Artykuł ten adresowany jest przede wszystkim do tych którzy przeczuwają, że wielu istotnych dla człowieka spraw w naszej rzeczywistości nie rozumieją - lecz nie napotykają gdzie indziej źródeł informacji, które ważne życiowe kwestie pozwoliłyby nieco wyjaśnić.



Motto :

Nigdy nie myśl stereotypami i nigdy nie pozwól w myśleniu wyręczać się innym - zawsze myśl własną głową, zawsze szukaj prawdy obiektywnej i autentycznej!



Tak spódnica jest męska! Jakże mogłoby być inaczej skoro źródła naukowe w przeciwieństwie do kobiecych czytadeł oraz innych mediów popularnych wskazują niezbicie, że pochodzi ona właśnie od panów. Ponadto mężczyźni nosili je przez tysiąclecia podczas gdy teutoński i germański zarazem wynalazek - czyli spodnie noszą zaledwie od dwóch wieków!

Elementy odzieży dolnej typu spódnicowego, czyli z tak zwanym otwartym dołem - takiego rodzaju jak spódnice, suknie czy też tuniki w naszych czasach mylnie traktowane są jako odzież stworzona i zastrzeżona wyłącznie dla naszych drogich pań. Tak na prawdę odzież ta ma tradycję od tysięcy lat jako składniki ubioru męskiego. Do niedawna spódnice były zwyczajowo zastrzeżone wyłącznie dla mężczyzn i nie wolno było żadnej kobiecie ubrać spódnicy!


Dawniej w Europie noszenie przez mężczyzn spódnic było czymś powszechnym i oczywistym, obecnie na powrót powszechne jeszcze nie jest. Jest to dziwne ponieważ spódnice są dla mężczyzn nieporównywalnie wygodniejsze i zdrowsze. Sytuacja w tym temacie szybko się zmienia i obecnie kilty oraz inne spódnice stają się poza Szkocją coraz popularniejsze. Poruszany w tym artykule temat nie ma nic wspólnego z żadnymi zjawiskami wymyślonymi przez młodych naukowców jak TRANSWESTYTYZM lub CROSSDRESSING. Totalnym nieporozumieniem może być także kojarzenie współczesnego powrotu dawnej mody męskiej z tak zwaną ideologią GENDER. Sam ubiór nie zmienia płci - i gdyby nie dziwaczne zachowanie nowych naukowców oraz ich dziwaczne opinie, nie powinien być przenigdy kojarzony z takimi kwestiami jak tożsamość płciowa lub orientacja seksualna! Powiedziano iż nie szata zdobi człowieka, lecz człowiek zdobi szatę, tak samo można rzec że : męski mężczyzna bez względu na to, co na dolną partię ciała ubierze - ZAWSZE POZOSTANIE MĘŻCZYZNĄ! Podobnie jest u kobiet. Współcześnie noszą one powszechnie spodnie, choć zaledwie kilkadziesiąt lat wstecz było to nie do pomyślenia i nie do zaakceptowania! Czy z tego powodu uważamy je za osoby z zaburzeniami tożsamości płciowej lub orientacji seksualnej?



Czy spódnica tradycyjna jest dla mężczyzn - czy tradycyjna jest dla kobiet?...

No więc śmiało i tu można odpowiedzieć, że jasną sprawą jest to iż spódnica jest tradycyjna dla mężczyzn. Dlaczego?...- A no dla tego, iż panowie nosili ją jako pierwsi i to przez długie stulecia. Całkiem do niedawna w Europie wolno było je nosić jedynie mężczyznom! Następujące rewolucje obyczajowe wywalczyły dla kobiet prawo do noszenia spódnicy w miejsce dawniejszej długiej sukni, natomiast całkiem niedawna zmiana obyczajowa pozwala obecnie naszym paniom nosić również spodnie! Ten całkiem świeży obyczaj zdążył się już tak przyjąć, że wcale nie dziwi nas obecnie widok kobiety w spodniach! Mało tego - nie dziwi nas także widok kobiety w garsonce lub nawet w ewidentnym męskim garniturze! Podsumowując odpowiedz na ostatnie postawione pytanie : tradycyjność spódnicy jako elementu odzieży męskiej jest ugruntowana i prawdziwa, natomiast tradycyjność jej w garderobie kobiecej zakłada się na stosunkowo nowym obyczaju i do niego się sprowadza!

Około dwa wieki temu mężczyźni ze względu na większą wygodę podczas uprawiania jazdy konnej w siodle zaczęli coraz częściej zamiast swej tradycyjnej spódnicy ubierać spodnie. Z upływem czasu wskutek tego przyzwyczaili się bardziej do owych niezdrowych spodni jak do spódnicy! Czas i oddziaływania psychologiczne spowodowały, że panowie od pewnego etapu zmiany w odzieżowym obyczaju zaczęli w spódnicy czuć się nieswojo lub nawet niezręcznie. To z kolei sprawiło, że w dalszym następstwie coraz większa ilość mężczyzn głównie z terenu Europy całkowicie rezygnowała z ubierania spódnicy i po dziś dzień pozostaje jakby wyłącznie w nieodłącznych spodniach, pomimo tego że i one także dawno utraciły swój męski wymiar! Wycofanie się mężczyzn z noszenia spódnicy zaowocowało wytworzeniem się jakby pewnej próżni ubraniowej co także ośmielało z biegiem czasu panie do przyswojenia sobie w końcu tego męskiego ciuszka. Ludzka mentalność ulega ciągłym przeobrażeniom. Natura ludzka ma swe odwieczne instynkty oraz słabostki. Przyszedł moment gdy mężczyźni zapomnieli już o tym że nosili spódnice i że była to odzież którą wolno było nosić jedynie im! Pomysłowość pań i dalsze zmiany w mentalności i co za tym idzie w obyczajowości wytworzyły w końcu całkiem nową i nigdy wcześniej w żadnym zakątku świata niespotykaną subkulturę. Nazwano ją słusznie KULTURĄ SEKSISTOWSKĄ! Od niemal dwóch stuleci paraliżuje ona cały świat zachodni do którego zalicza się także Polska! Do jej powstania przyczyniły się przede wszystkim kobiety wykorzystując przejęte od mężczyzn spódnice oraz przynależne od zawsze dodatki do nich takie jak choćby pończochy - do nadania im wymiaru odzieży teraz zastrzeżonej już wyłącznie dla kobiet i umiejętnie stosowane i eksponowane - teraz służyły wyłącznie podkreślaniu kobiecej fizyczności i seksualności. Powstał całkiem nowy i niespotykany przez tysiąclecia historii świata fakt erotyki odzieżowej przypisanej wyłącznie kobietom! Takie wykorzystywanie ciuchów niegdyś męskich uruchomiło u mężczyzn jeszcze mocniejsze hamulce - by do takiej odzieży próbować powrócić. Znamy wszyscy takie zjawiska jak taniec zwany kankanem, jak striptis, jak coraz bardziej frywolne reklamy lub panie stojące przy trasach szybkiego ruchu i podwijające do góry spódniczki coraz krótsze - a kiedyś w dłuższej wersji będące odzieżą męską! Taki stan rzeczy trwa już od dwóch wieków i spowodował on zarówno u kobiet jak i u mężczyzn trwałe zmiany w psychice! A więc społecznie obraz kobiety współczesnej jest przedstawiany jako obraz przesycony erotyką w której zasadniczą rolę w swych nowych funkcjach odgrywa odzież spódnicowa wraz z przynależnymi od zawsze do niej dodatkami! Obraz teraźniejszej kobiety jest bardzo uprzedmiotowiony - i jest w skrócie mówiąc obrazem seksu i porządania! Natomiast osobnikom męskoorganowym KULTURA SEKSISTOWSKA przydzieliła oczywiście skrajnie odmienną rolę! Mężczyznom na każdym kroku utrwala się w ich mentalności podział odzieży na dwa zasadnicze rodzaje. Osobniki żeńskoorganowe - odzież z otwartym dołem (tzw. spódnicowa) oraz wszelkie inne rodzaje gatunków i podgatunków odzieży, natomiast panowie zawsze i to wyłącznie - odzież dolna z zakończeniem nogawkowym. Nowa subkultura nie pozwala panom myśleć również o ubraniu przez nich niegdyś naturalnych dodatków do spódnic takich jak pończochy lub ostatnio wynalezione we Francji dla potrzeb kobiecych spódnic typu mini... - rajstopy!

KULTURA SEKSISTOWSKA w której cieniu nadal żyjemy - w swych następstwach jest zdecydowanie gorsza niż ideologia GENDER stworzona przez tych samych, młodych naukowców którzy wspierają SEKSIZM! Zarówno genderyzm jak seksizm bazują na tragicznie idiotycznym łączeniu ludzkiej płciowości a nawet seksualności z poszczególnymi elementami odzieży!

W KULTURZE SEKSIZMU znamienną rzeczą jest, iż ubiorem ludzi zajmują się nie znawcy lub historycy mody czy obyczaju (często zresztą mylonego z obyczajnością), lecz zajmują się ubiorem ludzi - seksuolodzy! To kolejny kanał prowadzący współczesną cywilizację zachodu w ślepą uliczkę!

Również jakby na straży utrzymania KULTURY SEKSIZMU w jak najlepszej jej kondycji stoi tak zwane TABU!


Co to jest TABU?


TABU jest głębokim i fundamentalnym nakazem kulturowym, którego złamanie powoduje spontaniczną i niejednokrotnie gwałtowną reakcję ze strony ogółu przedstawicieli tej kultury, gdyż jest przez nich odbierane jako zamach na całą strukturę tej kultury i jej integralność. TABU może obejmować czynności, miejsca, przedmioty lub osoby. W najpierwotniejszym znaczeniu terminu, rzeczy te są zarazem zakazane i święte. W bardziej potocznym sensie są to sprawy co do których istnieje rodzaj "zmowy milczenia". Funkcjonujące w danym społeczeństwie TABU jest rodzajem autocenzury głęboko wpajanej w trakcie procesu wychowawczego! TABU zabrania głośno mówić, pisać, a nawet myśleć i zauważać sprawy nim objęte. W temacie spódnicy męskiej TABU wymusza zmowę milczenia niestety także u dziennikarzy! Oni z przyczyn osobistych oraz zawodowych boją się naruszać obowiązujące obecnie kanony myślenia. Ci którzy próbują złamać arbitralny nakaz TABU są bezlitośnie tępieni na każdym kroku i próbuje się ich ośmieszyć za wszelką cenę.



Niektórzy z nas myślą bardzo słusznie oraz inteligentnie:

MY MĘŻCZYŹNI POZWOLILIŚMY OKRAŚĆ SIĘ Z BOGATEJ KOLEKCJI RÓŻNORAKICH UBRAŃ I POZWOLILIŚMY ZASZUFLADKOWAĆ SIĘ W NIESZCZĘSNYM ODZIEŻOWYM MINIMALIZMIE !


Ponownie spódnice u panów są coraz powszechniejsze, jednak przeważnie są jeszcze traktowane jako ciekawe przebranie, co utrudnia by zastosować je jako zwykłe ubranie codzienne. Spódnica może zastąpić spodnie. Jest od nich znacznie lepsza przy wykonywaniu większości codziennych czynności. Spodnie przyczyniają się do wielu męskich chorób. Są od spódnic znacznie mniej wygodne, historycznie niemęskie. Ponadto kobiety obecnie częściej noszą spodnie niż spódnice i sukienki. Wynika z tego, że naprawdę męskie są właśnie spódnice. Spódnica jest bardzo wygodna. Nie ma nawet sensu ze spodniami porównywać! Jest też dla nas mężczyzn zdrowsza. Spodnie przyczyniają się do bezpłodności. Istnieją podejrzenia, że także do innych poważnych chorób. Współcześnie sklepy internetowe oraz projektanci mody coraz częściej prezentują różne modele męskich spódnic. Oprócz spódnic klasycznych takich jak kilty, sarongi pojawiają się w dużych ilościach kilty nowoczesne, użytkowe - nie mające nic wspólnego z wełnianym tartanem. Wykonywane są z różnych materiałów. Jest skóra, jeans, bawełna. Pojawiły się też zwykłe spódnice sprzedawane jako męskie, najczęściej nawiązują one do tradycji militarnych - żeby były odróżniane od spódnic dla kobiet. Z tego powodu nierzadko spotykane są w barwach wojskowych.

Można więc stwierdzić że dla dobra ogólnego następuje właśnie renesans tego rodzaju strojów!


Pewien mężczyzna w Seattle w latach 90-tych wpadł na pomysł żeby przerobić stare wojskowe spodnie na spódnicę stylizowaną na kilt. Często przesiadywał w garażu przy swoim motorze. Uznał że w spódnicy będzie mu wygodniej majsterkować. Początkowo bał się w tym pokazać. Z czasem trochę się ośmielił i zdarzało mu się w niej wyjść na ulicę. Ku jego zdziwieniu zamiast oberwać śmiechem i wyzwiskami - mężczyźni zaczęli go na ulicy pytać :

Gdzie można coś takiego kupić?


Wokół Utilikiltu powstał w USA cały ruch społeczny, organizowane są zloty i inne imprezy kilciarzy. Coraz częściej na ulicach spotyka się mężczyzn w spódnicach - i to wcale nie zniewieściałych!

Kobiety w ramach rewolucji feministycznej wywalczyły sobie prawo do noszenia spodni a także innych rodzajów męskich strojów z krawatem włącznie(!) Mężczyźni mają pod względem ubioru coraz mniejszą swobodę. Mężczyzna na dół może ubrać cokolwiek...- pod warunkiem że są to spodnie! Różnice anatomiczne między kobietami i mężczyznami wskazują że spódnice są odpowiedniejsze właśnie dla panów! Jednak wobec mężczyzny który ubierze jakiekolwiek męskie ubranie typu spódnicowego - pojawiają się natychmiast podejrzenia o problemy z tożsamością płciową i orientacją seksualną lub zdrowiem psychicznym. Tak więc każdy mężczyzna jest zmuszany do noszenia spodni niezależnie od tego czy lubi i czy jest mu w nich wygodnie !

Mężczyzna przez całe swoje życie poddany jest tyranii spodni! "Tyrania" została opisana jako "arbitralna i niepohamowana siła". Możemy zauważyć iż zasada ograniczająca mężczyzn wyłącznie do spodni jest jedynie arbitralna! Nie ma tu logicznych ani anatomicznych uzasadnień. Przeciwnie spodnie są dla męskich genitaliów niewłaściwe i niesłychanie szkodliwe! Więcej: Niepohamowana potęga tej zasady sztywno decyduje nie tylko o tym co mężczyzna ma ubierać - lecz także o tym...- co ma myśleć (!) Mężczyzna który kwestionuje spodniowy przymus jest postrzegany jako coś wstydliwego i perwersyjnego. Większość mężczyzn nie odważy się na złamanie spodniowego przymusu...- ze względu na potencjalnie mogące podnieść się wątpliwości odnośnie ich tożsamości płciowej!

Z powodu męskiej anatomii spodnie nie są zbyt trafnym rozwiązaniem dla mężczyzn. Materiał - a przede wszystkim szwy znajdujące się w kroku powodują ucisk i otarcia szczególnie podczas chodzenia i siedzenia. Czasem ktoś powie: to noście luźne spodnie z niskim krokiem. To nie rozwiązuje problemu! Po prostu go obniża. Otarcia powstają niżej na udach. Są jeszcze dotkliwsze! Powstaje też problem wyglądu. Nie każdy marzy o wyglądzie hip-hopowca! Strój taki (czyli luźne spodnie) jest niemile widziany w firmach w których obowiązuje dress code !

W ciepłym otoczeniu spódnica w przeciwieństwie do jakichkolwiek(!) spodni zapewnia przewiew. Chłodzenie na drodze konwekcji! Jest to przede wszystkim przyjemne i ogranicza pocenie. W upalny, letni dzień - spódnica jest niezastąpiona! Jest co najmniej jeszcze jeden aspekt! Na drodze ewolucji męskie narządy płciowe zostały umieszczone na zewnątrz ciała - a nie wewnątrz ciała - jak organy żeńskie. Stało się to nie bez powodu. Jądra do prawidłowego funkcjonowania wymagają temperatury o 1 do 2 stopni niższej niż ciepłota reszty ciała! Umieszczając genitalia męskie w spodniach - czyli jakby wewnątrz ciała - doprowadzamy do ich przegrzewania - co skutkuje czasowym obniżeniem płodności (fakt potwierdzony naukowo!) Nie wiadomo jak dotąd czy po dłuższym czasie bezpłodność nie staje się permanentna? Jakiś czynnik powoduje stałe pogarszanie się jakości nasienia w populacji ludzkiej! Przegrzanie jąder u niemowlaka powoduje zwiększone ryzyko zachorowania na choroby nowotworowe organów płciowych. Taki sam skutek prawdopodobnie powoduje przegrzanie jąder u osób dorosłych! Ponadto przegrzewanie w wilgotnym powietrzu przyczynia się na dodatek do rozwoju chorób grzybiczych !


Skoro niezliczona ilość pokoleń mężczyzn nosiła spódnice - czemu my mamy tego nie robić?
Tylu bohaterskich czynów dokonali nasi oraz obcy przodkowie z mieczami - i w spódniczkach!!! Kontynuujmy tą tradycję! Spódnic jest sporo różnych typów i długości. Każdy z nas ma z czego wybrać. Bądźmy jak waleczni Szkoci albo Grecy pokonujący Persów! Zaściankowi, przesądni oraz niedokładnie wykształceni ludzie zmyślają iż mężczyzna w spódnicy jest zniewieściały. Nic podobnego. To właśnie mężczyzna w spodniach boi się! Ucieka przed swoimi kompleksami! Czyli właśnie jego określić można jako zniewieściałego!

Jeszcze jeden argument: WOLNOŚĆ! Wolność od tyranii! - Wolność od bycia zmuszanym do chodzenia wyłącznie w spodniach! Nie bez powodu hasło marketingowe Utilikiltu brzmi: we're selling freedom - oznacza to : SPRZEDAJEMY WOLNOŚĆ !

Panowie...- porzućcie ŹLE ROZUMIANĄ dumę męską i obecny błędnie ukształtowany obyczaj który tkwi w masie nieporozumień oraz przesądów i podarujcie sobie wolność własnego wyboru, a nie wieczny przymus - z jakiego typu odzieży musicie korzystać zawsze i wyłącznie!

Istnieje powiedzenie: HISTORIA SIĘ POWTARZA. To prawda. Dodać też można: MODA SIĘ POWTARZA. Od ponad dwudziestu lat powraca do swego świata prawdziwa i rzeczywiście tradycyjna MODA MĘSKA - nikt z nas nie odkrywa tu Ameryki. Co najwyżej ktoś mógł czegoś nie wiedzieć, bo tak nasza współczesność ogólnie postanowiła nas wychować.

Każdy mężczyzna ma prawo skorzystać z tego co historia postanowiła w końcu naprawić - współczesna moda męska nie musi być monotonna, sztampowa i szablonowa! Współczesna moda męska nie musi być minimalistyczna!