Odwołanie od mandatu (?)

Odwołanie od mandatu (?)
Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
W dniu 14.02 dostałem mandat z jazdę bez biletu.

Wsiadłem do autobusu i podszedłem do kierowcy w celu zakupienia biletu . Po przejechaniu 1 przystanku nie mogłem odszukać pieniędzy, po czym 2 kontrolerów podeszło do mnie (bez okazania legitymacji, znałem po porostu twarze, dlatego wiedziałem, że są to kontrolerzy) i poprosili o okazanie dokumentów. Wówczas jeden z pasażerów doszedł do mnie i chciał kupić bilet, jednak kontroler przytrzymał owego pasażera i zabronił kierowcy wydania biletu.

I ja odnalazłem wreszcie pieniądze, jednak to już panów kontrolerów nie interesowało. Byłem w dniu dzisiejszym ( 16.02) w budynku firmy w celu odwołania się od mandatu. Jednak pan odparł, że muszę napisać odwołanie pisemne. Mam więc do Was drodzy pytania:

1. Czy kontroler ma prawo zabronić kierowcy wydania biletu komukolwiek?

2. Czy jest jakiś czas na odszukanie pieniędzy w celu zakupienia biletu?
3. Co jeszcze mogę zrobić, żeby nie płacić tego mandatu, ponieważ nie chcę im odpuścić?

Źródło zdjęcia: strefabiznesu.dziennikwschodni.pl

Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (27)
dodaj komentarz

  • Mar-Cin_gość

    16.02.2012, 21:49

    NIe wygrasz....

    Odpowiedz
    IP: 46.134.xx8.xx8 
  • Dawid_BMW

    16.02.2012, 22:04

    Hmm

    Witam. Proszę wybaczyć moją śmiałość ale według mojego pojmowania kontroler nie ma postaw prawnych by nie dopuścić do sprzedaży biletu. Nie ważne że autobus miną 1 czy drugi czy 8 przystanek. Pan jako pasażer wykazuje chęć uiszczenia opłaty za skorzystanie z usługi transportu publicznego. A to że pan nie dostał się do kierowcy po wejściu do autobusu z przyczyn np. dużej ilości pasażerów nie jest podstawą zakazania zakupu biletu. Nie mniejszym bez wahania proszę się odwołać zapłaty mandatu na podstawie argumentów : 1. Nie wylegitymowaniu się kontrolera co jest ich obowiązkiem przed rozpoczęciem kontroli. 2. Jako pasażer chciał pan uiścić opłatę lecz kontroler zabronił kierowcy wydania biletu (możliwe podstawy do wymuszenia). W razie nie stosownego zachowania w wobec pana odwołania lub jakiś innych gróźb proszę zawiadomić że sprawą zajmie się sprawą prawnik. Jeśli twierdzą że oni mają racje proszę poprosić ich o okazanie artykułu gdzie będzie zawarta treść że kontroler ma większą władze niż kierowca i może zabronić wydania biletu. Kilka lat temu kontrolerzy pieniądze za zapłacone mandaty wkładali do swoich kieszeni zamiast do kasy miasta. Nie dopuśćmy do tego że z takiego przypadku nie odnalezienia pieniędzy były takie konsekwencje. Choć chciało się kupić ten bilet. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • Tom_gość

    16.02.2012, 22:18

    .

    Wydaję mi się, że kupując bilet u kierowcy powinieneś mieć już przygotowane pieniądze na zakup biletu.

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx6.xx1 
  • mariolla_gość

    17.02.2012, 08:58

    a ty jak idziesz na zakupy tez masz przygotowane pieniądze? może jeszcze odliczone?! Po 2 dlaczego on rusza skoro ty jeszcze tego biletu nie otrzymałeś?!? Moim zdaniem pisz odwołuj się , nie można im tego odpuszczać bo się przyzwyczają! Jeśli będzie miało się to w sądzie spotkać to ja bym na twoim miejscu poszła . Kanarki liczą tylko na to że komuś nie będzie chciało się z tym bawić i zwyczajnie zapłaci!!!!

    Cytuj
    IP: 89.200.xx6.xx6 

    Tom_gość

    17.02.2012, 10:32

    .

    Wyobraź sobie, że tak - idąc na zakupy mam przygotowane pieniądze, nie odliczone, ale mam - i wybieram produkty ze świadomością, ile pieniędzy mam w portfelu/kieszeni. Nie wyobrażam sobie wejść do sklepu, załadować do koszyka co potrzebuję, a pieniędzy szukać przy kasie - chociażby dlatego, żeby nie przedłużać całego procesu zakupu.

    Cytuj
    IP: 78.88.xx6.xx1 
  • Gość_gość

    16.02.2012, 22:18

    1. Nie , 2. "Rozsądny" , 3. Skieruj sprawę do sądu i nie pękaj. Jeżeli faktycznie to wyglądało tak jak przedstawiłeś sędzia raczej przyzna ci rację, a przewoźnikowi dowali koszty procesu. Jedno małe "ale": jak podkolorowałeś historię chcąc się wybielić i sędzia cię na tym przyłapie to koszty procesu (za dwa klocki jak nie więcej) dorzuci tobie do mandatu z odsetkami. PS. Nie zaszkodzą zeznania tego drugiego pasażera...

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx3.xx5 
  • _gość

    17.02.2012, 08:17

    Tom ma rację powinieneś mieć przygotowane pieniądze na bilet a w autobusie jest jeszcze wzmianka o odliczonej gotówce

    Odpowiedz
    IP: 82.160.xx9.xx3 
  • Student_gość

    17.02.2012, 08:50

    1. Czy poszedłeś do kierowcy, poprosiłeś o bilet a następnie szukałeś pieniędzy, czy najpierw szukałeś pieniędzy, a jak znalazłeś do dopiero chciałeś iść do kierowcy? Wg mnie liczy się moment złożenia zewnętrznego oświadczenia woli kupienia biletu, który powinien nastąpić przed wejściem kontrolerów do autobusu (nie wiesz, że będzie kontrola a i tak chcesz kupić) - czyli to pierwsze. W takiej sytuacji nawet sąd przyznałby Ci racje opierając się na zeznaniach kierowcy. Jeżeli to drugie to jesteś w takiej samej pozycji jak ten drugi facet. 2. Jak już ktoś wspomniał kontroler się nie wylegitymował. Możliwe, że to jest podstawa odwoławcza. Na pewno jest jakiś regulamin czy coś - powinieneś się zorientować czy ma on taki obowiązek (czy jedynie na Twoje żądanie) i jakie są konsekwencje niedochowania? 3. Czy kontroler może zakazać kierowcy sprzedaży biletu? Też powinna być jakaś wzmianka w regulaminie. Jeżeli jej nie ma to nie może.

    Odpowiedz
    IP: 83.30.xx6.xx9 
  • ania_gość

    19.02.2012, 22:35

    ach ci studenci-słodka teoria, bez kompletnego związku z rzeczywistością :) powodzenia na sesji ..

    Cytuj
    IP: 83.30.xx0.xx4 
  • aza_gość

    17.02.2012, 08:55

    Nowy sposob na jazdę bez biletu?

    Nie przesadzaj--to gdzie ty miałeś te pieniądze ?Ty chciałeś jechać na gapę,ale zaskoczyli cię kanary---nowy sposob na jazdę bez biletu?Musisz miec przygotowane pieniążki,bo nie wyobrazam sobie,że kilka osob stoi przy kierowcy i szuka pieniędzy na bilet,a siedzący w autobusie denerwują się czy zdąża na pociąg.Pomyśl o bliżnich !

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx2.xx5 
  • łuki_gość

    17.02.2012, 09:06

    Ta firma która kontroluje bilety to pijacy, którzy nie znają sie na przepisach ,jeśli podchodzisz do kierowcy i kupujesz bilet to kanar nie ma prawa nic Ci zrobić

    Odpowiedz
    IP: 87.96.xx4.xx9 
  • k_gość

    17.02.2012, 09:57

    kiedys w autobusach veolii pisalo coś w stylu płacisz za przejazd - żądaj biletu wiec do meteora to też się raczej odnosi :)

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xx1 
  • _gość

    17.02.2012, 10:16

    Po pierwsze poproś o regulamin na podstawie , którgo został ci mandat wystawiony. ( na stronie int. meteora nic takiego nei widziałam). Nastepnie na podstawie regulaminu napisz odwołoanie . zapewne masz na to 7 dni.

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx4.xx2 
  • pan_gość

    17.02.2012, 10:38

    Kolego szukasz głupszego od siebie!Jesteś tak bezszczelny że brak słów . Wsiadasz do autobusu i kupujesz bilet proste?

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xx0.xx1 
  • MACIEJ77_gość

    17.02.2012, 10:46

    KUPNO BILETU

    moim zdaniem jest to proste koles zobaczył kontolerów i ruszył do kupna biletu ,szukał kasy sciema nie musi dac odliczonej kasy ,jak by tak kazdy chciał robic to wszyscy by jezdzil na gape i szukali kasy w momecie kontroli wiem że to boli bo w dzisiejszych czasach kazda złotówka sie liczy pozdawiam

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx0 
  • wkurzony_gość

    17.02.2012, 11:20

    zlodzieje

    do mnie przyszlo pismo ze mam zalegly mandat, poszedlem do biura a tam faktycznie maja moje dane jakis nieczytelny podpis i mam placic 165 zl ? nie wiem skad wzieli moje dane, nmie wiem nic ;c

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx6.xx2 
  • ania_gość

    19.02.2012, 22:39

    ciekawe, bo mój znajomy miał podobnie z renomą- dostał jeden mandat, a potem cudowne rozmnożenie się ich na 3 sztuki- radzę ich potraktować prokuraturą i opinią biegłego grafologa-że to nie twój podpis. wymiękną (oczywiście jeśli mówisz prawdę i faktycznie nie podpisałeś tego mandatu)

    Cytuj
    IP: 83.30.xx0.xx4 
  • aza_gość

    17.02.2012, 16:33

    Szok!!!

    Pisze --po przejechaniu 1 przystanku nie moglem odszukać pieniędzy na bilet --i takiego oszusta bronicie?

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx2.xx5 
  • marcin_gość

    18.02.2012, 09:57

    Odwołanie od mandatu (?)

    jestem krwiodawca przepisy znam na pamięć więc tak jeżeli wsiadasz od razu kupić bilet i mieć przygotowane odliczona pieniądze

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx6.xx8 
  • GHOST 33

    18.02.2012, 15:04

    SZOK

    Zapewne te przepisy poznałeś pod siebie. W tym momencie zastanawiam się czy jako krwiodawca oddajesz krew w pogoni za wszelakimi udogodnieniami dla ciebie i wszelkimi ustawowymi prymami czy oddajesz z chęci niesienia pomocy innym. Bo ja idąc oddawać krew nawet bym nie pomyślał o tym pierwszym. Druga sprawa : jak krwiodawstwo ma się do mandatu w autobusie. Czy tobie kanar "odpuści" bo oddajesz krew ? Nie czujesz tematu, że kanar ma prowizję od wlepionych mandatów, które uda się wyegzekwować. Dla niego możesz mieć milion tłumaczeń. Pamiętaj, że cham zawsze po chamsku zrobi. Taka natura. Trzecia sprawa. Jakbym podszedł do ciebie na ulicy i powiedział, że jestem z policji i że złamałeś przepis, wyciągając bloczek z drukami na mandat też byś tak filozofował ? Zamiast pomóc chłopakowi, wskazać jakąś drogę rozwiązania to tylko go komentarzami zniechęcacie i sami ukazujecie to co krytykujecie : "tak jest w Polsce". Zmieńcie to.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • ania_gość

    19.02.2012, 22:30

    jezu- idż do adwokata ! ( a po co oni w końcu są) porady prawne na tcz. pl na pewno ci nie pomogą, a mogą jedynie pomieszać w głowie.

    Odpowiedz
    IP: 83.30.xx0.xx4 
  • ania_gość

    19.02.2012, 22:40

    chciałąm jeszcze dodać że jeśli podpisałeś mandat- masz już pozamiatane ( nie odwołasz się od niego), bo podpis oznacza że go zaakceptowałeś.

    Odpowiedz
    IP: 83.30.xx0.xx4 
  • Przemysław Szenrok_gość

    20.02.2012, 16:45

    Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Tczewie

    w sprawach wezwań do uiszczenia opłat dodatkowych ( bo nie są to mandaty - art. 33a ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe tekst jednolity DzU nr 50, poz. 601 z 2000 r. ) zapraszam do swojego biura. Warto dokładnie przyjrzeć się sprawie. To samo dotyczy sprawy "wkurzonego gościa". Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Tczewie przyjmuje interesantów w poniedziałki i w środy w godz. 09.00 - 14.00 oraz w czwartki w godz. 09.00 - 17.00. więcej http://powiat.tczew.pl/rzecznik Biuro mieści się w budynku Starostwa Powiatowego w Tczewie, zlokalizowanym przy ulicy Piaskowej 2 w Tczewie. Telefon nr ( 58 ) 773-49-47

    Odpowiedz
    IP: 87.205.xx1.xx2 
  • ania_gość

    20.02.2012, 21:05

    prostuję- nie są to co prawda mandaty, co trafnie zauważył rzecznik ( czujnie :) lecz nie zmienia to w mojej ocenie faktu iż zaakceptowane wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej, czytaj podpisane - jest wyrażeniem swojej woli i tym samym jego akceptacją. Wobec czego nie można się od niego odwołać. Chyba że jest obarczone wadami prawnymi lub formalnymi,- ale wówczas trzeba to udowodnić. // zastanawia mnie też czy rzecznik konsumentów może się reklamować na forach publicznych ? :)

    Cytuj
    IP: 83.30.xx2.xx8 
  • martys_gość

    23.02.2012, 00:24

    Trochę z innej beczki, mój kumpel dostał mandat za to, że na jego bilecie nie było widać jednej cyferki co było ewidentnie winą kasownika, ale jak tutaj przemówić do kontrolerów (z tatuażami na dłoniach i z perfumami woni alkoholu). I tak wypada właśnie ponad sto dwadzieścia złotych, na które przeciętny człowiek musi ostro pracować.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx8.xx9 
  • maria_gość

    03.05.2012, 11:08

    mandat za psa

    01.05.12r.wsiadając do autobusu nr. 6 trzyma łam psa na rękach /jamnik miniaturowy/. Ledwo usiadłam /pies na rękach/ podeszła kontrolerka wypisując mandat. Nie pomagały tłumaczenia , że dla psa na rękach nie potrzeba biletu.Tłumaczyłam że dotej pory żaden kontroler widząc psa na ręku nie żądal biletu.To nic niedało.Powiedziała że to zależy jacy kontrolerzy sprawdzają bilety , że powinnam mieć jeszcze książeczkę psa oraz kartę szczepień. Zbaraniałam. Sprawdziłam w domu uchwałę rady miasta XLIV /383/2010 Z DNIA 29.04.10r. paragraf 7.Okazało się że to ja mam rację.Jest to mój pirwszy w życiu mandat / nie słuszny/. Przewożnik Meteor naraził mnie na niepotrzebny stres. Bedę się odwoływać i innym też radzę dlatego że są już podobne sygnały.Nawet rencistka miała psa w torbie i też dostała mandat. Dobrze by było zainteresować media tczewskie.

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx4.xx4 
  • jarq

    13.09.2012, 12:45

    zdarza sie

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.