12:32
...
Na Nowowiejskiej też leżał martwy kot przez dwa dni , Doszło nawet do sytuacji że zaciekawione dzieci zrobiły mu krzyż, Po czym jedno z dzieci wkroczyło na jezdnie powodując prawie wypadek, samochód musiał ostro hamować i skręcił na równoległy pas. Mój znajomy zadzwonił do straży miejskiej a ci przekazali wiadomość zuk, Wieczorem przyszedł jakiś pan z łopatą i zabrał kota do śmietnika...
Odpowiedzhmm_gość
13.07.2011, 15:03
uuuuuu....
do śmietnika? Chyba nie osiedlowego, bo z punktu widzenia przepisów sanitarnych padlinę należy specjalistycznie utylizować. Jeśli wrzucił biedaka do śmietnika, to dopiero afera.
Cytujgość_gość
14.07.2011, 14:50
...
Tak do Osiedlowego śmietnika, I podobno był to pan który pracuje pracuje w zuk, Pewnie po godzinach pracy dostał telefon od szefa że ma się tym zająć...
CytujVpanter
10.07.2011, 14:12
A co z gołębiami i innym ptactwem leżącym na ulicy? Kto jest zobligowany do sprzątania tego?
Odpowiedzmichaltcz4
10.07.2011, 15:57
to trzeba było je z tamtąd zabrać ;p
OdpowiedzJJS_gość
10.07.2011, 16:50
(*)
Kot na tczewskich łąkach potem dalej ptak albo zając, a potem czarny ptak 3 zwierzęta martwe dziś spotkałem. ;( :( :O
OdpowiedzObserver_gość
10.07.2011, 16:53
Biedny kotek!!!
I co SM miała wg. "zbulwersowanej paniusi" wziąć łopatę i wrzucić kota do pojazdu ,którym na co dzień wozi ludzi po to zeby wybuchła następna "afera" z wożeniem martwych zwierząt i jednocześnie ludzi ?
Odpowiedzzbulwersowana paniusia_gość
11.07.2011, 11:57
zbulwersowany Observerze, nie napisałam ,że mają go wziąść do auta, mięli go po prostu usunąś, chociażby wyżucić do śmietnika. pozdrwwiam
Cytujdon pedro_gość
12.07.2011, 17:05
...
a kwiatki na stoisko (do sprzedaży,na ostatniej imprezie na bulwarze) mamusi,można służbowym autem wozić?
Cytujoburzony mieszkaniec tczewa_gość
10.07.2011, 18:20
martwy dzik na ulicy
za przeproszeniem, co w tym mieście się dzieje, jadę wczoraj do pracy rano, a tu, na ul. Kościuszki na środku ulicy martwy dzik leży, ja się pytam co to ma być? Dzwonię na straż miejską, a oni do mnie że mam go zjeść na obiad, no przepraszam ale co to ma być?
Odpowiedz_gość
10.07.2011, 20:08
w zeszłym roku wracając ze szkoły ( Ekonomika ) między blokami zobaczyłem przejechanego psa, podobny do owczarka, ktoś go położył na chodniku,, zadzwoniłem po straż miejską i powiedzieli że w najbliższych godzinach ktoś się tym zajmie, gdy nastepnego dnia wracalem tą samą drogą, zwłoki psa dalej lezaly na chodniku....
OdpowiedzObserver _gość
15.07.2011, 10:30
Do paniusi
Od kiedy martwe zwierzęta można wrzucać (tak się pisze poprawnie) do śmietnika ?
CytujTczewianin_gość
10.07.2011, 20:38
Dzik
Było zabrać,mi smakował.
Odpowiedzgosc_gość
10.07.2011, 21:37
traz mieska zwiklidowac ich w cholere do nie czego nie nadawaja sie zupelnie do niczego lamia przepisy jerzdza po ulicy puplicznej bez waconych swiatel pod prad,pod zakaz i to bez interwencji na do datek
Odpowiedz_gość
10.07.2011, 23:22
alfabet lub qwerty
Cytujiga_gość
11.07.2011, 08:04
szanowna pani redaktor- bo zgłasza się to do sanepidu.. a nie do straży miejskiej..
Odpowiedzdroga igo_gość
11.07.2011, 08:44
tego działu nie prowadzi redakcja, ale internauci
Cytujmieczyslaw
11.07.2011, 10:56
iga,
SM jest od tego by dbać o porządek w mieście - szeroko rozumiany PORZĄDEK.
Cytuj_gość
11.07.2011, 12:29
meMENTOR
Ty ale czy SM jest od sprzątania rozjechanych gołębi? Masz chyba za bardzo rozjechany mózg że tak piszesz.
Cytuj_gość
11.07.2011, 12:51
to będe do nich dzwonił aby kupy po moim psie sprzatali w takim razie mieczysławie
Cytujmieczyslaw
11.07.2011, 18:05
meMENTOR ~ _gość
To że umiesz korzystać z klawiatury, wcale nie oznacza że korzystasz z mózgu. Zacznij myśleć człowiecze, a skorzystamy na tym wszyscy.
Cytuj_gość
12.07.2011, 15:34
heh
Nie wiesz co odpowiedzieć? Ty tylko ględzisz i krytykujesz nierzadko tak jak w tym np wypadku bezpodstawnie. Moze SM ma jeszcze psie kupki sprzątać?
CytujVpanter
14.07.2011, 10:33
aha
Ja tylko powiem że czasem nie jest wstydem przyznać się do błędu.
Cytuj_gość
11.07.2011, 09:07
Co za pop&erdol0ny kraj! Masa stołków, ale żaden za nic nie chce odpowiadać! WSTYD MI ŻE TU MIESZKAM!
Odpowiedzzażalenie mieszkańca_gość
11.07.2011, 15:51
rozdeptane dżdżownice
No za przeproszeniem, po deszczu pełno dżdżownic na chodnikach rozgniecionych a ja się pytam kto to posprząta, kto za to odpowiada?
OdpowiedzWilk_gość
13.07.2011, 17:03
Jesteś powalony
.... Brak mi słów... Ja posprzątam te gąsienice, ale ty idź pozbieraj rozbebeszone flaki i inne narządy biednego kotka koło Kauflandu...
CytujDaro_gość
13.07.2011, 21:06
Zdjęcie do artykułu
Zdjęcie jest THE BEST:D Co to wogóle przedstawia?
OdpowiedzFux_gość
13.07.2011, 22:45
rozjechaną fokę, o taak
Cytujiga_gość
14.07.2011, 15:55
nie wiesz co przedstawiam zdjęcie? przecież to jasne, że redakcja "spikselizowała" fotkę dramatycznie rozjechanego kotka- ofiary wypadku tylko po to by chronić jego dobra osobiste ;)
CytujO jejku_gość
14.07.2011, 18:07
Szukasz sensancji piszac o takim czyms ;d Robisz z igly widly
OdpowiedzVpanter
18.07.2011, 17:24
nie no
Problem jest ale z pretensjami nie w tę stronę....
Cytujjustysia97
15.07.2011, 14:40
bo straz mniejska taka jest.... dzieciaki z podwórka znalazły szczeniaka a<zywego ;)> i do mnie o pomoc bo szkoda psa zostawic... dzownie do strazy mniejskiej i oni ze sie tym nie zajmója i od tego jest schronisko, dali numer nikt nie odebrał "numer nie aktywny" dzwonie na miesjka i móie ze schronisko nie odbiera, a oni ze nie wiedza w tedy, a ja mówie i co teraz z tym psem ma sie dalej błokac, a pies młody ze zal maluszka, i w tedy do mnie "no dobra, patrol przyjedzie" z wielkim zalem to powiedział, to co teraz jak bedziemy chceli pomóc bezdomnemu zwierzakowi to mamy go zostawic bo straz sie tym nie zajmuje... tak to jest...
OdpowiedzVpanter
18.07.2011, 17:23
ej ej
Ale SM nie jest od tego;) To nie jest służba socjalna tylko porządkowa-pomocniczka policji więc sorry ale co ma piernik do wiatraka?
CytujBolesław_gość
18.07.2011, 14:31
Dlaczego Straż Miejska ma wozić i łapać psy skoro umowę na te usługi podpisało schronisko i bierze za to pieniądze. Pojazd SM służy do przewozu ludzi , a nie psów ciekawe co powiedziałby sanepid na przewożenie psów i ludzi w tym samym pojeździe. Organizacja zbierania martwych zwierząt z drogi należy do zarządcy drogi, a jeżeli leży na innym terenie do właściciela terenu. Prawda jest taka, że nie ma komu zgłaszać takich przypadków w dni wolne. Powinien zająć się tym Wydział Spraw Komunalnych UM Tczew i zorganizować służbę która tym się by zajęła w sytuacjach awaryjnych. Najłatwiej wieszać "psy" na SM musi być ktoś do obrzucania błotem.
OdpowiedzVpanter
18.07.2011, 17:21
nooo taaak
Co by się w tym mieście działo to zawsze winna SM. Nie ważne co,nie ważne gdzie winna SM. Może nie jest to służba działająca kryształowo ale swoje obowiązki raczej wykonują i to poprawnie. Ale niestety są tacy malkontentki jak Miecio np którzy uważają inaczej tzn powinni ubrać rękawiczki i wpakować ptaka do worka.
Cytuj