Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Przy budynku byłej mleczarni istnieje tzw "strefa wolna od mandatu". Często spotykają się tam czwartacy i lokalni menele, którzy popijają sobie ulubione przez siebie trunki alkoholowe - a przychodzą tam bo... Straż Miejska nie odwiedza miejsc, od których śmierdzi bardziej niż od śmietnika. Oczywiście po libacji zostają butelki, puszki, które często trafiają na ulicę - wtedy jest problem, ale tak to go nie widać, prawda? Oczywiście wówczas winne są dzieci, które rzekomo rzucają butelkami po ulicy... Dlaczego te osoby nie są stamtąd usuwane jak z dworca czy innych miejsc publicznych - czyżby stamtąd usuwane były tylko na pokaz?
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (7) dodaj komentarz
_gość
06.07.2010, 15:39
Lepiej niech siedzą i piją w krzakach na uboczu niż by mieli to robic na ławkach przed dworcem.A takim osobą i tak mandaty są nie straszne bo albo nie maja meldunku,albo nie ma sciagalności mandatów. I koło się zamyka
OdpowiedzJURI_gość
06.07.2010, 16:51
Tys prawda!
CytujTy analfabeto!_gość
08.07.2010, 10:04
OsobOM !!!
CytujBasia11
06.07.2010, 16:26
ta cała okolica jest "wolną strefą" ale od prawa..
To miejsce jest już kilka lat i przez te kilka lat nawet ogrodzenia nie postawiono. Pierw była otwarta studzienka,którą mieszkańcy sami byli zmuszeni zastawić betonowym blokiem aby dzieci tam nie wpadły.Jeszcze jakiś czas temu małolaci tam pili piwo ale potem się wynieśli kiedy narosły te krzaki a ci właśnie "inni",którzy tam przychodzili zaczęli pić i załatwiać przeróżne potrzeby fizjologiczne,które czuć na pobliskim podwórku. Dobry sposób na odstraszanie od tego miejsca sobie znaleźli-zrobić kupę,nasikać a smród będzie odstraszał od ich tzw "miejscówki". Zresztą w ogóle ten teren jest jakby zapominany-nowy blok,te zdemolowane klatki,swojego czasu pobicia,ostatnio też napad na jedna siedzibę kredytową...
Odpowiedz._gość
06.07.2010, 16:36
A skąd wiesz ze tam mandatu nie da pewnie sam tam pijesz
Odpowiedzkajot55_gość
07.07.2010, 12:29
tam mandatu
Problem ubikacji publicznych ,miejsc gdzie mozna wypic piwo /jesli kto nie chce napojow przeslodzonych ,ktorymi trudno gasic pragnienie/lawki ,stoly,nie jest problemem w CZECHACH,NIEMCZECH i innych u nas zawsze ,a czeste utozsamianie ze kto wypije piwo to element jest obludne,glupie,Trzeba widziec problem kompleksowo ,a nie jak zawsze jest z czyms problem zamknac ,zlikwidowac dojscie,,a dlaczego nie postawic stol,lawki,obok ubikacja,i kamera.Tak jak w Czechach ,Niemczech sa dni winobrania,piwa dowodza ze mozna kulturalnie bawic sie,odpoczywac wypic umiarkowanie piwo,a jesli ktos przesadzil ,uzywa slow wiadomych,halasuje,zaczepia przeciez jest sluzba miejska z mandatami ktora by nie musiala szukac po zakamarkach.
OdpowiedzPeja_gość
07.07.2010, 13:42
.
Stawiać stoliki dla elementu? Słuchaj a czy wydaje Ci się,że tacy menele za przeproszeniem z dworca na to zasługują?Ja tam mieszkam i wiem kto tam przychodzi.Może jak jesteś taki otwarty zaprosisz ich do siebie na podwórko?
Cytuj