Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Zwracam się z apelem do mieszkańców naszego miasta, aby w miarę możliwości przygarniali małe kociątka, często pozostawione przez matkę, która została na przykład zagryziona przez psa.
Weźmy przykład z pana Arkadiusza, który przygarnął małego, opuszczonego, jeszcze niesamodzielnego kotka, którego matka nagle zniknęła. Pan Arkadiusz na szczęście jest dobrodusznym człowiekiem i szczęście chciało, że ta kotka przed opuszczeniem małego, żyła na jego działce. Arek tą szlachetną decyzję podjął bardzo pochopnie, w tym momencie jest szczęśliwym właścicielem kota - Jurka.
Oto film przedstawiający kotka, który jest tak młody, że musi być karmiony strzykawką, co przedstawione jest na filmie, jak on by poradził sobie sam na działce?
Źródło materiału wideo: YouTube.com
Weźmy przykład z pana Arkadiusza, który przygarnął małego, opuszczonego, jeszcze niesamodzielnego kotka, którego matka nagle zniknęła. Pan Arkadiusz na szczęście jest dobrodusznym człowiekiem i szczęście chciało, że ta kotka przed opuszczeniem małego, żyła na jego działce. Arek tą szlachetną decyzję podjął bardzo pochopnie, w tym momencie jest szczęśliwym właścicielem kota - Jurka.
Oto film przedstawiający kotka, który jest tak młody, że musi być karmiony strzykawką, co przedstawione jest na filmie, jak on by poradził sobie sam na działce?
Źródło materiału wideo: YouTube.com
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (21) dodaj komentarz
gość_gość
21.07.2011, 10:20
...
Wow, Cały Tczew teraz będzie przygarniał koty...Niedługo ktoś zrobi temat Przygarniajmy małe amstafy,wróbelki itp. Nie każdy ma czas na zajmowanie się zwierzakiem, No i jest jeszcze takie coś jak alergia na sierść. Dlatego właśnie nie mam psa czy kota w domu z powodu alergii.
Odpowiedz_gość
21.07.2011, 16:07
To, że nie lubisz zwierząt bo/i masz na nie alergie nie oznacza ze wszyscy są tacy. A kot wymaga o wiele mniej czasu i uwagi niż pies-nie trzeba go wyprowadzać 3-4 razy dziennie, samodzielnie załatwia "swoje sprawy" w łazience, wystarczy co kilka dni zmienić piasek bądź żwirek. No i nie zjada butów ;] A jeśli jest brojem i skacze na firanki to można go zamknąć w łazience na czas naszej nieobecności i nie będzie przez to wył jak pies i denerwował sąsiadów. TAKŻE RATUJMY KOCIAKI! DAJMY IM SZANSĘ NA SZCZĘŚLIWE ŻYCIE! :D
Cytujkitty_gość
21.07.2011, 10:23
brawo
jaki maluśki, miał szczęście kociak
OdpowiedzBella_gość
21.07.2011, 10:37
TAK!
BRAWO! Serce mi rośnie gdy dowiaduje się o takim postępowaniu. Dobrze wierzyć, że są jeszcze ludzie z sercem! Ja około 3-4 tyg temu znalazłam kociaka i przygarnęliśmy Go z narzeczonym ponieważ była potworna ulewa a matki na horyzoncie nie było, dowiedzieliśmy się od innych ludzi, że mały leżał tam od rana, w kartonie po butach... Niestety zapewne ktoś Go wyrzucił gdyż kotka zaszła w niechcianą przez Panów ciąże. Na szczęście maluch dochodzi do siebie, je samodzielnie i korzysta już z kuwety :). Ludzie żyją mitami `bo kot śmierdzi` itp. Obalajmy te mity. Koty nie potrzebują wiele uwagi a za miskę mleka odwdzięczają się aż zanadto :).
Odpowiedzd_gość
21.07.2011, 10:59
:)
Żeby było takich więcej ludzi, bo w większościach ludzi panuje znieczulica...
OdpowiedzBulma_gość
21.07.2011, 11:09
Jestem za przygarnianiem zwierząt, jednakże niewielu ludzi to robi, wolą kupować sobie yorki za 2000zl by sie potem móc z nimi prowadzić po mieście. Adoptowanie kociaka nic nie kosztuje,a patrzenie na jego dorastanie daje naprawdę wiele radości :D Sama przygarnęłam już 2 kociaki i żadnej z tych decyzji nie żałuję ;)
Odpowiedz_gość
21.07.2011, 11:45
Brawo!!!
OdpowiedzBASIA .CZAS .ALTERNATYWA. .FRU_gość
21.07.2011, 12:28
dzięki
Dziękuję Ci Arku za dobre Twoje serce.
Odpowiedzgosc34_gość
21.07.2011, 13:20
Dziekujemy Arku za opieke i przygarniecie tego biedaka .
Odpowiedzjustysia97
21.07.2011, 15:23
tez sie ciesze ze sa ludzie o dobrych sercach i przygarniają maluszki :) a i co do opieku nad kotkiem czy pan pamieta o tym zeby mu mokrym wacikiem lub sciereczką po posikłku wymasowac brzuszek? kicius jest jeszcze mały wiec nie do konca jeszcze trawi- to mu pomorze :) trzymam kciku za Pana Arka ze wychowie kotka na pieknego kocurka i nic nie bedzie sie komplikować :P (sama mam kota z ulicy, i mysle ze Jurek też bedzie takim wiernym i oddanym kocurkiem :) )
Odpowiedzptasznik1982_gość
21.07.2011, 18:13
smoczek
łatwiej bedzie go karmic smoczkiem z odpowietrzaczem(taki cypek z boku) to jest smoczek do butelek,do kupienia w aptece i napewno nie jest drogi,panie Arku niech pan zrobi dziurke w odpowietrzaczu a smoczek nałoży na butelke po syropie:) sama nie raz tak robiłam:)
OdpowiedzSzacunek dla Arkadiusza_gość
21.07.2011, 21:18
polska kibolska
Szacunek dla niego! Znam go osobiście, w życiu codziennym jest kibolem i bandytą, prowadzi chuligański styl życia. Jak widać tacy ludzie też mają dobre serce i uczucia!
Odpowiedzja_gość
21.07.2011, 22:53
Ja też mam kota i nigdy bym go nie oddała. Gdyby nie to, że mieszkam w bloku przygarnęłam by jeszcze jednego. i jeszcze jedno koty nie śmierdzą , znajomi którzy odwiedzają mnie pierwszy raz nawet nie wiedzą że mam kota póki go nie zobaczą.
Odpowiedzjustysia97
22.07.2011, 15:05
tak,przyznam ze ludzie tweirdza ze ktoy smierdza :) heh co oni jeszcze nie wymyslą, jezeli sie dba o pożadek w domu i o kota kuwete nie smierdzi. Moja kolezanka jest uczulona na koty, jest u cioci gdzie koty czuc na kilometr to sie dusi jest u mnie jest ok :P
CytujBUCA_gość
22.07.2011, 17:29
ŻENADA
PRZYGARNĘŁAM DWIE KOTKI, WYSTERYLIZOWAŁAM, JEDNA MA JUZ DZIEWIĘĆ LAT, DRUGA SZEŚĆ...PRZYGARNIAJMY, ALE BŁAGAM...STERYLIZUJMY, BO BEZMIERNE ROZMNAŻANIE PROWADZI DO GEHENNY ZWIERZĄT...NA DZIAŁKACH JEST DUŻO KOTOW, DZIĘKI TEMU NIE ZJADAJĄ NAS GRYZONIE, ALE MIASTO POWINNO MIEĆ ZAKICHANY OBOWIĄZEK STERYLIZACJI ZA DARMO...WETERYNARZ- ZABIEG DO 200 ZŁ...ZGROZA!!!
Odpowiedzjustysia97
23.07.2011, 11:06
tak przyznam, powinno sie sterlizowac nierasowe kotki. jest duzo niechcianych kotów, po co jeszcze powiekszać to stado? potem biedaki sie błakaja na ulicach i gina smiercia tragiczną. Niestety duzo osób nie wie, jaką krzywde robi kotce jezeli pozowli sie na rozmnozenie jej (mówie o nierasowej) duzo osób bestaialsko pozbywa sie kociaków, zeby nie meic problemu. Wiemy ze takie kociaki są słodzkie, ale jezeli mamy mozliwosc sterlizacji kotki zróbmy to, nie pozwulmy zeby koty gniły w schroniskach i na ulicach. Wyobrażcie sobie, urodzi sie 5 maluchów, 5 osób je wezmnie. Gdyby nie było tych małych by moze wzieli kociaka ze schroniska lub ulicy. Dałes rozmnorzyć kotkie masz małe, 5 dałes zycie, pięciu odebrałes.
CytujAla ma kota_gość
22.07.2011, 22:00
kochajmy zwierzaki!!!
Człowieka poznajemy po jego stosunku do zwierząt. Takie motto kazała nam wypisać w zeszycie do biologii nauczycielka tego przedmiotu w SP 11 (w odległych latach siedemdziesiatych). Przyznam się, że do dzisiaj przez pryzmat tego mądrego stwierdzenia oceniam ludzi. Z przykrością stwierdzam, że wnioski nie są budujące. Serce boli, kiedy latem zapełniają sie schroniska. Ktoś mądry powiedział, że nieczułego na niedolę zwierząt i ludzka niedola nie wzruszy. Wokół pełno sytuacji potwierdzających tą złotą myśl. A w naszym polskim narodzie kierującym się (w teorii) nauką kościoła katolickiego panuje jedna wielka znieczulica i stereotypowe myślenie, że "koty to dranie". Jednym słowem, boli wszechobecna znieczulica i okrucieństwo w stosunku do zwierząt. Podsumowując, koty to zwierzaki-futrzaki, które działają terapeutycznie na ludzi i dający wiele radości!
Odpowiedzmeteo_gość
25.07.2011, 18:49
RACJA!!!PRZYGARNIAJMY BEZDOMNE ZWIERZAKI BO ONE NAPRAWDE SA BIEDNE>
OdpowiedzNERGAL666_gość
26.07.2011, 12:35
---666---
ja tez przygarne pare cotow hieh hieh hieh
Odpowiedzgość_gość
27.07.2011, 11:29
koty
wiadomo że każde odchody śmierdzą..a czyja kupa pachnie fiołkami???jeśli wymienisz żwirek to nie ma żadnego zapachu....mam kota z wioski który mieszkał w oborze ze świnkami i krowami...biedulka jest niewidoma na jedno oko ale jest kochana przez wszystkich domowników i nie żałujemy że ją przygarnęliśmy .
Odpowiedz_gość
27.07.2011, 14:20
mój poranny kniap nie śmierdzi..
Cytuj