Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaPieniądze
Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Dzisiaj przy ul. Gdańskiej po mieszkaniach chodzi mężczyzna w wieku ok. 35 lat, jasne włosy, kulejący. Podaje się za pogorzelca z Żukowa z ul. Polnej. Twierdził, że ich dom spalił się w pożarze przed świętami, który wznieciła 88 letnia babcia, która w nim zginęła. W ten sposób żeruje na naszej naiwności.
Rodzina składa się rzekomo z matki, ojca i dzieci: chłopiec 1,5 roku, 3 dziewczynki: 10, 14 i 16 lat. Informacje przez niego przekazywane brzmiały bardzo wiarygodnie. Pomogłam mu, dając jedzenie i odzież. Po jego wyjściu z bloku zaczęłam sprawdzać w Internecie dane, które podał i nie znalazłam informacji o takim pożarze. Po dłuższych poszukiwaniach znalazłam jedynie to: https://radiokaszebe.pl/tag/pogorzelec-z-zukowa/ i chciałam ostrzec innych mieszkańców Tczewa.
Rodzina składa się rzekomo z matki, ojca i dzieci: chłopiec 1,5 roku, 3 dziewczynki: 10, 14 i 16 lat. Informacje przez niego przekazywane brzmiały bardzo wiarygodnie. Pomogłam mu, dając jedzenie i odzież. Po jego wyjściu z bloku zaczęłam sprawdzać w Internecie dane, które podał i nie znalazłam informacji o takim pożarze. Po dłuższych poszukiwaniach znalazłam jedynie to: https://radiokaszebe.pl/tag/pogorzelec-z-zukowa/ i chciałam ostrzec innych mieszkańców Tczewa.
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Wykop
Komentarze (18) dodaj komentarz
blaszka_gość
01.02.2014, 18:11
nie otwierać mu drzwi i od razu policję wzywać jak się pojawi
Odpowiedzgość_gość
01.02.2014, 18:59
potwierdzam
dostał od nas 2 zł.Trudno,niech mu będzie na zdrowie.Wczoraj bezdomny mi się żalił że muszą opuszczać noclegownię o 8 rano i mogą tam wrócić po godzinie 17-tej.Mimo wszystko to masakra bo to ludzie a mrozy były tęgie.Ten Pan co zbierał na ten niby pożar wyglądał na biednego człowieka bez tej bajki o tym pożarze i tak pewno dostałby 2 zł.Gdybyśmy mu naprawdę uwierzyli dalibyśmy mu więcej.
Odpowiedzweg_gość
01.02.2014, 20:27
a ten czopek co naciaga ludzi na manhatanie to co? Sciemnia ze zbiera na dziewczynke chorą na raka mózgu. Ludzie naiwni i łykają jak młode pelikany. Poczytajcie troche o takich zbiorkach...czysty biznes
OdpowiedzNie On jedyny_gość
01.02.2014, 23:11
To nasza naiwność sprawia, że Tacy naciągacze grasują. Rozumie, że dramatyczne sytuacje miejsce mają, ale jednak nasz rozsądek też powinien mieć pewne granice. Każdorazowo takiego "wyciągającego rękę" należy skierować do Gminnego, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, wskazać go Straży Miejskiej lub Policji. Nie usprawiedliwiajmy się litością, chęcią dzielenia się z innymi. Jest wiele innych możliwości, bardziej pewnych, dzielenia się z potrzebującymi. Podszedł do mnie dzisiaj przemarźnięty mężczyzna w średnim wieku, prosząc o pieniądze. Zaproponowałem, ok ale chodź ze mną (niedaleko) odśnieżysz chodnik i zapłacę. Wykręcił się z rozmowy i wyciągał rękę dalej. Wykaż stanowczo rozsądek.
Odpowiedzzilog_gość
01.02.2014, 23:23
...
Dostał odemnie 5 zł. Ja przez to biedniejszy nie będę,ale jego kiedyś Bóg pokarze!
Odpowiedz_gość
02.02.2014, 12:58
a gdzie go pokarze może w sklepie na wystawie
Odpowiedz_gość
02.02.2014, 22:23
,,pokarze: od karać, głąbie... ,,pokaże" w kinie na przykład, nieuku...
Cytuj_gość
02.02.2014, 22:26
pokarze od słowa karać....Twoje pokaże od słowa pokazać... kup słownik
Cytujgość_gość
02.02.2014, 22:01
naciagacz na suchostrzygach.
Po suchostrzygach kręci sie facet z siwa brodą w wieku ok 50 z przywieszonym na smyczy papierosem elektronicznym. Podchodzi do samochodow i pyta czy sie jedzie w strone Pruszcza bo ktos mu ukradl portfel z kieszeni i kluczyki od samochodu i nie ma jak sie dostac do domu,taka spiewke mi strzelil chcial na bilet. Widzac ze chlop dobrze ubrany i trzezwy dostal 5 zl . Obserwowalismy go chwile i fakt wsiadl do autobusu ze niby kupuje bilet po chwili wyszedl z autobusu i udal sie w strone hsi na przeciwko kauflandu (wiadomo po co) teraz go widuje przy neonet dalej chodzi i naciaga ludzi placzem i historyjkami Wykorzystal ludzka naiwnosc tym bardziej ze to bylo przed swietami bozego narodzenia...
Odpowiedzfgt_gość
03.02.2014, 07:13
kulka
a kulka co poggdanskirj krąży trn trz naciąga taki z gulsmi na policzkach
Odpowiedzgość_gość
03.02.2014, 12:37
ciekawe
odnoszę wrażenie,że Ci dobrzy,cnotliwi ludzie chcący dawać pracę tym upadłym,analizujący ich kłamstewka" zaspakajają swoje ego.W sumie Ci ludzie wyłudzający te grosze odwalają kawał roboty.Za 1 zł można sie czuć lepszym,oceniającym,pracodawcą,Panem itd.Jak dajesz żebrakowi nie oceniaj go,daj z serca albo nie dawaj wcale.Ostatecznie liczy się Twoja intencja a nie to,że uległeś chwilowej iluzji.Ten świat to iluzja ,a oszuści otaczają nas wszędzie żebrak który wzbudził me współczucie czy bezwzględny gad w garniturze lub lekarskim fartuchu.?Tak gad ma społeczne przyzwolenie i szacunek ,kamieniujmy żebraków!!!!
Odpowiedzgość_gość
03.02.2014, 20:17
od zawsze na żebrach
A na Gdańskiej pod sklepem stoi kobieta, którą pamiętam od roku ok. 1998 , wtedy żebrała na starym mieście pod spożywczym całkiem nieźle jej się powodzi bo jest coraz grubsza a ja muszę pracować po 14 godzin dziennie żeby mieć na opłaty i jedzenie.
Odpowiedzgość_gość
06.02.2014, 11:23
żebrak
nie wolno być takim naiwnym odrazu dzwonić na policj e
OdpowiedzMonika_gość
06.02.2014, 15:39
...
No to nieźle. Dałam mu jedzenie , kurtke męską w stanie idealnym, ubranka dla dziecka , a nawet jedna zabawke dla tego niby 1,5 synka , bo moja corka ma przeciez tyle..
Odpowiedzaggggg..;;_gość
07.02.2014, 20:07
errtty
Ta kobieta dalej zebra pod fartem
OdpowiedzFicha_gość
09.02.2014, 00:01
Czuję się oszukana
Jestem osobą która stara się pomagać tym, którzy tego potrzebują. Oczywiście wszystko w miarę moich możliwości. Jeśli są jakieś akcje dla dzieci, bądź zbiórki dla schronisk dla zwierząt, nigdy nie przejdę obojętnie, bo przecież każdego z nas kiedyś może spotkać jakaś tragedia. Jeśli mam coś czym mogę się podzielić z drugim człowiekiem bądź stworzeniem, dlaczego mam tego nie zrobić? Po dzisiejszym dniu wiem, że trzeba jednak być nieco bardziej ostrożnym w niesieniu pomocy innym. Pan o którym mowa w powyższym artykule był dzisiaj w Gdyni. Zadzwonił do moich drzwi. Przedstawił wyżej wymienioną historię, miał łzy w oczach. (teraz wiem, że dobrze grał...) Podarowałam mu naprawdę bardzo dużo. (Wartość darów oszacowana wraz z policją to ok 600zl.) Nie miałam pojęcia o tym, że ktoś może tak perfidnie kłamać... Kiedy pan podziękował, za moją pomoc i poszedł dalej ja z ciekawości zaczęłam szperać po internecie... i to co przeczytałam sprawiło, że usiadłam i płakałam... nie wiem czy bardziej nad tym, że zostałam w tak perfidny sposób oszukana czy może nad swoją naiwnością. Dajesz komuś serce na dłoni a on to depcze... Postanowiłam, że nie mogę tego tak zostawić... Zgłosiłam sprawę na policję, złożyłam zeznania itd. Kiedy wracałam z komisariatu, stojąc na światłach zauważyłam tego mężczyznę na przejściu dla pieszych... Szczerze mówiąc zbladłam... co teraz?? co mam robić??? Na moje szczęście był ze mną brat. Pojechaliśmy za mężczyzną. Brat wysiadł i pobiegł go zatrzymać, ja zaparkowałam i od razu zadzwoniłam na policję. Zanim policja przyjechała zdążyłam z mężczyzną porozmawiać. Wprost zapytałam, dlaczego mnie tak oszukał...? dlaczego oszukuje w taki sposób innych ludzi? W odpowiedzi otrzymałam kolejną bajkę...o tym, że żyje w skrajnej biedzie, mieszka w baraku itd, że nie może znaleźć pracy... Powiedziałam mu, że gdyby nie kłamał i powiedział mi jak jest naprawdę, to również bym mu pomogła... Jak się okazało później i ta wersja była kłamstwem. Mężczyzna został zatrzymany... Ja jutro mam się zgłosić po odbiór rzeczy, które ode mnie otrzymał. Niestety część wywalił... Telefon który mu ofiarowałam powiedział, że sprzedał( jak się okazało kłamał...miał go przy sobie) Pan już kiedyś siedział za oszustwa...pochodzi z Elbląga. Mam nadzieję, że już nikogo nie oszuka. I oby nie było tak, że kiedyś ktoś naprawdę będzie potrzebował pomocy a ja przez tą całą sytuację przejdę obojętnie...
Odpowiedz_gość
09.02.2014, 01:45
Zgadzam siez ta wypowiedzia ja tez mu zaufalam i dalam mu troche jedzenia ubran zabawek... a teraz czuje sie jak idiotka,i naprawde przez takich oszustow, nie pomozemy tym najbardziej potrzebujacym....
OdpowiedzMarynia_gość
15.02.2014, 07:01
Zbiorka
A ja widuje 2 kobiety ktore zbieraja w Tczewie i nie tylko/Elblag,Gdansk,Pelplin/pieniazki do puszek rzekomo na chore dzieci.Maja jakies plakietki,pozwolenia itp.ale zauwazylam jak jedna z nich 'po pracy' otwiera puszke i robi zakupy,wiec jak sie rozliczaja z ta firma od ktorej maja plakietki i rodzicami dzieci ktorych maja zdjecia.To chyba moze sprawdzic doglebnie Straz Miejska-spisac i przekazac Policji czy naprawde jest tak jak podane na plakietkach,a moze to znowu oszusci.Dlaczego odpowiednie Sluzby sie tym nie zainteresuja?
Odpowiedz