Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Dzisiaj 9.07 na Nowym Mieście około 13 została okradziona kobieta metodą na wnuczka.
Pieniądze zarabiał na sprzedaży miodu.
Mężczyzna podawał się za znajomego z rodziny. Mówił, że miał zostawić miód, a pani kuzynka go odbierze.
Po krótkim telefonie do rodziny okazało się ze nikt nic nie miał zostawiać.
Miód jest zapakowany w zgrzewkę 12 sztuk. Kwota, którą sobie zażyczył to 230zł.
Krótki opis mężczyzny:
Około 1,78 wzrostu, gruby, bródka, krótko ścięte włosy, porusza się samochodem srebrnym (marka nieznana).
Pieniądze zarabiał na sprzedaży miodu.
Mężczyzna podawał się za znajomego z rodziny. Mówił, że miał zostawić miód, a pani kuzynka go odbierze.
Po krótkim telefonie do rodziny okazało się ze nikt nic nie miał zostawiać.
Miód jest zapakowany w zgrzewkę 12 sztuk. Kwota, którą sobie zażyczył to 230zł.
Krótki opis mężczyzny:
Około 1,78 wzrostu, gruby, bródka, krótko ścięte włosy, porusza się samochodem srebrnym (marka nieznana).
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (4) dodaj komentarz
tcz45_gość
09.07.2010, 17:25
talent marketingowca
Wszystko zależy jaka to była ilość miodu i jaka jego jakość. Cena miodu np:rzepakowego za 1 litr kosztuje 18 zł od pszczelarza.
Odpowiedzona__gość
09.07.2010, 17:36
najpierw trzeba bylo zapytac i się upewnić czy kuzynka tak kazała zrobić a dopiero potem dać pieniążki ... a nie w ciemno byle komu 230zł .... sory!!!! ludzka glupota
Odpowiedzhmm
09.07.2010, 21:21
hm
Naciągaczy jest sporo ale tak idiotycznego "planu" jeszcze nie słyszałem. Ciekawe jakby policjant wiedzący o tym przeszedł się koło tego gostka po cywilnemu. Po prostu żenada z takich ludzi co naciągają i z tego żyją ...
Odpowiedzja_gość
10.07.2010, 00:03
Może się pomylił?
Ja raz dzwoniłem na dzień babci złożyć życzenia, skumałem się dopiero jak "babcia" mi powiedziała, że nie ma wnuka o takim imieniu, patrze a zły numer wybrałem. Może miał trafić do sąsiadki? Albo na inny adres?
Odpowiedz